Biała mapa
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Arcydzieła literatury norweskiej
- Tytuł oryginału:
- Det hvite kartet
- Wydawnictwo:
- Smak Słowa
- Data wydania:
- 2022-03-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-03-16
- Data 1. wydania:
- 2021-01-01
- Liczba stron:
- 324
- Czas czytania
- 5 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366420779
- Tłumacz:
- Karolina Drozdowska
Nowa, porywająca powieść historyczna Cecilie Enger. W rzeczywistości końca XIX wieku były pionierkami, ale ukrywały przed światem swoje życie prywatne. Bertha Torgersen i Hanna Brummenæs to mało znane postaci, ale ich historia jest fascynująca, choć bywa także bolesna. To opowieść o dwóch kochających się kobietach, które w bezwzględnym, na wskroś męskim świecie górniczej osady na wyspie Karmøy utorowały sobie drogę do stanowisk dotychczas niedostępnych dla kobiet. Te dwie wyjątkowe kobiety, trzymały swą miłość w tajemnicy, powoli wspinając się po szczeblach drabiny społecznej, doświadczając, po drodze rozmaitych trudów i konsekwencji swoich wyborów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 155
- 51
- 9
- 8
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bertha myślała kiedyś, że czas przyniesie ze sobą poszerzenie ludzkich horyzontów. Teraz jednak rozumiała, że oświecenie wiązało się z czymś...
RozwińSkoro czas dojrzał do tego, by wprowadzić do obiegu słowo "armatorka", to zdaniem redakcji niechybny znak, iż świat jest również gotów na pr...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Przepiękna opowieść o kobietach, które marząc o czymś innym, niż małżeństwo, chmara dzieci i wczesna śmierć, decydują się na życie razem i prowadzenie biznesu.
A że są w tym świetne, to rozbudowują go i przekraczają kolejne granice.
Zarazem opowieść o miłości, która musiała pozostać ukryta, partnerstwie, które czasem wymagało ustępstw lub zachwytu partnerką, i społeczeństwie, które widząc postęp i przekraczanie pewnych niepisanych zasad, stwierdzało, że może czas na zmianę prawa, a nie palenie czarownic i grzmoty z ambony.
Rewelacyjna opowieść o Norwegii końca XIX i I połowie XX wieku, tak odmienna od literatury polskiej tego okresu. Trochę mi przywodziła na myśl "Buddenbrooków" Manna, ale bez ich dramatów, za to z rewelacyjnie nakreśloną postacią Berthy.
Jestem pod ogromnym wrażeniem języka i sposobu narracji autorki.
Zdecydowanie bardzo polecam!
Przepiękna opowieść o kobietach, które marząc o czymś innym, niż małżeństwo, chmara dzieci i wczesna śmierć, decydują się na życie razem i prowadzenie biznesu.
więcej Pokaż mimo toA że są w tym świetne, to rozbudowują go i przekraczają kolejne granice.
Zarazem opowieść o miłości, która musiała pozostać ukryta, partnerstwie, które czasem wymagało ustępstw lub zachwytu partnerką, i...
Jest dosłownie tak jak w opisie wydawcy. Fascynująca i bolesna droga jaką Bertha Torgersen i Hanna Brummenæs przeszły od momentu gdy poznały się jako dziewczęta do chwili gdy stały się pierwszymi kobietami armatorkami. Jednak były pionierkami nie tylko w dziedzinie przedsiębiorczości, ale również równouprawnienia i stylu życia. W bezwzględnym męskim świecie górniczej norweskiej osady dwie żyjące razem kobiety, noszące męskie stroje i rezygnujące z przypisanych dotąd kobietom ról zajmujących się domem żon i matek, zależnych całkowicie od mężczyzn, wykazały się odwagą wyboru własnej drogi. Odwagi wyjątkowej w rzeczywistości końca XIX wieku. Bo choć ukrywały swoje życie prywatne, to żyły zdecydowanie pod prąd. Wiodącym tematem jest obraz życia wewnętrznego Berthy, i to jej intymny portret nadaje ton powieści. Bardzo mi się podobał subtelny i harmonijny styl autorki, wrażliwość na szczegóły i piękno opisów codzienności. Poruszająca powieść-biografia wydobywająca na światło dzienne ważnych a nieznanych kobiet. Z tych, które zostaną ze mną na zawsze.
