Książeczka dla dzieci o znanym od pokoleń misiu Paddingtonie. Klasyka jak inne znane lekturowe misie: Kubuś Puchatek czy Miś Uszatek.
Książka duża, wydana na papierze kredowym, piękne kolorowe wielkie ilustracje. Twarda oprawa.
Tę serię właśnie w tym wydaniu najbardziej pokochały moje dzieciaki , przy rozpiętości wieku żłobek, przedszkole , wczesna podstawówka.
Film kompletnie nie przypadł im do gustu, książki grubsze z dużą ilością tekstu , z ilustracjami czarno-białymi przyjęte zostały mniej entuzjastycznie.
Te zaś książeczki pokochały całym sercem. Tekstu nie ma tu aż tak dużo, treść skrócona, za to duża , wyraźna czcionka .

Każda książeczka to inna śmieszna przygoda. Sama się śmiałam głośno ,czytając im tę lekturę i podziwiając wspaniałe obrazki, z taką dokładnością w szczegółach namalowane.

W tej części miś Paddington razem ze swoim przyjacielem panem Gruberem wyrusza do dzielnicy Londynu zwanej Małą Wenecją, gdyż leży nad kanałem. Co roku odbywa się tam bowiem wielki festyn. Są zabawy i konkursy. Oboje wybrali konkurencję Spacerek literek. Podczas spaceru wzdłuż kanału trzeba znaleźć jak najwięcej rzeczy na literę B. Nagrodą jest przejażdżka łodzią.
I tym razem było wesoło. Pewna pani karmiąca kaczki podzieliła się bagietką z misiem , aby ten też spróbował dać ptactwu coś przekąsić. Dla niej była to czysta przyjemność. Dla Paddingtona też, gdyż bardzo zgłodniał. Wyjął słoik z ulubioną marmoladą z plecaka i sam sobie zafundował kanapkę z tej długiej bułeczki.
Z Paddingtonem to nigdy nic nie wiadomo. Jedno jest pewne – duża dawka śmiechu.
A jak poszła im literkowa konkurencja? Mogę powiedzieć ,że łatwo nie było, nieuczciwy chłopiec ściągając i przepisując słowa na B z kartki Paddingtona naruszył jego prawa autorskie.
Jak to się skończyło ?

Sami przeczytajcie.
Polecam dużym i małym, w każdym wieku. Dawka śmiechu zapewniona.

Książeczka dla dzieci o znanym od pokoleń misiu Paddingtonie. Klasyka jak inne znane lekturowe misie: Kubuś Puchatek czy Miś Uszatek.
Książka duża, wydana na papierze kredowym, piękne kolorowe wielkie ilustracje. Twarda oprawa.
Tę serię właśnie w tym wydaniu najbardziej pokochały moje dzieciaki , przy rozpiętości wieku żłobek, przedszkole , wczesna podstawówka.
Film...

Czy bawiliście się w zabawę „coś wokoło nas na literę...”? Ja często i właśnie z tą zabawą skojarzyła mi się kolejna książka z Paddingtonem w roli głównej czyli „Paddington i spacerek literek”.

Paddington wraz z panem Gruberem wybiera się na festyn. A tam postanawia wziąć udział w konkursie „spacerek literek”. Niedźwiadek wraz ze swoim przyjacielem będą szukać przedmiotów w pobliżu rozpoczynających się od literkę B. Paddington bardzo chce wygrać ten konkurs, ponieważ nagrodą jest rejs łodzią. Czy mu się to uda? Musicie sprawdzić sami.

Tym razem jest to wydanie ilustrowane. Format książki również jest inny, większy. Na każdej stronie znajdują się piękne ilustracje, a tekstu jest mało. To książka idealna dla młodszych dzieci. Mój Antek już jest w stanie przy niej wytrzymać i jak się cieszył z przygód tego niesfornego niedźwiadka.

