Otwarte rany

Okładka książki Otwarte rany
Stuart MacBride Wydawnictwo: Amber Cykl: Logan McRae (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Logan McRae (tom 3)
Tytuł oryginału:
Broken Skin
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2008-03-11
Data 1. wyd. pol.:
2008-03-11
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324130269
Tłumacz:
Wojciech Szypuła
Tagi:
gwałt napaść zbrodnia Wojciech Szypuła
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
302 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
783
665

Na półkach: ,

Całkiem przypadkiem sięgnąłem po kolejną, po przeszywającej serce i umysł książce Pole krwi (The Field of Blood), której autorką jest Denise Mina, powieść kryminalną rodem ze Szkocji. Autor, Stuart MacBride, nie był mi dotąd znany, więc rozpocząłem lekturę ciekaw, czy rzecz będzie podobna do twórczości Miny, czy Szkoci wytworzyli własną szkołę, podobnie jak Szwedzi. Szkołę odmienną i bardzo pozytywnie odstającą od amerykańskiej sztampy zalewającej cały świat i , niestety, powielanej przez rodzimych pisarzy w większości krajów Europy.
Okazuje się, iż Otwarte rany są bodajże trzecią* pozycją w cyklu Logan McRae. Chyba często mi się to zdarza, by nie zaczynać cyklu powieściowego od początku. To chyba jednak nic złego, gdyż dobre i tak się obroni a złego nie warto żałować. Przejdźmy jednak do meritum.
Akcja rusza z kopyta już od pierwszego akapitu. Fajna laska, lub jak wolą inni wstrętna suka, idzie w środku nocy ciemną ulicą. Ubrana w mini, chociaż luty w Aberdeen jest cholernie zimny. Zgrabne, długie i seksowne nogi w wysokich szpilkach dla fetyszystów. Krok chwiejny i niepewny; najwyraźniej zdrowo narąbana. Za nią skrada się uzbrojony w nóż seryjny gwałciciel... Co dalej nie będę zdradzał. Fabuła jest dość skomplikowana i przyjemnie wielowątkowa więc nie zamierzam psuć nikomu zabawy w detektywa i samodzielnego odkrywania rozwiązań zagadek, jakie staną przed Loganem McRae, detektywem z Wydziały Kryminalnego** w Aberdeen.
Ta wielość przenikających się tropów jest rewelacyjną odmianą od najlepszych nawet bestsellerów w stylu made in USA, gdzie poza nielicznymi wyjątkami detektyw zajmuje się jednocześnie tylko jedną sprawą aż do jej szczęśliwego (obowiązkowo) zakończenia. Urzekła mnie te deprymująca i przytłaczająca prowadzącego sprawę mnogość fałszywych poszlak, lipnych informacji i dętych alibi. Jak z tego galimatiasu wyłuskać okruchy prawdy? W dodatku to ciągłe odrywanie do innych zajęć. Ciągłe rozgrywki z przełożonymi i podwładnymi. Niezliczone nadgodziny. Ciągłe chlanie z kolektywem. Kiedy się wyspać? Jak być bystrym i dociekliwym kiedy oczy się kleją z niewyspania a jak nie to łeb napierdala od kaca?
Otwarte rany to nie jest pozycja dla ludzi pragnących cukierkowego słownictwa. Choć napisana pięknym, obrazowym i niewiarygodnie plastycznym językiem, nie stroni również chwilami, ale tylko w uzasadnionych momentach, od wulgaryzmów i drastycznych opisów. Przenosi nas w realia zarobionych*** policjantów i w świat BDSM****, który dla części czytelników może być ciężki do strawienia. Jednocześnie jednak pokazuje, iż niezależnie od preferencji seksualnych każdy powinien mieć takie same prawa. I takie same obowiązki. Nie powinno się nikogo gorzej traktować za to kim jest. Fetyszystą, masochistą czy innym oryginałem. Dopóki ktoś nie popełni przestępstwa powinien być szanowany i ochraniany przez prawo niezależnie od statusu społecznego a gdy złamie prawo powinien ponieść karę, również od niego niezależnie.
McRae jest uczciwym człowiekiem. Choć lata pracy w policji mocno go zmieniły i z pozoru jest zgorzkniały, wypalony, cyniczny i bezwzględny, to w głębi serca (lub jak kto woli duszy) jest człowiekiem prawym. Wbrew niektórym recenzentom i notce na okładce książki, Logan nie jest człowiekiem bez sentymentów, bez skrupułów. Chce kochać i być kochanym. Jest wierny tym, których kocha i swoim zasadom. Zdarza mu się łamać regulaminy, a nawet prawo, ale stara się być wierny prawu moralnemu, które tkwi w nim. Nie może ścierpieć, gdy niewinny zostaje obciążony winą. Uważa, że każdemu należy się sprawiedliwość. I ofierze, i sprawcy. Robi wszystko, by dotrzeć do prawdy a jeśli regulamin czy prawo stoi w kolizji z jego sumieniem, to ma poważny problem.
Kryminał Stuarta MacBride jest czarny jak dżdżysta noc październikowa a jednak czyta się go z przyjemnością. Nie jest to klasyczny, zupełny tartan noir , tak pełny beznadziei jak choćby wspomniane już Pole krwi. Choć atmosfera zarobienia przytłacza, to jednak, jak widać po Loganie, w każdej sytuacji można pozostać człowiekiem. Wielu czytelników, nie tylko ze służb, odnajdzie w tej powieści mnóstwo ze znajomych dylematów moralnych. Czy można wrobić kogoś, kto według nas na pewno jest winny a nie ma na to dowodów? A może lepiej by winny uniknął kary? A co jeśli jednak, pomimo całej pewności, dokonując samosądu się pomylimy? Czy w ogóle samosąd jest dopuszczalny? Gdzie są granice lojalności w miłości czy pracy?
Te i wiele innych problemów, jakie odnajdziemy w umyśle głównego bohatera, stawiają Otwarte rany na równi ze szwedzką szkołą kryminału społecznego*****. Jeśli do tego dodamy świetną, porywającą akcję, mało znane środowisko spod znaku pejczy i kajdan, w którym się rozgrywa znaczna jej część a z drugiej strony niezwykle przekonujący obraz środowiska policjantów od zabójstw, to otrzymamy lekturę wciągającą i zarazem wartościową. Do tego bardzo celnie zobrazowane, wręcz błyskotliwe i spójne psychologicznie sylwetki postaci idealnie korespondujące z podejmowanymi przez nie działaniami i wyborami. Niezwykle klimatyczne opisy policyjnej nocnej rzeczywistości tworzą unikalną jakość w połączeniu z dynamiczną psychiką głównej postaci. W dodatku Stuart MacBride pokazuje się w Broken Skin jako prawdziwy mistrz suspensu. Akcja zwija się niczym wąż i raz po raz przeskakuje z wątku na wątek niczym iskra w pęku pozbawionych izolacji kabli. Napięcie nie opada do samego końca a komplet informacji zdobywamy dopiero na ostatniej stronie. Prawdziwa maestria o czym gorąco Was zapewniam i zachęcam do lektury.

