Stefcia się złości

Okładka książki Stefcia się złości Aleksandra Struska-Musiał
Okładka książki Stefcia się złości
Aleksandra Struska-Musiał Wydawnictwo: Papilon Seria: Stefcia literatura dziecięca
24 str. 24 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Seria:
Stefcia
Wydawnictwo:
Papilon
Data wydania:
2024-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-28
Liczba stron:
24
Czas czytania
24 min.
Język:
polski
Tagi:
emocje złość literatura dziecięca
Średnia ocen

9,4 9,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,4 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
786
730

Na półkach: , , ,

Bardzo lubię książki dla dzieci, które w ciekawy i mądry sposób pokazują prawdziwe zachowania dzieci w codziennym życiu. Z ich emocjami mamy styk praktycznie na każdym kroku, a nieraz nam rodzicom brakuje cierpliwości, żeby co chwile coś dziecku tłumaczyć. Zresztą małe dzieci nie zawsze do końca będą słuchać tego co do nich mówimy, także posiłkowanie się kolorowymi i przyjemnymi książkami z pewnością pomoże nam co nieco wytłumaczyć, albo pokazać coś na określonym przykładzie. Seria ze Stefcią, bardzo przypomina mi serie z Helą z innego wydawnictwa, którą moje dzieci bardzo lubią. Także jak tylko pokazałam im tę książkę, tak na ich zainteresowanie nią długo nie musiałam czekać. Od razu usłyszałam magiczne "Mamo, przeczytasz nam bajkę?" i od tego momentu Stefcia stała się kolejną serią, które moje dzieci ogromnie polubiły.

"Stefcia się złości" jak sam tytuł wskazuje, opowiada o małej dziewczynce o imieniu Stefcia, która jak każde dziecko staje w swoim życiu przed różnymi trudnościami. W tym przypadku, prócz złości Stefcia będzie też odczuwać wielkie rozczarowanie, bowiem coś na co tak bardzo wyczekiwała, nagle odwlecze się w czasie. A wiecie jak to z dziećmi jest - one muszą mieć wszystko już i teraz i na nic się zda nasze mówienie, że za tydzień gdzieś pojedziemy, bądź wtedy właśnie coś dostaną. Dla nas to żaden kłopot, z kolei dla dziecka - wielka katastrofa. I tak właśnie mamy w tym przypadku. Stefcia nie mogła doczekać się wyjazdu z rodzicami i braciszkiem do zoo. Z ogromną niecierpliwością wyczekiwała spotkania z ogromnymi i przekichanymi pandami. Gdy już nadszedł ten wyczekiwany przez nią dzień, wstała skoro świt, obudziła wszystkich domowników, rozsiewając swój entuzjazm wszędzie gdzie tylko się dało. Niestety przy śniadaniu, brat Stefci bardzo źle się poczuł i okazało się, że ma gorączkę. Także wszystkie plany na ten dzień musiały zostać zmienione, a wyjazd odłożony w czasie. Spotkało się to z wielkim niezadowoleniem dziewczynki, która wpadła w ogromną złość, rozgoryczenie i rozpacz, które ciężko było jej zaakceptować. Z pomocą przychodzi mama, która jak każda superbohaterka rodziny, wiedziała jakie kroki poczynić aby uspokoić swoją kochaną córeczkę. A w jaki sposób jej się to udało? Tego już dowiecie się z książki 😎

