rozwińzwiń

Dziewczynki zawsze mówią prawdę. Las ninas siempre dicen la verdad

Okładka książki Dziewczynki zawsze mówią prawdę. Las ninas siempre dicen la verdad Rosa Berbel
Okładka książki Dziewczynki zawsze mówią prawdę. Las ninas siempre dicen la verdad
Rosa Berbel Wydawnictwo: Fundacja Duży Format poezja
87 str. 1 godz. 27 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Fundacja Duży Format
Data wydania:
2023-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-01
Liczba stron:
87
Czas czytania
1 godz. 27 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366584846
Tłumacz:
Paweł Orzeł
Tagi:
poezja poezja współczesna poezja hiszpańska
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6020
1386

Na półkach: ,

Och, tak rzadko polski czytelnik ma dostęp do poezji hiszpańskiej, że „Dziewczynki zawsze mówią prawdę” jawią mi się jak wielkie literackie święto. Uwielbiam odkrywać lirykę z różnych zakątków świata, więc z ogromną wdzięcznością przyjmuję przekład Pawła Orła.


Rosa Berbel zachwyca od pierwszych słów. Jej podmiot rozpoczyna wędrówką do lat dzieciństwa, a raczej do próby analizy tego ulotnego momenty między wtedy a dziś. Gdzie należy stawiać granicę, jak doszło do tego, że utraciliśmy najcenniejszy czas? Poetka upatruje tych znaków m.in. w języku – „przestaliśmy używać czasowników w liczbie mnogiej”.

Tom podzielony jest na dwie części z wierszami, a całość domyka poemat. W „Spalić las” na pierwszy plan wysuwają się refleksje o dojrzewaniu. O szukaniu w najwcześniejszych wspomnieniach tych iskier, które zostały śmiało wzniecane, a także tych, które wówczas bezdusznie gaszono. Berbel właśnie w okresie dorastania widzi źródło wszelkich spraw.

Podmiot Berbel czuje potrzebę objaśniania zagadnień, o jakich rozmyśla, stąd pojawia się m.in. definicja dojrzewania: to „wybieranie rzeczy i ukrywanie swojego wyboru przed innymi” czy szczęścia (wynikającego z samoświadomości): „odkrycie, że ślady ciała i jego słabości / porządkują resztę krajobrazu”.

To nie są proste definicje, bo i życie bywa nader skomplikowane. Jednak u Berbel wszystko zostaje przeanalizowane przez bardzo wrażliwy podmiot. Dziewczynka z tego tomu nie rozumie procesu swojej przemiany – „nie rozpoznaje swojego ciała”. Podmiot zagłębia się więc w meandry tej metamorfozy, pokazując jak można być zagubionym i niepewnym samej siebie. Świetnie poetka wyczuwa wszelkie ambiwalencje buzujące w młodym człowieku, w młodej kobiecie in statu nascendi.

Jestem bardzo poruszona tym wnikliwym spojrzeniem, przeszywaniem na wskroś. Przychodzi też czas pierwszych miłości czy inicjacji seksualnej. Od takich tematów Berbel nie ucieka. One bowiem szczególnie wpisują się w portret osoby dorastającej, poznającej wszystkie smaki (dorosłego) życia.

Sporo mówi też o sile siostrzeństwa. W swoich wyznaniach zwraca się do siostry, ale śmiało można te wiersze odczytywać również jak swego rodzaju manifesty solidarności kobiecej. W kręgach zainteresowania Berbel mieści się też kobiecość odmieniana przez wszystkie przypadki. Sporo mówi o macierzyństwie i pozycji pań w rodzinie, w społeczeństwie, w świecie.

„Dziewczynkom” nie jest łatwo. Nie dość, że mierzą się ze swoją cielesnością, z niezrozumieniem (także przez siebie samą),to jeszcze czyha na nie to, co wokół. Drapieżca często ma męską fizjonomię. Przejmujące opisy przemocy domowej, „mowy nienawiści”, aktów desperackich. To mocna poezja, nie bojąca się wyzwań. Poważnie zaangażowana w sprawy kobiet.