Jest dosłownie tak jak w opisie wydawcy. Fascynująca i bolesna droga jaką Bertha Torgersen i Hanna Brummenæs przeszły od momentu gdy poznały się jako dziewczęta do chwili gdy stały się pierwszymi kobietami armatorkami. Jednak były pionierkami nie tylko w dziedzinie przedsiębiorczości, ale również równouprawnienia i stylu życia. W bezwzględnym męskim świecie górniczej ...
więcej Pokaż mimo toWciągająca książka herstoryczna z Norwegią końca XIX wieku i I połowy XX wieku. Nie jest to romans, ale wątek miłości między niehetero kobietami/osobami jest poprowadzony z wyczuciem. Polecam!
Wciągająca książka herstoryczna z Norwegią końca XIX wieku i I połowy XX wieku. Nie jest to romans, ale wątek miłości między niehetero kobietami/osobami jest poprowadzony z wyczuciem. Polecam!
Pokaż mimo toMałe miasteczko Haugesund, koniec XIX wieku. Dziesięcioletnia Bertha pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jej macocha ma mnóstwo obowiązków, więc dziewczynka musi jej pomagać, ale zawsze znajduje czas, by pobiec nad morze. Marzy o ucieczce, o dalekich morskich wyprawach, o życiu ciekawszym niż w Haugesund. Wie, że to tylko marzenia. Przecież macocha i ojciec wciąż jej powtarzają, że miejsce każdej kobiety jest przy mężu. Bertha jest bystra - widzi, że niezamężne kobiety są traktowane, jakby były wybrakowane, że każde odstępstwo od normy ściąga na nie pogardę i krytykę. Ale przyjaźń z Hanną odmieni jej spojrzenie na możliwości własnej płci. Obie staną się prekursorkami tam, gdzie do tej pory rządzili mężczyźni. Otworzą i poprowadzą wspólnie pierwszy dom armatorski, którego istnieniu kres położy dopiero II wojna światowa...
(cd recenzji na fb)
https://www.facebook.com/KsiazkaZamiastKwiatka/photos/a.418885991470850/8126059847420054/
Małe miasteczko Haugesund, koniec XIX wieku. Dziesięcioletnia Bertha pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jej macocha ma mnóstwo obowiązków, więc dziewczynka musi jej pomagać, ale zawsze znajduje czas, by pobiec nad morze. Marzy o ucieczce, o dalekich morskich wyprawach, o życiu ciekawszym niż w Haugesund. Wie, że to tylko marzenia. Przecież macocha i ojciec wciąż jej...
więcej Pokaż mimo toŚwietna powieść o czymś..... O przecieraniu szlaków, o życiu pod prąd, o realizowaniu marzeń, o pięknej miłości. Wszystko to oparte na faktach z życia dwóch silnych kobiet żyjących jak chcą w niesprzyjających czasach. Książka dająca nadzieje, potwierdzająca tezę, że można osiągnąć wiele żyjąc w zgodzie ze sobą.
Świetna powieść o czymś..... O przecieraniu szlaków, o życiu pod prąd, o realizowaniu marzeń, o pięknej miłości. Wszystko to oparte na faktach z życia dwóch silnych kobiet żyjących jak chcą w niesprzyjających czasach. Książka dająca nadzieje, potwierdzająca tezę, że można osiągnąć wiele żyjąc w zgodzie ze sobą.
Pokaż mimo toCzy słyszeliście kiedykolwiek o dwóch kobietach: Berthcie Torgersen i Hannie Brummenæs? Jeśli nie, to nie jesteście sami, też nie miałam pojęcia, że takie kobiety kiedykolwiek istniały. Nie mówiło się o nich w szkołach, nie spotkałam się z nimi też w żadnej powieści. A jednak te dwie bohaterki żyły naprawdę, mało tego, były pionierkami! Jako pierwsze kobiety w Norwegii zostały armatorkami! Miały odwagę marzyć, kochać i te marzenia realizować! W powieści Cecilie Enger „Biała mapa” możemy zapoznać się z ich historią i już na samym początku mogę Wam napisać, że ta książka po prostu zachwyca.
