„Najważniejsze do USA jest rozbicie ścisłego sojuszu niemiecko-rosyjskiego i takie działania obserwowaniem, a konsekwencją jest wojna na Ukrainie. Niemcy wyznaczyli swoją strefę wpływów i jej skrupulatnie pilnują. Polska - na nasze nieszczęście - znajduje się w tej strefie.” Tak można by było podsumować najistotniejszy przekaz i clue tej książki.

Osobiście to pierwsza pozycja książkowa autorstwa Sumlińskiego i Budzyńskiego, którą przeczytałam i sama nie wiem co o tej książce myśleć, moim zdaniem jest trochę tendencyjna, bo ewidentnie przebija się przez nią indywidualne spojrzenie samego autora Budzyńskiego (mało jest w niej samego Sumlińskiego, oprócz jednej rozmowy, której poświęcony jest rozdział),traktujące o tradycyjnych wartościach, Bogu i rodzinie. Sporo tutaj jego indywidualnych przemyśleń na temat prowadzonej polityki w Polsce i na świecie jak również samej wojny rosyjsko-ukraińskiej, niemniej dużo jest też rozmów i treści wywiadów prowadzonych z różnymi opiniotwórczymi ludźmi. Mam trudność o ocenieniem tej pozycji, ale na pewno chciałabym sięgnąć po kolejne książki autorstwa tej dwójki, są napewno niejednoznaczne pod kątem oceny, zmuszają do myślenia jak również poruszają bardzo chwytliwe i nieraz niebezpieczne tematy.

„Najważniejsze do USA jest rozbicie ścisłego sojuszu niemiecko-rosyjskiego i takie działania obserwowaniem, a konsekwencją jest wojna na Ukrainie. Niemcy wyznaczyli swoją strefę wpływów i jej skrupulatnie pilnują. Polska - na nasze nieszczęście - znajduje się w tej strefie.” Tak można by było podsumować najistotniejszy przekaz i clue tej książki.

Osobiście to pierwsza...

Książkę czyta się z wielkim zaciekawieniem i bardzo szybko. Wiele ważnych dla naszej geopolityki wątków. Jednak minusem jest to, że więcej uwagi poświęca się np. stosunkom Niemiec i Rosji niż samej Ukrainie, genezie powstania Ukrainy, oligarchii, korupcji, ludności tam mieszkającej.
No i troche dużo panuje w książce chaosu. "Raz o chlebie a nagle o niebie".
Tak czy siak - warto przeczytać.

Książkę czyta się z wielkim zaciekawieniem i bardzo szybko. Wiele ważnych dla naszej geopolityki wątków. Jednak minusem jest to, że więcej uwagi poświęca się np. stosunkom Niemiec i Rosji niż samej Ukrainie, genezie powstania Ukrainy, oligarchii, korupcji, ludności tam mieszkającej.
No i troche dużo panuje w książce chaosu. "Raz o chlebie a nagle o niebie".
Tak czy siak -...

Jeżeli szukasz odskoczni od telewizyjno-radiowego bełkotu na temat wojny na Ukrainie, jeśli chcesz poukładać wiedzę na temat sytuacji gospodarczo-politycznej Polski i naszych sąsiadów i jeżeli czujesz się bezpiecznie w fotelu czytając co wieczór książeczki i popijając herbatkę - to ta książka jest dla Ciebie. Autorzy wyciągnęli ciężkie działo i trafili w dziesiątkę. Nie oderwiecie się od tej książki.

Jeżeli szukasz odskoczni od telewizyjno-radiowego bełkotu na temat wojny na Ukrainie, jeśli chcesz poukładać wiedzę na temat sytuacji gospodarczo-politycznej Polski i naszych sąsiadów i jeżeli czujesz się bezpiecznie w fotelu czytając co wieczór książeczki i popijając herbatkę - to ta książka jest dla Ciebie. Autorzy wyciągnęli ciężkie działo i trafili w dziesiątkę. Nie...

"(Nie)nasza wojna. Zmierzch świata, jaki znamy". To reportaż majora Tomasza Budzyńskiego, który w na początku 2022 r. przewidział i udokumentował, że za jakiś czas wybuchnie wojna na Ukrainie. Ja widać nie mylił się, gdyż za niespełna dwa miesiące koszmar się ziścił. Reportaż w skrócie opowiada o kulisach wojny. Budzyński wraz z reporterem Wojciechem Sumlińskim, prowadzą rozmowy z personami, które mają znaczącą widzę o stosunkach takich państw jak Polska, Ukraina, Rosja, USA czy Niemcy. W książce opisane i wyjaśnione są stosunki ww. Państw, kto rządzi w Unii Europejskiej a także w NATO, oraz kto straci ale też kto zyska na wojnie w Ukrainie.
Powyższa książka to inne spojrzenie na wojnę i politykę międzynarodową niż to, które serwuje nam telewizja.
Lekturę w większości czyta się z zapartym tchem, jednak w niektórych rozdziałach panował nieznaczny chaos, oraz widoczne są błędy stylistyczne oraz składniowe.
Reportaż warto przeczytać, gdyż w wielu aspektach wojny i całej otoczki z tym związanej otwiera oczy na zupełnie nieznane wcześniej kwestie.
7/10

