Zasada trzech sprzeciwów

Okładka książki Zasada trzech sprzeciwów Aleksandra Marinina
Okładka książki Zasada trzech sprzeciwów
Aleksandra Marinina Wydawnictwo: Czwarta Strona Cykl: Anastazja Kamieńska (tom 24) kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Anastazja Kamieńska (tom 24)
Tytuł oryginału:
Закон трёх отрицаний
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2021-10-27
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-27
Data 1. wydania:
2003-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788367054041
Tłumacz:
Aleksandra Stronka
Tagi:
literatura rosyjska
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
88 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
497
407

Na półkach: ,

To moje pierwsze spotkanie z major Kamieńską. Kryminał jest średni, nie najgorszy. Oprócz dziwnych teorii pseudopsychologicznych dotyczących złamanej nogi, drażniła mnie obyczajowość opisana w tej książce. Łapówka dla lekarza jako rzecz oczywista? Naprawdę?

To moje pierwsze spotkanie z major Kamieńską. Kryminał jest średni, nie najgorszy. Oprócz dziwnych teorii pseudopsychologicznych dotyczących złamanej nogi, drażniła mnie obyczajowość opisana w tej książce. Łapówka dla lekarza jako rzecz oczywista? Naprawdę?

Pokaż mimo to

avatar
573
421

Na półkach:

Gdzieś zgubiła się błyskotliwa Kamieńska, tu strachliwa, zagubiona, pogrążona w dywagacjach ze swą nogą, która zagarnia jedną trzecią powieści.
Także sama intryga kryminalna trochę się rozjeżdża, np. czy chodziło o zemstę na najbliższych, czy o kasę od nich, i od których ... Znużony filozoficznymi rozważaniami bohaterki nad sposobem pojednania się z obrażonym przez nią, tak bez powodu właściwie, jej szefem nie ma siły wdawać się w szersze analizy meandrów logiki i osobowości. Wybaczcie...

Gdzieś zgubiła się błyskotliwa Kamieńska, tu strachliwa, zagubiona, pogrążona w dywagacjach ze swą nogą, która zagarnia jedną trzecią powieści.
Także sama intryga kryminalna trochę się rozjeżdża, np. czy chodziło o zemstę na najbliższych, czy o kasę od nich, i od których ... Znużony filozoficznymi rozważaniami bohaterki nad sposobem pojednania się z obrażonym przez nią,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3810
3752

Na półkach:

Kryminał całkiem całkiem, czytanie psuje zbyt duża liczba pseudopsychologiczno-afirmatywnego bełkotu.

Kryminał całkiem całkiem, czytanie psuje zbyt duża liczba pseudopsychologiczno-afirmatywnego bełkotu.

Pokaż mimo to

avatar
382
376

Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z autorką. Zaczęłam je dość nietrafnie, ponieważ ta książka jest 24 tomem opowiadającym o major Nastii Kamieńskiej. Niestety główna bohaterka była na zwolnieniu, więc nie brała czynnego udziału w przesłuchaniach i tych podobnych. Kryminał nie był mroczny. Wydawało mi się, że czytam taką lekką powieść. Dopiero jakoś pod koniec, może w połowie akcja zaczynała się rozkręcać z czego bardzo się cieszyłam. Bardzo przeszkadzało mi jednak zdrabnianie imion bohaterów. Nie mogłam się połapać o kim aktualnie czytam, o kogo chodzi. Fajnie by było gdyby nad danym fragmentem z punktu widzenia osoby było napisane jej imię. Moim zdaniem byłoby wtedy lepiej i łatwiej czytelnik mógł sobie to zobrazować. Autorka ma jednak lekkie pióro i ciekawie prowadzi całą akcję. Bardzo podobały mi się fragmenty dotyczące przesłuchań i te w których bohaterzy tworzyli swoje teorie. Zakochałam się w tym. Gdy będę miała możliwość przeczytania innych tomów to na pewno z niej skorzystał, ale nie będę na siłę kupowała książek tej autorki. Jeśli zobaczę, że ktoś znajomy ma to pożyczę, a jeśli nikt to trudno. Aleksandra napisała dobry kryminał, ale jednak wole mroczniejsze, straszniejsze, bardziej działające na wyobraźnię.

To moje pierwsze spotkanie z autorką. Zaczęłam je dość nietrafnie, ponieważ ta książka jest 24 tomem opowiadającym o major Nastii Kamieńskiej. Niestety główna bohaterka była na zwolnieniu, więc nie brała czynnego udziału w przesłuchaniach i tych podobnych. Kryminał nie był mroczny. Wydawało mi się, że czytam taką lekką powieść. Dopiero jakoś pod koniec, może w połowie akcja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1314
1167

Na półkach: , ,

Cóż to się dzieje u major Kamieńskiej? Wystarczy, że mocno stąpająca po ziemi Nastia złamie nogę i już się od niej mentalnie odrywa? Czy akceptująca tylko to, co można udowodnić major rosyjskiej milicji spróbuje raz przyjąć coś na wiarę?

