Ona i On.. na zmianę- ocean łez. Nie dotrwałam do konca.

Szkoda.. był potencjał

Ona i On.. na zmianę- ocean łez. Nie dotrwałam do konca.

Szkoda.. był potencjał

Pomysł fajny, tyle, że niewiele się na tych stronach działo. Nic nie wiemy o bohaterce, a to czego się w trakcie dowiadujemy - to, że ma ojca, że nic nie robi, że jest ładna i ciągle płacze. nie ma strony, na której by nie płakała. Co mnie bardzo razi - narkotyki - jako biznes, traktowane jak coś akceptowalnego i za to ogromny minus. Mam nadzieję, że w II tomie coś się podzieje.

Pomysł fajny, tyle, że niewiele się na tych stronach działo. Nic nie wiemy o bohaterce, a to czego się w trakcie dowiadujemy - to, że ma ojca, że nic nie robi, że jest ładna i ciągle płacze. nie ma strony, na której by nie płakała. Co mnie bardzo razi - narkotyki - jako biznes, traktowane jak coś akceptowalnego i za to ogromny minus. Mam nadzieję, że w II tomie coś się...

Bardzo lubię debiuty i zawsze sięgam po nie z ogromną przyjemnością, dlatego z dużym entuzjazmem podeszłam do "Cennego długu". Czy i tym razem debitu skradł moje serce?

Lili 21-jedno letnia dziewczyna, wiedzie normalne życie, do czasu gdy pewnego razu zastaje ojca w towarzystwie bandziorów. Okazuje się, że jej tata jest nałogowym hazardzistą i jego córka właśnie została wzięta pod zastaw zaciągniętych przez niego długów. Dopóki zaległość nie zostanie spłacona, Lili będzie należała do Nathana Evansa, właściciela kasyna, ale też groźnego mafiosa, którego biznesy tylko częściowo są legalne.

No i niestety coś nie zagrało. Ja zawsze staram się oceniać debiuty z lekkim przymrużeniem oka, bo to jak stawianie pierwszych kroków, nie wszystkie są proste, a czasami zdarza się upadek. Zacznę od tego, że książka to mały grubasek z fabułą, która miała potencjał, niestety nie wykorzystany. Trochę mi się dłużyło czytanie bo mnóstwo tu niepotrzebnych opisów, a za mało samej akcji. Za to tempo relacji pomiędzy głównymi bohaterami jest ekspresowe, przez co gubiłam się w ocenie uczyć, które zmieniły się niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Czynnikiem, który być może skłoni mnie do sięgnięcia po kontynuację i zarazem ratuje całą powieść jest zakończenie, które jest zaskakujące i po prostu dobre. A pisząc
w skrócie to osoby, które lubią spokojne romanse z wątkiem hazardu i długów oraz ze skomplikowaną relacją pomiędzy bohaterami z pewnością będą usatysfakcjonowane lekturą.

Bardzo lubię debiuty i zawsze sięgam po nie z ogromną przyjemnością, dlatego z dużym entuzjazmem podeszłam do "Cennego długu". Czy i tym razem debitu skradł moje serce?

Lili 21-jedno letnia dziewczyna, wiedzie normalne życie, do czasu gdy pewnego razu zastaje ojca w towarzystwie bandziorów. Okazuje się, że jej tata jest nałogowym hazardzistą i jego córka właśnie została...

„Cenny dług”, to romans, który zwrócił moją uwagę już samą okładką. Nie ma na niej gołej klaty i od razu mam ochotę ją przeczytać :)

I choć zrobiłam to już jakiś czas temu, to mam z nią bardzo dobre skojarzenia. Wciągnęła mnie historia Lili i Nathana.

Sami bohaterowie zostali wykreowani w niepowtarzalny sposób, są osobami o silnych charakterach i dzięki temu autorka miała duże pole do popisu, co dobrze wykorzystała.

Na pozór książka jakich wiele: niewinna dziewczyna spotyka tego złego ,ale kocham takie popaprane historie.
Ta książka to istny rollercoaster . Góra, dół, góra, dół: tak skakało napięcie pomiędzy bohaterami. Czułam się trochę jakbym czytała After, ale z bohaterami, którzy są starsi i żyją w innych realiach. Pamiętacie jak w Afterze bohaterowie schodzili i rozchodzili? Co chwilę jeden ranił drugiego po to, by za chwilę wyznawać sobie wielką miłość. Właśnie taka relacja istnieje w tej książce. A to wszystko za sprawą skomplikowanej i złożonej postaci Nathana.
Co rozdział zmieniałam zdanie: tak, powinnaś od niego odejść! A po chwili było: nie, jednak oni muszą być razem.

