rozwińzwiń

Jedna noc z księciem

Okładka książki Jedna noc z księciem Jodi Ellen Malpas
Okładka książki Jedna noc z księciem
Jodi Ellen Malpas Wydawnictwo: Insignis Cykl: Belmore Square (tom 1) literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Belmore Square (tom 1)
Tytuł oryginału:
One Night with the Duke
Wydawnictwo:
Insignis
Data wydania:
2023-09-27
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-27
Język:
polski
ISBN:
9788367323260
Tłumacz:
Anna Kłosiewicz
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
97 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
231
148

Na półkach: ,

Na wstępie zaznaczę, że ta książka to mój DNF, ale decyduję się na recenzję, bo choć od setnej strony kartkowałam tą książkę, to fabuła nie jest mi obca.
Okładka jest taka przykra, że trochę wstyd czytać to gdzieś w miejscu publicznym. Naprawdę w dobie takich pięknych grafik, może było się postarać o coś bardziej eleganckiego...

Uwielbiam okres gregoriańskie, wiktoriańskie (choć w książce nie jest to w żadnej mierze sprecyzowane, to chyba w takich czasach jest uplasowana ta powieść),więc miałam duże nadzieję przystępując do tej książki. I niestety srodze się zwiodłam. Mam wrażenie jakby autorka ubrała współczesnych bohaterów romansu w stroje tamtych lat, i dwaj...grajcie ludziska jak chcecie. A to tak nie działa :/
Głowna bohaterka Eliza, jest do granic irytująca. Co i rusz podkreśla, że nie jest damą (dwa razy na stronę). Kobieto, już wiemy, że nie jesteś damą, nie musisz tego podkreślać tak często. Tak samo jak nie trzeba powtarzać co kawałek jaka to jest nieszczęśliwa bo tata się wzbogacił, a ona się czuje jak w złotej klatce, bo nie może latać boso po trawie i pisać do gazety ojca...to jest tak często podkreślane, że biję na głowę to nieszczęsne "nie jestem damą". Poza tym bohaterka jest w ogóle niesamowita, bo nie czyta romansów, tylko encyklopedie i książki podróżnicze...i cisną ją goresety, oraz ma (w jej mniemaniu) niewyparzony język.
Do sąsiedztwa wprowadza się okryty złą sławą książę Chester, hulaka, podejrzewany o spalenie całej swojej rodziny. Od razu rozpala ciekawość (i niestety nie tylko ciekawość) Elizy, która w moim mniemaniu zaczyna go po prostu stalkować.
Nie trudno się domyślić jak kończy się ta historia, ale po drodze bohaterowie mają totalnie nieudane enemies to lovers, które prowadzi do wspólnej nocy, która jest tak cringowa, że miała ciarki żenady...naprawdę, to było tak źle napisane...
Podsumowując mamy infantylną bohaterkę, której mózg się rozpłaszcza kiedy tylko pierwszy raz widzi księcia, oraz samego księcia Chester, który jest zwykłym bucem, patrzacym na swoje przyjemności, bo w nosie miał reputację Elizy, którą zbrukał, twardo twierdząc, że nawet wtedy się z nią nie ożeni, nagle pod koniec książki zaczął pałać gorącym uczuciem (które cały czas oczywiście w sobie dusił).
Nie, nie, i jeszcze raz nie. Ta książka jest słaba i tyle. Autorka albo nie powinna się zabierać za romanse historyczne, albo na przyszłość zrobić lepszy reserch.
Nie polecam.

Na wstępie zaznaczę, że ta książka to mój DNF, ale decyduję się na recenzję, bo choć od setnej strony kartkowałam tą książkę, to fabuła nie jest mi obca.
Okładka jest taka przykra, że trochę wstyd czytać to gdzieś w miejscu publicznym. Naprawdę w dobie takich pięknych grafik, może było się postarać o coś bardziej eleganckiego...

Uwielbiam okres gregoriańskie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
2

Na półkach:

Czytając trzymała w napięciu czy będzie szczęśliwe zakończenie czy jednak nie. Książka bardzo mi się podobała i polecam do przeczytania

Czytając trzymała w napięciu czy będzie szczęśliwe zakończenie czy jednak nie. Książka bardzo mi się podobała i polecam do przeczytania

Pokaż mimo to

avatar
690
406

Na półkach: ,

Sięgnęłam po tę historię na oparach po pierwszym tomie Bridgertonów - to był błąd! Nieświadomie nawet porównywałam te dwie opowieści (choć nie było to moją intencją),a do tego nie potrafiłam polubić tak mocno głównych bohaterów, którzy w porywach chwili robią rzeczy. Różne. No szkoda mi tej historii!

