Grant Hill. Gra. Autobiografia
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Grant Hill Game: an Autobiography
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2024-03-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-03-20
- Liczba stron:
- 412
- Czas czytania
- 6 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382109337
- Tagi:
- NBA sport autobiografia
Detroit Pistons, wyzwanie rzucone Jordanowi i tragiczna kontuzja. Wspomnienia legendy NBA lat 90.
Zawsze miał talent. W ciągu czterech lat spędzonych na Uniwersytecie Duke poprowadził drużynę do pierwszego w historii uczelni mistrzostwa NCAA, obrony tytułu i wicemistrzostwa. Gdy dołączył do Detroit Pistons, stał się jednym z najlepszych graczy w NBA. Był pierwszym zawodnikiem, który rzucił wyzwanie Michaelowi Jordanowi nie tylko jako najlepiej zarabiającemu koszykarzowi w lidze, ale i jako marce. Odrzucił ofertę Nike na rzecz tej złożonej przez Filę, a niedługo później Method Man i Tupac Shakur nosili jego buty.
W książce Grant Hill szczerze pisze o kruchości sportowej kariery i izolacji spowodowanej rosnącą sławą. Rodzice, przyjaciele, a także miłość jego życia – piosenkarka Tamia – sprawili, że woda sodowa nigdy nie uderzyła mu do głowy. Żona i dwie córki były dla niego opoką, gdy brutalna i tajemnicza kontuzja zagroziła jego karierze, co dodatkowo zbiegło się w czasie z poważnymi problemami zdrowotnymi Tamii.
To szczera, wnikliwa i pełna błyskotliwych refleksji autobiografia, w której Hill relacjonuje również najważniejsze wydarzenia, które miały miejsce po zakończeniu przez niego kariery, między innymi przyjęcie do Galerii Sław czy pracę w roli współwłaściciela Atlanta Hawks oraz dyrektora reprezentacji USA. W najtrudniejszych momentach Hill szukał u innych inspirujących opowieści o pokonywaniu przeszkód. Teraz, dzięki tej książce, odwdzięczył się tym samym.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ostrożnie podchodzę do autobiografii, bo zwykle to po prostu przechwałki. To nie jest kolejna historia o chłopcu, który klepał biedę, a potem stał się KIMŚ. Na początku wybrzmiewało mi w niej dużo pokory, ale może po prostu po biografii MJ każdy sprawia wrażenie pokornego. 🤡
Książka pokazuje nam, że zdolności fizyczne mają jakąkolwiek szansę na sukces, tylko przy jednoczesnej ogromnej sile psychicznej. To nie jest książka o koszykówce, ale o człowieku, kontuzjach, kompromisach, a także o trenerskim kunszcie. Może kompozycja książki ze szczegółowymi opisami meczów (zwłaszcza tych szkolnych) to nie jest najlepszy pomysł, ale finalnie czyta się bardzo przyjemnie.
Ostrożnie podchodzę do autobiografii, bo zwykle to po prostu przechwałki. To nie jest kolejna historia o chłopcu, który klepał biedę, a potem stał się KIMŚ. Na początku wybrzmiewało mi w niej dużo pokory, ale może po prostu po biografii MJ każdy sprawia wrażenie pokornego. 🤡
więcej Pokaż mimo toKsiążka pokazuje nam, że zdolności fizyczne mają jakąkolwiek szansę na sukces, tylko przy...
Czytając książkę miałem mieszane uczucia. Nie jest to autobiografia, która wciągnęła mnie od pierwszej do ostatniej strony, gdzie oczami chłonąłem kartkę za kartką. Wręcz przeciwnie, pierwsze blisko 200 stron (a książka ma 448),które związane były z dorastaniem oraz grą na uniwersytecie Duke, ciągnęły się i to mocno. Autor zamiast skupiać się na sobie, na opowiadaniu swojej historii, często skupiał się na innych osobach, przywołując kolejne imiona i kolejne nazwiska, które znaczącego – moim zdaniem – nic nie wnosiły, aby lepiej poznać koszykarza, a wręcz przeciwnie, odciągały uwagę od jego osoby. Czy w drugiej części książki było lepiej? Trochę tak, ale nadal autobiografia zamiast przedstawiać życie osobiste i koszykarskie Granta, to często nawiązywała do wątków pobocznych, w tym do polityki czy muzyki. W mojej opinii tych wątków było trochę za dużo… Zacząłem od minusów, ale czy pomimo to warto sięgnąć po książkę? A jeżeli tak, to dlaczego? Jeżeli miałbym polecić książkę, to przede wszystkim, aby lepiej zrozumieć że w sporcie nic nie jest pewne, a wyzwania pojawiać się będą często jedno po drugim. Przy tym, nawet jeżeli nie wygrywasz, to nie oznacza że nie możesz czerpać satysfakcji z drogi, jaką pokonujesz i jaką osobą wówczas się stajesz. Jedni wtedy odpuszczą, inni nieprzerwanie będą wracać i udowadniać, że ich gra oraz oni jeszcze się nie skończyli. Takie podejście przez całą swoją koszykarską karierę miał właśnie Grant Hill i z tego powodu ogromny szacun dla niego, że do końca gry w NBA nie poddawał się i robił wszystko, aby swoje koszykarskie lata wykorzystać najlepiej, jak tylko potrafił.