Momentami zaczynały mnie denerwować te ciągłe przepychanki pomiędzy parą zakochanych (bo ile można?),ale jakoś złe odczucia zostały zatarte przez te dobre.
No i trochę nie mogę wybaczyć autorce tego zakończenia. Jak dla mnie Lily wybaczała Nathanowi o wiele gorsze rzeczy… Więc jeśli chodzi o zakończenie liczyłam na coś więcej, jednak czekam na kontynuację, myślę, że będzie ciekawie.

Intrygujący debiut, polecam!

„Cenny dług”, to romans, który zwrócił moją uwagę już samą okładką. Nie ma na niej gołej klaty i od razu mam ochotę ją przeczytać :)

I choć zrobiłam to już jakiś czas temu, to mam z nią bardzo dobre skojarzenia. Wciągnęła mnie historia Lili i Nathana.

Sami bohaterowie zostali wykreowani w niepowtarzalny sposób, są osobami o silnych charakterach i dzięki temu autorka...

nienawidzę takich zakończeń...

nienawidzę takich zakończeń...

Tajemnicza okładka i intrygujący tytuł to przepis na udaną lekturę? Przyznaję, że mnie przyciągnęły i bardzo chciałam się dowiedzieć, jaką historię stworzyła autorka. Jak myślicie, było warto ją poznać?

Tym razem mamy okazję poznać losy młodziutkiej Lili Woods, którą poznajemy w momencie jej powrotu z tygodniowego wyjazdu ze swoim chłopakiem Krisem. Stęskniona za swoją przyjaciółką od razu chce się z nią spotkać i opowiedzieć wszystko to, co wydarzyło się na tych krótkich wakacjach. Jednak za namową najlepszej koleżanki postanawiają trochę zaszaleć i spędzić ten wieczór w nocnym klubie, a nie na kanapie z pudełkiem lodów przed telewizorem. Nie spodziewały się, że nie tylko one miały taki plan i ukochany chłopak Lili też tam będzie. Co gorsze, przyłapały go obściskującego inną dziewczynę. Lili zapłakana i ze złamanym sercem wraca do domu, jedynego bezpiecznego miejsca na ziemi, w którym chce się zaszyć i przetrawić to, czego była świadkiem. Nie pomyślała, że to jeszcze nie koniec fatalnych wiadomości. Przekraczając próg swojego rodzinnego azylu, orientuje się, że jej ukochany tata nie jest sam. Obok niego siedzi ON — tajemniczy przystojny mężczyzna, który informuje ją, że od teraz to ona jest poręczeniem zaciągniętego przez ojca długu……

„Cenny dług” to pozornie historia jakich wiele, nie tylko na rynku czytelniczym. Piękna niewinna dziewczyna, która wiodła spokojne życie, nagle staje się „zabezpieczeniem” spłaty zadłużenia i wbrew swojej woli jest przetrzymywana przez niebezpiecznego, lecz bardzo przystojnego mężczyznę. Nathan to prawdziwie bezwzględny i zimny typ, który nigdy nie miewa wyrzutów sumienia, który nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć zamierzony cel, jest brutalny i agresywny i nie potrafi kochać. Muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem wykreowanej postaci Nathana i jego stopniowej przemiany. Nie zmienia się nagle z dnia na dzień, bo spotkał swoją wielką miłość. Jego wewnętrzna metamorfoza rozgrywa się powoli na naszych oczach. Zdarzają mu się potknięcia i pomyłki, ale to udowadnia, że nie jest robotem i na trwałą zmianę na prawdę potrzeba czasu. Postać Lili niby polubiłam, ale czasami nie mogłam jej zrozumieć i zaakceptować jej wyborów, ale właśnie to jest najfajniejsze w dobrych i interesujących książkach, że wzbudzają jakieś emocje, a nie zapomina się o nijakich i bezbarwnych bohaterach. Samo czytanie tej historii szło mi troszkę opornie, jednak zakończenie mi to wynagrodziło i nie będę ukrywać, czuję lekki niedosyt. Z czystej ciekawości chcę poznać dalsze losy bohaterów i uważam, że druga część ma ogromny potencjał i mam nadzieję, że w pełni będzie wykorzystany. Uważam tę książkę za dobrą i jak najbardziej warto było ją poznać. Zachęcam Was serdecznie do wyrobienia swojego zdania na jej temat.

