Nie, Dziękuję! 2

Okładka książki Nie, Dziękuję! 2 Ai Morinaga
Okładka książki Nie, Dziękuję! 2
Ai Morinaga Wydawnictwo: Waneko Cykl: Nie, Dziękuję (tom 2) komiksy
177 str. 2 godz. 57 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Nie, Dziękuję (tom 2)
Tytuł oryginału:
Maniattemasu
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
177
Czas czytania
2 godz. 57 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Aleksandra Watanuki
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
94 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
896
167

Na półkach: ,

Niestety w tomie 2 postać żeńska nadal nie zachwyca, ale ogółem manga jest ok. Warto przeczytać :)

Niestety w tomie 2 postać żeńska nadal nie zachwyca, ale ogółem manga jest ok. Warto przeczytać :)

Pokaż mimo to

avatar
477
59

Na półkach: , ,

Tomik rozpoczyna się zawodami między przewodniczącymi klubów kendo z różnych szkół. Stawka jest bardzo specyficzna, ponieważ panowie walczą nie tylko o honor, ale także o Homare. Po tym wydarzeniu, które wieńczy wygrana "pańczyka" normują się także stosunki w domu.
Jedzenie, które przygotowała pokojówka już nie wybucha, a co ważniejsze w końcu obiekt jej westchnień zaczął zamieniać z nią zdania, inne niż te przepełnione nienawiścią.

Gdyby tak wyglądały ich relacje w pierwszym tomie, manga byłaby o wiele znośniejsza. Z racji ocieplenia stosunków zmieniły się także komediowe sceny, które przestały opierać się na ecchi a przeszły do żartów słownych i sytuacyjnych.

Cieszy mnie to, że autorka nie zapomniała o fabule tej mangi oraz o tym, że bohaterka ma rodziców, którzy chcieliby powrotu córki do domu.

Nie żałuję czasu spędzonego nad tą pozycją. Był całkiem miły, jeśli przymknęło się oko na drobne błędy.

Tomik rozpoczyna się zawodami między przewodniczącymi klubów kendo z różnych szkół. Stawka jest bardzo specyficzna, ponieważ panowie walczą nie tylko o honor, ale także o Homare. Po tym wydarzeniu, które wieńczy wygrana "pańczyka" normują się także stosunki w domu.
Jedzenie, które przygotowała pokojówka już nie wybucha, a co ważniejsze w końcu obiekt jej westchnień zaczął...

więcej Pokaż mimo to

avatar
230
105

Na półkach:

W drugim tomiku jest zdecydowanie więcej fanserwisu niż w pierwszej, a fabuła wreszcie ma trochę więcej sensu niż tylko funkcja miejsca do upychania mniej lub więcej zabawnych scenek (tym razem moim faworytem okazały się małżelki i ich losy).
Czytając drugi tomik odkryłam też wreszcie, co podświadomie przeszkadza mi w warstwie językowej... Zdrobnienia. Dużo, mnóstwo zdrobnień: paniczyk, foczusia, sklepiki, skorupki, wujaszek, zupka...ble, ble i jeszcze raz ble. Przez to manga (oba tomy) wydaje się jeszcze bardziej dziecinna w odbiorze.
Podsumowując, ta część jest nieco lepsza niż poprzednia, chociaż nadal ma sporo wad.
P.S. Z drugiego tomu można się dowiedzieć, że będąc w Szanghaju warto kupić czekoladę w kształcie wieży Jin Mao i maskotkę pandy! :D

W drugim tomiku jest zdecydowanie więcej fanserwisu niż w pierwszej, a fabuła wreszcie ma trochę więcej sensu niż tylko funkcja miejsca do upychania mniej lub więcej zabawnych scenek (tym razem moim faworytem okazały się małżelki i ich losy).
Czytając drugi tomik odkryłam też wreszcie, co podświadomie przeszkadza mi w warstwie językowej... Zdrobnienia. Dużo, mnóstwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
272
62

Na półkach: , ,

Jesteś bankrutem, nie masz pieniędzy i nie wiesz jak pospłacać swoje długi? Myślisz, że znalazłeś się w sytuacji bez wyjścia? Państwo Kitano powiedzą Ci jak temu zaradzić. Według nich jedynym i najlepszym rozwiązaniem wydaje się być oddanie córki w zastaw...