Wszystko zacznie się w małym miasteczku Haugesund. Tam, jako półsierota przyjdzie na świat Bertha i to śledząc wydarzenia z jej życia poznamy także Hannę. Mała Bertha, była dzieckiem dorastającym w wielodzietnej rodzinie, wychowywana przez macochę, która była ciągle zmęczona opieką nad przyrodnim rodzeństwem i nie miała czasu ani czułości dla dziewczynki,. Bohaterka miała od małego wpajane, że miejsce kobiety jest przy mężu. Wyjście za mąż i urodzenie mu dzieci – taki plan miała zrealizować każda kobieta, bo co niby miałaby robić w środowisku górniczym i zdominowanym przez mężczyzn pod koniec XIX wieku. Światopogląd Berthy zmienia się w momencie poznania Hanny. Ta nosząca męski płaszcz marynarski ma w sobie tajemnicę i coś takiego, co przyciąga i każe nieustannie o sobie myśleć. Kobiety bardzo szybko zauważyły, że mają podobne marzenia – związane ze sklepem z sukniami i akcesoriami. Gdyby te marzenia jednak wcielić i pójść jeszcze dalej – poprowadzić taki sklep? I Bertha i Hanna nie bały się ciężkiej pracy i dążyły do tego, by zmieniać rzeczywistość. Swoją postawą udowodniały, że nie ma nic gorszącego w noszeniu męskiego płaszcza, a kobiety nie są wcale gorsze od mężczyzn. Między bohaterkami zacznie rodzić się też uczucie, autorka bardzo delikatnie o tym jednak wspomina. Jednak przez wiele lat kobiety musiały trzymać swą miłość w tajemnicy. W pewnym momencie pada stwierdzenie, że kobieta niezamężna jest „trzecią płcią”, pozostaje wciąż aktualne pytanie – czy to naprawdę coś złego? Jak to się stało, że marzenie o prowadzeniu sklepu zostało zastąpione marzeniem o własnym wielkim statku? Mogę zdradzić, że bohaterki miały aż dwa żaglowce! Warto też przeczytać, bo to wyjątkowa historia!
Cecilia Enger opowiada o dwóch pionierkach w fantastyczny sposób. Książka nie ma co prawda szybkiego tempa, lecz to nawet i lepiej! Piękny język i ciekawa fabuła sprawiają, że nie zauważa się upływu czasu, książka tak wciąga! Przed rozpoczęciem lektury zastanawiał mnie sam tytuł, co może znaczyć? „Biała mapa” to przede wszystkim walka o marzenia, pokazaniu mężczyznom, że kobiety też potrafią, a ich głos jest również istotny. Bardzo się cieszę, że mogłam poznać historię tych dwóch kobiet!
Czy słyszeliście kiedykolwiek o dwóch kobietach: Berthcie Torgersen i Hannie Brummenæs? Jeśli nie, to nie jesteście sami, też nie miałam pojęcia, że takie kobiety kiedykolwiek istniały. Nie mówiło się o nich w szkołach, nie spotkałam się z nimi też w żadnej powieści. A jednak te dwie bohaterki żyły naprawdę, mało tego, były pionierkami! Jako pierwsze kobiety w Norwegii...
więcej Pokaż mimo torecenzja przedpremierowa, także na www.czytaska.pl
Gdy otrzymałam od Wydawnictwa Smak Słowa przesyłkę z tą książką, nie wiedziałam czego się spodziewać. Zaczęłam czytać i przepadłam.
„Biała mapa” w spokojnym i łagodnym tempie odsłania przed czytelnikiem nieprawdopodobną historię.
O Bercie Torgersen, półsierocie z wielodzietnej rodziny, która marzyła, oraz o Hannie Brummenæs, kobiecie, która realizowała marzenia, obie żyły w norweskiej prowincjonalnej osadzie górniczej, pod koniec dziewiętnastego wieku.
