Bardzo dobra pozycja, przybliżająca nam charakter władzy Putina. Trochę zaskakuje intuicja autora, który dokładnie przewidział kolejne ruchy Putina (jak na wybitnego szachistę przystało). Na leciutki minus to zbyt emocjonalne podejście do niektórych kwestii.

Bardzo dobra pozycja, przybliżająca nam charakter władzy Putina. Trochę zaskakuje intuicja autora, który dokładnie przewidział kolejne ruchy Putina (jak na wybitnego szachistę przystało). Na leciutki minus to zbyt emocjonalne podejście do niektórych kwestii.

Garri Kasparow w swojej książce ukazuje proces, który doprowadził Rosję do odrodzenia się w niej systemu totalitarnego. Zmarnowana szansa na demokratyczne rządy po upadku ZSRS -zarówno przez społeczeństwo rosyjskie jaki i zachodnie państwa z USA na czele doprowadziły do wyboru na przywódcę technokraty jakim jest były podpułkownik KGB-towarzysz Władimir, który dziś jest realnym zagrożeniem dla globalnego porządku.
" Nadchodzi zima" to książka prorocza. Autor pokazuje jak prawdziwe jest stwierdzenie ,że "historia lubi się powtarzać" i jakie są skutki nie wyciągania z niej lekcji, zwłaszcza przez rządzących światowych polityków. Niestety dziś, efekt tej ignorancji oraz brak poszanowania ludzkiego życia w imię własnych interesów liderów demokratycznych państw jest widoczny za naszą wschodnią granicą :(

Najsmutniejsza konkluzja po przeczytaniu to taka, że można było tego uniknąć.

Garri Kasparow w swojej książce ukazuje proces, który doprowadził Rosję do odrodzenia się w niej systemu totalitarnego. Zmarnowana szansa na demokratyczne rządy po upadku ZSRS -zarówno przez społeczeństwo rosyjskie jaki i zachodnie państwa z USA na czele doprowadziły do wyboru na przywódcę technokraty jakim jest były podpułkownik KGB-towarzysz Władimir, który dziś jest...

Niepokojąca. Niepokojąco aktualna. Gdyby Autor zechciał wydać aktualizacje tej książki mógłby dopisać rozdział składający się z jednego zdania - "A nie mówiłem?!"

Niepokojąca. Niepokojąco aktualna. Gdyby Autor zechciał wydać aktualizacje tej książki mógłby dopisać rozdział składający się z jednego zdania - "A nie mówiłem?!"

Chyba najbardziej szokująca jest data powstania i publikacji tej książki. Rok 2016! Krótko po zajęciu Krymu przez Rosjan. Zaczęła się destabilizacja Ukrainy, która doprowadziła do tego co od roku obserwujemy na ekranach oraz nagłówkach. Rok temu wybuch wojny zaszokował cały świat. Nagle zapanowało ogólnoświatowe oburzenie. Wydawać by się mogło, że to co się wydarzyło było czymś nieoczekiwanym, niespodziewanym, zaskakującym. Nic bardziej mylnego. Ta książka to dowód, że byli od dawna ludzie, którzy znali politykę i ambicje Putina, zdawali sobie sprawę z tego do czego jest zdolny i próbowali głośno o tym mówić. Próbowali ostrzegać a przynajmniej nawoływali o większą ostrożność w relacjach z Rosją.

Jedną z takich osób był Garri Kasparow, jeden z najbardziej znanych mistrzów szachowych wszechczasów, który na początku XXI wieku zrezygnował z szachów by zająć się polityką. Próbował głosić i propagować demokratyczne standardy, które przez wiele lat swojej zawodniczej kariery obserwował na całym świecie. By zwrócić uwagę szerszej publiczności na swoją działalność wystartował nawet w wyborach prezydenckich, zdając sobie sprawę, że jest bez szans. Miał jednak nadzieję, że będzie to okazja by spróbować coś zmienić. Jak sobie dobrze zdajemy sprawę po etapie mamienia Zachodu a także swoich obywateli, w pewnym momencie Putin zerwał z iluzją demokracji i wprowadził system, w którym on sam i jego ludzie są niepodzielnymi władcami. Nadzieją na demokrację została pogrzebana a ci, którzy mu się sprzeciwiali musieli opuścić kraj albo liczyć się ze stałym niebezpieczeństwem wiszącym nad nimi i ich rodzinami.