A może elementy ezoteryki i kinezjologii, mimo że w nie nie wierzy rzeczywiście mają na nią wpływ? W każdym razie czas wolny poświęcany na rehabilitację sprzyja przemyśleniom i okaże się naprawdę dobrze wykorzystany. Również w prowadzonym śledztwie, bo, mimo że Kamieńska pozostaje w cieniu bieżących spraw, to w domku letniskowym, w którym na czas rehabilitacji mieszka gromadzą się prowadzący śledztwo chcąc skorzystać z jej świeżego spojrzenia i zdolności analitycznych.

Wszystko zaczyna się od zamordowania uzdrowicielki, do której Kamieńska decyduje się zwrócić o pomoc. Giną dwie kolejne kobiety, a z każdą z ofiar w jakiś sposób powiązani są członkowie specyficznej patchworkowej rodziny.

Czy tym razem Nastia, dążąc do wyjaśnienia popełnionych zbrodni zdoła odkryć również przepis na własne szczęście?

Mimo że Kamieńska nie gra w prowadzonych śledztwach pierwszych skrzypiec, a uziemiona na podmoskiewskiej wsi równie często wsłuchuje się we własne emocje, co w szum drzew, to jednak ta część wyjątkowo przypadła mi do gustu. Czy sprawił to znakomity styl Marininy doskonale łączący poszczególne wątki? Czy olbrzymia sympatia, którą darzę Kamieńską po kilkunastu już wspólnych przygodach? Z pewnością oba te elementy, ale przede wszystkim ukazanie oblicza Nastii w chwili słabości, owładniętej lękami, samotnej i w tych emocjach tak bardzo autentycznej i ludzkiej.

Jeśli jeszcze nie znacie, to gorąco zachęcam Was do poznania pióra Carycy Kryminału i jednej z moich ulubionych serii kryminalnych.

Cóż to się dzieje u major Kamieńskiej? Wystarczy, że mocno stąpająca po ziemi Nastia złamie nogę i już się od niej mentalnie odrywa? Czy akceptująca tylko to, co można udowodnić major rosyjskiej milicji spróbuje raz przyjąć coś na wiarę?

A może elementy ezoteryki i kinezjologii, mimo że w nie nie wierzy rzeczywiście mają na nią wpływ? W każdym razie czas wolny poświęcany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2601
1654

Na półkach:

Czytam kolejne powieści Aleksandry Marininy w jakimś sensie również z sentymentu i sympatii dla tej autorki. Nie mam złudzeń, że w tak długim cyklu jest możliwe przez cały czas utrzymać ten sam najwyższy poziom. Staram się każdorazowo znaleźć coś, czego we wcześniejszych powieściach nie było.
Oceniając “Zasadę trzech sprzeciwów” z tej perspektywy muszę ją zaliczyć do tych może nie tyle mniej udanych, co mniej oryginalnych. Akurat ta powieść nie wyróżnia się niczym szczególnym spośród pozostałych. Jest standardowe śledztwo, nie brakuje licznych wątków obyczajowych, ale nie znalazłem niczego, co jakoś wyróżniałoby tę powieść w całym cyklu.
O ile pasuje mi specyficzny sposób prowadzenia przez Marininę wątków kryminalnych, to coraz bardziej męczące są przydługie fragmenty powieści wypełnione jakąś pseudo filozoficzno-psychologiczną treścią. Tego w tej książce jest stanowczo zbyt dużo.
Natomiast patrząc na tę książkę całościowo, to nikt z fanów tej autorki, do których sam się zaliczam, nie powinien być zawiedziony. Nawet nieco słabszą jej powieść czyta się z przyjemnością. Marinina to jedna z nielicznych autorek powieści kryminalnych, która przyciąga czytelnika dobrze przemyślaną intrygą, bez konieczności epatowania brutalnością i przemocą.

Czytam kolejne powieści Aleksandry Marininy w jakimś sensie również z sentymentu i sympatii dla tej autorki. Nie mam złudzeń, że w tak długim cyklu jest możliwe przez cały czas utrzymać ten sam najwyższy poziom. Staram się każdorazowo znaleźć coś, czego we wcześniejszych powieściach nie było.
Oceniając “Zasadę trzech sprzeciwów” z tej perspektywy muszę ją zaliczyć do tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
431
421

Na półkach:

"Zasada trzech sprzeciwów" Aleksandry Marinininy to moje pierwsze spotkanie z twórczością królowej rosyjskiego kryminału, przyznaję - od dawna byłam jej ciekawa - ale chyba niefortunnie zaczęłam bo akurat w tej części główna bohaterka, będąca filarem całego moskiewskiego wydziału policji - przebywa na urlopie zdrowotnym 😊

Major Nastia Kamieńska leczy złamaną w wypadku nogę ale oczywiście nie przeszkadza to złoczyńcom w realizacji swoich mrocznych planów.