Zaakceptowanie przez nas negatywnych nastroi naszych pociech jest wyjątkowo trudnym zadaniem, które nieraz wymaga od nas więcej cierpliwości niż jesteśmy w stanie wykazać. Niestety każde emocje są trudne do okiełznania i wytłumaczenia w jak najlepszy sposób, ich negatywnych skutków, które ze sobą niosą. Wiem to sama po sobie, bo choć nie wiem jak bardzo bym się czasem starała, to i tak po czasie przychodzi taki moment, gdzie wszystko szlak trafia i ma się ochotę po prostu schować gdzieś pod ziemie, byleby tylko mieć chwile spokoju i nie musieć powtarzać po raz setny tego samego. Ta książka nie jest magicznym eliksirem, który po przeczytaniu naraz odmieni nasze dzieci. Ale z pewnością czytanie im tego rodzaju historii, trafi do nich bardziej, niż gdy będziemy po prostu próbować im to wszystko samemu tłumaczyć. Przykład Stefci w bardzo rzeczywisty sposób pokazuje to, jak zachowuje się dziecko, gdy nie dostanie tego, co chce. Oprócz samego czytania tej książki, bardzo dobrym sposobem, jest potraktowanie jej jako wstęp do rozmowy o trudnych emocjach. Można z pewnością zadać wiele pytań dziecku podczas czytania, aby jeszcze klarowniej zrozumiało przekaz jaki płynie z tej krótkiej historii. Dodatkowo na końcu książki mamy kilka wskazówek co robić, w momencie gdy dziecko wpada w złość. Dowiemy się też czym jest ta złość sama w sobie i jak postrzega ją małe dziecko. Aleksandra Struska Musiał stworzyła naprawdę ciekawą serię, w której mamy sytuacje z codziennego życia małych dzieci, także nie są to rzeczy wymyślone, tylko to z czym styka się praktycznie każde dziecko na codzień. A wszystko to przedstawione jest prostym, zrozumiałym językiem. Wesołe i przyjemne ilustracje, dodatkowo zachęcają do oglądania tego co się na nich dzieje, nieraz aktywizując małych czytelników do czynnego udziału w czytaniu i zwracaniu uwagi na szczegóły widoczne na obrazkach. Do tego krótki tekst, idealny do czytania przed spaniem, lub oczywiście w trakcie dnia, zależy kto kiedy czyta z dzieckiem 😊 Ta ciepła i przyjazna seria z pewnością znajdzie fanów wśród niejednego przedszkolaka, także z przyjemnością Wam ją polecam. Moje dzieci również dołączają się do polecajki 😉

Bardzo lubię książki dla dzieci, które w ciekawy i mądry sposób pokazują prawdziwe zachowania dzieci w codziennym życiu. Z ich emocjami mamy styk praktycznie na każdym kroku, a nieraz nam rodzicom brakuje cierpliwości, żeby co chwile coś dziecku tłumaczyć. Zresztą małe dzieci nie zawsze do końca będą słuchać tego co do nich mówimy, także posiłkowanie się kolorowymi i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
181
115

Na półkach:

To nasze pierwsze zetknięcie ze Stefcią i tą serią. Bardzo przekonało mnie do tej książki to, że jest szczególnie dedykowana przedszkolnym dzieciom więc z chęcią podjęłyśmy się przeczytania jej. Maluchy mają w sobie wiele emocji, które nie zawsze są w stanie dobrze opanować. Główna bohaterka Stefcia to postać, która jest stawiana w całej serii w przeróżnych sytuacjach życiowych nie zawsze łatwych dla jej postrzegania świata. Tym razem mała dziewczynka z utęsknieniem czeka na rodzinną wycieczkę do ZOO! 🐼🦁🐢 Jednak w dzień wyjazdu plany zostają odwołane - jej młodszy brat się rozchorował. Wycieczka musi zostać przełożona. Stefcia popada w ogromną złość! Jest rozczarowana, złości się na brata, tupie i rzuca po Nie może poradzić sobie ze złością. Z pomocą przychodzi do niej mama, która po prostu przytula Stefcię. Tak mało - a tak dużo. Mama wykazuje swoje zrozumienie dla dziewczynki i to jest punktem zwrotnym. Działa to jak plasterek miodu 🍯 Książka uczy, że nie zawsze jest tak jak tego chcemy, ale że zawsze możemy liczyć na rodziców. Maluch dowiaduje się, że nawet w najbardziej beznadziejnej dla niego sytuacji może zwrócić się do rodzica o jego wsparcie i to jest piękne. Książka przypadła nam do gustu - Ala była zachwycona i długo opowiadała o tym jak Stefcia ma kochanych rodziców. Zdecydowanie sięgniemy po poprzednie części. Bardzo wartościowa pozycja ♥️ Oby takich więcej na rynku wydawniczym dla najmłodszych! Dodam, że ilustracje są urocze, pełne kolorów i nie zaburzają estetyki tekstu co dla nas jest niezwykle ważne 🚨

To nasze pierwsze zetknięcie ze Stefcią i tą serią. Bardzo przekonało mnie do tej książki to, że jest szczególnie dedykowana przedszkolnym dzieciom więc z chęcią podjęłyśmy się przeczytania jej. Maluchy mają w sobie wiele emocji, które nie zawsze są w stanie dobrze opanować. Główna bohaterka Stefcia to postać, która jest stawiana w całej serii w przeróżnych sytuacjach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
584
544

Na półkach:

Znacie to uczucie, kiedy coś idzie nie po Waszej myśli? Kiedy coś sobie zaplanujecie i z pewnych powodów wszystko trzeba odwołać? Nie jest to przyjemne i ciężko się z taką zmianą pogodzić, prawda? A gdy jest się dzieckiem, taka sytuacja osiąga rozmiary tragedii.

