Z każdą kolejną książka widać co raz więcej przewagi formy nad treścią.
Darze ogromną sympatią Jamiego, ale jest to raczej z tych słabszych książek

Z każdą kolejną książka widać co raz więcej przewagi formy nad treścią.
Darze ogromną sympatią Jamiego, ale jest to raczej z tych słabszych książek

Nie wiem jak wy ale ja uwielbiam gotować 🤩jeść też wiadomo ale kombinowanie ze smakami czy składnikami sprawia mi przyjemność. Oczywiście nie wszystko możemy jeść z racji alergii pokarmowej ale kombinujemy by bylo smacznie i zdrowo 🤩
Macie przed sobą świetna książkę 5 składników po Śródziemnomorsku.
Jest to zbiór wielu potraw ktore w latwy sposób można przyrządzić.
Dzięki współpracy barterowej z wydawnictwem @insignis_media możemy Wam pokazać troche smakołyków a może będzie to wspaniały pomysł by zmienić coś w świątecznym menu?

5 składników po śródziemnomorsku. Łatwe niezwykłe dania.

Znajdziecie tu wspaniałe pomysły na :
🥗Sałatki
🍲Zupy i kanapki
🍝Makarony
🥗Warzywa
🥙Zapiekanki i zawijańce
🍤🦐Owoce morza
🐟Ryby
🍗Kurczak i kaczka
🍖🥩Mięso
🥞Słodkości
Dodatkowo wskazówki kuchenne, jak wybierać i sortować produkty czy zamienniki jak na przykład ekologiczny nabiał, moc świeżych ziół które są niezastąpione w kuchni. Organizacja lodówki by mieć zawsze wszystkie składniki ale przy okazji nie tworzyć chaosu 🙈
Temat ważny Dietetyka!
Czyli porady zespołu dietetyków, ustawienia proporcji, zrównoważona dieta i zapotrzebowanie energetyczne.
Latwy indeks gdzie szybko znajdziecie swoje ulubione potrawy. My juz mamy swoich faworytów 🤩może i wy coś fajnego znajdziecie ❤️

Nie wiem jak wy ale ja uwielbiam gotować 🤩jeść też wiadomo ale kombinowanie ze smakami czy składnikami sprawia mi przyjemność. Oczywiście nie wszystko możemy jeść z racji alergii pokarmowej ale kombinujemy by bylo smacznie i zdrowo 🤩
Macie przed sobą świetna książkę 5 składników po Śródziemnomorsku.
Jest to zbiór wielu potraw ktore w latwy sposób można przyrządzić.
Dzięki...

W końcu udało mi się znaleźć czas, by wypróbować pierwsze danie z książki Jamiego Olivera: kurczaka z cytryną i tzatzikami. Przygotowanie rzeczywiście nie było trudne. Plusem przepisów jest to, że często podane są w nich gotowe produkty, np. tu można ułatwić sobie życie kupując gotowe sosy tzatziki. Ja zrobiłam własny, bo miałam akurat wiaderko jogurtu greckiego. Fajnym pomysłem było podanie kurczaka z połówką pieczonej cytryny. Nie znałam takiego połączenia smakowego, ale dzieci powiedziały, żeby robić takie dania częściej. Wygląda na to, że polubimy się z kuchnią śródziemnomorską.

Jak widać na zdjęciu przepisy są bardzo przejrzyście podane: po lewej lista produktów i sposób przygotowania, po prawej duże zdjęcie gotowej potrawy i pięciu składników. Tutaj mamy: całego kurczaka, sos tzatziki, cytryny, cebule i ryż.

Książka podzielona jest na działy: sałatki, zupy i kanapki, makarony, warzywa, zapiekanki i zawijańce, owoce morza, ryby, kurczak i kaczka, mięso, słodkości. Zawiera też wprowadzenie, pomocne wskazówki kuchenne, dietetykę i indeks.

Weronice spodobało się wyliczenie ilości kalorii w porcji, ilości tłuszczów, białka, węglowodanów, cukru, soli i błonnika. Tabelka przydatna dla osób na diecie.

Na pewno wypróbujemy także inne dania z tej książki. Przepisy są proste i oryginalne. Polecam!

W końcu udało mi się znaleźć czas, by wypróbować pierwsze danie z książki Jamiego Olivera: kurczaka z cytryną i tzatzikami. Przygotowanie rzeczywiście nie było trudne. Plusem przepisów jest to, że często podane są w nich gotowe produkty, np. tu można ułatwić sobie życie kupując gotowe sosy tzatziki. Ja zrobiłam własny, bo miałam akurat wiaderko jogurtu greckiego. Fajnym...