Tak oto zaczyna się historia głównej bohaterki (15 letniej Homare Kitano),która trafia do "męskiego haremu" składającego się z trzech "chłopaczków" w wieku licealnym. Każdy z nich jest oczywiście przystojny, inteligentny i utalentowany - także jest w czym wybierać. Dodatkową "atrakcją" jest ojciec, który od razu zaczyna traktować Homare jak członka własnej rodziny (od zawsze chciał mieć córkę). Ba! Jest nią zafascynowany do takiego stopnia, że przymyka oko na wiele z jej wyczynów. Zarówno postaciami, jak i samą fabułą zajmę się później, więc zacznijmy najpierw od ogólnego wizerunku mangi. Będąc posiadaczką oraz wielokrotną czytelniczką każdego z obydwu tomików, śmiało mogę stwierdzić, że każdy z nich został wykonany bardzo solidnie i należycie. Kartki są przyklejone tak dobrze, że nie rozklejają się podczas częstego czytania.

Co mnie bardzo zadziwiło, manga wydrukowana jest na jakimś specyficznym papierze, który dzięki swojej formule nie gniecie się. Kolejnym atutem wydaje się być "rozchylanie stron". Nie trzeba się męczyć aby zobaczyć fragment tekstu lub kadru. Odstraszającym elementem mogą być grzbiety w kolorze wściekłego różu. Jak wiadomo, nie każdemu może się to spodobać. Faktura obwolut jest gładka, przyjemna w dotyku i chroni mangę przed potencjalnymi uszkodzeniami. Po ich zdjęciu czeka nas mała niespodzianka. Różowa okładka z głowami RanRan, która odgrywa bardzo ważną rolę w całej historii mangi. Plus za dobrze zaprojektowane strony tytułowe, oddające charakter całości.

Na początek - kreska! Lekka, miękka i przyjemna dla oka. Postaci narysowane bardzo starannie z dbałością o każdy szczegół i detal (zachowane ludzkie proporcje, budowa ciała, itp.). Charakterystyczne oczy Homare w każdym momencie mówią wszystko. Dodatkowo rozbawia mnie wprowadzenie i zestawienie oryginalnych, starannych szkiców z jakimiś bohomazami wykonanymi niczym przez pięciolatka. Niestety gorzej z tłami... Widać, że w niektórych momentach zostały przemyślane, idealnie odwzorowane i po prostu są "ładne". Zdarzają się jednak i takie, które nie przedstawiają niczego – pustka. Mimo to doskonałe ułożenie kadrów sprzyja szybkiemu i łatwemu czytaniu.

Po drugie - fabuła! Specyficzna dla shōjo. Nie ma co szukać czegoś, gdzie można by było wytężyć umysł, czy mieć jakieś wątpliwości. Typowa, nieodwzajemniona miłość nastolatków, przeciwności losu, gotowość do poświęceń. Ogólnie rzecz biorąc takie romantico. Dodatkowo schematyzm (przeciętna dziewczyna + odrzucający ją uroczy chłopak - wszystko to możemy spotkać w wielu innych tytułach). Jednak tutaj należy doszukać się czegoś głębszego. A mianowicie jest to wątek psychologiczny, przeplatany specyficzną dawką humoru, którego nie da się ominąć. Jakby nie było, w każdym rozdziale tragizm Homare zamienia się w coś, co trudno opisać. Moim zdanie wyszło to genialnie.

Ciekawym elementem jest "włożenie" scen o bardzo minimalnym zabarwieniu erotycznym (coś pokroju ecchi). Z ważniejszych "kresek" czytelniczki mogą nacieszyć się m.in: dużą ilością ładnych "chłopaczków" i gołą klatą Masamune, natomiast faceci: wizerunkiem Homare w stroju pokojówki tudzież w skąpym stroju sportowym. Dla wszystkich polecam wspólny prysznic i drobne kisski.