Co mi się podobna w tej książce to to, że zawiera tylko jedno opowiadanie o Paddingtonie, idealnie na wieczorne czytanie i nie tylko 😊

Ja jako fanka Paddingtona muszę Wam i Waszym przedszkolakom polecić tę książkę ❤️

A może niedźwiadek namówi Was do zabawy z poszukiwanie przedmiotów rozpoczynających się na różnie literki? 🤔

Czy bawiliście się w zabawę „coś wokoło nas na literę...”? Ja często i właśnie z tą zabawą skojarzyła mi się kolejna książka z Paddingtonem w roli głównej czyli „Paddington i spacerek literek”.

Paddington wraz z panem Gruberem wybiera się na festyn. A tam postanawia wziąć udział w konkursie „spacerek literek”. Niedźwiadek wraz ze swoim przyjacielem będą szukać przedmiotów...

Wraca Paddington - uroczy niedźwiadek w książeczkach dla młodszych czytelników - to już trzecia część serii z ilustracjami R.W. Alley’a - tym razem „Paddington i Spacerek literek” od @znakemotikon.

Przyznam, że zaintrygował mnie tytuł. O co może chodzić tym razem? Co znowu wymyślił Paddington? Okazuje się, że Spacerek literek to jedna z konkurencji na festynie organizowanym nad brzegiem kanału, w Małej Wenecji, części Londynu. Miś udaje się tam z panem Gruberem i postanawia wziąć udział właśnie w tym konkursie. Nagrodą jest wycieczka łódką dla dwóch osób. Zadanie polega na znalezieniu na festynie jak najwięcej rzeczy zaczynających się na literkę B. Niedźwiadek zabiera się ochoczo do pracy, wyszukując kolejne wyrazy, jednak ktoś depcze mu po piętach.

Bardzo podoba mi się ta część. Jest tu wiele wyrazów, które w języku angielskim także zaczynają się na literę B. Tam, gdzie jest to niemożliwe, wyrazy zostały zgrabnie zastąpione innymi. Sytuacja ta musiała mieć miejsce przy wyrazach „błoto” (ang. mud) i „rower” (ang. bike) czy zestawieniu „krzak” (ang. bush) i „bez” (ang. elderberry lub lilac). Nie mam wglądu do oryginału, ale bardzo podziwiam pracę tłumacza Michała Rusinka - naprawdę rewelacyjnie rozwiązał tu kwestie zawiłości językowych.

A jeśli jeszcze nie znacie Paddingtona w tej wersji, polecam sięgnąć także po wcześniejsze książki: „Paddington. Historia pewnego niedźwiadka z Peru” oraz „Paddington w ogrodzie”.

Michael Bond „Paddington i Spacerek literek”, il. R.W. Alley, tłum. Michał Rusinek, wyd. Znak Emotikon
Wiek czytelników: 3+
Liczba stron: 32
Premiera: 10.08.2022

Wraca Paddington - uroczy niedźwiadek w książeczkach dla młodszych czytelników - to już trzecia część serii z ilustracjami R.W. Alley’a - tym razem „Paddington i Spacerek literek” od @znakemotikon.

Przyznam, że zaintrygował mnie tytuł. O co może chodzić tym razem? Co znowu wymyślił Paddington? Okazuje się, że Spacerek literek to jedna z konkurencji na festynie...

