Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Artur Grzelak
![Artur Grzelak](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
13
7,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
677 przeczytało książki autora
1 150 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Magazyn Silmaris nr 2/2018 (9)
Kamil Madejski, Artur Grzelak
8,1 z 9 ocen
13 czytelników 1 opinia
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Brnąc przez kosodrzewinę Artur Grzelak ![Brnąc przez kosodrzewinę](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5034000/5034186/1011933-352x500.jpg)
7,4
![Brnąc przez kosodrzewinę](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5034000/5034186/1011933-352x500.jpg)
Dzięki uprzejmości autora Artura Grzelaka miałam przyjemność odsłuchać jego antologię "Brnąc przez kosodrzewinę" wydaną nakładem wydawnictwa Planeta Czytelnika, która dostępna jest również na Empikgo.com Powiem Wam, że zostałam miło zaskoczona. Nie spodziewałam się tak wyważonej dawki mroku i grozy. Wow! Takiej literatury nam potrzeba więcej.
W książce "Brnąc przez kosodrzewinę" otrzymujemy 16 mrocznych, budzących lęk opowieści, z których każde jest inne. Autor umiejętnie lawiruje między gatunkami. Dostajemy dawkę słowiańskiego horroru, szczyptę klimatu postapo, namiastkę slashera czy garść thrillera psychologicznego. Nie brak tu absurdu czy groteski. Mamy ludowe przesady, dawne wierzenia, prastare rytuały, przedwieczne istoty, tajemnice i śmiercionośny wirus. Wszystko wyważone z umiarem i podane w świetnej formie. Widać, że różnorodność tematyczna nie sprawia autorowi problemu i potrafi dostosować słownictwo indywidualne do każdego opowiadania. Język jest plastyczny i płynny, przez co książkę czyta się lekko i przyjemnie. Każda historia, ze zbioru, jest inna i wyjątkowa, dzięki czemu każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jednak nie jest to książka dla osób o słabych nerwach. Opowieści Artura Grzelaka ocierają się o skrajne emocje, są brutalne, krwawe, mroczne i przerażające. Rządzi tu tajemnica i groza, które wciągają czytelnika bez reszty. Ukazują pierwotne zło, które siedzi w człowieku. Jednocześnie poruszają ważne tematy i niosą przekaz. Klimat jest duszny i przytłaczający, a do tego czytelnik odczuwa ciągły niepokój. Każde z opowiadań utrzymane jest równym i do tego wysokim poziomie. Podoba mi się, że żadne z nich nie kończy się happy endem🙈 Jakoś nigdy nie przepadałam za szczęśliwymi zakończeniami😅 Z wielką chęcią sięgnę po inne teksty autora. A ta antologia na długo pozostanie w mojej pamięci i będę ją polecać każdemu głodnemu wrażeń i grozy.
Tryzna. Antologia słowiańska Tadeusz Oszubski ![Tryzna. Antologia słowiańska](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5026000/5026059/998312-352x500.jpg)
7,2
![Tryzna. Antologia słowiańska](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5026000/5026059/998312-352x500.jpg)
Zapraszam Was w objęcia śmierci. „Tryzna” to najlepsza słowiańska antologia jaką przeczytałam w ostatnich latach. Tak powinno właśnie pisać się opowiadania. Autorzy zupełnie mi nieznani, wobec czego nie miałam ogromnych oczekiwań do ich twórczości. I to chyba jest sukcesem tej książki w moich oczach. Jedynie jedno opowiadanie mi totalnie nie siadło, ale nie było ono złe. Po prostu miejsce akcji nie było dla mnie na miejscu na wzgląd historyczny. Ale tak, to uczta była wyborna!
Opowiadania są różne, miejsca akcji jak i bohaterowie. Łączy je tylko śmierć, która czyha na nas wszędzie. „Tryzna” to 16 opowiadań. Jedne były krótkie, drugie długie. Mam swoje ulubione, które były tak dobre, że chciałabym przeczytać je w zdecydowanie dłuższej wersji. Mamy tutaj historie w czasach średniowiecznych jak i w obecnych. I każde dają potężną dawkę demonologii słowiańskiej, co ja po prostu kocham!
Każdemu, kto uwielbia demony, słowiańskie wierzenia polecam ta antologię. Ja czytałam ją z wypiekami na twarzy i była to wyborna rozrywka. Taką fantastykę jak „Tryzna” mogę czytać na okrągło! I jest mi mało 😉🤭