Kasparow także opuścił Rosję ale nie przestało mu zależeć na kraju, dlatego podjął się bardzo szczegółowej analizy systemu, który wprowadził Putin oraz ludzie z nim powiązani. ,,Nadchodzi zima" nie jest tak szczegółowa jak ,,Ludzie Putina", którą niedawno czytałam. Kasparow nie wchodzi tak głęboko aby analizować to co doprowadziło do tego, że cała władza skupiła się w jednych rękach. On pokazuje szerszy kontekst i bardziej uniwersalne mechanizmy. Jako były szachista patrzy na wszystko jak na planszę i przewiduje ruchy przeciwnika. I jak czas pokazał, niestety, nie mylił się. Z perspektywy siedmiu lat jego książka poraża. Bez kompleksów krytykował Zachód a szczególnie USA za ich bierność i naiwność w stosunkach z Rosją. ,,Szczególne zaniepokojenie" zwrot, który się przewija a który nic nie niesie za sobą, teraz brzmi jak kpina, z której Putin nic sobie nie robił. To podkreśla tylko bezsilność oraz łatwowierność prowadzącą do tego, że współcześnie w granicach Europy prowadzi się wojnę. Siedem lat temu Kasparow apelował o wspieranie Ukrainy i wprowadzenie sankcji ekonomicznych, apelował o ograniczenie relacji z Putinem oraz nie dawanie wiary jego zapewnieniom i nie nabieranie się na przyjazne gesty.

,,Nadchodzi zima" po tym krótkim okresie jaki minął od jej powstania brzmi jak wyrzut i tylko podkreśla jak wiele czasu i okazji zostało zmarnowanych. Jak daleko pozwolono posunąć się Putinowi i jak potężna była polityka ustępstw Zachodu, na czele ze Stanami Zjednoczonymi. Kasparow wytyka błędy zarówno George'owi Bushowi jak i Barackowi Obamie. Obaj dali się nabrać i obaj wycofali się w relacji z Rosją, pozwalając jej robić to co zawsze chciała. Przymykali oczy na łamanie praw człowieka, naginanie reguł, handlowanie bronią i wspieranie terroryzmu. Siedem lat temu była szansa by uniknąć wojny, wystarczyło posłuchać. Dlatego ta książka tak szokuje! Polecam!

Chyba najbardziej szokująca jest data powstania i publikacji tej książki. Rok 2016! Krótko po zajęciu Krymu przez Rosjan. Zaczęła się destabilizacja Ukrainy, która doprowadziła do tego co od roku obserwujemy na ekranach oraz nagłówkach. Rok temu wybuch wojny zaszokował cały świat. Nagle zapanowało ogólnoświatowe oburzenie. Wydawać by się mogło, że to co się wydarzyło było...

szkoda że wielcy tego świata nie przeczytali tej książki. Może wtedy nie byłoby inwazji na Ukrainę

szkoda że wielcy tego świata nie przeczytali tej książki. Może wtedy nie byłoby inwazji na Ukrainę

Gari Kasparow wybitny szachista i obrońca praw człowieka. Książka jest książką jakby proroczą patrząc na to co się dzieje na Ukrainie w ostatnich 12 miesiącach, ale do rzeczy. Kasparow w Roli politologa to coś nowego i znakomitego. Opisał w swojej książce można powiedzieć historię polityczną Rosji od 1985 r. do 2015 r. Opisał w niej przechodzenie Rosji od totalitarnego państwa do słabej demo-oligarchii okresu Jelcyna i od niej do Budowy dyktatury przez W.W. Putina. Kasparow opisuje cyniczne gry Rosji na drodze do reintegracji imperium w tym uzasadnienia agresji na Gruzje i Ukrainę oraz poniekąd także wewnętrznym w Rosji. Kasparow Pokazuje nam nie tylko przemocowość, ale wręcz bandytyzm władzy i mafijność elit rosyjskich. Pokazuje także, że walka o demokracje w Rosji jest związana z radykalizmem prozachodnim, książka jest subiektywna i daje dużo analogii historycznych co do hitleryzmu i putinizmu oraz stalinizmu, jednak są to analogie np. podejście do putinizmu jako formy imperium ale autokratyczną i mafijną. Brak tu jednak spojrzenia na przyczyny nieskuteczności kryterium ulicznego w ramach imaginarium państwa putinowskiego, pokazuje także przypadki łamania praw człowieka w majestacie prawa. Polecam bo otwiera oczy jednak na tle wielu takich książek ta nie jest nadzwyczajna tematyką.

Gari Kasparow wybitny szachista i obrońca praw człowieka. Książka jest książką jakby proroczą patrząc na to co się dzieje na Ukrainie w ostatnich 12 miesiącach, ale do rzeczy. Kasparow w Roli politologa to coś nowego i znakomitego. Opisał w swojej książce można powiedzieć historię polityczną Rosji od 1985 r. do 2015 r. Opisał w niej przechodzenie Rosji od totalitarnego...

