Święto róż

Okładka książki Święto róż
Indu Sundaresan Wydawnictwo: Świat Książki Cykl: Taj Mahal (tom 2) literatura piękna
431 str. 7 godz. 11 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Taj Mahal (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Feast of Roses
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Data 1. wydania:
2004-05-01
Liczba stron:
431
Czas czytania
7 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
8373910735
Tłumacz:
Maciejka Mazan
Tagi:
powieść amerykańska róże
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
116 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
567
443

Na półkach: ,

Mihrunnisie, córce perskiego uchodźcy, wdowie po innym perskim uchodźcy, mimo przekroczenia trzydziestu lat życia udało się pozyskać to, na czym jej najbardziej zależało: miłość cesarza Indii, Wielkiego Mogoła Dżahangira, a wraz z nią władzę i tytuł Nurdżahan (Światło Świata).
Czy uda jej się przedłużyć tę władzę rodząc dla niego następcę tronu? Na którego z czterech synów Dżahangira Nurdżahan ma postawić żeniąc go ze swoją córką Ladli, by i ona kiedyś zażyła władzy cesarzowej? Parwez to poddający się cudzej woli pijak. Chusru, kiedyś ukochany przez ojca pierworodny, pośpieszył się z pragnieniem przejęcia władzy wcześniej, za co zapłacił oślepieniem i uwięzieniem przez Dżahangira. Najmłodszy Szahrijar świadomie wciąż odrywany od wychowujących go opiekunów, by nie zdążył się do nikogo przywiązać, wyrósł na człowieka pozbawionego pragnień. Jest jeszcze Churram, ale czy jego ukochana żona, kuzynka Mihrunnisy, Ardżumand dopuści do ślubu z Ladli, która mogłaby zagrozić jej pozycji?


Teraz już wiemy, że władzę po Dżahangirze przejął Churram, znany dziś jako Szahdżahan przede wszystkim dzięki Taj Mahal - symbolu miłości, która przekracza śmierć, grobowcu zbudowanym dla ukochanej Arżumand (Mumtaz Mahal), niemniej ciekawie czyta się o tym, co brat bratu może uczynić (zarówno teraz jak i set lat temu). Oczywiście te nasze zranienia między rodzeństwem (bo mama cię bardziej kochała, bo tobie więcej było wolno, bo dostawałaś więcej prezentów, bo wciąż o tobie mówi i nawet twoje dzieci kocha bardziej niż moje) wszystko to to nic w porównaniu z Indiami XVII wieku, w których jeśli nie jesteś wystarczająco brutalny, by zabić w walce o tron swego brata, to możesz spodziewać się śmierci z jego rąk.
I tak dzieje się pokoleniami. Przecież Dżahangir, który w tej książce bezsilnie patrzy na krwawą walkę synów o tron, najpierw przeciwko niemu, a potem braciom, sam próbował go odebrać swojemu ojcu Akbarowi i walczył o niego krwawo z braćmi. Nie inaczej będzie w kolejnym pokoleniu nie pokazanym już w książce. Synowie Shadżahana i Mumtaz Mahal też zetrą się walce o władzę, jeszcze za życia ojca. On sam ostatnich lat będzie dożywał jako więzień Aurangzeba, tego, który zabiwszy braci osiądzie na tronie doprowadzając do upadku dynastię wielkich Mogołów.


Znowu , jak w "Dwudziestej żonie", opowiadającej historię Mihrunnisy i Dżahangira do chwili, gdy cesarz zdecydował się ją poślubić , daremnie szukałam w sieci książek, cytaty z których są swoistym mottem - komentarzem rozpoczynającym każdy z rozdziałów (np Beni Prasad "History of Jahangir", Alexander Dow "The History of Hindustan", "A Dutch Chronicle of Mughal India", Tuzuk-i-Jahangiri); nie ma lub są zbyt drogie. Zastanawiając się jednak, czy na pewno chcę ugrzęznąć w historii Indii, czy nie wolę jej współczesności.
Tę książkę Indu Sundaresan (amerykańskiej pisarki z indyjskim rodowodem, która w miarę upływu lat zamieniła Bangalore na Seattle),
czyta się jednym tchem, tak jakby się tam było: w zenanie, na dworze, w namiotach obozu wojskowego, podsłuchując intrygi i miłosne zaklęcia. Gdy jednak kończę już "Święto róż", niewiele we mnie zostaje - mordy braci, żądza władzy, silna kobieta. I tyle.