Sięgnęłam po tę historię na oparach po pierwszym tomie Bridgertonów - to był błąd! Nieświadomie nawet porównywałam te dwie opowieści (choć nie było to moją intencją),a do tego nie potrafiłam polubić tak mocno głównych bohaterów, którzy w porywach chwili robią rzeczy. Różne. No szkoda mi tej historii!

Pokaż mimo to

avatar
1414
188

Na półkach: ,

Ktoś tu próbował popłynąć na fali powracających do łask romansów historycznych. Z marnym skutkiem.

Ta książka przede wszystkim nie ma nic wspólnego z romansem historycznym. Porównywanie jej do cyklu o Bridgertonach to kiepski chwyt marketingowy - złapiesz się, ale tylko raz. Autorka, nie mając pojęcia o realiach, wzięła współczesnych bohaterów i ubrała ich w XIX-wieczny entourage. Ta historia w żadnym razie nie wydarzyłaby się w tamtym czasie. A żeby to wiedzieć, wystarczyło przeczytać dosłownie 4 książki Jane Austen. I żadne próby zawieszenia wiary na nic się zdadzą - książka jest od A do Z niewiarygodna.

Najgorszy jednak jest wątek "romantyczny", który skupia w sobie jak w soczewce wszelkie toksyczne standardy. Mamy tu: kłamstwa, wykorzystywanie, przemoc i manipulowanie za pomocą seksu. Główna bohaterka to głupia koza, której robi się mokro w majtkach na sam widok amanta, a która usilnie stara się przekonać czytelnika o swoim rozsądku (jest narratorką). Jej wybranek to toksyczny, przemocowy facet, który uwodzi ją w ramach zemsty. Jest świetnym obserwatorem, który tę wiedzę na jej temat perfidnie wykorzystuje do manipulacji. Mniej więcej od połowy książki miałam ochotę co chwilę trzasnąć bohaterkę w twarz, żeby się opamiętała i trzymała się od typa z daleka. Ale nie, oczywiście, im bardziej był rozchwiany, tym bardziej ona do niego lgnęła. Litości! Ten wzorzec związku opartego na stosie łgarstw i ani jednym "przepraszam" już jest przereklamowany.

Nie warto tracić czasu. Lepiej poczytać romanse doświadczonych pisarek: Julii Quinn, Eloisy James, Julie Anne Long czy Tessy Dare. One przynajmniej wiedzą, o czym piszą.

Ktoś tu próbował popłynąć na fali powracających do łask romansów historycznych. Z marnym skutkiem.

Ta książka przede wszystkim nie ma nic wspólnego z romansem historycznym. Porównywanie jej do cyklu o Bridgertonach to kiepski chwyt marketingowy - złapiesz się, ale tylko raz. Autorka, nie mając pojęcia o realiach, wzięła współczesnych bohaterów i ubrała ich w XIX-wieczny...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
240
196

Na półkach: , ,

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki.
Wnioski na szybko:
Do serii o Brigertonach jej daleko, zwłaszcza warsztatowo.
Gdzieś w treści wyłapałam, ze akcja toczy sie w epoce edwardiańskiej- jeśli tak to nie zgadza się nić- stroje, obyczaje etc. Jesli to epoka wiktoriańska, czyli wczesniejsza, to jednak nie palono wtedy papierosów, a cygara ;),no może też być regencja - bo też gdzieś jest wzmianka o panowaniu Jerzego IV. Określanie głównej bohaterki odważną i wyemancypowana to stanowczo za wiele- nie ma żadnej z tych cech. Poddaje się woli rodziny i pokornie wykonuje polecenia. To, że pisze artykuły do gazety- jest zwyczajnie niewiarygodne w kontekście pozostałych jej zachowań.
Generalnie książka dla wielkich fanów gatunku.

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki.
Wnioski na szybko:
Do serii o Brigertonach jej daleko, zwłaszcza warsztatowo.
Gdzieś w treści wyłapałam, ze akcja toczy sie w epoce edwardiańskiej- jeśli tak to nie zgadza się nić- stroje, obyczaje etc. Jesli to epoka wiktoriańska, czyli wczesniejsza, to jednak nie palono wtedy papierosów, a cygara ;),no może też być...

więcej Pokaż mimo to

avatar
365
354

Na półkach: , ,

Eliza przeprowadza się wraz z rodziną do Londynu. Jej życie gwałtownie się zmienia, kiedy wkracza na salony. Musi wyzbyć się przyzwyczajeń, które towarzyszyły jej podczas mieszkania na wsi, a to okazuje się trudnym wyzwaniem. Mimo to jej dziennikarski zmysł nie daje o sobie zapomnieć, chociaż ojciec zabrania pisać jej artykuły do rodzinnej gazety. Dziewczyna jest jednak nieugięta, kiedy temat na taki artykuł pojawia się sam. Tajemniczy i kontrowersyjny książę Chester staje się obiektem jej obserwacji, artykułów, a także osobistych problemów.