"(Nie)nasza wojna. Zmierzch świata, jaki znamy". To reportaż majora Tomasza Budzyńskiego, który w na początku 2022 r. przewidział i udokumentował, że za jakiś czas wybuchnie wojna na Ukrainie. Ja widać nie mylił się, gdyż za niespełna dwa miesiące koszmar się ziścił. Reportaż w skrócie opowiada o kulisach wojny. Budzyński wraz z reporterem Wojciechem Sumlińskim, prowadzą...

No cóż..może nie ma się czym zachwycać, bo to nie książka tego rodzaju. Niemniej napisana bardzo dobrze, gwarantującą "komfortowe" czytanie. A treść? Bardzo dużo wątków, bardzo uświadamiająca, może miejscami przytłaczająca. Przede wszystkim nie dla tych, którzy nie potrafią się zdystansować, czy też uwierzyć, że nie wszystkie karty zostały już zagrane. Piłka jest nadal w grze! I jeszcze możemy "wygrać". Tylko czym w tych wszystkich układach jest wygrana?? Aż jestem ciekawa jak to wszystko się potoczy. Ale od kiedy nie mam tv, w moim świacie nie ma zarazy, w moim świecie nie ma wojny, jest szczęście! Tak wiele od nas zależy 🙂

No cóż..może nie ma się czym zachwycać, bo to nie książka tego rodzaju. Niemniej napisana bardzo dobrze, gwarantującą "komfortowe" czytanie. A treść? Bardzo dużo wątków, bardzo uświadamiająca, może miejscami przytłaczająca. Przede wszystkim nie dla tych, którzy nie potrafią się zdystansować, czy też uwierzyć, że nie wszystkie karty zostały już zagrane. Piłka jest nadal w...

Można się zgadzać lub nie, ale warto poznać punkt widzenia autorów na wojnę w Ukrainie, gdzie przedstawione są też inne opinie a nie tylko jedna.

Można się zgadzać lub nie, ale warto poznać punkt widzenia autorów na wojnę w Ukrainie, gdzie przedstawione są też inne opinie a nie tylko jedna.

Polecam.

Polecam.

Książka jest mocna ma.dobitny wydźwięk i opisuje wszystko to o czym większość z nas , Polaków myśli, z drugiej strony oddaje smutne realia otaczającej nas rzeczywistości.
Przerażająca pod względem zaakceptowania tego jak wiele informacji nam umyka ,jak dezinformacja i przekazy otaczającego nas świata ,rządzących , polityków manipulują nami i naszą oceną. Myślę ,że w obecnych tak trudnych czasach warto po nią sięgnąć bo im wcześniej zaakceptujemy pewnie informacje tym łatwiej będzie nam się pogodzić później z następstwami pewnych decyzji. Decyzji, na ktore jako społeczeństwo nie bedziemy mieli wpływu..
Oby w niektórych kwestiach autorzy nie mieli racji !

Książka jest mocna ma.dobitny wydźwięk i opisuje wszystko to o czym większość z nas , Polaków myśli, z drugiej strony oddaje smutne realia otaczającej nas rzeczywistości.
Przerażająca pod względem zaakceptowania tego jak wiele informacji nam umyka ,jak dezinformacja i przekazy otaczającego nas świata ,rządzących , polityków manipulują nami i naszą oceną. Myślę ,że w...

Bez fajerwerków. Przeczytałem z ciekawości aby poznać opinię na temat konfliktu na Ukrainie.

Bez fajerwerków. Przeczytałem z ciekawości aby poznać opinię na temat konfliktu na Ukrainie.

W sumie trudno powiedzieć, o czym dokładnie jest ta książka. Poruszono w niej bowiem kilka wątków, często skacząc po nich bez ładu i składu. Na pewno daję jednak dodatkowego plusa za fakt, że autorzy (a właściwie Tomasz Budzyński, bo on jest głównym narratorem) nie bali się doszukiwać w wojnie na Ukrainie realizacji amerykańskich interesów oraz krytycznie podchodzą do masowej ukraińskiej imigracji.

W sumie trudno powiedzieć, o czym dokładnie jest ta książka. Poruszono w niej bowiem kilka wątków, często skacząc po nich bez ładu i składu. Na pewno daję jednak dodatkowego plusa za fakt, że autorzy (a właściwie Tomasz Budzyński, bo on jest głównym narratorem) nie bali się doszukiwać w wojnie na Ukrainie realizacji amerykańskich interesów oraz krytycznie podchodzą do...