Jedna z lepszych książek o globalnej polityce, jakie ostatnio czytałem. Znam Kasparowa jako demokratę, szachowego mistrza świata, teraz poznałem jako wytrawnego chirurga pióra. Tnącego ironią i mocnymi sądami ostro jak skalpelem. Bardzo dobrze, bo pisząc o moralnych imperatywach w polityce, nie ma miejsca na półsłówka. To była przyjemność, Panie Kasparow.

Jedna z lepszych książek o globalnej polityce, jakie ostatnio czytałem. Znam Kasparowa jako demokratę, szachowego mistrza świata, teraz poznałem jako wytrawnego chirurga pióra. Tnącego ironią i mocnymi sądami ostro jak skalpelem. Bardzo dobrze, bo pisząc o moralnych imperatywach w polityce, nie ma miejsca na półsłówka. To była przyjemność, Panie Kasparow.

Garri Kasparow „Nadchodzi zima” - recenzja.


Polecam wszystkim czytelnikom lekturę książki Garriego Kasparowa pod tytułem „Nadchodzi zima”, nie tylko ze względu na wartość literacką, ale przede wszystkim na głoszoną przez jej autora prawdę o „państwie” Putina. Kasparow opisuje w niej swoją walkę o demokrację w Rosji z jednej strony, zaś z drugiej funkcjonowanie systemu totalitarnego reprezentowanego przez Putina, działalność takich międzynarodowych firm energetycznych jak GazProm, które dążą do kontroli rynku w Europie, by za ich pomocą sprawować władzę ekonomiczną i polityczną w demokratycznych krajach. Temat nie tylko jest niezwykle interesujący, lecz bardzo na czasie, gdyż ukazuje mechanizmy działania machiny totalitarnego państwa Putina, gdzie zarówno propaganda, polityka, ekonomia, działania wojenne oraz wszelkie inne jej przejawy służą jednemu celowi, którym jest nieograniczona władza i bogactwo. Zarówno zbrodnia, jak i korupcja są więc na porządku dziennym. Demokratyczna opozycja jest brutalnie zwalczana w kraju, zaś takie ewenty jak szczyt G8 czy inne wydarzenia międzynarodowe (np. Olimpiada w Soczi) służą propagandzie i tworzeniu fałszywego wizerunku demokratycznego przywódcy przez Putina. Jak słusznie zauważa były mistrz świata w szachach i autor tej książki, Putin stanowi największe zagrożenie dla demokratycznego świata. Wojna na Ukrainie jest rezultatem ugodowej wobec Putina polityki zagranicznej krajów europejskich. Jak widać historia lubi się powtarzać, a Putinowi niedaleko do Hitlera, co świadczy o tym, że III Wojna Światowa jest całkiem możliwa. Musimy więc zrobić wszystko co w naszej mocy by powstrzymać Putina przed ekspansją na zachód, gdyż z własnej woli sam się nie cofnie. Putin wszczynając wojnę na Ukrainie sprawdza reakcję państw zachodnich Europy, które jeśli nie zrobią wszystkiego, co możliwe, by powstrzymać dyktatora, same zostaną ofiarą ataku. Tylko zjednoczona i silna Europa może stawić czoła putinowskiej polityce agresji. Jak się przekonaliśmy, Putin nie cofnie się przed niczym by osiągnąć swój cel, choćby miał rozpętać III Wojnę Światową. Putin skutecznie zwalcza wszelkie przejawy demokracji w kraju, o czym świadczą zamachy na dziennikarzy i opozycjonistów, medialna propaganda oraz zakaz zgromadzeń i wieców politycznych. Kasparow porównuje Putina do postaci „Ojca chrzestnego” z powieści Mario Puzo, w której „cel uświęca środki” a polityka i biznes mieszają się z korupcją i zbrodnią. Putin nie ma oporów by w razie potrzeby poświęcać swoich obywateli, o czym świadczy atak na szkołę w Biesłanie, gdzie aby odbić zakładników z rąk terrorystów rozpylono gaz bojowy i otworzono ogień, uśmiercając zarówno terrorystów jak i zakładników, czy wysadzanie budynków mieszkalnych w Rosji przez ludzi Putina, aby uzasadnić działania wojenne w Gruzji. A to tylko kilka z wielu przykładów zbrodniczej działalności reżimu Putina. Fałszowanie wyborów oraz ograniczanie dostępu do niezależnych mediów w państwie stanowią inne przejawy antydemokratycznej aktywności Putina. Kasparow ostrzegał przed niebezpieczeństwem ze strony Putina wiele lat przed wybuchem wojny w Ukrainie. Jeśli się zastanawiacie o co chodzi Putinowi to popatrzcie na jego czyny, a nie słowa. Putin pragnie stworzyć mocarstwo, które dorównywałoby dawnemu ZSRR. Atak na Ukrainę to dopiero początek jego agresji na arenie Europejskiej. Jak powstrzymać Putina? Jednocząc siły i działając na rzecz demokracji, wspierając Ukraińców w walce z Putinem oraz głosząc prawdę, jak to czyni w swojej książce Garri Kasparow. Jak słusznie stwierdził Edmund Burke: „Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili.“ Siła Putina nie tkwi w nim samym, lecz w naszej słabości. Zatem musimy mu się przeciwstawić w każdy możliwy sposób. Jak głosi slogan ruchu demokratycznego w Rosji „Musimy pokonać strach”. Putina da się powstrzymać. Musimy w to uwierzyć. Jeśli się nie zjednoczymy w walce z rosyjskim państwem autorytarnym to nas ono wchłonie niczym czarna dziura. Jednakże nie możemy utracić nadziei, gdyż bez niej przegramy bez walki. Jak powiedział jeden z amerykańskich prezydentów: „Nie pozwólmy by strach powstrzymał nasze nadzieje”.