Eliza jest buntowniczką. Rodzice oczekują od niej, że dzięki zdobytej pozycji dziewczyna dumnie będzie brylować na salonach, wyjdzie dobrze za mąż i założy rodzinę. Nic bardziej mylnego. Eliza chce pisać artykuły, jeździć konno i śledzić nowego sąsiada, na którego temat krążą w towarzystwie nieprzychylne plotki. Z każdym kolejnym spotkaniem z księciem, dziewczyna zaczyna zauważać, że staje się jej coraz bliższy, a plotki o jego rzekomych zbrodniach tracą na wartości. Mężczyzna jest tajemniczy, niedostępny, stawia sprawy między nimi jasno, ale to nie powstrzymuje Elizy. Razem z księciem mieszają się w intrygi, złamią konwenanse, utrą nosa jego wrogom, a także znajdą wspólny język.

Bohaterowie tworzą mieszankę wybuchową. Eliza nie chce i nie potrafi przystosować się do nowych zasad, a książę wciąż sprowadza ją na złą drogę. W tym wszystkim czuć między nimi przyciąganie i chemię, której nie zabraknie do końca. Momentami jest zabawnie, Eliza wywoła swoim zachowaniem wiele śmiechu, jej niewyparzona język i nietypowe, jak na damę zachowania też dodadzą rozrywki. Książę zadba o tajemniczą aurę tej historii, ale także rozpali ogień namiętności.

Lekka, przyjemna, nieprzewidywalna i obyczajowa opowieść z elementami romansu i dziennikarskim śledztwem w tle. Historię szybko się czyta i ciężko od niej się oderwać. Otrzymujemy historię osadzoną w czasach aranżowanych małżeństw i pozycji społecznych, które odegrają dużą rolę w tej historii. Autorka opisuje też obraz rodziny, której pozycja z dnia na dzień wzrasta. Bohaterowie są charakterystyczni, intrygujący i ponad swoje czasy.

Eliza przeprowadza się wraz z rodziną do Londynu. Jej życie gwałtownie się zmienia, kiedy wkracza na salony. Musi wyzbyć się przyzwyczajeń, które towarzyszyły jej podczas mieszkania na wsi, a to okazuje się trudnym wyzwaniem. Mimo to jej dziennikarski zmysł nie daje o sobie zapomnieć, chociaż ojciec zabrania pisać jej artykuły do rodzinnej gazety. Dziewczyna jest jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
860

Na półkach: , , ,

Fajna, ciepła i zachwycająco świeża - to naprawdę rzadkość w czasach romansów historycznych pisanych na przysłowiowe jedno kopyto.

Eliza podbiła moje serce - nie boi się nikogo i nie lęka niczego, a przy tym próbuje postąpić w sposób godny i nie raniący jej rodziny.

Fajna, ciepła i zachwycająco świeża - to naprawdę rzadkość w czasach romansów historycznych pisanych na przysłowiowe jedno kopyto.

Eliza podbiła moje serce - nie boi się nikogo i nie lęka niczego, a przy tym próbuje postąpić w sposób godny i nie raniący jej rodziny.

Pokaż mimo to

avatar
219
69

Na półkach:

To jeden z niewielu tego typu romansów w mojej czytelniczej karierze, bo zwykle nie wychodzę poza bezpieczne ramy horrorów, thrillerów i kryminałów. To jednak nie żałuje ani minuty, bo bawiłam się bardzo dobrze, a historia zawadiackiej Elizy wciągnęła mnie dość szybko. Od pierwszych stron narastał też coraz intensywniej romans, ale o to tu chyba chodzi ;) Polecam bardzo i jeżeli pojawi się kolejny tom, to z chęcią po niego sięgnę.

To jeden z niewielu tego typu romansów w mojej czytelniczej karierze, bo zwykle nie wychodzę poza bezpieczne ramy horrorów, thrillerów i kryminałów. To jednak nie żałuje ani minuty, bo bawiłam się bardzo dobrze, a historia zawadiackiej Elizy wciągnęła mnie dość szybko. Od pierwszych stron narastał też coraz intensywniej romans, ale o to tu chyba chodzi ;) Polecam bardzo i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1080
1076

Na półkach:

Trafiamy do XIX-wiecznej Anglii, gdzie walc uznawany jest za wysoce niestosowny taniec a biedni, głodujący ludzie dopuszczający się kradzieży - w tym dzieci - są skazywani na śmierć.

