rozwińzwiń

Spacer w cieniu. Tom 2. Autobiografia 1949-1962

Okładka książki Spacer w cieniu. Tom 2. Autobiografia 1949-1962 Doris Lessing
Okładka książki Spacer w cieniu. Tom 2. Autobiografia 1949-1962
Doris Lessing Wydawnictwo: Świat Książki biografia, autobiografia, pamiętnik
511 str. 8 godz. 31 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Walking in the Shade: Volume Two of My Autobiography 1949-1962
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
511
Czas czytania
8 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324711000
Tłumacz:
Elżbieta Kowalewska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Dwie powieści autobiograficzne



1018 51 118

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4
4

Na półkach:

Autobiografia, czy na pewno?
Kilka rzeczy mnie przeszkadzały czytając książkę. Zaangażowana komunistka walcząca o lepszy świat pozostawia dwoje małych dzieci i przenosi się do Londynu.
Stosunek do rodziców, szczególnie jej niechęć do matki. W czasie gdy mama potrzebuje pomocy od dzieci one jej nie udzielają. Mama zamieszkuje u przyjaciółki, w Rodezji. Dla mnie jest to straszne, nawet biorąc pod uwagę podobno trudny charakter mamy.
Mama swoim dzieciom pozostawiła dom a Doris otrzymała dodatkowo 1000 funtów.
Nie mogę tego zrozumieć, jak osoba chcąca naprawiać świat, jest nieczuła dla rodziców.
Mam niesmak i czuję się zażenowany.
Sama książka (dwa tomy) jest literacko poprawna.

Autobiografia, czy na pewno?
Kilka rzeczy mnie przeszkadzały czytając książkę. Zaangażowana komunistka walcząca o lepszy świat pozostawia dwoje małych dzieci i przenosi się do Londynu.
Stosunek do rodziców, szczególnie jej niechęć do matki. W czasie gdy mama potrzebuje pomocy od dzieci one jej nie udzielają. Mama zamieszkuje u przyjaciółki, w Rodezji. Dla mnie jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
136

Na półkach: , ,

"Spacer w cieniu" jest drugim tomem autobiografii Doris Lessing od 1949 do 1962 roku. We wstępie pozwolę sobie wyrazić niezbyt przychylną opinię o przeczytanej książce. "Spacer w cieniu" nie jest już tak frapująca jak pierwsza część, troszeczkę nudziłam się w trakcie czytania kolejnych stron lektury. Myślę sobie, że nie można wyrazić rzetelnej opinii na temat tej książki nie przeczytawszy pierwszej części i nie porównując je skromnie ze sobą.

W tej części autobiografii autorka opisała swoje życie po wyjeździe z Rodezji Północnej i przybyciu do Londynu, gdzie zamieszkała na stałe. Życie w powojennym Londynie jak na pewno w wielu innych miastach Europy było ciężkie. Na początku było jej wyjątkowo trudno, gdyż przeprowadziła się do Londynu jako samotna, trzydziestoletnia matka (jej syn Peter, miał wówczas dwa i pół lata),mało znana jeszcze i mająca problemy finansowe młoda pisarka.
Lessing w tej książce bardziej skupiła się na opisywaniu rzeczy przyziemnych, takich jak szukanie mieszkania i ciągłe przeprowadzki. Dużą część tej autobiografii autorka poświęciła komunizmowi, rzetelnie opisała swoje doświadczenia i rozczarowania komunizmem. Był to niezwykle ważny moment w jej życiu, na który ze spokojem spojrzała z perspektywy lat.
W lekturze frapowało mnie lekko ciągłe podkreślanie pisarki, że wstąpiła do partii komunistycznej wbrew sobie. Tak samo, odnośnie wielu innych rzeczy i wydarzeń, wciąż powtarzała, że to i tamto uczyniła wbrew sobie, a przecież Lessing była silną osobowością, mocno stąpającą po ziemi. Może wynikało to z tego, że nieco błądziła w życiu, albo chciała się przez to usprawiedliwić. Z autobiografiami jest zawsze tak, że autor pisze (myślę, że Doris Lessing zrobiła to szczerze) o rzeczach tylko takich, o których chce coś napisać, które wydają się dla niego istotne, pomijając wiele innych spraw, które z punktu widzenia osoby trzeciej byłyby ciekawe i warte wspomnienia. Zaznaczę tutaj, że to co napisała pisarka było szczere, nie bała się przyznać do popełnionych błędów, luźno opisała swoje rozwiązłe życie seksualne, nie ukrywała swoich trudnych relacji jakie miała z matką. Lessing aktywnie angażowała i uczestniczyła w życiu politycznym i kulturalnym Londynu. Interesowała się sprawami teatru.