W tej książeczce tytułowa Stefcia miała jechać z rodziną do zoo. W dniu wyjazdu okazuje się jednak, że jej braciszek jest chory i wyjazd trzeba przełożyć. Stefci bardzo ciężko jest się pogodzić z tą sytuacją, co okazuje przez złość, a nawet gniew na braciszka. I tu wkraczają rodzice, którzy spokojnie i cierpliwie pomagają Stefci nazwać przeżywane przez nią emocje i znaleźć sposób na poradzenie sobie z nimi. Młody czytelnik może zaobserwować, że istotne są nie tylko pozytywne emocje, ale też te negatywne oraz jak sobie z nimi radzić. Ta książka to też wskazówka dla rodziców, jak pomóc dziecku odczuwającemu złość, czy gniew. Celowo użyłam słowa „wskazówka”, ponieważ każde dziecko jest inne i nie u każdego sprawdzi się ten sam sposób. Autorka zwraca też uwagę na to, by w takich sytuacjach wprowadzić trochę humoru, co może pomóc rozładować napięcie.

Wspomnę jeszcze słowo o ilustracjach. W tej książeczce emocje są wręcz wymalowane na twarzach bohaterów 😉

Bardzo fajna książka, którą polubicie i Wy i Wasze maluchy.

Znacie to uczucie, kiedy coś idzie nie po Waszej myśli? Kiedy coś sobie zaplanujecie i z pewnych powodów wszystko trzeba odwołać? Nie jest to przyjemne i ciężko się z taką zmianą pogodzić, prawda? A gdy jest się dzieckiem, taka sytuacja osiąga rozmiary tragedii.

W tej książeczce tytułowa Stefcia miała jechać z rodziną do zoo. W dniu wyjazdu okazuje się jednak, że jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
803
803

Na półkach: , ,

Tym razem będzie przez chwilę dziecięco. Trochę trzeba się oderwać od tych zbrodni. 🤣

Książka przeznaczona dla dzieci w wieku przedszkolnym albo i trochę mniejszych. Proste, krótkie teksty. Przystępnym język. Do tego wspaniałe, kolorowe obrazki. Idealna dla każdego dziecka.

Mnie urzekła swoją prostotą, ale też ogromem przekazanej wiedzy. To niewyobrażalne jak prosto można przekazać coś dziecku. Tak, żeby zrozumiało. Do tego cenne wskazówki dla rodzica i mamy komplet.

Duży format, sztywna okładka. Dziecko tak szybko nie zniszczy jak już weźmie w swoje rączki 🤣.

Głównymi bohaterami są Mama, Tata, Stefcia i jej brat Józio. Dzieci wraz z rodzicami mieli jechać na wycieczkę. Niestety malutkiej Józio się rozchorował i wycieczka musiał zostać przełożona. Stefcia wpadła w szał. Płakała, krzyczała, dopóki mama jej nie uspokoiła. To właśnie tu autorka pokazuje jak reagować, postępować. Dosłownie co zrobić, żeby dziecko uspokoić. Przede wszystkim dotyk i rozmowa. To są podstawy. Resztę koniecznie sprawdźcie sami.

Myślę, że ta książka przyda się niejednej mamie a co za tym idzie niejednemu dziecku. 😜

Polecam 💪💪💪

Tym razem będzie przez chwilę dziecięco. Trochę trzeba się oderwać od tych zbrodni. 🤣

Książka przeznaczona dla dzieci w wieku przedszkolnym albo i trochę mniejszych. Proste, krótkie teksty. Przystępnym język. Do tego wspaniałe, kolorowe obrazki. Idealna dla każdego dziecka.