Bohaterowie! Każdy jest przesympatyczny i uroczy. Nie da się ich nie lubić. Będąc osobą bardzo wybredną pod względem takich szczegółów, tutaj o dziwo jestem prze zadowolona. Nawet taka przeciętnie ładna Homare wydaje się być specyficzną osóbką, że bawi mnie jej każde zachowanie. Określiłabym ją nawet ‘zachłanna’ i "chciwa" wobec facetów (starsza część czytelników domyśli się o co chodzi),ale wszystko to ma swoje cele. Odnośnie świętej trójcy naszych "chłopaczków". Z nimi jest podobnie - wykreowanie ich okazało się doskonałe. Warto tutaj wspomnieć o jednej z ważniejszej bohaterek - RanRan. Jest to kotka zamieszkująca dom rodziny Ichinokura, która z początku mogłaby wydawać się samolubna (potrafi ufać i jest lojalna tylko i wyłącznie wobec swojego Panu Masamune) z biegiem czasu daje się polubić.

Podsumowując oba tomy jednocześnie jestem mile zaskoczona. Akcja, fabuła i wszystko inne perfekcyjnie łączy się w jednolitą całość. Wątki, wydarzeni i postaci są spójne, a tom drugi posiada fajne wprowadzenie i przypomnienie z tomu poprzedniego. Jedyne co mnie martwi to zakończenie. Po takiej mandze spodziewałam się czegoś znacznie lepszego... Ale żeby nie spoilerować, powiem tylko tyle że pozostawia wiele do życzenia.

Reasumując. Komu mogę polecić ten tytuł? Zdecydowanie fanom gatunku! Z pewnością doskonale się w niej odnajdą. Czy przypadkowa osoba również będzie z tego zadowolona? Tak. Taka dawka humoru jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Cena również jest przyciągająca. 16.90 zł za każdy z tomów to niewiele, jak na taką komedię.

Nie przypadkiem wybrałam tą mangę. Zakochałam się w niej od pierwszego czytania. Może też dlatego, że w pewnym stopniu śmiało mogę utożsamić się z główną bohaterką? Jednak mimo to bardzo ją cenię za idealne poczucie humoru. Sięgam do niej w ponure dni, i od razu wszystko widzę w jaśniejszych barwach. Smuci mnie tylko fakt, że mało kto o niej słyszał, a wg mnie jest świetna. Mam nadzieję, że dzięki tej recenzji chociaż ktokolwiek sięgnie po ten tytuł w przyszłości.

W Polsce za wydanie tego tytułu odpowiedzialne jest wydawnictwo Waneko. Manga jest formatu standardowego. Tłumaczenie wypadło bardzo dobrze, zdarzają się jednak pojedyncze literówki, które nie przeszkadzają w ogólnym odbiorze tekstu. Cała edycja jak najbardziej na plus, a dodatkowym atutem jest już wcześniej wspomniana cena okładkowa (16.90 zł za każdy z tomów).

Jesteś bankrutem, nie masz pieniędzy i nie wiesz jak pospłacać swoje długi? Myślisz, że znalazłeś się w sytuacji bez wyjścia? Państwo Kitano powiedzą Ci jak temu zaradzić. Według nich jedynym i najlepszym rozwiązaniem wydaje się być oddanie córki w zastaw...

Tak oto zaczyna się historia głównej bohaterki (15 letniej Homare Kitano),która trafia do "męskiego haremu"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1969
148

Na półkach:

Mniejsza o bohaterów, wartą uwagi postacią w tej mandze jest kot - paskudny, łysy, gruby, robi łapkami "miąchu miąchu" i ma powalające na kolanach akcje. Wspaniały komediowy dodatek do historii :D
Foczusia też warta uwagi.