Rodzina Elizy Melrose przeniosła się właśnie do Londynu. Ojciec dziewczyny dorobił się majątku dzięki nowemu wynalazkowi: prasie drukarskiej. Jego "London Times" rozwija się dynamicznie. Tatuś postanawia dobrze wydać za mąż swoje dzieci. Dziewiętnastoletniej Elizie grozi staropanieństwo. Ojciec już ma dla niej kandydata, potwornie nudnego i tchórzliwego chłopaka, w dodatku zakochanego w innej, ale tu porywy serca nie mają nic do rzeczy. Liczą się interesy. Cóż z tego, że jego dzieci są nieszczęśliwe a pracownicy zaharowują się za grosze jak niewolnicy? Liczy się zysk.

Trudno pisać o tym zakłamaniu bez emocji. Ktoś przywłaszcza sobie pracę innej osoby, padają fałszywe oskarżenia, ojcowie szantażem zmuszają swoje dzieci do małżeństwa z "właściwą" osobą, czy raczej z jej pieniędzmi.

Do domu nieopodal posiadłości Melrosów wprowadza się książę Chester, John Winters. Pojawienie się mężczyzny budzi lawinę plotek. Wszak cała jego rodzina zginęła w pożarze. Jego podejrzewa się o podłożenie ognia. Oczywiście Eliza musiała wpaść właśnie na niego podczas obowiązkowej przechadzki w parku...

Pełna recenzja na blogu: https://m-czas.blogspot.com/2023/12/jodi-ellen-malpas-jedna-noc-z-ksieciem.html

Trafiamy do XIX-wiecznej Anglii, gdzie walc uznawany jest za wysoce niestosowny taniec a biedni, głodujący ludzie dopuszczający się kradzieży - w tym dzieci - są skazywani na śmierć.

Rodzina Elizy Melrose przeniosła się właśnie do Londynu. Ojciec dziewczyny dorobił się majątku dzięki nowemu wynalazkowi: prasie drukarskiej. Jego "London Times" rozwija się dynamicznie. Tatuś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
385
182

Na półkach:

Eliza Melrose zawsze ceniła swoją niezależność. Kiedy wraz z rodziną mieszkała na wsi, łatwo było się wymknąć na przejażdżkę o północy, pisać artykuły do gazety ojca i robić, co jej się żywnie podoba. A teraz, od kiedy przeprowadzili się do samego serca modnego Londynu, każdy jej ruch jest śledzony i oceniany. Co gorsza, ojciec chce, by wyszła za mąż i zajęła należne jej miejsce w społeczeństwie. Ale Eliza nie chce słyszeć o małżeństwie. Kiedy zaś nowy książę Chester wprowadza się do dawno opuszczonego domu rodzinnego po drugiej stronie placu, natychmiast uruchamia się jej dziennikarski instynkt. Czy można dawać wiarę plotkom? Czy Chester rzeczywiście mógłby okazać się mordercą swojej rodziny? Czy faktycznie jest aż tak rozpustny, jak o nim mówią? Im więcej Eliza się dowiaduje, tym bardziej rozbudza się jej ciekawość. A jej obiekt zainteresowania jest fascynującym przykładem sprzeczności: ekskluzywny i arogancki, bardzo opiekuńczy i głęboko namiętny… Ale ci, którzy tańczą zbyt blisko ognia, często sami stają w płomieniach. Gdy między dwójką bohaterów niezaprzeczalnie roznieca się ogień, jedyne pytanie brzmi: kto trzyma zapałkę?

Kobieta obdarzona umiejętnością samodzielnego myślenia to wyjątkowo niebezpieczna istota, moja mroczna Elizo.

Po tym jak poznałam i zakochałam się w serii Bridgertonowie, do kolejnych podobnych historii przekonuje mnie zdanie “Idealny romans dla fanów Bridgertonów!”, i choć nie zawsze kończy się to sukcesem i spełnieniem oczekiwań lubię sięgać po takowe historię by choć na chwilę móc wrócić do ówczesnych obyczajów. Niestety i w tym przypadku, historia Elizy okazała się rozczarowaniem…

Całość recenzji https://www.czytelnika.pl/2023/11/jedna-noc-z-ksieciem-jodi-ellen-malps.html

Eliza Melrose zawsze ceniła swoją niezależność. Kiedy wraz z rodziną mieszkała na wsi, łatwo było się wymknąć na przejażdżkę o północy, pisać artykuły do gazety ojca i robić, co jej się żywnie podoba. A teraz, od kiedy przeprowadzili się do samego serca modnego Londynu, każdy jej ruch jest śledzony i oceniany. Co gorsza, ojciec chce, by wyszła za mąż i zajęła należne jej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    111
  • Chcę przeczytać
    93
  • Posiadam
    18
  • 2023
    7
  • Teraz czytam
    6
  • 2024
    4
  • Legimi
    4
  • Romans
    4
  • Romans historyczny
    4
  • E-book
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jedna noc z księciem


Podobne książki

Przeczytaj także