Czytając książkę miałem mieszane uczucia. Nie jest to autobiografia, która wciągnęła mnie od pierwszej do ostatniej strony, gdzie oczami chłonąłem kartkę za kartką. Wręcz przeciwnie, pierwsze blisko 200 stron (a książka ma 448),które związane były z dorastaniem oraz grą na uniwersytecie Duke, ciągnęły się i to mocno. Autor zamiast skupiać się na sobie, na opowiadaniu...
więcej Pokaż mimo toMoja druga książka, którą samodzielnie dodałem do bazy na stronie. Jak zwykle to bywa, jak tylko ukazuje się na rynku książka o NBA, to natychmiast ją kupuję i z reguły pierwszy oceniam i piszę opinię. Grant Hill to kultowa postać lat 90tych w NBA. Gdy zaczynałem się interesować ligą w latach 90tych, to Detroit Pistons mieli wtedy twarz Hill`a. W swojej autobiografii koszykarz opowiada swoją historię dokładnie i ze szczegółami. Wychowany przez obojga rodziców, pochodził z dobrego domu, ojciec był zawodowym futbolistą i grał w NFL, a matka była wpływową osobą w świecie biznesu i polityki. Grant przejawiał talent do sportu, a z tego co pisał, to drużyna uczelniana Duke była zespołem jego życia. Zdobył tam dwa mistrzostwa NCAA i raz przegrał finał. Postać legendarnego Mike`a Krzyzewskiego wywarła wielki wpływ na karierę i życie Hill`a. Trafił z trzecim numerem w drafcie do NBA, wybrany przez Detroit Pistons. Niesłychane, że już jako debiutant zdobył najwięcej głosów od kibiców przed Meczem Gwiazd, powtórzyło się to też w jego drugim sezonie. Pistons byli w owym czasie solidną drużyną, nie mogli jednak przebić muru w postaci 1 rundy play offs. Grant Hill był zdecydowanym liderem drużyny, a kariera rozwijała się harmonijnie. Jednak później poszedł do Orlando, a tam już przede wszystkim przez kilka lat zmagał się z kontuzjami, co bardzo zahamowało jego karierę. Musiał na nowo się odnaleźć jako koszykarz i lider, zmienić swój styl gry. Okazało się, że kilka lat w Phoenix Suns i dojście do finałów konferencji pomogło mu odbudować swoją pozycję. Karierę skończył w Clippers w wieku 40 lat, a w 2018 trafił do koszykarskiej Galerii Sław. Obecnie jest komentatorem i biznesmenem. Grant Hill wyprzedził trochę swoje czasy, miał podejście biznesowe, unikał skandali, był abstynentem i robił wszystko, żeby wycisnąć ile się da z kariery. Największą przeszkodą były kłopoty zdrowotne. Z książki dowiedziałem się, że jest hip-hopowocem, ma na uwadze prawa obywatelskie Afroamerykanów, jest mężem uznanej piosenkarki Tamii (przyznaję, że nigdy wcześniej o niej nie słyszałem) i udziałowcem w Atlanta Hawks (nie wiem czy cały czas ma tam udziały). Książka była ciekawa, połowa treści była poświęcona na sprawy uczelniane. Nie wiedziałem, że Christian Laettner był tak wpływowym białym koszykarzem i tak wielką gwiazdą na uczelni. Zdecydowanie warto przeczytać jak ktoś interesuje się NBA, bo Grant Hill to bardzo wpływowa postać
Moja druga książka, którą samodzielnie dodałem do bazy na stronie. Jak zwykle to bywa, jak tylko ukazuje się na rynku książka o NBA, to natychmiast ją kupuję i z reguły pierwszy oceniam i piszę opinię. Grant Hill to kultowa postać lat 90tych w NBA. Gdy zaczynałem się interesować ligą w latach 90tych, to Detroit Pistons mieli wtedy twarz Hill`a. W swojej autobiografii...
więcej Pokaż mimo to