"Spacer w cieniu" jest cenną książką dla miłośników noblistki i jej pisarstwa. Autobiografia ta uważnie oddaje ducha tamtych czasów i ludzi. Mamy przyjemność poznać ówczesne przekonania i opinie, także punkt widzenia pisarki na temat otaczającego ją świata oraz jak i w jakich okolicznościach powstawały kolejne utwory pisarki. Często je przytaczała i wspominała w treści książki, nie szczędząc im krytycznego spojrzenia. Najbardziej te, które utkwiły mi w pamięci i chciałabym je w przyszłości przeczytać to: "Złoty notes", " Martha Quest", "Pokój Nr 19" i "Trawa śpiewa". Mimo mojego, nieco negatywnego wyrazu opinii na temat tej książki, tkwiącego w tym, że autorka zbyt dużą uwagę poświęciła polityce, komunizmowi i dawnym ideologiom jest to niezła książka i warto ją w sumie przeczytać.

http://lifestyllook.blogspot.com/2014/02/spacer-w-cieniu-doris-lessing.html

"Spacer w cieniu" jest drugim tomem autobiografii Doris Lessing od 1949 do 1962 roku. We wstępie pozwolę sobie wyrazić niezbyt przychylną opinię o przeczytanej książce. "Spacer w cieniu" nie jest już tak frapująca jak pierwsza część, troszeczkę nudziłam się w trakcie czytania kolejnych stron lektury. Myślę sobie, że nie można wyrazić rzetelnej opinii na temat tej książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
639
7

Na półkach: , , , ,

www.szukamslow.blox.pl

"Spacer w cieniu" z Doris Lessing

Trzydziestoletnia Doris Lessing. Spotykamy ją wraz synkiem Peterem na statku płynącym z Rodezji Południowej do Londynu. Jej kapitał to: sto pięćdziesiąt funtów, rękopis pierwszej powieści pt. "Trawa śpiewa" i kilku nowel oraz dwie skrzynie książek. Doris chce rozpocząć nowy, całkowicie samodzielny rozdział w życiu.

Ówczesny Londyn jest miastem surowym i wyczerpanym wojną, a jednocześnie miejscem rodzących się nadziei na stworzenie nowego, lepszego świata. Prężnie rozwija się ruch komunistyczny, do którego pisarka się przyłącza i staje się jego aktywną działaczką. Swój czas dzieli głównie między prowadzenie domu, opiekę nad synem, pisanie i działalność polityczną... No właśnie, polityka. Autorka pisze, że wahała się, czy nie wyodrębnić oddzielnego rozdziału po tym tytułem, aby niezainteresowani tym tematem (np. ja:)),mogli go ominąć, ale ostatecznie pozostał on integralną częścią książki. Tak jak zaangażowanie w działalność Partii Komunistycznej było nieodłącznym, a może nawet głównym, w tamtym okresie, elementem jej życia.

Lessing brała udział w licznych spotkaniach, wystąpieniach, zjazdach, akcjach. W 1948 roku dotarła nawet do Wrocławia na "Światowy Kongres Intelektualistów" (myślących zgodnie z duchem sojalizmu, rzecz jasna),później do Związku Radzieckiego na zjazd literatów... Aby nie odłożyć książki w tym momencie, musiałam pokonać rosnące znużenie, a później irytację. Starałam się zrozumieć motywy Lessing, bo nie wydały mi się od razu oczywiste. Domyślam się, że zaangażowanie w komunizm wyrosło w jakiś sposób z jej doświadczeń związanych z dyskryminacją rasową w Afryce oraz z przeżyć wojennych... Może było próbą znalezienia swojego miejsca w świecie, poszukiwaniem więzi, przynależności... kto wie... Być może tylko ktoś, kto doświadczył "ducha tamtych czasów" miałby większą jasność.