O ich odkrywaniu siebie, wzajemnej fascynacji i nieśmiałej miłości. O przełamywaniu zakorzenionych uprzedzeń, o powolnym pięciu się po drabinie sukcesu poprzez ciężką pracę. O zdobywaniu ludzkiego szacunku i lęku jego utraty.
O dylematach życia w małej wiosce, w czasie jej rozkwitu, a potem powolnego schyłku. Przeprowadzkach, zmianach, rozwoju, rozbudowie własnego biznesu, osiąganiu kolejnych celów. O świadomej rezygnacji z tradycyjnych „kobiecych” ról i życiu w nieustającym ich cieniu.
„Dla kobiet mapa była zupełnie biała, bez żadnych latarni morskich, których światłem można by się kierować.” (s. 189)
Zatem o przecieraniu szlaków i wypełnianiu białych plam na mapach!
O tym, czy wypada chodzić w męskim płaszczu, a może należy zachwycać się sukniami z jedwabiu. O tym czy można zostać matką, nie będąc nią? O nieustającej odwadze Hanny i ostrożnej zachowawczości Berty. I ich cichym, niewidocznym związku, wzajemnym wsparciu i miłości.
Fantastyczna historia, opowiedziana w piękny, klimatyczny sposób. Zarówno wyspa Karmoy, okoliczne wody i mniejsze wysepki, jak i rosnące miasteczko Haugesund opisane są niezwykle realistycznie, tak samo osada górnicza, gorączka miedzi, potem rozwój transportu morskiego. Coraz szybsze zmiany zachodzące w ludziach, społecznościach, miejscach, przemyśle i handlu.
To historia niezwykła, akcja nie pędzi, bohaterki nie szaleją, ale opowieść wciąga. Emocje przedstawione są w przejmujący, ale jednocześnie łagodny sposób. Jak cicha saga snuta w zapadającym zmierzchu.
Nie sposób odłożyć.
I nie sposób zapomnieć.
Ja jestem ciekawa ile takich pionierek w różnych obszarach życia i różnych krańcach świata zanika w odmętach historii. Ile kobiet, które były pierwsze, nigdy nie zostało upamiętnione w powszechnej świadomości, a raczej zostało upchnięte w zakamarkach ludzkiej niepamięci. Bo to kobiety.
Nie przeoczcie tej pięknej opowieści, sięgnijcie po praktycznie nieznaną historię Berty i Hanny.
recenzja przedpremierowa, także na www.czytaska.pl
więcej Pokaż mimo toGdy otrzymałam od Wydawnictwa Smak Słowa przesyłkę z tą książką, nie wiedziałam czego się spodziewać. Zaczęłam czytać i przepadłam.
„Biała mapa” w spokojnym i łagodnym tempie odsłania przed czytelnikiem nieprawdopodobną historię.
O Bercie Torgersen, półsierocie z wielodzietnej rodziny, która marzyła, oraz o Hannie...
Książkę czytało się dosyć szybko, jednak nie była dla mnie specjalnie urzekająca. Historia raczej dobrze opowiedziana, ale nie najciekawsza.
Książkę czytało się dosyć szybko, jednak nie była dla mnie specjalnie urzekająca. Historia raczej dobrze opowiedziana, ale nie najciekawsza.
Pokaż mimo tohttps://www.instagram.com/p/Ce39LV2lBx7/
https://www.instagram.com/p/Ce39LV2lBx7/
Pokaż mimo toBardzo oszczędna w stylu, ale ładna opowieść pisana na faktach: o życiu pierwszych w Norwegii armatorek, które kupiły swój pierwszy statek jeszcze zanim kobiety w ich kraju wywalczyły prawa wyborcze.
Bardzo oszczędna w stylu, ale ładna opowieść pisana na faktach: o życiu pierwszych w Norwegii armatorek, które kupiły swój pierwszy statek jeszcze zanim kobiety w ich kraju wywalczyły prawa wyborcze.
Pokaż mimo to