Możemy prześledzić losy chyba najsłynniejszej cesarzowej Chin z historycznego punktu widzenia. Dla mnie to pierwsza tego typu lektura poza powieściami, w których jak wiadomo autorzy snują opowieści bardziej lub mniej trzymając sie faktów.
Podoba mi się to,że o ile bohaterką tej pracy jest owa cesarzowa o tyle nie poznajemy jej w wąskim tego słowa znaczeniu a z całą paletą osób,które miały kiedykolwiek z nią styczność ( te o których wiadomo) i bogato zakreślonych zdarzeń historycznych, wszelkich zmian jakie następują za jej życia. Tak wiec mamy nie tylko portret silnej, bezkompromisowej kobiety ale obraz Chin w VII, powstawanie dynastii Tang, wojny z Koreą, kontakty z Turcją, relacje rodziny rządzącej, wpływy doradców cesarskich itd.

Na dworze toczyły się zakulisowe rozgrywki oczywiście o władzę tak samej Wu jak poszczególnych ministrów i popleczników cesarza. Intrygi samej Wu na rzecz skupienia władzy w swoich rękach, najpierw będącej jako głos swojego męża wycieńczonego już chorobami,osobiście tworząca dekrety i podejmująca sie reform, potem działająca na rzecz najmłodszego z synów,który najbardziej był jej oddany i podporządkowywał się woli matki w kwestiach rządzenia krajem i jego ostatecznie osadziła na tronie. Osobiście nadal skupiała władzę w swoich rękach, aż do przewrotu pałacowego, kiedy to miała już 80lat.

Na przykładzie jednej kobiety żyjącej dziesiątki lat w pałacu możemy prześledzić losy państwa. Jesteśmy też świadkami historii odmiennej kulturowo przestrzeni a to pozwala lepiej zrozumieć tą ich dalece różną od europejskiej tradycji. Książki poświęcone badaniom jakiegoś kręgu kulturowego stają sie dobrą bazą wyjściową dla chętnych zagłębić sie w literaturze.Dzięki temu ma się pojęcie i wyobrażenie z czym przyjdzie nam obcować podczas obcowania z prozą czy poezją danego kraju.Może mniej też nas zdziwi mentalność i sposób opisywania czy przeżywania emocji przez bohaterów i zwyczajnie będziemy lepiej przygotowani na odbiór.

Możemy prześledzić losy chyba najsłynniejszej cesarzowej Chin z historycznego punktu widzenia. Dla mnie to pierwsza tego typu lektura poza powieściami, w których jak wiadomo autorzy snują opowieści bardziej lub mniej trzymając sie faktów.
Podoba mi się to,że o ile bohaterką tej pracy jest owa cesarzowa o tyle nie poznajemy jej w wąskim tego słowa znaczeniu a z całą paletą...