Lubię gotować ale nie lubię dużo czasu spędzać w kuchni i przyrządzać skomplikowane dania. Urok czasem tkwi w prostocie więc z ciekawością sięgnęłam po tę książkę. Łatwe, niezwykle dania i każde skomponowane z pięciu składników.

Jamie Oliver pokazuje jak można codzienne gotowanie uczynić maksymalnie prostym a zarazem pasjonującym zajęciem. Aby przygotować danie z zaledwie kilku składników, trzeba wykazać się sprytem oraz zaradnością i tego właśnie nas uczy. Kluczowe elementy kuchni śródziemnomorskiej, przeniósł na nasz grunt, tak aby składniki można było kupić w każdym markecie. Przepisy są zwięzłe, podany jest czas przygotowania, liczba porcji czy zawartość kaloryczna i odżywcza. Dodatkowo każde danie opatrzone jest apetycznym zdjęciem, które przyprawia o natychmiastowy ślinotok.

Książka podzielona jest na tematyczne rozdziały zawierające przepisy na sałatki, zupy, makarony, warzywa, mięso, owoce morza czy słodkości. Na końcu znajduje się indeks, który w przypadku wybranych potraw proponuje ich modyfikację na danie wegetariańskie jeśli ktoś ma takie życzenie. Jak widzicie więc, każdy znajdzie tu coś dla siebie a ja już kilka przepisów przygarnęłam i będę testować we własnej kuchni.

Dodam jeszcze tylko, że pozycja ta jest pięknie wydana i znakomicie nadaje się na prezent pod choinkę.

Lubię gotować ale nie lubię dużo czasu spędzać w kuchni i przyrządzać skomplikowane dania. Urok czasem tkwi w prostocie więc z ciekawością sięgnęłam po tę książkę. Łatwe, niezwykle dania i każde skomponowane z pięciu składników.

Jamie Oliver pokazuje jak można codzienne gotowanie uczynić maksymalnie prostym a zarazem pasjonującym zajęciem. Aby przygotować danie z zaledwie...

Kocham tego Jegomościa miłością pierwszą i chyba będę tutaj bezstronna bo dla mnie ta książka jest mistrzowska. Zaznaczyłam przepisy do wykorzystania i wyszło że chyba wszystkie. Niemniej jednak kilka od razu poszło na "ruszt". Powiem że jak zwykle przepisy Jamiego są kompletne a tym razem kuchni śródziemnomorskiej która uwielbiam. Dlatego polecam książkę jako elementarz szybkich, czytaj 5 składników i pysznych dać. Polecam

Kocham tego Jegomościa miłością pierwszą i chyba będę tutaj bezstronna bo dla mnie ta książka jest mistrzowska. Zaznaczyłam przepisy do wykorzystania i wyszło że chyba wszystkie. Niemniej jednak kilka od razu poszło na "ruszt". Powiem że jak zwykle przepisy Jamiego są kompletne a tym razem kuchni śródziemnomorskiej która uwielbiam. Dlatego polecam książkę jako elementarz...

Jamie Oliver stworzył kolejną książkę kulinarną. Czy kogoś to dziwi? Gdyby nie to, że na końcu książki zawsze jest przypomnienie o innych tytułach, sama straciłabym rachubę. „5 składników po śródziemnomorsku” to już dwudziesta siódma publikacja, tym razem stworzona na wyraźne życzenie żony, z której obserwacji wynikło, że inne mamy w szkole często i chętnie korzystają z poprzedniej książki Jamiego, zatytułowanej po prostu „5 składników”. Okazuje się, że ludzie chcą gotować w domu, tylko nie mają na to za wiele czasu. W zasadzie nie mają czasu w ogóle, więc proste dania to jest coś, co wpisuje się w ten niedoczas. Tym sposobem mamy kolejną edycję szybkiej i smacznej kuchni śródziemnomorskiej. Wegetarian i vegan muszę zmartwić, mamy tu dużo dań z mięsem w roli głównej (ale wiem, że ci całkiem sprawnie zamieniają je na niemięsny odpowiednik). Przepisy są przejrzyste, bardzo dobrze rozpisane, każdy posiada tabelę makroskładników. Na podstawie tej książki można ułożyć swoją własną dietę śródziemnomorską bez wydawania na to miliona monet u dietetyka. Warto polować na promocję, bo książka znowu jest na papierze kredowym i cena na okładce może zmrozić :) IG @angelkubrick

Jamie Oliver stworzył kolejną książkę kulinarną. Czy kogoś to dziwi? Gdyby nie to, że na końcu książki zawsze jest przypomnienie o innych tytułach, sama straciłabym rachubę. „5 składników po śródziemnomorsku” to już dwudziesta siódma publikacja, tym razem stworzona na wyraźne życzenie żony, z której obserwacji wynikło, że inne mamy w szkole często i chętnie korzystają z...