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu.

Tajemnicza okładka i intrygujący tytuł to przepis na udaną lekturę? Przyznaję, że mnie przyciągnęły i bardzo chciałam się dowiedzieć, jaką historię stworzyła autorka. Jak myślicie, było warto ją poznać?

Tym razem mamy okazję poznać losy młodziutkiej Lili Woods, którą poznajemy w momencie jej powrotu z tygodniowego wyjazdu ze swoim chłopakiem Krisem. Stęskniona za swoją...

„To on. On mnie tak zniszczył. Nie minęły nawet dwa tygodnie, a ja czuję się jak wrak człowieka. Ile czasu musi minąć, żeby mnie wykończył?”.

"Zniszczyłem ją. Zniszczyłem anioła, podciąłem jej skrzydła, choć miałem wybór, ale duma jest ważniejsza od tego, czy zacząć naprawiać siebie."

Ben zaciągnął kredyt u człowieka, u którego nie powinien tego robić. Gra w kasynie wygrała. Jest pewien, że odda dług w czasie, jednak sprawy nie idą tak jak chciał. Nathan dowiaduje się, że Ben go okłamał i postanawia pod zastaw długu odebrać mu córkę na czas, aż uzbiera pieniądze. Jednak Lili powoduje, że ten człowiek, którego wszyscy się boją zmienia się, zaczyna cokolwiek czuć. Jednak ani on, ani ona nie ułatwiają niczego, a jego zachowanie powoduje, że ona go nienawidzi. Dziewczyna pragnie go zmienić, a Nathan nie dopuszcza do siebie myśli, że mógłby się zakochać.

Mam bardzo mieszanie uczucia, no bo ten wątek porwania za dług i miłości do oprawcy to już było tyle razy przerabiane, że już po prostu, to jest nudne, ale muszę przyznać, że wciągnęłam się bardzo. Lili to odważna dziewczyna, szczęśliwa po udanym urlopie ze swoim chłopakiem, myśli, że już nic złego wydarzyć się nie może, ale jednak widzi na własne oczy jak ja zdradza. Smutna wraca do domu, a tam czeka kilku obcych mężczyzn, którzy oświadczają jej, że od jutra nie będzie już mieszkać z ojcem, aż ten spłaci dług. Ucieczka to najlepsze rozwiązanie, ale niestety nieudane. On jął znajdzie. Zawsze ją znajdzie i wszędzie. Jest skazana na niego już zawsze. Nathan ma nadzieje, że ojciec Lili nigdy nie uzbiera tych pieniędzy, bo przy niej staje się innym człowiekiem. Niestety równie mocno co czuje to ją krzywdzi. Wiele złego ją spotkało w domu oprawcy, ale dziewczyna wpatrzona jest jak w obrazek. Myślałam, że zakończenie będzie inne, bo według mnie ten związek nie miał szans. Z takim człowiekiem nie można przecież spokojnie żyć, zawsze coś się wydarzy co go zdenerwuje. Zawsze się znajdzie ktoś trzeci, który będzie podpuszczał do tego, aby udowodnił, że jego pozycja nie osłabła, a na tym cierpi tylko Lili. Idealny przykład na to, że miłość wiele wybacza, ale ma również swoje granice, czego najwyraźniej ani Lili, ani Nathan nie czują.
Książka momentami mi się dłużyła, ale w całości muszę stwierdzić, że to na prawdę fajny debiut. Polubiłam to pióro i na pewno sięgnę po nowe książki.

„To on. On mnie tak zniszczył. Nie minęły nawet dwa tygodnie, a ja czuję się jak wrak człowieka. Ile czasu musi minąć, żeby mnie wykończył?”.

"Zniszczyłem ją. Zniszczyłem anioła, podciąłem jej skrzydła, choć miałem wybór, ale duma jest ważniejsza od tego, czy zacząć naprawiać siebie."

Ben zaciągnął kredyt u człowieka, u którego nie powinien tego robić. Gra w kasynie...

❤️Recenzja❤️

"A wszyst­ko, co do­tych­czas się zda­rzy­ło, miało do­kład­nie okre­ślo­ny bieg zda­rzeń…"

Lili Woods to kobieta jak każda inna. Wiedzie beztroskie życie, jednak nie wie, że wkrótce się ono zmieni...
Powrót do domu. Miejsce, gdzie każdy z nas czuje się bezpiecznie. Jej to bezpieczeństwo zostanie odebrane. W towarzystwie ojca zastaje mężczyzn, którym źle z oczu patrzy. Przeczuwa, że coś jest nie tak, jednak na pewno nie spodziewa się tego, że będzie kartą przetargową. Jest zabezpieczeniem, które trafi pod skrzydła niebezpiecznego mafiosa Nathana Evansa, póki dług nie zostanie spłacony. Czy wspólne mieszkanie sprawi, że zbliżą się do siebie? Jak wiele tajemnic wyjdzie jeszcze na jaw? Czy będzie miała siłę, aby przetrwać to piekło?

