Myślę, że większość z nas pamięta jeszcze czasy dzieciństwa bez technologii ma każdym kroku. Minęły one bezpowrotnie. Dzisiejsze dzieci otoczone są nią z każdej strony. W związku z tym pojawia się coraz więcej badań i doniesień, jaki ma wpływ na młodych.

K. Davis odwołuje się w swojej książce do tak wielu badań, że przypisy zajęły 74 strony. Oprócz przedstawienia obecnego stanu wiedzy, książka ma na celu dostarczyć wskazówki jak przenieść ją na praktykę, aby cyfrowe doświadczenia wspierały rozwój. Aby tak było, najważniejsze, aby technologia miała charakter samosterowny i była wspierana przez otoczenie społeczne. Samosterowna, czyli mająca dobrowolny przebieg, działania młodych ludzi powinny zależeć od nich samych. Zaczynają i kończą coś robić z własnej woli. Wskazówki przydadzą się na przykład rodzicom, nauczycielom, osobom zajmującym się tworzeniem technologii oraz naukowcom.
Oprócz odniesień do badań, autorka odwołuje się także do swoich doświadczeń z synem. Rozdziały po kolei odnoszą się do etapu rozwojowego od wczesnego dzieciństwa po wchodzących w dorosłość. Każdy z nich kończy się podsumowaniem, które pomaga uporządkować sobie przeczytaną treść.
W książce znajdziemy między innymi listę zagadnień, którą rodzice mogą wykorzystać przy podejmowaniu decyzji o oglądaniu telewizji przez ich dzieci.
Niezależnie od tego, czy dzieci bawią się zabawką analogową czy tabletem, najistotniejsze dla ich rozwoju jest relacja, jaka łączy je z rodzicami.
Poruszony także zostaje między innymi temat korzystania z urządzeń mobilnych przy dzieciach, nauki od ludzi i postaci z ekranu, korzystanie przez dzieci z wideo rozmów, cyfrowej zabawy, technologii w przestrzeniach edukacyjnych, radzenia sobie rodziców z sytuacją posiadania i używania smartfonów przez ich nastoletnie dzieci, cyberbullyingu oraz aktywizmu online.
Tę pozycję na pewno trzeba czytać w skupieniu, aby nie pogubić się w treści. Jednak przeczytać powinien ją każdy, kogo temat dotyczy. Jest to bardzo ważna książka

Postarajmy się tworzyć środowisko wspierające dzieci w bezpiecznym poruszaniu się w technologii.

Myślę, że większość z nas pamięta jeszcze czasy dzieciństwa bez technologii ma każdym kroku. Minęły one bezpowrotnie. Dzisiejsze dzieci otoczone są nią z każdej strony. W związku z tym pojawia się coraz więcej badań i doniesień, jaki ma wpływ na młodych.

K. Davis odwołuje się w swojej książce do tak wielu badań, że przypisy zajęły 74 strony. Oprócz przedstawienia obecnego...