rozwiń zwiń
Larysa

Profil użytkownika: Larysa

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 9 lata temu
233
Przeczytanych
książek
240
Książek
w biblioteczce
179
Opinii
1 169
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 4 książki
Marzycielka twardo stąpająca po ziemi. Niemożliwe...A jednak...Czytam bo kocham, piszę bo lubię - to tyle.

Opinie


Na półkach: ,

Kolejna książka z serii "Mała objętością, wielka zawartością" wpadła w moje ręce i na wstępie powiem - każda mama powinna mieć taką książeczkę by pokazać swoim pociechom świat wróżek które nas otaczają w codziennym życiu.

Z twórczością Virtue miałam już okazję się zetknąć podczas czytania jej "Anielskich Liczb". Książka bardzo przypadła mi do gustu i obiecałam sobie, że jeszcze do tej autorki wrócę. I proszę bardzo. "101 wróżek" to niesamowicie pięknie wydana, malutka książeczka pełna niesamowitych obrazków przedstawiających najróżniejsze wróżki które żyją obok nas. W 125 stronach autorka ukazuje świat baśni i magi o jakim się nam nie śniło, a jaki jest tak naprawdę niedaleko każdego człowieka.

Niestety z wróżek już wyrosłam, jednak czytanie tej lekturki sprawiło mi wiele przyjemności. Doreen pisze w sposób zrozumiały i prosty, uczy gdzie możemy spotkać małe ludziki ewentualnie je przywołać. Naprawdę, nie mogę przyczepić się do niczego jeśli chodzi o samą książkę jak i jej treść, jednak pewna kwestia nie daje mi spokoju, a mianowicie - cena. Żaden normalny, o zdrowych zmysłach człowiek nie zapłacić za ponad 100 stron 42 złote - błagam, zlitujcie się. Cena wręcz razi po oczach i powala na kolana, aż chce się krzyczeć: "Że co ku***?!". Serio, tutaj zmiany by się przydały.

Dla kogo? Dla mamuś i ich dzieci, ewentualnie dla fanatyków i koneserów nieziemskiego świata. Reszcie będzie ona zbędna a i na pewno nikt nie wywali tyle kasy, dla kilkunastu (nie ma co się oszukiwać, przepiękny i cudownych) obrazków. Gdyby nie ta cena - powiedziałabym, że warto się zaopatrzyć w taki poradnik, gdyż każdemu przyda się pocieszyć oko i zdobyć wiedzę na dobrą skalę.

Ocena: 4/6
larysa-recenzuje.blogspot.com

Kolejna książka z serii "Mała objętością, wielka zawartością" wpadła w moje ręce i na wstępie powiem - każda mama powinna mieć taką książeczkę by pokazać swoim pociechom świat wróżek które nas otaczają w codziennym życiu.

Z twórczością Virtue miałam już okazję się zetknąć podczas czytania jej "Anielskich Liczb". Książka bardzo przypadła mi do gustu i obiecałam sobie, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sztuka życia Wu Wei (z chińskiego "niedziałanie") polega na pozwalaniu rzeczą istnieć zgodnie z ich naturą, a sytuacją życiowy - dziać się wedle ich własnego uznania. Brzmi dziwnie, prawda? Z tego wychodzi, że mamy godzić się na wszystko i być obserwatorami, bo "los" wie lepiej. Nie, nie...to nie tak.

Niewielkich rozmiarów książka, licząca zaledwie 212 stron autorstwa Theo Fischer'a pokazuje nam całą zasadę taoizmu krok po kroku. Przez ponad dwadzieścia lat Theo pracował jako konsultant ds. zarządzania, jednak zrezygnował z tego na rzecz pisarstwa. I wyszło mu to całkiem nieźle. W "Płyń z prądem życia" dowiadujemy się, że tylko człowiek żyjący sam dla siebie może doznać szczęścia na wysoką skalę. Wu Wei wykreśla z naszego dotychczasowego życia wszystko to, co wcześniej nas mózg zdążył zarejestrować i zapamiętać: wzorce, wartości, obawy, problemy itp. Od tej chwili mamy być wolni duszą, umysłem i ciałem - mamy pozwalać by zdarzenia biegły własnym torem, a jakiekolwiek zahamowania poszły w zapomnienie.

Muszę przyznać, że ta książka dała mi wiele do myślenia. Nie ze wszystkim jestem w stanie się zgodzić - jednak większość - to 100% krystalicznie czystej prawy. Od lat rodzice mówią nam co jest dobre, a co złe, co wypada a co nie, dalsze życie uczy nas czego mamy się wystrzegać a gdzie iść na całość, doświadczenie nie pozwala nam popełniać niby "tych samych błędów" - przez co, według taoizmu - tracimy bardzo, bardzo wiele.

Wiem sama po sobie, jak wielu ludziom pozwoliłam odejść tylko z tego względu, że ograniczały mnie obawy. Wiele rzeczy, okazji i sytuacji straciłam przez to, że wewnętrzna bariera mnie hamowała. Po tej książce wprowadziłam w swoje życie wiele zmian, i wiecie co - żyje mi się o niebo lepiej.