"Cenny dług" to książka, która pokazuje nam, jak destrukcyjna potrafi być relacja z drugim człowiekiem. Mowa tutaj o Nathanie, bo właśnie jego toksyczność w główniej mierze sprawiała, że miałam ochotę nim potrząsnąć, aby się opamiętał. Był niczym wulkan w czasie erupcji. Agresywny, działający pod wpływem chwili, nieokiełznany. Nie można było przewidzieć, kiedy wybuchnie. Nie zważa na uczucia innych osób. Rani za każdym razem, kiedy coś pójdzie nie po jego myśli. Obrywa się Lili, która jest najmniej winną osobą w tej sytuacji. Musi płacić za grzechy innych. Gdzie tu sprawiedliwość? Niestety ten świat rządzi się własnymi prawami. Albo przetrwasz, albo pójdziesz na samo dno. Decyzja należy do ciebie.

Autorka stworzyła książkę, której schemat jest już nam dobrze znany, jednak to nie przeszkodziło mi w tym, aby cieszyć się z lektury. Jest to książka na pozór, jak każda inna, ale jednocześnie łamie człowieka. To jak wiele złego musiała znieść Lili, nie jednemu złamie serce. Mieszkała, z takim potworem, który przybierał maski. Jednego dnia potrafił kochać, drugiego zaś zniszczyć i pozostawić po sobie zgliszcza.

Styl pisania autorki jest świetny i sprawia, że książkę pochłania się bardzo szybko, mimo że historia nie należy do najcieńszych. Gama emocji, niespodziewane momenty, chwile wzruszenia, strachu, bólu i łez. To wszystko spotkacie w tej książce. Jednak najważniejsze pytanie, czy odważycie się wejść do świata, który może Was zniszczyć?

❤️Recenzja❤️

"A wszyst­ko, co do­tych­czas się zda­rzy­ło, miało do­kład­nie okre­ślo­ny bieg zda­rzeń…"

Lili Woods to kobieta jak każda inna. Wiedzie beztroskie życie, jednak nie wie, że wkrótce się ono zmieni...
Powrót do domu. Miejsce, gdzie każdy z nas czuje się bezpiecznie. Jej to bezpieczeństwo zostanie odebrane. W towarzystwie ojca zastaje mężczyzn, którym źle z...

Szczerze to irytowała mnie główna bohaterka.

Szczerze to irytowała mnie główna bohaterka.

Autor: Marika Borula
Tytuł: Cenny dług
Wydawnictwo: NieZwykłe

Jest to debiut autorki, dlatego z wielką ciekawością do niej podeszłam.

Już na samym początku dostaliśmy świetną scenę, która wprowadziła nas w fabułę. Mieliśmy okazję poznać głównego bohatera, jednak
go nie polubiłam. Jego zachowanie przez długi czas działało mi na nerwach. Z czasem można powiedzieć, że zaczął się zmieniać, więc zaczęłam go tolerować.

Bohaterka zachowywała się w specyficzny sposób, jednak całkowicie to rozumiałam. W pewnym momencie miałam wrażenie, że trochę zaczęła inaczej patrzeć na swoją sytuację. Podobało mi się to, co zaczęło się dziać między nimi. Z niecierpliwością czekałam na kolejne elementy.

Emocje, które zostały tutaj zawarte powodowały, że nie mogłam usiedzieć w miejscu. W kilku momentach nawet miałam ciarki na ciele.
Uważam, że liczba stron była dobra, ponieważ można było spędzić więcej czasu w tej historii.
Ocena 7/10

Autor: Marika Borula
Tytuł: Cenny dług
Wydawnictwo: NieZwykłe

Jest to debiut autorki, dlatego z wielką ciekawością do niej podeszłam.

Już na samym początku dostaliśmy świetną scenę, która wprowadziła nas w fabułę. Mieliśmy okazję poznać głównego bohatera, jednak
go nie polubiłam. Jego zachowanie przez długi czas działało mi na nerwach. Z czasem można powiedzieć, że zaczął...