Jest to opowiadanie, w którym miś Paddington wraz z panem Gruberem biorą udział w festynie odbywającym się w Małej Wenecji. W czasie jego trwania na odwiedzających to miejsce czeka szereg wspaniałych atrakcji. Jedną z nich jest przepłynięcie łodzią po kanale. Paddington nigdy jeszcze nie płynął łodzią, dlatego pan Gruber proponuje mu wzięcie udziału w konkursie o nazwie Spacerek literek. Zadaniem uczestników konkursu jest zapisanie jak największej liczby wyrazów rozpoczynających się od litery B. Miś wyrusza więc wraz ze swoim przyjacielem na spacer i zapisuje w swoim notatniku kolejne wyrazy. Ktoś jednak gra nieczysto i śledzi misia. Czy Paddingtonowi uda się spełnić marzenie i popłynąć łódką?
Opowiadanie napisane są językiem prostym i zrozumiałym nawet dla młodszych kilkuletnich dzieci. Treść jest naprawdę przystępna, a tekst ciekawy, bardzo zabawny i pouczający. Młodzi czytelnicy/słuchacze bez problemu skupią się na czytanej historii i spokojnie zapoznają się z nią od początku do końca. A zdecydowanie warto przeczytać ją dzieciom, gdyż z każdej przygody uroczego misia maluchy mają okazję dowiedzieć się czegoś ciekawego i wartościowego.
Ogromnym atutem tej serii są fantastyczne kolorowe ilustracje, które goszczą na każdej rozkładówce i przyciągają uwagę najmłodszych zachęcając ich jednocześnie do zagłębienia się w lekturze.
Bardzo lubimy misia Paddingtona i ogromnie ucieszyła nas wiadomość o ponownym pojawieniu się w sprzedaży książek z jego przygodami. Teraz możemy już nie tylko śledzić je w TV. Miś może nam towarzyszyć w czasie podróży, zabawy, a także przed snem i nieustannie dostarczać mnóstwa radości. Tę cudowną lekturę przeczytaliśmy z moim czterolatkiem ekspresem, a nawet kilkukrotnie już do niej powracaliśmy. Polecamy więc perypetie uroczego misia Paddingtona wszystkim maluchom. Zdecydowanie warto zapoznać z nimi najmłodszych. ;)

Jest to opowiadanie, w którym miś Paddington wraz z panem Gruberem biorą udział w festynie odbywającym się w Małej Wenecji. W czasie jego trwania na odwiedzających to miejsce czeka szereg wspaniałych atrakcji. Jedną z nich jest przepłynięcie łodzią po kanale. Paddington nigdy jeszcze nie płynął łodzią, dlatego pan Gruber proponuje mu wzięcie udziału w konkursie o nazwie...

Spacerek literek i Wenecki karnawał to te same bajki różnych wydań. Książeczki są w twardej oprawie, z błyszczącymi kolorowymi, akwarelowymi obrazkami. Ilustracje w obu wydaniach są jednakowe, nie licząc ich wielkości. Zawierają wiele szczegółów, ważnych dla historyjki. Paddington bierze udział w konkursie jak największej ilości słów na literę B. Lecz miś musi uważać ponieważ krok w krok, chodzi za nim chłopiec wsłuchując się w znajdywane słowa. Jednak w nowszym wydaniu słów na literkę B jest mniej i są prostsze. Ale w wydaniu starszym jest ich więcej, a każde z nich jest związane z historią i są wyróżnione WIELKIMI LITERAMI. I tak jeden spacer w małej Wenecji, zmienia się w poznawanie różnych słów.

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2022/04/46-22-paddington-wenecki-karnawal-spacerek-literek/

Spacerek literek i Wenecki karnawał to te same bajki różnych wydań. Książeczki są w twardej oprawie, z błyszczącymi kolorowymi, akwarelowymi obrazkami. Ilustracje w obu wydaniach są jednakowe, nie licząc ich wielkości. Zawierają wiele szczegółów, ważnych dla historyjki. Paddington bierze udział w konkursie jak największej ilości słów na literę B. Lecz miś musi uważać...

Ładne, niekiczowate ilustracje wzbogacają spokojną opowieść raczej dla młodszego czytelnika. Może być miłym prezentem.

Ładne, niekiczowate ilustracje wzbogacają spokojną opowieść raczej dla młodszego czytelnika. Może być miłym prezentem.

chcę przeczytać/Mikołaj Znaku

chcę przeczytać/Mikołaj Znaku