Garri Kasparow „Nadchodzi zima” - recenzja.


Polecam wszystkim czytelnikom lekturę książki Garriego Kasparowa pod tytułem „Nadchodzi zima”, nie tylko ze względu na wartość literacką, ale przede wszystkim na głoszoną przez jej autora prawdę o „państwie” Putina. Kasparow opisuje w niej swoją walkę o demokrację w Rosji z jednej strony, zaś z drugiej funkcjonowanie systemu...

Ciekawa i dobrze napisana książka. Choć mignęła mi przed oczami już wcześniej to było o niej dosyć głośno po 24 lutego 2022 kiedy Kasparow zaczął udzielać wywiadów w różnych telewizjach, mówiąc "a nie mówiłem". Często odwoływał się w książce do wydarzeń na Ukrainie w 2014. Przywołując te wydarzenia wspominał że to nie koniec i de facto miał rację. Wbrew pozorom Kasparow nie wskazuje dokładnie do czego doprowadzą rządy Putina, a raczej opisując jego autorytarną działalność pokazuje jak Putin skupił w swoich rękach praktycznie niczym nie ograniczoną władzę. Podaje przy tym ogólne sposoby na powstrzymanie despoty (rozwinął je we wspomnianych wywiadach udzielonych po agresji Ruskich na Ukrainę). W książce daje się odczuć mocny opozycyjny akcent, ten sam który można było wyczuć u Politkowskiej (i wszyscy wiedzą jak wysoką cenę za to zapłaciła). Polecam każdemu bo książkę bardzo dobrze się czyta. Polecam.

Ciekawa i dobrze napisana książka. Choć mignęła mi przed oczami już wcześniej to było o niej dosyć głośno po 24 lutego 2022 kiedy Kasparow zaczął udzielać wywiadów w różnych telewizjach, mówiąc "a nie mówiłem". Często odwoływał się w książce do wydarzeń na Ukrainie w 2014. Przywołując te wydarzenia wspominał że to nie koniec i de facto miał rację. Wbrew pozorom Kasparow nie...

Książka jest dobrze napisana. Konkluzje Kasparowa ciekawe, pouczające, warte przemyślenia. Książkę czytałem z nadzieją, że są jeszcze Rosjanie, którzy są krytyczni do tego, co się w ich kraju dzieje, a właściwie co z ich krajem zrobił Putin. Duży minus daję wydawnictwu, które zdecydowało się na wydanie książki dopiero teraz w 2022. Wydanie jest mocno spóźnione. Książka została napisana w kwietniu 2015 roku, kiedy prezydentem USA był jeszcze Barack Obama, sekretarzem stanu była Condoleeza Rice, a w Polsce jeszcze był Donald Tusk. Książka mocno odnosi się do sytuacji sprzed 7 lat. W wielu miejscach jest w chwili obecnej po prostu przeterminowana. Ogólne przesłanie Kasparowa o tym jak groźny jest Putin w 2015 roku było jeszcze nie tak oczywiste. W 2022 stało się już nie tylko oczywiste ale i bolesne.

Książka jest dobrze napisana. Konkluzje Kasparowa ciekawe, pouczające, warte przemyślenia. Książkę czytałem z nadzieją, że są jeszcze Rosjanie, którzy są krytyczni do tego, co się w ich kraju dzieje, a właściwie co z ich krajem zrobił Putin. Duży minus daję wydawnictwu, które zdecydowało się na wydanie książki dopiero teraz w 2022. Wydanie jest mocno spóźnione. Książka...