Muszę przyznać, że po lekturze mam dosyć mieszane uczucia, z jednej strony przez ponad ⅔ książki miałam wrażenie, że czytam raczej rozbudowaną historię obyczajową, dopiero pod koniec akcja nabiera pędu i dostarcza nieco więcej ożywienia. Muszę jednak oddać autorce, że wszystkie te niteczki tropów w końcowym rozrachunku łączą się zaiście mistrzowsko! Trzeba jednak najpierw przebić się przez toczące się dosyć mozolnie opowieści o hospitalizacji i rekonwalescencji Anastazji Kamieńskiej.

Potwierdzam jednak, że całość dobrze się czyta, szczególnie komuś takiemu jak ja, kogo rozczula wspomnienie czasów kaset VHS 😉 Poza tym mam sporo sympatii do tych rosyjskich klimatów a nawet do licznych zdrobnień imion, których tutaj jest sporo i rzeczywiście czasem trzeba się nieźle nagłówkować o kim akurat mowa.

Zagadka kryminalna nie jest jakoś przerażająco brutalna, choć - jak na porządny kryminał przystało- nie kończy się na jednym morderstwie. Ogromnym plusem wątku przestępczego jest jego złożoność i fakt, że rozwiązania początkowo zupełnie nie sposób się domyślić - co bardzo lubię.
Celowo nie zdradzam dokąd prowadzą te wszystkie sznureczki tropów, żeby nie popsuć Wam zabawy.

Ciekawa jest też postać samej głównej bohaterki, czytałam, że podobno we wcześniejszych tomach działa ona trochę niczym komputer. Tutaj jest zupełnie inaczej, być może dlatego, że przejęta brakiem postępów w leczeniu nogi Nastia - zachęcona przez kolegę z pracy Pawła Diużyna - próbuje analizować swoje emocje. Pasza uważa bowiem, że to właśnie nieprzepracowane, złe doświadczenia są powodem tego, że noga się nie goi. Kamieńska bierze sobie jego słowa do serca i usiłuje wprowadzić w życie tytułową zasadę trzech sprzeciwów - "nigdy nie myśl , nie mów i nie rób tego, o co cię ktoś nie poprosi". Czy jej się to uda?

Mimo, iż to spotkanie mnie nie zachwyciło, spróbuję jeszcze przy okazji sięgnąć po wcześniejsze części serii z major Kamieńską. Wam również na początek radzę nie zaczynać od tego tytułu, chyba że lubicie takie mocno rozbudowane wątki obyczajowe, wtedy z pewnością będziecie zadowoleni.

(współpraca z @czwartastronakryminalu)

"Zasada trzech sprzeciwów" Aleksandry Marinininy to moje pierwsze spotkanie z twórczością królowej rosyjskiego kryminału, przyznaję - od dawna byłam jej ciekawa - ale chyba niefortunnie zaczęłam bo akurat w tej części główna bohaterka, będąca filarem całego moskiewskiego wydziału policji - przebywa na urlopie zdrowotnym 😊

Major Nastia Kamieńska leczy złamaną w wypadku nogę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
610
94

Na półkach:

Drugie podejście do tej autorki i niestety zupełnie nie w moim guście jednak. Przegadana wg mnie, wielu bohaterów,którzy mi nie zapadali w pamięć,a "otcziestwa" bardzo mnie denerwowały. No i ta kinezja!

Drugie podejście do tej autorki i niestety zupełnie nie w moim guście jednak. Przegadana wg mnie, wielu bohaterów,którzy mi nie zapadali w pamięć,a "otcziestwa" bardzo mnie denerwowały. No i ta kinezja!

Pokaż mimo to

avatar
432
380

Na półkach:

Interesująco napisana opowieść z użyciem starego powiedzenia, że nie należy nikogo uszczęśliwiać na siłę.

Interesująco napisana opowieść z użyciem starego powiedzenia, że nie należy nikogo uszczęśliwiać na siłę.

Pokaż mimo to

avatar
241
22

Na półkach:

Nie wiem, co się stało z autorką. Jej wcześniejsze powieści były znacznie lepsze. Ta jest rozwlekła i słabo trzyma w napięciu.

Nie wiem, co się stało z autorką. Jej wcześniejsze powieści były znacznie lepsze. Ta jest rozwlekła i słabo trzyma w napięciu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    127
  • Przeczytane
    108
  • Posiadam
    24
  • 2022
    8
  • 2023
    3
  • 2021
    3
  • Literatura rosyjska
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Kryminał/Thriller/Sensacja
    2
  • Kryminał
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zasada trzech sprzeciwów


Podobne książki

Przeczytaj także