Pod powiekami
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Autorskie
- Data wydania:
- 2005-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-10-01
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-922240-0-0
Minęli się w czasie; może to on urodził się trochę za wcześnie, może ona za późno. A jednak się spotkali. I każde z nich stanęło przed wyborem. Marzenie i rzeczywistość. Michał i Marta. Zawsze będą nosić swój obraz pod powiekami.
Katarzyna Rygiel o sobie -
Urodziłam się w Kielcach w 1975 roku. W rodzinnym mieście ukończyłam liceum plastyczne (dyplom z tkactwa artystycznego) i zdałam maturę. Później wyjechałam na studia do Warszawy. Zauroczona przygodami Indiany Jonesa wybrałam archeologię. Przez pięć lat nie mogłam narzekać na nudę i monotonię. Miesiące letnie spędzałam na wykopaliskach, myślałam o doktoracie. Kiedy po raz pierwszy pokazałam promotorowi moją pracę magisterską usłyszałam, że się ją bardzo dobrze czyta. Dotyczyła barwników stosowanych w Egipcie w pierwszych wiekach naszej ery. To był pierwszy znak. Po studiach szybko zrozumiałam, że nie znajdę pracy w zawodzie. Archeologów było zbyt wielu, etatów zaledwie kilka. Zaczęłam szukać dziedziny, która mogłoby mi archeologię zastąpić. Przypomniał mi się komentarz promotora i pomyślałam o dziennikarstwie. Dwuletnie studia podyplomowe ukończyłam w 2002 roku. Nim się to stało, zdążyłam zwątpić we własny wybór. Redaktor, który uczył mnie pisać informacje prasowe, piętnował je publicznie, krzycząc, że to nie dziennikarstwo lecz literatura. To był drugi znak. Znaki dostrzega się na ogół z pewnym opóźnieniem; dopiero po jakimś czasie zrozumiałam, że nie chcę być już ani archeologiem, ani dziennikarzem. Taka pewność zawsze wiąże się z uczuciem ulgi. Wtedy napisałam książkę. Prawdopodobnie napiszę następne. Mam nadzieję, że znajdą się tacy, którzy będą je czytać
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 206
- 117
- 41
- 13
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
Na „Pod powiekami” natknęłam się całkowicie przypadkiem w miejskiej bibliotece i pewnie przeoczyłabym tę książkę, gdyby nie koleżanka, która podsunęła mi opis do przeczytania. Zupełnie jakby to los chciał mnie z nią zetknąć. Dla mnie to książka, po której mam „kaca” i właściwie nie wiem, co mam dalej robić ze swoim życiem. To niebanalna opowieść o samotnym mężczyźnie i zamężnej kobiecie, o uczuciu, które burzy spokój, ale także, a może przede wszystkim o wyrzutach sumienia, które dręczą latami i poszukiwaniu szczęścia.
Michał, po śmierci matki, postanawia wyjechać i spróbować na nowo ułożyć swoje życie. Trafia do przytulnego pensjonatu położonego u podnóża gór. To tam natrafia na zdjęcie osoby zbyt idealnej by mogła być prawdziwa. Jednak pewnego dnia to jego marzenie, które wypełnia jego dni, pojawia się w tym samym pensjonacie. Od tego momentu życie Michała zmienia się całkowicie.
Zabawne, ale w całej tej książce wcale nie uderzył we mnie tylko owa miłość Michała do Marty – kobiety ze zdjęciem. Pozwoliłam sobie za to wkroczyć do jego życia, poznać jego lęki i nadzieje. Zafascynowała mnie jego relacja z przyjacielem. To nie jest typowy, banalny romans, to coś więcej. Michał jest człowiekiem z przeszłością, którego od wielu lat dręczą wyrzuty sumienia, a Marta staje się dla niego celem życia, choć ma świadomość całego morza rzeczy, które ich dzieli. Właściwie to ona, choć jest zaledwie epizodem w jego życiu, pozwala mu choć na chwilę poczuć szczęście, staje się jego motywacją.
Zafascynował mnie sam Michał. Początkowo myślałam, że jest introwertykiem, który zadręcza się jakąś błahostką sprzed lat. Jednak z każdą kolejną stroną przekonywałam się, że jest w nim coś więcej. Jego miłość do Marty jest czymś nierealnym, ale staje się także motorem dla późniejszych zdarzeń. Jak ma się czuć mężczyzna, który przez jeden głupi błąd spowodował ogromną tragedię? I jak to możliwe, że dorosły mężczyzna jest w stanie zaprzyjaźnić się z małym dzieckiem? Jak żyć mając nadzieję, a zarazem wiedząc, że jest ona całkowicie płonna?
„Pod powiekami” to opowieść o ogromnie samotnym człowieku, który skrzętnie skrywa swoje sekrety, a zarazem kocha tak mocno, że nie jest w stanie zapomnieć. To książka o relacjach między ludźmi, o tym jak trudno pogodzić się z rodzinną tragedią, jak jedno wydarzenie potrafi wywrzeć wpływ na całe życie. Pokochałam Michała nie za to, co czuł do Marty, ale dlatego, że był niezwykle opuszczonym człowiekiem, który nie wierzył w szczęście. Jest w nim coś z każdego z nas. To, co go tak naprawdę boli, ukrywa głęboko wewnątrz siebie, tak by nikt nie mógł tego ujrzeć. Jest osobliwością samą w sobie. Ma w sobie ogromną siłę, która pozwala mu przetrwać, ale nie pozwala zapomnieć. Sam nazywa swoje życie „pokutą” i godzi się ze wszystkim, przez co jeszcze bardziej cierpi.
Wiem, że po latach wrócę do tej książki i znajdę coś nowego, co przeoczyłam poprzednim razem. Ta opowieść ma w sobie ten przedziwny klimat i nastrój, który czasami łatwo przeoczyć, gdy koncentrujemy się na samym, głównym wątku. Niektóre, bardzo plastyczne opisy pozwalają wyobrazić sobie dane miejsce. Miejscami zapiera dech w piersiach, ponieważ każdy z nas, gdy tylko zamknie oczy, znajdzie pod powiekami obraz osoby, do której tęskni, choć czasami jest tuż obok nas.
Na „Pod powiekami” natknęłam się całkowicie przypadkiem w miejskiej bibliotece i pewnie przeoczyłabym tę książkę, gdyby nie koleżanka, która podsunęła mi opis do przeczytania. Zupełnie jakby to los chciał mnie z nią zetknąć. Dla mnie to książka, po której mam „kaca” i właściwie nie wiem, co mam dalej robić ze swoim życiem. To niebanalna opowieść o samotnym mężczyźnie i...
więcej Pokaż mimo to