Spacer w cieniu. Tom 2. Autobiografia 1949-1962
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Walking in the Shade: Volume Two of My Autobiography 1949-1962
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 511
- Czas czytania
- 8 godz. 31 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324711000
- Tłumacz:
- Elżbieta Kowalewska
Jest rok 1949.
Doris Lessing przybywa z Afryki (swe wcześniejsze losy opisała w "Pod skórą") do Londynu. Jej cały bagaż to mały syn i rękopis pierwszej powieści "Trawa śpiewa". Wychowana w Rodezji trzydziestolatka - matka, działaczka, pisarka - poznaje miejscowy "świat artystyczny" i wnikliwie przygląda się powojennemu Zachodowi czasów "zimnej wojny" i małej stabilizacji. W bezkompromisowej spowiedzi noblistka opisuje zarówno swoje splątane losy uczuciowo-zawodowe jak i zmiany, zachodzące w ówczesnym świecie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Dwie powieści autobiograficzne
„Recenzenci przeważnie kierują się emocjami. Zapewne powinni wyważać, harmonizować, myśleć, oceniać, lecz często tylko poruszają uczucia.” Tak twierdzi Doris Lessing, która sama nie lubiła recenzować książek. W istocie recenzowanie, jak pisze autorka, jest ciężką i dość niewdzięczną pracą. Zdarzają się polemiki, zdarzają się oskarżenia, że niby źle odczytało się powieść, że nie zawarło się w swojej opinii wszystkich ważnych aspektów dzieła. Tymczasem recenzja jest zawsze subiektywną oceną danego czytelnika. Fakty i streszczenie historii zawsze są otaczane własnymi wrażeniami z lektury i stopniem, w jakim nas ona poruszyła.
Subiektywnie oceniamy treść książki, tak samo jak zawsze subiektywnie spoglądamy na nasze życie. Inni widzą nas inaczej, inni przyjmują opinię na podstawie wielu szczątkowych faktów i zasłyszanych informacji. Z tego właśnie powodu Doris Lessing zdecydowała się na napisanie autobiografii. Jak twierdzi, napisała ją w obawie przed powstaniem biografii, które zostaną napisane przez osoby zupełnie jej nie znające. Taka praktyka jest wszakże obecnie dość częstym sposobem pracy biografów.
Nie można recenzować „Spaceru w cieniu” bez recenzowania pierwszej części autobiografii – „Pod skórą”. Obie książki znacznie się od siebie różnią. Pierwsza część jest opowieścią o życiu autorki, jest splotem wspomnień, nie zawsze chronologicznych. Druga podzielona jest na okresy wyznaczone przez adres domu lub mieszkania, w którym w danym czasie Lessing mieszkała. Obie książki to zamknięte całości, niekiedy tylko ze sobą korespondujące. Autorka w „Spacerze w cieniu” nie powraca zbytnio do wcześniejszego okresu, tak samo jak w „Pod skórą” bardzo rzadko wychodzi naprzód, do czasów wyjazdu z Rodezji i przeniesienia się do Anglii.
W pierwszej części, w „Pod skórą”, Lessing opisuje własne dzieciństwo, dorastanie – autorka nieprzerwanie opowiada o swoim życiu. Drugi tom, „Spacer w cieniu”, to zapiski z jej życia – wspomnienia, które jednak nie zawsze układają się w jedną całość. „Każda powieść jest czyjąś historią, w przeciwieństwie do życia, które jest splotem wydarzeń”. Wydaje mi się, że „Pod skórą” jest właśnie historią Doris Lessing (do momentu wyjazdu z Rodezji Północnej); „Spacer w cieniu” natomiast jest splotem wydarzeń z jej życia. Lecz obie książki idealnie się uzupełniają, tworząc pełen obraz Noblistki i mądrej pisarki.
W części londyńskiej biografii zdecydowanie więcej miejsca Lessing poświęca polityce, szczególnie komunizmowi, oraz sprawom bardzo prozaicznym, jak poszukiwanie mieszkania, remonty, stosunki z sąsiadami i kłopoty finansowe. Jak sama twierdzi, zbyt dużo stron poświęca na opisanie codziennych spraw, a mało na te chwile, które czyniły z niej wspaniałą pisarkę. Jednak „niemożliwe jest opisanie życia pisarza, bo jego prawdziwej części nie da się zapisać”.