Bardzo lekkie, zabawne, relaksujące, ostatnie strony mnie rozczarowały, zabrakło fajnego zakończenia.

Bardzo ładnie narysowane i wydane.

Mniejsza o bohaterów, wartą uwagi postacią w tej mandze jest kot - paskudny, łysy, gruby, robi łapkami "miąchu miąchu" i ma powalające na kolanach akcje. Wspaniały komediowy dodatek do historii :D
Foczusia też warta uwagi.

Bardzo lekkie, zabawne, relaksujące, ostatnie strony mnie rozczarowały, zabrakło fajnego zakończenia.

Bardzo ładnie narysowane i wydane.

więcej Pokaż mimo to

avatar
415
76

Na półkach: , ,

Kontynuacja "Nie, Dziękuję" nie spodobała mi się podobnie, jak i pierwsza część. Końcówka zostawiła niesmak i pustkę. Czegoś brakuje...spodziewałam się innego zakończenia.
Jednak jako szybka, relaksująca lekturka-może być.

Kontynuacja "Nie, Dziękuję" nie spodobała mi się podobnie, jak i pierwsza część. Końcówka zostawiła niesmak i pustkę. Czegoś brakuje...spodziewałam się innego zakończenia.
Jednak jako szybka, relaksująca lekturka-może być.

Pokaż mimo to

avatar
323
144

Na półkach: , ,

Tak jak i w poprzedniej części mamy tu dużą dawkę humoru.
Szkoda niestety tylko, że nie ma kolejnych części.

Tak jak i w poprzedniej części mamy tu dużą dawkę humoru.
Szkoda niestety tylko, że nie ma kolejnych części.

Pokaż mimo to

avatar
1992
991

Na półkach: , ,

Dlaczego, dlaczego się pytam? Koniec w połowie mi się podoba w połowie nie. Oczekiwałam... czegoś więcej.

Dlaczego, dlaczego się pytam? Koniec w połowie mi się podoba w połowie nie. Oczekiwałam... czegoś więcej.

Pokaż mimo to

avatar
423
33

Na półkach:

Oba tomiki są głupiutkie, ale śmieszne. Pomogły mi się rozerwać i rozluźnić w przerwie pomiędzy poważniejszymi tytułami.

Oba tomiki są głupiutkie, ale śmieszne. Pomogły mi się rozerwać i rozluźnić w przerwie pomiędzy poważniejszymi tytułami.

Pokaż mimo to

avatar
726
235

Na półkach: ,

Zaczęłam dość niefortunnie od drugiej części, ale na szczęście Autorka pomyślała o takich jak ja, przygotowując krótkie streszczenie pierwszej, tak więc czytać się dało bez problemu. Cukierkowa manga, ambitne to to nie jest z pewnością, acz w tramwaju bawiłam się z "Nie, dziękuję!" świetnie. Miny Ranran są rozwalające. Szkoda, że wyszły tylko dwie części.

Zaczęłam dość niefortunnie od drugiej części, ale na szczęście Autorka pomyślała o takich jak ja, przygotowując krótkie streszczenie pierwszej, tak więc czytać się dało bez problemu. Cukierkowa manga, ambitne to to nie jest z pewnością, acz w tramwaju bawiłam się z "Nie, dziękuję!" świetnie. Miny Ranran są rozwalające. Szkoda, że wyszły tylko dwie części.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    152
  • Posiadam
    61
  • Manga
    30
  • Chcę przeczytać
    15
  • Mangi
    11
  • Ulubione
    6
  • Komiksy
    4
  • Manga
    3
  • Komiksy
    2
  • Pożyczone
    2

Cytaty

Więcej
Ai Morinaga Nie, Dziękuję! 2 Zobacz więcej
Ai Morinaga Nie, Dziękuję! 2 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Green Lantern: Szmaragdowy Zmierzch Darryl Banks, Fred Haynes, Ron Marz, Bill Willingham
Ocena 7,0
Green Lantern:... Darryl Banks, Fred ...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także