Fajne straszne

Fajne straszne

Okładka przyciąga - i pewnie dlatego pofatygowałam się na sprawdzenie opinii o niej przed zakupem. Znalazłam jedną ale jaką.
Nie będzie mojej opinii załączę tę która mnie przekonała do zakupu, i co oczywiste, w pełni się z nią zgadzam:
https://sztukater.pl/ksiazki/item/41767-cesarstwo-cierpienia.html

Okładka przyciąga - i pewnie dlatego pofatygowałam się na sprawdzenie opinii o niej przed zakupem. Znalazłam jedną ale jaką.
Nie będzie mojej opinii załączę tę która mnie przekonała do zakupu, i co oczywiste, w pełni się z nią zgadzam:
https://sztukater.pl/ksiazki/item/41767-cesarstwo-cierpienia.html

Na szczęście nie były to opowiadania, które ociekały krwia. Nie wszystkie również pokazywały człowieka jako istote słaba, okrutna lub pozbawona jakichkolwiek wartości. Nie wiem czy to zamierzony paradoks, ale ja po lekturze większości z nich uznałem wręcz, że mamy w sobie całkiem pokaźne zasoby dobra.

Na szczęście nie były to opowiadania, które ociekały krwia. Nie wszystkie również pokazywały człowieka jako istote słaba, okrutna lub pozbawona jakichkolwiek wartości. Nie wiem czy to zamierzony paradoks, ale ja po lekturze większości z nich uznałem wręcz, że mamy w sobie całkiem pokaźne zasoby dobra.

Bezpretensjonalne, lekkie, po prostu dobre.

Bezpretensjonalne, lekkie, po prostu dobre.

Wiadomo jak to ze zbiorem opowiadań. Jedne zapamiętam na zawsze, inne zapomniałem po przeczytaniu.
Ale dla tych wybitnych oczywiście warto.

Wiadomo jak to ze zbiorem opowiadań. Jedne zapamiętam na zawsze, inne zapomniałem po przeczytaniu.
Ale dla tych wybitnych oczywiście warto.

Kupione wraz z innymi książkami z kategorii horror i raczej bez nastawiana się, że będzie to coś interesującego. Nie oszukujmy się - zbiór polskich opowiadań grozy to raczej nic wybitnego, zazwyczaj mamy jedno góra dwa dobre opowiadania i reszta to upychacze a im bliżej końca tym gorzej. Tu miła niespodzianka - wszystkie trzymają poziom i co najważniejsze z przyjemnością się człowiek wczytuje w te historie. Szacun dla wyobraźni Autora!

Kupione wraz z innymi książkami z kategorii horror i raczej bez nastawiana się, że będzie to coś interesującego. Nie oszukujmy się - zbiór polskich opowiadań grozy to raczej nic wybitnego, zazwyczaj mamy jedno góra dwa dobre opowiadania i reszta to upychacze a im bliżej końca tym gorzej. Tu miła niespodzianka - wszystkie trzymają poziom i co najważniejsze z przyjemnością...

Książka mnie zaskoczyła bo nie spodziewałem się czegoś nieprzeciętnego a właśnie tym jest ten zbiór opowiadań. Każde opowiadanie to wciągająca historia i jakże oryginalna na której koniec z niecierpliwością oczekujemy a na dodatek koniec jest taki zaskakujący. Książka nie ma streszczeń opowiadań i to jest duży mankament - żeby nie psuć fabuły podam kilka, które nie wpływają na przyjemność z czytania tych historii. Opowiadań jest 16 i rozpoczyna się historią gargulca, który ma wielce perfidne plany dotyczące rodziny mieszkającej na ostatnim piętrze pewnej kamienicy - i jest to pewnie jego związek z okładką. W opowiadaniu świetne jest wyjaśnione dlaczego gargulce są montowane w taki sposób na elewacjach. Chyba najlepszymi opowiadaniami są "Młodość" oraz "Suma wszystkich grzechów". W pierwszym z nich bohater kupuje pamiętnik Aleksandry Zajączek zwanej królową lodu i próbuje powtórzyć rytuał aby tak jak ona odzyskać i zachować młodość - zakończenie wymiata.
W "sumie wszystkich grzechów" spotykamy pisarkę, która zostaje zaproszona na gale, na której zostanie wręczony jej dość kosztowny prezent. Nikt nie wie za co i dlaczego ma go otrzymać. Inne - nie podam tytułu bo bystrzakom popsuje radość z zakończenia, pomimo, że takie krótkie, to wspaniały ukłon w stronę braci Grimm i wyjaśnienie genezy jednej z ich postaci. W "Utopii" dowiadujemy się o pewnym małym miasteczku, w którym w ciągu roku mnóstwo mieszkańców dostaje spadki po śmierci swoich krewnych - liczba tych śmierci jest oszałamiająca i łamie wszelki statystki. Inspektor podatkowy udaję się do niego celem wyjaśnienia tych zdarzeń.
Pozostałe opowiadania wcale nie są gorsze: "Nic takiego nawet nie kryje się tam" czy też "To serce wciąż bije", "Gdy spokój duszy naruszono"
W opisie znajdujemy informacje o cierpieniu które wywoła sprzeciw u czytelnika i coś w tym jest - niektóre zakończenia coś pozostawiają co powoduje dysonans i jest to coś czego często nie obserwuje w powieściach grozy. Nie wszyscy żyli długo i szczęśliwie. O autorze nie wiemy nic, ale go coś zdradza - prawdopodobnie lekarz/doktor nauk medycznych - posłowie w tej identyfikacji trochę pomaga.
Podejrzewam, że książka będzie niszowa ale warto do niej zajrzeć - ponad 4 godziny świetnych historii. Daje 10 za niesamowicie zaskakujące zakończenia i oryginalność.

Książka mnie zaskoczyła bo nie spodziewałem się czegoś nieprzeciętnego a właśnie tym jest ten zbiór opowiadań. Każde opowiadanie to wciągająca historia i jakże oryginalna na której koniec z niecierpliwością oczekujemy a na dodatek koniec jest taki zaskakujący. Książka nie ma streszczeń opowiadań i to jest duży mankament - żeby nie psuć fabuły podam kilka, które nie...

No taki Graham Masterton w szczytowej formie. Oryginalność naprawdę rewelacja.

No taki Graham Masterton w szczytowej formie. Oryginalność naprawdę rewelacja.