Mnie urzekła swoją prostotą, ale też ogromem przekazanej wiedzy. To niewyobrażalne jak prosto można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
74

Na półkach:

„Stefcia się złości” autorstwa Aleksandy Struskiej-Musiał to pierwszy tytuł z serii o dziewczynce właśnie imieniem Stefcia i jej rodzinie wydany nakładem wydawnictwa @wydawnictwo_papilon
.
Jest to książka przeznaczona dla dzieci w wieku okołoprzedszkolnym - idealnie opisuje zachowania maluchów właśnie w tym okresie rozwoju. Robi to w prosty sposób, łatwy w przekazie, dzięki czemu oprócz śledzenia przygód tej przeuroczej bohaterki, dzieci mają „wytłumaczone”, jak mogą radzić sobie z sytuacjami tak bardzo typowymi dla ich wieku.
.
Oprócz wyżej wymienionego tytułu, w serii znajdziemy także: „Stefcia wybiera buty”, „Stefcia zaprasza koleżankę” oraz „Stefcia chce do mamy”.
.
Książeczka nie jest długa - idealna właśnie dla najmłodszych!
Napisana prostym i łatwym do zrozumienia językiem, zawiera także elementy aktywizujące.
Ciekawe ilustracje to kolejny atut - przyciągają wzrok i pomagają zapamiętać fabułę, a wielkość czcionki w naszym wypadku okazała się idealna dla starszego brata, który z chęcią przeczytał ją sam młodszemu 😉
.
Na koniec jest coś dla rodzica - inspiracje oraz wskazówki postępowania adekwatne do tytułu, czyli w tym wypadku na temat złości u dziecka.
.
Tego, że książka przypadła do gustu moim chłopakom, nie muszę tutaj chyba ogłaszać - czytamy ją ostatnio na prawdę często.
Dodam natomiast od siebie jako mamy, że na mnie także wywarła bardzo dobre wrażenie i z chęcią zaopatrzymy się w kolejne tytuły z serii.

„Stefcia się złości” autorstwa Aleksandy Struskiej-Musiał to pierwszy tytuł z serii o dziewczynce właśnie imieniem Stefcia i jej rodzinie wydany nakładem wydawnictwa @wydawnictwo_papilon
.
Jest to książka przeznaczona dla dzieci w wieku okołoprzedszkolnym - idealnie opisuje zachowania maluchów właśnie w tym okresie rozwoju. Robi to w prosty sposób, łatwy w przekazie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
235

Na półkach: ,

Świat dziecięcych emocji bywa bardzo nieprzewidywalny. Wystarczy mała iskra, by rozbudzić lawinę śmiechu lub wręcz przeciwnie wybuchy złości. Jednocześnie emocje te są czymś naturalnym, reakcją na sytuacje, z którymi dzieci nie zawsze są w stanie sobie poradzić.

Stefcia to bohaterka nowej serii dedykowanej przedszkolakom, o jej przygodach i stawianych przez życie wyzwaniach wywołujących wiele emocji.

Stefcia długo czekała na rodzinną wycieczkę do zoo, w którym po raz pierwszy zobaczyłaby uwielbiane przez nią prawdziwe pandy wielkie! Niestety w dzień wyjazdu jej młodszy braciszek się rozchorował, więc rodzice musieli przełożyć wyjazd do zoo na inny dzień. Dziewczynka poczuła wielkie rozczarowanie i frustrację prowadzącą do niepohamowanego wybuchu złości. Nie obyło się bez krzyków, obwiniania małego Józia, zaciśniętych pięści i rzucania po podłodze, a kiedy nawet krzesło zostało przewrócone, do akcji wkroczyła mama ze swoją matczyną troską i cierpliwością, by ugasić emocjonalny pożar Stefci. Sposób, w jaki zareagowała, zadziałał na córkę, a ta w ramionach rodzicielki powoli odzyskiwała spokój...

Bardzo spodobała nam się opowieść o Stefci, która stanowi punkt wyjścia do rozmów z dziećmi nie tylko o trudnych emocjach, ale także o nieoczekiwanych zmianach planów, na które nie zawsze mamy wpływ.
Dużym plusem opowieści jest postać mamy, która w opanowaniu i pełnym zrozumieniu stara się przywrócić równowagę emocjonalną córki bez umniejszania jej uczuć. Kolejnym plusem jest opis fizycznych objawów złości, dzięki któremu dzieci nauczą się rozpoznawać daną emocję.