Andrew Vysotsky

* Cykl Logan McRae składa się w kolejności z powieści: Chłód granitu (Cold Granite), Zamierające światło (Dying Light), Otwarte rany (Broken Skin), Dom krwi (Flesh House), Zimny pokój (Dark Blood).
** W Polsce, odmiennie niż w krajach anglosaskich, Wydział Kryminalny zajmuje się tylko pracą operacyjną. Za przesłuchania świadków i podejrzanych, oględziny i całą pracę procesową odpowiada Wydział Dochodzeniowy. WK pisze legendy a WD wersję oficjalną. To szkoła zza Buga. W Szkocji detektyw prowadzący śledztwo prowadzi zarówno działania operacyjne jak i procesowe. W razie potrzeby korzysta ze wsparcia wyspecjalizowanych komórek; techniki operacyjnej, techników kryminalistyki, grup szturmowych. Jest to logiczne i oczywiste.
*** tutaj: totalnie przepracowanych
**** BDSM angielski skrót pochodzący od słów "związanie" i "dyscyplina" (bondage & discipline, B&D), "dominacja" i "uległość" (domination & submission, D&s, D/s) sadyzm i masochizm (sadism & masochism, S&M)
***** Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet i inne

recenzja opublikowana wcześniej na moim blogu

Całkiem przypadkiem sięgnąłem po kolejną, po przeszywającej serce i umysł książce Pole krwi (The Field of Blood), której autorką jest Denise Mina, powieść kryminalną rodem ze Szkocji. Autor, Stuart MacBride, nie był mi dotąd znany, więc rozpocząłem lekturę ciekaw, czy rzecz będzie podobna do twórczości Miny, czy Szkoci wytworzyli własną szkołę, podobnie jak Szwedzi. Szkołę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    414
  • Chcę przeczytać
    280
  • Posiadam
    78
  • Ulubione
    24
  • Z biblioteki
    7
  • Thriller/sensacja/kryminał
    6
  • Kryminał
    5
  • 2018
    5
  • 2012
    4
  • Teraz czytam
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Otwarte rany


Podobne książki

Przeczytaj także