Dziś skończyłam czytać ową książkę, muszę powiedzieć że troszeczkę się rozczarowałam. Kolejną rzeczą jaką muszę wam się przyznać jest to że nienawidzę Polskich współczesnych powieści. Udawana angielszczyzna jakoś nie skradła mojego serca.
Główna bohaterka, szczerze mówiąc zazdrościłam jej tego że jadła wszystko co chciała i nie tyła, sądzę że każda dziewczyna chciałaby tak żyć :)
Nietypowa historia miłosna to uwielbiam w książkach, ta jednak nie wywarła na mnie takiego wrażenia jak inne z tej kategorii.
Kolejną rzeczą jest to że zauważyłam iż książka jest podobna do powieści Lee Weatherly- Anioł. Kto przeczytał obydwie książki na pewno wie o jakie podobieństwo mi chodzi ;).
Książka przez pierwsze 50 stron nudzi, komu uda się przez nie przebrnąć potem będzie lepiej ;). Jeśli zaś po książkę sięga ktoś kto czyta powieści akcji uprzedzam że musi czekać do samego końca.
"Innych" oceniam na przeciętną książkę , ponieważ nie zachwycił mnie sposób w jaki autorka napisała ową książkę oraz większość czasu to były flaki z olejem.

Dziś skończyłam czytać ową książkę, muszę powiedzieć że troszeczkę się rozczarowałam. Kolejną rzeczą jaką muszę wam się przyznać jest to że nienawidzę Polskich współczesnych powieści. Udawana angielszczyzna jakoś nie skradła mojego serca.
Główna bohaterka, szczerze mówiąc zazdrościłam jej tego że jadła wszystko co chciała i nie tyła, sądzę że każda dziewczyna chciałaby tak...