Niedługa treść i prosty zrozumiały język doskonale opisują codzienność bohaterki, tak bliską naszym maluchom, a urocze ilustracje pełne emocji i rodzicielskiej bliskości są duże, czytelne i pięknie współgrają z opowieścią. Na końcu książki bonus dla rodziców w postaci pomocnych wskazówek, jak mądrze wspierać dziecko w trudnych sytuacjach złości.

Polecam i sama jestem ogromnie ciekawa dalszych przygód Stefci w kolejnych tomach.
To przyjazna, wspierająca seria.

Świat dziecięcych emocji bywa bardzo nieprzewidywalny. Wystarczy mała iskra, by rozbudzić lawinę śmiechu lub wręcz przeciwnie wybuchy złości. Jednocześnie emocje te są czymś naturalnym, reakcją na sytuacje, z którymi dzieci nie zawsze są w stanie sobie poradzić.

Stefcia to bohaterka nowej serii dedykowanej przedszkolakom, o jej przygodach i stawianych przez życie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
177

Na półkach:

Trudne, dziecięce emocje to duże wyzwanie nie tylko dla malucha, ale i dla jego rodziców. Zwłaszcza, że często nie da się przewidzieć skali tych uczuć. Złość potrafi rosnąć błyskawicznie, niczym nadmuchiwany balon. Jest krzyk, tupanie nóżkami, rzucanie się na podłogę... Jak się wtedy zachować? Jak pomóc dziecku uporać się z trudnymi emocjami?

Z pomocą spieszy Wydawnictwo Papilon i nowa seria książek, skierowanych do przedszkolaków oraz dzieci odrobinę młodszych. Jej bohaterką jest kilkuletnia Stefcia, w której emocjach i codziennych przygodach, mały czytelnik odnajduje siebie. Śledząc jej perypetie, odkrywa, jak poradzić sobie z różnymi wyzwaniami, m.in. ze złością, która w serii poszła na pierwszy ogień.

Stefcia długo czekała na wycieczkę do zoo, by zobaczyć prawdziwe pandy… Tak bardzo się na nią cieszyła… Niestety, gdy nadszedł dzień wyjazdu, jej młodszy braciszek rozchorował się i musieli zostać w domu. Stefcię zalała ogromna fala rozczarowania, które szybko przerodziło się w złość. Krzyczała, oskarżała brata, rzuciła się na ziemię i wierzgała nogami tak mocno, że aż przewróciła krzesło. A wtedy jej mama usiadła przy niej na podłodze i zrobiła coś, co zmieniło wszystko. Nazwała jej emocje i przytuliła Stefcię. Gładząc ją po pleckach, szeptała słowa wsparcia i doprawiała je odrobiną humoru.

Co powiedziała mama Stefci? Jak poradziła sobie z balonem złości? Jakich stwierdzeń unikała? Jaka była reakcja dziewczynki?

Seria o Stefci została przygotowana i merytorycznie skonsultowana z doświadczoną psycholożką. Autorka posługuje się prostym, przyjaznym dzieciom językiem, a ilustracje wprowadzają ciepły, domowy klimat (zawsze wypatruję, czy na rączce książkowych piekarników wisi ściereczka).

Cennym dodatkiem i dużym wsparciem dla czytających rodziców jest ostatnia rozkładówka książki. Znajdziecie tam konkretne wskazówki, podpowiadające, jak przeprowadzić dziecko przez emocję złości.

Ja polecam!

Trudne, dziecięce emocje to duże wyzwanie nie tylko dla malucha, ale i dla jego rodziców. Zwłaszcza, że często nie da się przewidzieć skali tych uczuć. Złość potrafi rosnąć błyskawicznie, niczym nadmuchiwany balon. Jest krzyk, tupanie nóżkami, rzucanie się na podłogę... Jak się wtedy zachować? Jak pomóc dziecku uporać się z trudnymi emocjami?

Z pomocą spieszy Wydawnictwo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8
  • Posiadam
    4
  • Chcę przeczytać
    4
  • Samodzielne
    1
  • Współpraca
    1
  • Dla dzieci
    1
  • Książka recenzencka
    1
  • L-owe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Stefcia się złości


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także