Ciekawa książka!
Oglądam "Złoto Bałtyku" więc z zainteresowaniem sięgnąłem po tą literaturę.
Ciekawe historie, inspirujący człowiek.

Ciekawa książka!
Oglądam "Złoto Bałtyku" więc z zainteresowaniem sięgnąłem po tą literaturę.
Ciekawe historie, inspirujący człowiek.

Bardzo rzadko sięgam po reportaże, ale oglądając od czasu do czasu program Złoto Bałtyku, wiedziałam że ten muszę przeczytać.
"Człowiek z bursztynu" opowiada o człowieku, dla którego bursztyn stał się nie tylko miłością, ale również wielką pasją. Swoją wiedzą i umiejętnościami wręcz zachwyca, a nawet zaraża i dzieli się nimi z innymi. Wspaniałe rzeczy jakie wychodzą spod rąk p. Tomasza dały mu podwójny wpis do księgi rekordów Guinnessa. Wielkie chapeau bas! Można je zobaczyć na zdjęciach, które są istotnym dodatkiem do książki. Oglądając je wpadałam w coraz większy zachwyt ale i podziw dla p. Tomasza, jak i "jego" drużyny.
Dzięki opowieściom Tomasza Ołdziejewskiego dowiadujemy się że poszukiwanie bursztynów to ciężka, mozolna i wyczerpująca praca, nie zawsze przynosząca efekty, ale dająca sporo satysfakcji i przyjemności.
Nie można również zapomnieć o Sylwii Winnik, która doskonale ubrała w słowa pasję p. Tomasza, którą można było poczuć.
Nawet gdy nie przepadacie za reportażami, to po ten zdecydowanie powinniście sięgnąć.

Bardzo rzadko sięgam po reportaże, ale oglądając od czasu do czasu program Złoto Bałtyku, wiedziałam że ten muszę przeczytać.
"Człowiek z bursztynu" opowiada o człowieku, dla którego bursztyn stał się nie tylko miłością, ale również wielką pasją. Swoją wiedzą i umiejętnościami wręcz zachwyca, a nawet zaraża i dzieli się nimi z innymi. Wspaniałe rzeczy jakie wychodzą spod...

Książkę - reportaż, przeczytałam z ciekawością i emocjami💙 Niesamowite ile pięknych rzeczy można wykonać z bursztynu⛵️ Bohaterowi reportażu gratuluję wspaniałej pasji🥰 A wydawnictwu flow gratuluję przepiękne wydaniej książki💙

Książkę - reportaż, przeczytałam z ciekawością i emocjami💙 Niesamowite ile pięknych rzeczy można wykonać z bursztynu⛵️ Bohaterowi reportażu gratuluję wspaniałej pasji🥰 A wydawnictwu flow gratuluję przepiękne wydaniej książki💙

Jako ogromna fanka Pani Sylwii, musiałam sięgnąć po tę pozycję i oczywiście się nie zawiodłam. Bardzo lubię te reprtaże, biografie bo przedstawiają ludzi z pasją, ludzi prawdziwych z ich emocjami, rozterkami czy wszelkiego rodzaju doświadczeniami. Ciekawa postać Pana Tomasza i jego historia odczarowują wyobrażenia o bursztynach i do czego mogą one służyć. Warto przeczytać i poznać bohatera. Polecam!

Jako ogromna fanka Pani Sylwii, musiałam sięgnąć po tę pozycję i oczywiście się nie zawiodłam. Bardzo lubię te reprtaże, biografie bo przedstawiają ludzi z pasją, ludzi prawdziwych z ich emocjami, rozterkami czy wszelkiego rodzaju doświadczeniami. Ciekawa postać Pana Tomasza i jego historia odczarowują wyobrażenia o bursztynach i do czego mogą one służyć. Warto przeczytać i...

Ile jesteś w stanie znieść, żeby znaleźć skarb? Wyjść w nocy, żeby przy wysokim mrozie przeszukiwać plażę? Wejść pomiędzy lodowe kry?

