Być może w "Beautiful People" nie uraczymy się graficznym majstersztykiem. Możliwe też, że same dialogi nie będą wysokich lotów tworem. Dlaczego więc myślę sobie że ten tytuł jest dobry?

Pierwszym atutem jest pomysłowy plot, wytworzony przez autorkę. Wymyślne przekalkowanie znanych już nam motywów i dopasowanie ich do współczesnych realiów życiowo-poglądowych, powoduje pewien restart, odświeża nasz odbiór, pozwala nam na nowo się uraczyć czymś "pozornie już znanym".

Dopiero wówczas, wkracza do akcji drugi atut. Styl postaci i prostota rysunkowa. Możliwe że kreska okaże się dla nas zbyt uboga, jednak towarzyszący jej minimalizm, wspaniale podkreśla historię. Tło nie przyćmiewa akcji. Rysunek nie próbuje więc zdominować żadnego opowiadania w tym tomiku, uznaję to za spory plus.

Na samym końcu możemy sobie do tego dodać treści dialogów, mimikę bohaterów, dzięki czemu pozyskamy spójny obraz.

Jednorazowa lektura BP mi wystarczy. Czy będę do tego wracać? Możliwe, że tak. Nie jest nadmiernie wysadzany bumem treściowym.

Czasem człowiek potrzebuje przerwy w postaci czegoś niezbyt skomplikowanego, ubogiego w szał akcji i barw. Powyższa manga świetnie oddaje to o czym wspominam. Stąd będę wracać - nie często, ale na pewno.

Być może w "Beautiful People" nie uraczymy się graficznym majstersztykiem. Możliwe też, że same dialogi nie będą wysokich lotów tworem. Dlaczego więc myślę sobie że ten tytuł jest dobry?

Pierwszym atutem jest pomysłowy plot, wytworzony przez autorkę. Wymyślne przekalkowanie znanych już nam motywów i dopasowanie ich do współczesnych realiów życiowo-poglądowych, powoduje...