Szczególnie warte uwagi jest podejście Lessing do komunizmu, oraz ewolucja jej poglądów, w miarę wiedzy na temat komunistycznych zbrodni. Ciekawe było to dla mnie głównie z perspektywy Polki, nauczonej spoglądania na komunizm raczej negatywnie. Uświadomienie sobie, że w innych krajach nawet nie podejrzewano, jakich krzywd mógł ów ustrój dokonywać, jest takim samym przejrzeniem na oczy, jak zorientowanie się, że popieranie Związku Radzieckiego, to nie tylko walka o równość, braterstwo i tolerancję, to niekoniecznie i nie zawsze obrona czarnoskórych obywateli Rodezji i pomoc dla najbiedniejszych Anglików z klasy robotniczej. Jednak dzięki tym obrazom widzimy Doris Lessing jako bardzo zaangażowaną działaczkę, osobę równo traktującą czarnoskórych i biednych, oraz szanującą ludzką pracę (choćby poprzez wypłacanie zawsze najwyższych honorariów swojej służbie czy wynajętym robotnikom).
Doris Lessing to osoba silna, lecz dość zagubiona w życiu. Autorka nie boi się pisać o sobie źle, lub przyznawać się do swoich błędów, jak na przykład do bardzo złych relacji z matką, czy opuszczenia dwójki dzieci z pierwszego małżeństwa. Nie ukrywa tego co ją irytuje, bądź irytowało, czego żałowała, a jakich błędów się wcale nie wstydzi. O samych relacjach rodzinnych czy relacjach z bliskimi mogłaby napisać osobą książkę – już same stosunki z matką to temat wielokrotnie przez Lessing analizowany, poruszany nawet na spotkaniach terapeutycznych. Piętno dzieciństwa tkwi w Noblistce i niejednokrotnie przywołuje w pamięci krzywdzoną małą dziewczynkę. „Moje wczesne dzieciństwo zostawiło we mnie rany na długie lata. Jest to dramatyczne stwierdzenie i w gruncie rzeczy dość niesmaczne”.
Wspomnienia Doris Lessing to wspaniale napisane utwory. To nie tylko opowieść o życiu dziewczynki i kobiety, politycznej działaczki czy wybitnej pisarki. To także bardzo ciekawe rozważania na temat równości praw, rynku wydawniczego, literatury i samego pisania, a także po prostu życia. Jedyne czego brakuje w owej autobiografii, to dalszego ciągu. Ufam jednak, że powstanie jeszcze trzecia część i losy od 1963 roku aż do teraz, kiedy autorka liczy już sobie ponad dziewięćdziesiąt lat, dopełnią całość.
Monika Samitowska-Adamczyk
Książka na półkach
- 151
- 67
- 63
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Dalsza częć biografii obejmująca przyjazd Lessing do Londynu w 1949 roku do roku 1962. Dużo tu o komunizmie, o ideologii, nadziejach i wierze w lepsze jutro, a także reakcjach na pierwsze doniesienia o zbrodniach Lenina i Stalina - "...każdy komunista, który pomimo wszystkich tych dowodów pozostał w partii, miał sekretne wytłumaczenie tego, co się działo, i nie mógł o tym rozmawiać z przyjaciółmi i towarzyszami. ...przyznawali, że wypominane zbrodnie są prawdziwe - choć oczywiście nie tak straszne, jak to opisuje kapitalistyczna prasa- ale towarzysz Stalin z pewnością nie wiedział o tym, co się działo."
Bardzo szczegółowa kronika życia publicznego, ale i życia prywatnego. Zaskakuje duża ilość kochanków i luźne podejście do seksu. Pod koniec to wyjaśnia: "Powiedziałabym, że w latach pięćdziesiątych w dziedzinie miłości, seksu najbardziej oczywiste-ale oczywiste dopiero później - było to, że ludzie szli ze sobą do łóżka, bo tego od nich oczekiwano.(Oczekiwał duch czasu)... nie obowiązywały zasady... zabrakło powszechnie akceptowanych konwenansów, a jednocześnie był dostęp do regulacji narodzin. Uchodziło wszystko. I miało nie być żadnych reguł aż do nadejścia AIDS, który jednym cięciem przywrócił moralność."
Dalsza częć biografii obejmująca przyjazd Lessing do Londynu w 1949 roku do roku 1962. Dużo tu o komunizmie, o ideologii, nadziejach i wierze w lepsze jutro, a także reakcjach na pierwsze doniesienia o zbrodniach Lenina i Stalina - "...każdy komunista, który pomimo wszystkich tych dowodów pozostał w partii, miał sekretne wytłumaczenie tego, co się działo, i nie mógł o tym...
więcej Pokaż mimo to