Nie jest łatwo czytać o gwałtach. A już zupełnie osobnym tematem jest wyczytywanie tego między wierszami. Berbel pisze tak, że nie mamy wątpliwości, ale jej wiersze są na wskroś liryczne. Poetka komunikuje się poprzez zestaw poetyckich obrazów, metafor i symboli. A to pogłębia doznania z lektury…

W drugiej części, w „Planach na przyszłość”, to spojrzenie w dal. Co spotkamy na swojej drodze i czy bagaż, który dźwigamy będzie nas spowalniał czy przeciwnie – uwolni od znoju, wyposażywszy w doświadczenie?

No i tu nie spotkamy zbyt wiele radości czy nadziei. Kobiecy podmiot Berbel jest do bólu szczery. To realistka, pozbawiona złudzeń. Spogląda na życie bez żadnych filtrów, stąd m.in. rozumie kobiety, identyfikujące się z popularnym skrótem „No-Mo” – one nie chcą mieć dzieci („not mother”),bo widzą świat w jego wszelkimi pułapkami, ograniczeniami oraz trudnościami. Żyją od wątpliwości do wątpliwości, poszukują i ciągle błądzą, doświadczając bólu. W znakomitym „Przewodniku survivalowym dla opuszczających gniazdo” dokładnie widać, jak trudna jest egzystencja człowieka, a to przecież sam początek samodzielnego trwania…

„Koniec lata”

Dzieciństwo się skończyło.



W tym nowym domu

nie rozpoznaję porządku rzeczy

ani nieuchwytnej logiki krwi.



Ale wiem, że są miejsca,

w których wystarczy jedno słowo,

by rozpalić ogień.



Tom zamyka „Poczekalnia dla niecierpliwych matek”. To niesamowity poemat – kumulacja wrażeń! To liryczna opowieść, czyli żywioł Rosy Berbel. Ona uwielbia bowiem mówić do nas poprzez opowiadanie, serię obrazów, scen, sytuacji. Oddaje głos matce, umieszczając ją na szpitalnym oddziale ratunkowym. Gęsta, duszna atmosfera zwątpienia i zagubienia budzi niepokój. Czujemy się udręczeni bezradnością kobiety, która może jedynie czekać, czekać, czekać…

Czas jest dziewczynką, która rośnie

i rośnie, i rośnie, aż w końcu dostaje

twoje kobiece ciało

i dusi je.

(fragm. poematu)



„Dziewczynki zawsze mówią prawdę” to poezja, w której kipią emocje. Różne. A może nawet i można iść krok dalej: wszystkie! Przy czym u Rosy Berbel nie zawsze są one oczywiste i transparentne. Czasem trzeba poszukać ich głębiej, ale zapewniam, że one tam gdzieś są. Każda z tych lirycznych opowieści wyrasta z innego odczucia. Z pewnością każdy odnajdzie tu sporo siebie – tego z kiedyś i tego z dziś. Poetka stale konfrontuje tu bowiem nastolatka (przeżycia) i dorosłego (refleksje),którzy mieszkają w tym samym ciele.

Bardzo się cieszę, że wiersze Berbel dotarły do polskiego odbiorcy, że mogą okazać się lirycznym wsparciem polskiej czytelniczki. Jak widać, kobiecość nie ma narodowości, problemy, jakie rozpoczęły się wraz z dojrzewaniem są uniwersalne. Wszyscy odczuwamy pragnienia, mamy swoje potrzeby, lękamy się podobnych rzeczy. Nie każdy jednak potrafi nazywać te stany. A już nikt nie robi tego tak jak Rosa Berbel.

Och, tak rzadko polski czytelnik ma dostęp do poezji hiszpańskiej, że „Dziewczynki zawsze mówią prawdę” jawią mi się jak wielkie literackie święto. Uwielbiam odkrywać lirykę z różnych zakątków świata, więc z ogromną wdzięcznością przyjmuję przekład Pawła Orła.


Rosa Berbel zachwyca od pierwszych słów. Jej podmiot rozpoczyna wędrówką do lat dzieciństwa, a raczej do próby...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2
  • Chcę przeczytać
    1
  • 2023
    1
  • Poezja
    1
  • 2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziewczynki zawsze mówią prawdę. Las ninas siempre dicen la verdad


Podobne książki

Przeczytaj także