Skupiająca się na przeszłości i historii psów, skąd się wzięły, od kogo pochodzą. Bardziej w stylu popularnonaukowym, trochę nie tego się spodziewałam, ale szybko się czyta.

Skupiająca się na przeszłości i historii psów, skąd się wzięły, od kogo pochodzą. Bardziej w stylu popularnonaukowym, trochę nie tego się spodziewałam, ale szybko się czyta.

Lekko i pobieżnie. Jest kilka ciekawych faktów, ale to raczej książka dla tych, którzy przygodę z psem chcą dopiero rozpocząć.

Lekko i pobieżnie. Jest kilka ciekawych faktów, ale to raczej książka dla tych, którzy przygodę z psem chcą dopiero rozpocząć.

Niestety, nie trafiła w mój gust. Można powiedzieć, że ma charakter popularnonaukowy pisany lekkim piórem. Miałam nieco inne wyobrażenie o tej publikacji. Jeśli ktoś lubi tego typu książki, polecam; do mnie nie przemówiła.

Niestety, nie trafiła w mój gust. Można powiedzieć, że ma charakter popularnonaukowy pisany lekkim piórem. Miałam nieco inne wyobrażenie o tej publikacji. Jeśli ktoś lubi tego typu książki, polecam; do mnie nie przemówiła.

Szybko się czyta, parę ciekawostek, ale czuję niedosyt. Może dlatego, że w książce jest dużo różnych elementów omówionych tylko pokrótce. Chętnie przeczytałabym więcej treści.

Szybko się czyta, parę ciekawostek, ale czuję niedosyt. Może dlatego, że w książce jest dużo różnych elementów omówionych tylko pokrótce. Chętnie przeczytałabym więcej treści.

Wydawać by się mogło, że o psach powiedziano już wszystko. Czy na pewno?
"Psie story. Historia niezwykłej przyjaźni człowieka z psem" autorstwa Katarzyny Burdy łączy w niezwykły sposób historię, naukę i codziennie ludzkie doświadczenia wynikające z życia z psem. Obawiałam się troszkę, że początek może być nudny, ale moje obawy zostały szybko rozwiane. Pochłonęłam 300 stron jednego dnia i szczerze powiedziawszy czułam lekki niedosyt po lekturze. Nie dlatego, że historia psa u boku człowieka nie została dokończona a dlatego, że mogłabym czytać ją w tej formie jeszcze długo.

I część opowiada o narodzinach miłości między psem a człowiekiem oraz o historii jego udomowienia i rasach pierwotnych.
II część poświęcona jest psiemu umysłowi.
III część pokazuje, że psy towarzyszą i pomagają człowiekowi dosłownie na każdym etapie życia i w każdej sytuacji.

"Psie story" to lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika psów. To historia niesamowitego zwierzęcia, drapieżnika, który wiele tysięcy lat temu pozwolił się udomowić. A obecnie wielu ludzi nie wyobraża sobie już domu bez psa.
Najbardziej w książce zaintrygowała mnie część o wyparciu neandertalczyków przez homo sapiens i być może przyczynieniu się pierwszych psów do wyginięcia tych pierwszych.

Zostawianie psa pod sklepem, chodzenie z psem bez smyczy przez ulice w centrum miasta, ustalanie hierarchii w domu, karmienie psa podczas dogoterapii słomkami ptysiowymi z cukrem, to są rzeczy, które nie powinny być beztrosko umieszczone w książce. Zwłaszcza współcześnie, kiedy tak dużo wiemy o tym co służy a co szkodzi psom. Niestety jestem czepialska i mój umysł wyłapuje takie kwiatki w każdej książce dotyczącej psów. Nie umniejszają one jednak całości książki. Dla mnie mocne 9/10.

Wydawać by się mogło, że o psach powiedziano już wszystko. Czy na pewno?
"Psie story. Historia niezwykłej przyjaźni człowieka z psem" autorstwa Katarzyny Burdy łączy w niezwykły sposób historię, naukę i codziennie ludzkie doświadczenia wynikające z życia z psem. Obawiałam się troszkę, że początek może być nudny, ale moje obawy zostały szybko rozwiane. Pochłonęłam 300 stron...