Na początku Autorka pisze, że do Londynu wybrała się, aby żyć w wolny sposób, być sobą... po czym wpada w jakieś "my" - "my" tak myśleliśmy, "my" tak robliśmy. Co więcej, znów musi "bronić swego prawa do pisania i spędzania czasu na pisaniu", ponieważ partyjni towarzysze poświęcanie się twórczości artystycznej traktują w kategoriach "burżuazyjnej zachcianki", której nie powinno się ulegać. Czytając o zaangażowaniu Lessing w działalność polityczną, miałam wrażenie, że coraz bardziej tracę ją z oczu. Z czasem, bycie w partii zaczyna ją coraz bardziej uwierać, dostrzega dogmatyzm i ograniczenia komunizmu oraz skrywane zbrodnie Stalina, ale dojrzewanie do wycofania zaangażowania było długoletnim procesem... W późniejszym czasie zwróciła się ku duchowym poszukiwaniom, interesowała się religiami Wschodu i Zachodu, a więc może w jakiejś mierze chodziło o poszukiwanie absolutu czy wyższego porządku... kto wie.

Po opuszczeniu rewirów politycznych, możemy razem z Lessing poobserwować jak odradza się powojenny Londyn. Miasto wzbogaca się o nowe budynki, restauracje, kawiarnie i teatry; pięknieje i odżywa. Przez kolejne mieszkania, a później dom Doris, przewijają się ludzie z kręgów literackich, teatralnych i związanych z telewizją. W latach 50-tych prowadzenie niezależnego życia towarzyskiego przez rozwiedzioną, samotną kobietę - to novum i akt odwagi. Spotykanych ludzi Lessing portretuje w krótkich anegdotkach, uzupełniając je precyzyjnymi komentarzami. Wydaje się być wnikliwą, a jednocześnie wyrozumiałą, obserwatorką ludzi i ich natury. Jak sama pisała, miała szczególną słabość do osób uznawanych za szalone i trudne, wyczuwała ich zranienia. Miało to również odzwierciedlenie w jej próbach tworzenia związków z mężczyznami, związków burzliwych, wypełnionych skrajnymi emocjami, nie niosących ukojenia.

Pośród zmieniających się miejsc zamieszkania, urywanych relacji, przemijających fascynacji i różnych "duchów czasów", które nieraz wydają się porywać Doris, pisanie jest lądem najstabilniejszym i nieprzemijającym. Obecnym od początku:"(...) siedziałyśmy na łóżku w internacie i dyskutowałyśmy, czym zostaniemy, a ja oznajmiłam, że zamierzam być pisarką. Miałam wtedy dziesięć czy jedenaście lat".

Czytając "Spacer w cieniu" możemy prześledzić w jakich okolicznościach i w jaki sposób rodziły się kolejne powieści, opowiadania, sztuki i adaptacje telewizyjne. Podpatrujemy, jak codzienne wydarzenia przenikają do tkanki utworów, na przykład rozmowy z przyjaciółką w kuchni pierwszego londyńskiego mieszkania znalazły swoje miejsce w "Złotym notesie". Jednocześnie Lessing podkreśla, że tworzenie literatury nie polega na prostym opisaniu doświadczeń własnych czy innych osób, a czytanie - na doszukiwaniu się faktów z autobiografii autora. Ważne jest, w jaki sposób autor je opracowuje, przetransformowuje w nową formę, wzbogacając o kolejne znaczenia. W niektórych fragmentach swojej autobiografii, Doris Lessing uchyla nieco rąbka tajemnicy i możemy spotkać ją w toku procesu twórczego. Osobiście uważam je za jedne z najbardziej interesujących. To jakby wejść do wnętrza muszli i podpatrywać, jak z ziarnka piasku powstaje perła.

