Jarosław Gowin: To było w czasie, kiedy ksiądz Tischner był już bardzo chory. Wiedzieliśmy i on wiedział, że jest śmiertelnie chory, ale jeszcze mówił. Pewnego dnia Jurek Illg przyszedł do redakcji i zaczął mówić: "Księże profesorze, my się tak o księdza martwimy, co to będzie". Tischner spojrzał na niego twardo i powiedział mocnym głosem: "Ty się, kurwa, martw o zbawienie swojej duszy".

Jarosław Gowin: To było w czasie, kiedy ksiądz Tischner był już bardzo chory. Wiedzieliśmy i on wiedział, że jest śmiertelnie chory, ale jes...

Marian Tischner: Józiu się lubił przekomarzać z proboszczem, profesorem Wacławem Świerzawskim i pytał dzieci: "A kto się bardziej Panu Bogu udał: Ksiądz Świerzawski czy Bartek?". (Ksiądz Świerzawski siedział wtedy w konfesjonale). A wszystkie dzieci chórem wołały: "Bartek, Bartek".

Marian Tischner: Józiu się lubił przekomarzać z proboszczem, profesorem Wacławem Świerzawskim i pytał dzieci: "A kto się bardziej Panu Bogu ...

ks. Adam Boniecki: (...) opowieść o stworzeniu świata i człowieka. Gdy już doszedł do konkluzji, powiada do dzieci: "A ze wszystkich stworzeń, powiedzcie, które się najbardziej Panu Bogu udało?". I wtedy wyszła taka śliczna dziewczynka ze złotymi włosami i mówi: "Ja".

ks. Adam Boniecki: (...) opowieść o stworzeniu świata i człowieka. Gdy już doszedł do konkluzji, powiada do dzieci: "A ze wszystkich stworze...