W takich warunkach pracują poławiacze bursztynu, "złota Bałtyku". Jednym z nich jest Tomasz Ołdziejewski. Od lat tworzy cuda z bursztynu. To nie są proste ozdoby, które kojarzymy z nadmorskimi stoiskami, lecz prawdziwe dzieła sztuki. Bursztynnik zbudował z tego surowca latarnię morską, Titanica, mapę Kataru i kilka aut. Ma klientów z Bilskiego i Dalekiego Wschodu.

To człowiek, którego napędza pasja, który wciąż stawia sobie nowe wyzwania i wysoko ceni swoją pracę. Zdobył dwa rekordy Guinnessa, myśli o trzecim. Szukał niebieskich bursztynów w kopalni na Dominikanie. To wszystko przedstawiła telewizja History Channel, która użyczyła też zdjęć, wykorzystanych w publikacji.
Znasz program "Złoto Bałtyku"?

Takiej książki jak ten reportaż nie było nigdy wcześniej. To nie jest jedynie naukowe objaśnienie, choć i takiej wiedzy tu nie brakuje. "Człowiek z bursztynu" jest opowieścią o miłości do morza i jego darów, o ludziach, którzy żyją poszukiwaniami, handlem bursztynem i tworzeniem z niego cudów.
Świetnie napisana, bogato ilustrowana książka, która wciąga i sprawia, że zaczynamy interesować się tym tematem, nawet jeśli wcześniej był nam obcy.

Ile jesteś w stanie znieść, żeby znaleźć skarb? Wyjść w nocy, żeby przy wysokim mrozie przeszukiwać plażę? Wejść pomiędzy lodowe kry?

W takich warunkach pracują poławiacze bursztynu, "złota Bałtyku". Jednym z nich jest Tomasz Ołdziejewski. Od lat tworzy cuda z bursztynu. To nie są proste ozdoby, które kojarzymy z nadmorskimi stoiskami, lecz prawdziwe dzieła sztuki....

Rewelacyjna książka o człowieku, który od najmłodszych lat miał styczność z bursztynem i pozostał mu wierny. Najpierw pomagał ojcu tworząc powoli własne projekty. Poznajemy historię bursztynu, sposoby jego pozyskiwania, wiemy skąd bierze się kolor żywicy. Tomasz Ołdziejewski ma dwa rekordy Giunnessa za największą bursztynowa replikę Titanica oraz za replikę Arki Przymierza. Dalej projektuje i wykonuje ozdoby z bursztynu. Mieszka w Sztutowie, ma cudowna żonę Jolę.

Rewelacyjna książka o człowieku, który od najmłodszych lat miał styczność z bursztynem i pozostał mu wierny. Najpierw pomagał ojcu tworząc powoli własne projekty. Poznajemy historię bursztynu, sposoby jego pozyskiwania, wiemy skąd bierze się kolor żywicy. Tomasz Ołdziejewski ma dwa rekordy Giunnessa za największą bursztynowa replikę Titanica oraz za replikę Arki Przymierza....

Dobry wieczór 🌸🌼🌸

"Bursztynek, bursztynek znalazłam go na plaży" któż z nas nie zna słów tej piosenki. Śpiewana gdzieś w przedszkolach, a i zdarza nam się ją nucić w dorosłym życiu będąc na Pięknych wakacjach nad morzem 🌊🌊

"Człowiek z bursztynu" to przepięknie wydana, naszpikowana ciekawostkami o tych kamyczkach książka, która skradnie wasze serca. Tomasz Ołdziejewski, który rzeźbi w pięknym jantarze i jego historia, historia opatrzona zdjęciami. Zdjęciami cudeniek, które wyszły spod jego ręki 😊 zaczynając od wisiorków, poprzez serduszka, breloczki, krzyżyki, nieco większe szachy, zegary, obrazy, meczety kończąc na cudownej rzeźbie Titanica, która to wpisała się do księgi rekordów Guinnessa. Książka opowiada o pracy która wcale nie jest lekka, bowiem zbieranie i obrabianie bursztynu to wielogodzinny proces. Ale dzięki tej książce można na nowo pokochać bursztyny, kamienie które znajdowalo się w dzieciństwie będąc z dziadkami na wakacjach, kamienie które teraz są troszkę zapomniane a szkoda bo są przepiękne 😍😍😍