Pięknie wydana, bogato ozdobiona i dopracowana książka to pozycja godna polecenia osobom które tak jak ja pragną zmienić coś w swoim życiu - wytyczyć nowe cele, obrać nowe kierunki, doznać odrobinę szczęścia tym jakże szarym świecie, gdzie przysłowiowy "wyścig szczurów" dopada niemal co drugą osobę. Theo Fisher pokazał mi wolne życie - i za to mu dziękuję.

Ocena: 4/6
larysa-recenzuje.blogspot.com

Sztuka życia Wu Wei (z chińskiego "niedziałanie") polega na pozwalaniu rzeczą istnieć zgodnie z ich naturą, a sytuacją życiowy - dziać się wedle ich własnego uznania. Brzmi dziwnie, prawda? Z tego wychodzi, że mamy godzić się na wszystko i być obserwatorami, bo "los" wie lepiej. Nie, nie...to nie tak.

Niewielkich rozmiarów książka, licząca zaledwie 212 stron autorstwa Theo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny tom trylogii autorki romansów i erotyków zagościł w moich rękach. Nie zdążyłam nawet ochłonąć po części pierwszej, a już trzymałam "Barwy pożądania" i czekałam na rozwój dalszych wydarzeń. Z jednej strony, dobrze że ekscytowała mnie jeszcze poprzednia książka, gdyż tom drugi nieco mnie rozczarował. Ale po kolei...

Tym razem poznajemy Paige - młodą sekretarkę oraz świeżą rozwódkę. Kobieta by zapomnieć o swoim byłym mężu Austinie, wdaje się w romans z szefem, by później układać sobie życie. I wychodzi jej to całkiem nieźle. Jednak sielanka nie trwa wiecznie. Nieoczekiwany powrót ex skutkujący - zdaniem Paige, niezobowiązującym seksem burzy dotychczasowy spokój kobiety. Jakby tego było mało zaczynają napływać do niej tajemnicze listy o niecodziennej treści. Lista wad i zalet to zaledwie początek gry w jaką z czasem daje się wciągnąć główna bohaterka. Czy dowie się kim jest nadawca poczty? Jak długo planuje ciągnąć erotyczne niesnaski z nieznajomym? I co z miłością - czy jest jej pisana?

Jakby to powiedzieć póki co jest 1:1 - remis w zakresie dobrze/źle pisarstwa Pani Hart. Może to za sprawą dość dennej historii, może ja postawiłam za wysoko poprzeczkę tej książce, ale niestety szału nie ma (dupy nie urywa, a staniki nie latają). Chociaż koncepcja i przekaz jest prawie identyczny jak w pierwszej powieści - brakuje mi tutaj elementu zaskoczenia, świeżości...sama nie wiem...oryginalności? Fabuła zdaje się być oklepana i znajoma, i nawet bohaterowie - co niektórzy lepiej nakreśleni niż w "Trzech obliczach..." - nie ratują lektury przed ujemną oceną.

Cieszę się, że autorka nie porzuciła swojego stylu i języka w jakim pisała. Nadal jest prosto, lekko i swawolnie. Bardzo zrozumiale i erotycznie. Subtelność miesza się z dobrze dawkowaną perwersją, a bohaterka stara się odnaleźć w sobie odpowiedzi na postawione przed nią pytania. Szuka własnej drogi życia - i kieruje nas na tor o nazwie: "Czy stara miłość nie rdzewieje?". Jaki jest końcowy przystanek - tego wam nie zdradzę.

Osobiście podobało mi się, ale nie powaliło na kolana. Modlę się by Megan w kolejnym tomie powróciła do sukcesu z pierwszej części i zaskoczyła mnie po całości. Obie lektury z pewnością spodobają się kobietom w każdym wieku i zaserwują kilka godzin dobrej zabawy (nie, nie łóżkowej - choć nie powiem, można z tych książek czerpać pewne wzorce ;p). Polecam osobom szukającym literatury na wysokim poziomie, gdzie seks nie jest najważniejszy a kobieta jak i mężczyzna traktowani są na równi. Zdecydowanie obowiązkowa pozycja dla tych którzy zostali rozczarowani "50 twarzami Graya" - Megan Hart podratuje wasze zszargane nerwy.

Ocena: 4/6
larysa-recenzuje.blogspot.com

Kolejny tom trylogii autorki romansów i erotyków zagościł w moich rękach. Nie zdążyłam nawet ochłonąć po części pierwszej, a już trzymałam "Barwy pożądania" i czekałam na rozwój dalszych wydarzeń. Z jednej strony, dobrze że ekscytowała mnie jeszcze poprzednia książka, gdyż tom drugi nieco mnie rozczarował. Ale po kolei...

Tym razem poznajemy Paige - młodą sekretarkę oraz...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Larysa

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [9]

Becca Fitzpatrick
Ocena książek:
7,4 / 10
8 książek
1 cykl
2274 fanów
Stephenie Meyer
Ocena książek:
6,5 / 10
33 książki
4 cykle
2721 fanów
Richelle Mead
Ocena książek:
7,5 / 10
38 książek
7 cykli
1717 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Paulo Coelho Alchemik Zobacz więcej
Anne Rice Wywiad z wampirem Zobacz więcej
Oscar Wilde Portret Doriana Graya Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
233
książki
Średnio w roku
przeczytane
16
książek
Opinie były
pomocne
1 169
razy
W sumie
wystawione
175
ocen ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
1 262
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
4
książek [+ Dodaj]