Nudne i infantylne

Nudne i infantylne

Przygody nastolatki w męskiej szkole.
Homare poznajemy gdy jej rodzice nie mają z czego spłacić długu. Postanawiają więc oddać córkę w zastaw za długi. I tu zaczyna się duża dawka humoru.

Warto przeczytać choćby tylko po to by humor sobie poprawić.
Na pewno wrócę i to nie raz do tej książki.

Przygody nastolatki w męskiej szkole.
Homare poznajemy gdy jej rodzice nie mają z czego spłacić długu. Postanawiają więc oddać córkę w zastaw za długi. I tu zaczyna się duża dawka humoru.

Warto przeczytać choćby tylko po to by humor sobie poprawić.
Na pewno wrócę i to nie raz do tej książki.

Manga inna niż te już przeze mnie czytane. I to mi się podoba. Kreska jest świetna, nie ma co do tego wątpliwości. Jednak nie podoba mi się główna bohaterka...

Manga inna niż te już przeze mnie czytane. I to mi się podoba. Kreska jest świetna, nie ma co do tego wątpliwości. Jednak nie podoba mi się główna bohaterka...

Manga, która nie zapada na długo w pamięć.
Może i mamy ciekawą główną bohaterkę i ciekawą sytuację, w jakiej ją widzimy, kreska nawet fajna, ale nic oprócz tego. Może jeszcze czasami jest zabawna, czasami podkreślam.
Mimo wszystko chyba pierwsza część jest lepsza od tej drugiej.

Manga, która nie zapada na długo w pamięć.
Może i mamy ciekawą główną bohaterkę i ciekawą sytuację, w jakiej ją widzimy, kreska nawet fajna, ale nic oprócz tego. Może jeszcze czasami jest zabawna, czasami podkreślam.
Mimo wszystko chyba pierwsza część jest lepsza od tej drugiej.

Najprościej streszczając, opowiada ona o tym, jak to Homare Kitano (za sprawą ojca - a raczej jego długów) została sprzedana znajomemu rodziców i stała się jego gospodynią domową. Jako bohaterka dość chaotyczna i niezbyt rozgarnięta, wprowadziła dość spore zamieszanie w nowym otoczeniu swego właściciela i jego 3 synów :)

Nie jestem zbytnią fanką romansów, ale za to uwielbiam komedie. Po tą sięgnęłam bardzo dawno - była jedną z pierwszych, którą kupiłam (chociaż prawdę powiedziawszy odrzucała mnie jej różowa okładka). Chociaż fabułę ma przeciętną, jej zakup zdecydowanie zaliczam do udanych, ponieważ zawsze poprawia mi humor w smutne dni :)

Najprościej streszczając, opowiada ona o tym, jak to Homare Kitano (za sprawą ojca - a raczej jego długów) została sprzedana znajomemu rodziców i stała się jego gospodynią domową. Jako bohaterka dość chaotyczna i niezbyt rozgarnięta, wprowadziła dość spore zamieszanie w nowym otoczeniu swego właściciela i jego 3 synów :)

Nie jestem zbytnią fanką romansów, ale za to...

Komedia, trochę infantylna, bazuje na klasycznym wątku - samotne dziewczę w domu pełnym przystojnych chłopaków. Czytadło na nudę, wywoła uśmiech, ale nie zapada w pamięć.
Najfajniejszy z całej historii był kot - z jego akcji uśmiałam się najbardziej, ma pyszczek brzydki jak noc i boskie wyrazy twarzy :D

Ładna kreska, ładny druk, ładnie wydane.

Komedia, trochę infantylna, bazuje na klasycznym wątku - samotne dziewczę w domu pełnym przystojnych chłopaków. Czytadło na nudę, wywoła uśmiech, ale nie zapada w pamięć.
Najfajniejszy z całej historii był kot - z jego akcji uśmiałam się najbardziej, ma pyszczek brzydki jak noc i boskie wyrazy twarzy :D

Ładna kreska, ładny druk, ładnie wydane.

Pierwszy raz tomik zobaczyłam w Empiku mając jakieś 16 lat i chociaż bardzo chciałam go sobie kupić, to jakoś nie złożyło się. Drugi raz natknęłam się na niego przypadkiem dopiero parę dni temu w bibliotece i z czystej ciekawości wypożyczyłam.
Cóż, kreska jest naprawdę piękna, jedna z ładniejszych jakie widziałam, jednak pozycja jest zdecydowanie lekka i przeznaczona dla młodszych czytelników (a konkretnie nastolatków - zbyt dużo podtekstów jak dla dzieci, zbyt infantylne wątki jak dla dorosłych). Mamy tu typowy harem męski (główna bohaterka jest w zasadzie chyba jedyną dziewczyną w całej mandze, nie licząc postaci obu matek),w którym każdy chłopak musi mieć nieco inny charakter. Oczywiście zgodnie z kanonem bohaterka zakochuje się w tym najbardziej na pozór wrednym / niedostępnym egzemplarzu bez żadnego wyraźnego powodu, bo dlaczego by nie... Z drugiej strony Homare-chan nosi bardzo często "służbowy" strój pokojówki, tak więc manga nadaje się też na zaspokojenie niektórych drobnych fetyszy męskiej części czytelników. Dla każdego coś miłego, jednak zadziwia mnie fakt, że wydawnictwo zdecydowało się wydać mangę z tak... japońskim gustem.
Jeśli chodzi o samą fabułę, to nie jest ona ani specjalnie odkrywcza, ani zbyt logiczna. Czasami człowiek ma wrażenie, że autorka na siłę szukała pretekstu do pokazania kolejnych fanserwisowych scen (oprócz wspomnianych powyżej jest też klasyczny prysznic, #megane i inne) i to na ich potrzebę została dopisana historia, a nie odwrotnie. Z mojego punktu widzenia bardzo dużym plusem są wątki humorystyczne połączone ze świetnym zilustrowaniem mimiki poszczególnych osób. Żałuję tylko, że okazję do ich przeczytania miałam dopiero teraz a nie mając naście lat, z pewnością bardziej bym je doceniła wtedy.
Podsumowując - za kreskę 10/10 gwiazdek, za fanserwis 6,5/10, za fabułę mocne 3,5/10.