Pana Tomasza możecie także oglądać na History Channel w programie Złoto Bałtyku 😊😊

Czytajcie, oglądajcie, zakochujcie się w bursztynach. Ja swoje posiadam 😊😊😊

Dobry wieczór 🌸🌼🌸

"Bursztynek, bursztynek znalazłam go na plaży" któż z nas nie zna słów tej piosenki. Śpiewana gdzieś w przedszkolach, a i zdarza nam się ją nucić w dorosłym życiu będąc na Pięknych wakacjach nad morzem 🌊🌊

"Człowiek z bursztynu" to przepięknie wydana, naszpikowana ciekawostkami o tych kamyczkach książka, która skradnie wasze serca. Tomasz Ołdziejewski,...

Reportaż to takie połączenie literatury faktu z literaturą piękną, a tym samym gatunek po który sięgam najrzadziej, jednak tym razem zrobiłam to z czystą przyjemnością.

„Człowiek z bursztynu” to opowieść o artyście nie artyście, zdobywcy podwójnego rekordu Guinnessa.
To opowieść i człowieku, który poświecił życie tworzeniu małych dzieł sztuki z Jantara.
Tomek opowiada nam o czasach podstawówki o swoim ojcu, o żonie, o tym kiedy i gdzie najlepiej szukać bursztynowe cuda.
Tomek miał swój plan na życie, który realizował z determinacja i ciężka pracą.

Sylwia przedstawia w sposób bardzo ciekawy historię Tomasza.
Potrafi ona zainteresować tematem czytelników, a piękne zdjęcia dopełniają całości.
Książka jest napisana w lekkim stylu dlatego czyta się jak bardzo szybko.
Za możliwość przeczytania dziękuje wydawnictwo.

Reportaż to takie połączenie literatury faktu z literaturą piękną, a tym samym gatunek po który sięgam najrzadziej, jednak tym razem zrobiłam to z czystą przyjemnością.

„Człowiek z bursztynu” to opowieść o artyście nie artyście, zdobywcy podwójnego rekordu Guinnessa.
To opowieść i człowieku, który poświecił życie tworzeniu małych dzieł sztuki z Jantara.
Tomek opowiada...

„Niewiele osób w niego wierzyło. Zwykły chłopak w oczach innych ludzi i nauczycieli miał nic nie osiągnąć. Tymczasem Złoto Bałtyku czekało właśnie na niego…”

Fabularyzowany reportaż, powstał we współpracy z Panem Tomaszem. Wspomnienia, opowieści, fakty życia. Jest lekko, przyjemnie, chwilami z poczuciem humoru. Autorka w jego napisanie włożyła sporo trudu i pracy. Efekt jest niesamowity, reportaż czyta się z ciekawością i emocjami.

Poznajemy człowieka, który ciężką pracą, samozaparciem i determinacją spełnił swoje marzenia. Dzieciństwo, wczesna młodość, jego droga artystyczna naznaczona była wieloma trudnościami i wyzwaniami. Ciasne, piwniczne pomieszczenie przez lata intensywnie się zmieniało. Dzisiaj jest to nowoczesny, elegancki warsztat. To stamtąd pochodzą dobrze nam znane serduszka, krzyżyki i inne bursztynowe ozdoby. Wyroby Pana Tomasza są dziś znane na całym świecie. Został zdobywcą dwóch rekordów Guinnessa w rzeźbie z jantaru, jest bohaterem programu telewizji History „Złoto Bałtyku”.

Pan Tomasz jest człowiekiem niezwykle oddanym swojej pracy, która stała się jego pasją i sposobem na życie. Jest mistrzem w swoim fachu. Dla niego bursztyn nie ma żadnych tajemnic. Nocne wyprawy, kapryśny, zmienny Bałtyk. Opisany proces twórczy, przeróżne techniki. Pan Tomasz pracuje razem z żoną, która zajmuje się sprzedażą unikatowej biżuterii, cenionej szczególnie w Chinach, Niemczech i na Bliskim Wschodzie.