Cenię prozę Doris Lessing za piękno zdań, wnikliwość i precyzję w przedstawianiu ludzkiego świata, ale kiedy dłużej obcuję z jej pisaniem, czuję się trochę zmęczona. Przypuszczam, że ma to związek z jej, w dużej mierze, analitycznym i intelektualnym podejściem do opisywanych tematów. Trochę chłodno, ale bez wątpienia wzbogacająco.

www.szukamslow.blox.pl

"Spacer w cieniu" z Doris Lessing

Trzydziestoletnia Doris Lessing. Spotykamy ją wraz synkiem Peterem na statku płynącym z Rodezji Południowej do Londynu. Jej kapitał to: sto pięćdziesiąt funtów, rękopis pierwszej powieści pt. "Trawa śpiewa" i kilku nowel oraz dwie skrzynie książek. Doris chce rozpocząć nowy, całkowicie samodzielny rozdział w życiu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
94

Na półkach: ,

Dalsza częć biografii obejmująca przyjazd Lessing do Londynu w 1949 roku do roku 1962. Dużo tu o komunizmie, o ideologii, nadziejach i wierze w lepsze jutro, a także reakcjach na pierwsze doniesienia o zbrodniach Lenina i Stalina - "...każdy komunista, który pomimo wszystkich tych dowodów pozostał w partii, miał sekretne wytłumaczenie tego, co się działo, i nie mógł o tym rozmawiać z przyjaciółmi i towarzyszami. ...przyznawali, że wypominane zbrodnie są prawdziwe - choć oczywiście nie tak straszne, jak to opisuje kapitalistyczna prasa- ale towarzysz Stalin z pewnością nie wiedział o tym, co się działo."
Bardzo szczegółowa kronika życia publicznego, ale i życia prywatnego. Zaskakuje duża ilość kochanków i luźne podejście do seksu. Pod koniec to wyjaśnia: "Powiedziałabym, że w latach pięćdziesiątych w dziedzinie miłości, seksu najbardziej oczywiste-ale oczywiste dopiero później - było to, że ludzie szli ze sobą do łóżka, bo tego od nich oczekiwano.(Oczekiwał duch czasu)... nie obowiązywały zasady... zabrakło powszechnie akceptowanych konwenansów, a jednocześnie był dostęp do regulacji narodzin. Uchodziło wszystko. I miało nie być żadnych reguł aż do nadejścia AIDS, który jednym cięciem przywrócił moralność."

Dalsza częć biografii obejmująca przyjazd Lessing do Londynu w 1949 roku do roku 1962. Dużo tu o komunizmie, o ideologii, nadziejach i wierze w lepsze jutro, a także reakcjach na pierwsze doniesienia o zbrodniach Lenina i Stalina - "...każdy komunista, który pomimo wszystkich tych dowodów pozostał w partii, miał sekretne wytłumaczenie tego, co się działo, i nie mógł o tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
328
72

Na półkach: ,

Nie mogłam przebrnąć przez fragmenty (obszerne) dotyczące komunizmu i działalności autorki w rożnych organizajach o zabarwieniu politycznym.Strasznie skąplikowane i nudne dla mnie.
Poza tym książka niezła.
Może inaczej bym ją odebrała,gdybym znała jakąkolwiek książkę Doris Lessing,tymczasem ja nic nie znam z jej dorobku literackiego.

Nie mogłam przebrnąć przez fragmenty (obszerne) dotyczące komunizmu i działalności autorki w rożnych organizajach o zabarwieniu politycznym.Strasznie skąplikowane i nudne dla mnie.
Poza tym książka niezła.
Może inaczej bym ją odebrała,gdybym znała jakąkolwiek książkę Doris Lessing,tymczasem ja nic nie znam z jej dorobku literackiego.

Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: , ,

Druga część autobiografii noblistki okazała się nieco mniej interesująca niż pierwsza ("Pod skórą"). Autorka wiele miejsca poświęciła tu swoim związkom z komunizmem i pisarzami-socjalistami oraz z politykami. Przyznam, że fragmenty te nieco mnie nużyły i nie czytało mi się ich tak dobrze jak reszty opowieści.

Najbardziej zaciekawiły mnie elementy autotematyczne i odautorskie interpretacje niektórych powieści i opowiadań.
Doris Lessing dużo pisze też o tym, jak jej utwory odbierane były zaraz po wydaniu przez różne środowiska. Zaskoczyło mnie np. tłumaczenie przez politykujących pisarzy przesłania "Piątego dziecka". Według nich to metaforyczna opowieść o ...światowym konflikcie między Wschodem i Zachodem.
Podczas lektury ani razu nie miałam takich skojarzeń. Na szczęście autorka rozwiała moje wątpliwości, przyznając otwarcie, że ją również taka interpretacja zaskoczyła.

"Spacer w cieniu" to na pewno cenna lektura dla czytelników sięgających po książki noblistki. Pozwala nie tylko poznać genezę utworów, ale także bardzo przybliża nietuzinkową postać autorki i jej odważne poglądy.

Druga część autobiografii noblistki okazała się nieco mniej interesująca niż pierwsza ("Pod skórą"). Autorka wiele miejsca poświęciła tu swoim związkom z komunizmem i pisarzami-socjalistami oraz z politykami. Przyznam, że fragmenty te nieco mnie nużyły i nie czytało mi się ich tak dobrze jak reszty opowieści.

Najbardziej zaciekawiły mnie elementy autotematyczne i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1931
389

Na półkach: ,

Dojrzała, warta lektury książka. Autorka porusza wiele rozmaitych tematów: osobistych, politycznych, socjologicznych, próbując zrozumieć minione czasy.

Mimo że to autobiografia, wcale nie mam wrażenia, że poznałam autorkę. Wydaje mi się, że razem z Doris Lessing patrzę przez szkło mikroskopu na preparaty, które osobiście wybrała i przygotowała do badania. Można dostrzec skórę, mięśnie, narządy, ale co stało się z prawdziwym życiem wewnętrznym? Zabawa skalpelem nie do końca do mnie przemawia, chciałabym zobaczyć prawdziwy gniew, autentyczną radość, a dostaję angielski dystans.
Zadowolę się nim, cóż pozostaje?

Dojrzała, warta lektury książka. Autorka porusza wiele rozmaitych tematów: osobistych, politycznych, socjologicznych, próbując zrozumieć minione czasy.

Mimo że to autobiografia, wcale nie mam wrażenia, że poznałam autorkę. Wydaje mi się, że razem z Doris Lessing patrzę przez szkło mikroskopu na preparaty, które osobiście wybrała i przygotowała do badania. Można dostrzec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
101

Na półkach: ,

Rozbrajająco szczera autobiografia; pokazuje ewolucję światopoglądu pisarki i oddaje ducha tamtych czasów.

Rozbrajająco szczera autobiografia; pokazuje ewolucję światopoglądu pisarki i oddaje ducha tamtych czasów.

Pokaż mimo to

avatar
16
13

Na półkach:

Doris Lessing opisuje swoje życie w 1949 roku do roku 1962 w Anglii. Autorka wyraża swoją opinię o Anglikach.

Doris Lessing opisuje swoje życie w 1949 roku do roku 1962 w Anglii. Autorka wyraża swoją opinię o Anglikach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    151
  • Posiadam
    67
  • Przeczytane
    63
  • Teraz czytam
    4
  • 2013
    3
  • Doris Lessing
    2
  • Literatura faktu
    2
  • Biografie
    2
  • G. Belerystyka
    1
  • Serie
    1

Cytaty

Więcej
Doris Lessing Spacer w cieniu. Tom 2. Autobiografia 1949-1962 Zobacz więcej
Doris Lessing Spacer w cieniu. Tom 2. Autobiografia 1949-1962 Zobacz więcej
Doris Lessing Spacer w cieniu. Tom 2. Autobiografia 1949-1962 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także