OBRAZY

- święta Holi

"Holi było świętem hinduistycznym, sięgającym korzeniami legend o królach, demonach i bogach. Było radosne, niezależnie od tego, czy brali w nim udział hinduiści, muzułmanie, czy też wyznawcy innych religii. " Po 1526 - podboju Indii przez Muzułmanina Babura, założyciela dynastii, wyznawcy islamu dalecy byli od wyprawiania hinduskiego święta. "Holi trwało pięć dni" Rozpoczęte sprzątaniem otoczenia domu z zimowych śmieci. Zmiatane liście, gałęzie podpalano. Wszędzie pełno ognisk. "Symbolizowały one koniec długiej zimy, powitanie wiosny, niosącej nowe życie. Objadano się słodyczami. Z konopi marynowanych w wodzie przygotowywano bhang, gotując go z mlekiem, rodzynkami, migdałami. Jedna szklanka dawała odurzenie na osiem godzin. Oszołomieni, rozradowani ludzie obrzucali się gulagiem - kolorowym proszkiem".
"Malowano sobie nawzajem twarze czerwienią granatu, słonecznikową żółcienią, błękitem indygo, zielenią ryżowych pól" Spryskiwano się kolorową wodą. "Na twarzach, rękach, nogach, ubraniach zostawały tęczowe plamy, utrzymujące się jeszcze przez kilka dni, odporne na szorowanie i mycie - dumne świadectwo wzięcia udziału w Holi".

- zgodnie z prawem dżharoki (zerknięcia) ustanowionym przez Dżahangira, 3 razy dziennie publiczne audiencje, z czasem wyjątkowe przez to, że cesarz dopuścił do udziału w nich kobietę, swoją żonę cesarzową Nurdżahan

- przedstawiane relacje ludzi, zawsze w cieniu władzy, zabiegania o nią, strachu przed nią, przed jej utratą, nadużyciami jej np relacja Nurdżahan i Rakkiji, ulubionej żony nieżyjącego już Akbara ( w relację przyjaźni wpisana manipulacja i czujność, by nie stracić pozycji), relacja Nurdżahan i jej brata, ich przysięgi na daturę (obiecywali sobie wierność aż po śmierć zjadając trującą daturę - czy uda im się zachować wobec siebie lojalność, gdy w grę wejdzie nadzieja na władzę ich dzieci?)

- gilli- danda - gra, w która grały dzieci w czasach mogolskich, a być może już w epoce Maurjów, a wiec cesarza Asoki (grał ktoś z was w palanta? - jak myślicie który z kijków nazywa się danda - dłuższy czy krótszy? który wygląda na gilli?)
- rozgrywki o wpływy w Indiach między Portugalczykami a Brytyjczykami - jak dziwnie obserwować czas, gdy Brytyjczycy nic jeszcze nie znaczyli w Indiach, jak zabiegali o względy mogolskich cesarzy; portugalskie statki zabezpieczały handel, chroniły muzułmańskich pielgrzymów w drodze z Indii do Mekki
- odniesienia do historii Mogołów, do czasu Akbara, jego tolerancji religijnej, tajemnicy Fatehpur Sikri, miejsca, gdzie wymodlił syna Dżahangira, który potem próbował mu zabrać władzę, gdzie dyskutował w Domu Modlitw z ludźmi różnych wyznań (w tym z jezuitami)



CYTATY:
- o upale Agry
"Każdy oddech wymagał wysiłku, każdy ruch był walką, każda noc spływała potem"

z poezji Hafiza
"Żniwa. Widzę księżyc koszący na niebie zielonym, i myśl o polu życia przyszła mi do głowy, a gdy twe pole skosi ten nóż księżycowy, czy nie domyślasz się, jakie zbierze plony?"

P.S. W książce zdarzają się wzmianki o jedzeniu, o przyprawach (Kardamon, cynamon, goździki, kolendra, anyżek, kozieradka - wszystkie te przyprawy tłuczono w moździerzu na mokro i na sucho). Próbowaliście jajecznicy z cebulą, imbirem i kminkiem? Ja jeszcze nie.


Kopiuję mój post blogu valley-of-dance.blog.onet.pl i strony nietylkoindie.pl (tam z ilustracjami)

Mihrunnisie, córce perskiego uchodźcy, wdowie po innym perskim uchodźcy, mimo przekroczenia trzydziestu lat życia udało się pozyskać to, na czym jej najbardziej zależało: miłość cesarza Indii, Wielkiego Mogoła Dżahangira, a wraz z nią władzę i tytuł Nurdżahan (Światło Świata).
Czy uda jej się przedłużyć tę władzę rodząc dla niego następcę tronu? Na którego z czterech ...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    134
  • Chcę przeczytać
    101
  • Posiadam
    43
  • Ulubione
    10
  • Indie
    7
  • Powieść historyczna
    3
  • Obyczajowe
    3
  • 2013
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Ebooki
    2

Cytaty

Więcej
Indu Sundaresan Święto róż Zobacz więcej
Indu Sundaresan Święto róż Zobacz więcej
Indu Sundaresan Święto róż Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także