Wciągający reportaż o zwykłym-niezwykłym człowieku, który spełnił swoje marzenia. I to niesamowite wydanie, piękne, kolorowe z fotografie podnoszą walory książki. Opowieść inspiruje i fascynuje. Serdecznie polecam!

„Niewiele osób w niego wierzyło. Zwykły chłopak w oczach innych ludzi i nauczycieli miał nic nie osiągnąć. Tymczasem Złoto Bałtyku czekało właśnie na niego…”

Fabularyzowany reportaż, powstał we współpracy z Panem Tomaszem. Wspomnienia, opowieści, fakty życia. Jest lekko, przyjemnie, chwilami z poczuciem humoru. Autorka w jego napisanie włożyła sporo trudu i pracy. Efekt...

Jakiś czas temu byłam na wakacjach w Jarosławcu, gdzie odwiedziłam tamtejsze Muzeum Bursztynu. Jako że mieszkam w otoczeniu gór, to o bursztynie i jego poławianiu nie miałam wcześniej zielonego pojęcia. Dlatego z przyjemnością zagłębiłam się w lekturze "Człowieka z bursztynu", najnowszej książce Sylwii Winnik i Tomasza Ołdziejewskiego. Dodać trzeba, że to właśnie Pan Tomasz jest tym tytułowym człowiekiem z bursztynu.

Tomasz Ołdziejewski jest najbardziej znanych i cenionym polskim bursztynnikiem i artystą tworzącym w tym minerale. Zdobywca dwóch rekordów Guinnessa za rzeźby z jantaru: wspaniałej repliki Titanica oraz latarni morskiej na Helu. A kto wie, może wkrótce sięgnie po ten tytuł po raz trzeci.

Pan Tomasz jest także twarzą popularnego dokumentalnego serialu "Złoto Bałtyku", który w całości poświęcony jest jego pasji i największej miłości, czyli właśnie bursztynowi.

Z książki dowiadujemy się o sposobach poławianiu jantaru, o tym jaka to trudna, wymagająca i niebezpieczna praca. Ale dla kogoś, kto kocha to, co robi, nic nie jest straszne..nawet zamarznięte kry, siarczysty mróz czy nocne wyprawy motorem po plaży. Choć sporo niebezpiecznych przygód spotkało tego cenionego bursztynnika, to jednak szlachetny jantar wciąż niestrudzenie go przyciąga.

Bursztynnictwo to niełatwe zajęcie, często nocne połowy nie przynoszą rezultatów. Ale to nie tylko rzemiosło, to styl życia, pasja i buzująca adrenalina. Tomasz Ołdziejewski zyskał ogromną sławę, a jego niepowtarzalne i oryginalne rzeźby kupowane są przez bogatych klientów z całego świata.

Muszę przyznać, że książka wciągnęła mnie od pierwszych stron. Bije z niej radość, energia, pasja i mnóstwo pozytywnych emocji. Świetnym dodatkiem są zdjęcia dokumentujące pracę i osiągnięcia Pana Tomasza, jego fenomenalne prace autorskie i rzeźby. Nigdy nie sądziłam, że z bursztynu można wyczarować tak fantastyczne arcydzieła.

Brawo Panie Tomaszu! Życzę kolejnych sukcesów i wielu pomysłów na kolejne rzeźby. Zazdroszczę tej pasji, która napędza Pana do działania.. Może ja zacznę zbierać górski granit??🤔😉

Jakiś czas temu byłam na wakacjach w Jarosławcu, gdzie odwiedziłam tamtejsze Muzeum Bursztynu. Jako że mieszkam w otoczeniu gór, to o bursztynie i jego poławianiu nie miałam wcześniej zielonego pojęcia. Dlatego z przyjemnością zagłębiłam się w lekturze "Człowieka z bursztynu", najnowszej książce Sylwii Winnik i Tomasza Ołdziejewskiego. Dodać trzeba, że to właśnie Pan Tomasz...