Pierwszy raz tomik zobaczyłam w Empiku mając jakieś 16 lat i chociaż bardzo chciałam go sobie kupić, to jakoś nie złożyło się. Drugi raz natknęłam się na niego przypadkiem dopiero parę dni temu w bibliotece i z czystej ciekawości wypożyczyłam.
Cóż, kreska jest naprawdę piękna, jedna z ładniejszych jakie widziałam, jednak pozycja jest zdecydowanie lekka i przeznaczona dla...

Definitywnie nie mój gust.

Definitywnie nie mój gust.

Zadłużyliście się na wyjątkowo dużą kwotę i nie macie z czego oddać pożyczki? Wyprzedaliście wszystko, co mieliście a i tak pieniędzy jest za mało na spłatę długu? Spokojnie, przypomnijcie sobie, że jesteście rodzicami i oddajcie w zastaw jedyną cenną "rzecz" jaka wam pozostała - własną córkę. Brzmi abstrakcyjnie?

To właśnie przydarzyło się nastoletniej Homarem Kitano, którą rodzice oddali na służbę do swojego dłużnika, żeby dopracowała choć część zaciągniętych zobowiązań. Pan, który udzielił pożyczki jest przeszczęśliwy z jej przybycia, ponieważ zawsze marzył o córce, a sama Homare zdaje się nie przejmować swoją sytuacją.
W końcu los się do niej uśmiechał i ma smakowite kąski do schrupania, którymi są trzej synowie seniora rodu, darzący ją większą lub mniejszą niechęcią.
Jej wymarzony wybranek pragnie, żeby zniknęła. Dodatkowo jego serce jest już zajęte przez inną osobniczkę płci żeńskiej.

To wszystko jest tak absurdalne, że aż zabawne. Sama manga ma w sobie wiele gagów, które pojawiają się przy każdej scenie z przerysowanym kotem o imieniu Ranran. Sama Homare również nie jest pozbawiona humoru, jej wybryki ogląda się z uśmiechem na twarzy, jednak do czasu. W połowie mangi ma się już dość jej zachowania i początkowy szczery uśmiech zamienia się w westchnienie zażenowania.

Żenuje ono także obiekt jej westchnień, który stara się ją trzymać z daleka od siebie. Po pewnymi czasie czytelnik zaczyna się wręcz modlić, by mu to wyszło.

Jest to typowa manga shoujo, klasyka gatunku. Jest ona oraz kilku bishounenów, rozbudowany wątek szkolny, festiwal oraz nieodwzajemniona miłość. Seksizm i molestowanie również są obecne.

Na pochwałę zasługuje kreska, która jest bardzo ładna i przyjemna dla oka. Przystojni chłopcy są przystojni, a nie karykaturalni. Pochwała dla rysunków jest aż dziwna, biorąc pod uwagę okropną, przerysowaną okładkę, która daje zgubne wrażenie, że historia jest starsza niż w rzeczywistości.

Jeśli podejdzie się do tego tomu bez żadnych oczekiwań, podczas lektury można się dobrze bawić. Dla mnie miała być czasoumilaczem i przyznam, że połowicznie jej to wyszło. Gdyby jeszcze zabrać bohaterom ich irytujące zachowania to byłaby dobra komedyjka...

Zadłużyliście się na wyjątkowo dużą kwotę i nie macie z czego oddać pożyczki? Wyprzedaliście wszystko, co mieliście a i tak pieniędzy jest za mało na spłatę długu? Spokojnie, przypomnijcie sobie, że jesteście rodzicami i oddajcie w zastaw jedyną cenną "rzecz" jaka wam pozostała - własną córkę. Brzmi abstrakcyjnie?

To właśnie przydarzyło się nastoletniej Homarem Kitano,...

Jestem mile zaskoczona, manga jest lepsza niż myślałam. Jednak ze względu na postać żeńską, która jest niedopracowana, odejmuję 3 gwiazdki. Może tom drugi to naprawi.

Jestem mile zaskoczona, manga jest lepsza niż myślałam. Jednak ze względu na postać żeńską, która jest niedopracowana, odejmuję 3 gwiazdki. Może tom drugi to naprawi.