Karma Joga
- Kategoria:
- ezoteryka, senniki, horoskopy
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Centrum
- Data wydania:
- 2021-01-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 1962-01-01
- Liczba stron:
- 112
- Czas czytania
- 1 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366388345
- Tagi:
- karma joga reinkarnacja duchowość ezoteryka budda indie jogin medytacja
Karma joga to inaczej joga działania, jedna z kilku ścieżek jogi prowadzących do oświecenia, sposób, w jaki człowiek urzeczywistnia swoją boskość poprzez codzienną pracę. Jest dyscypliną umysłową, która nakłania do wykonywania swoich obowiązków jako służby dla całego świata. Poprzez działanie w świecie, jednak porzucając przywiązanie do pracy i jej rezultatów, możemy uzyskać duchowe wyzwolenie. Wiwekananda omawia koncepcję karma-jogi w Bhagavad-Gicie i wskazuje na Buddę – najbardziej znany przykład oświeconego Adepta karma-jogi. Stanowi ona idealną formę jogi dla mieszkańców świata zachodniego.
Autor opisuje sposób na osiągnięcie doskonałości poprzez wykonywanie codziennej pracy w duchu niezaangażowania, bezinteresownego działania. Wskazuje, że wielkim karma joginem może być każdy, bez znaczenia, jak ważną czy skromną pracę w życiu wykonuje. Każdy obowiązek można bowiem spełniać w duchu bezinteresowności. Należy sobie uświadomić, że pomagając w taki sposób światu pomagamy w najwyższy z możliwych sposobów samym sobie, a brak przywiązania jest niczym innym jak największym wyrzeczeniem się siebie.
Dzieła autora są uważane za klasykę i wybitne traktaty filozofii hinduskiej. Jego głęboki duchowy wgląd, żarliwa elokwencja i altruistyczne ludzkie współczucie jaśnieją w tych dziełach i stanowią inspirację dla wszystkich duchowo poszukujących.
Cytaty z książki:
Słowo „karma” pochodzi od sanskryckiego „kri”, czyli „czynić”; każde działanie jest karmą. Formalnie słowo to oznacza także skutki działań. W dziedzinie metafizyki oznacza czasem skutki, których przyczyną były nasze przeszłe działania. Natomiast w karma-jodze mamy po prostu do czynienia ze słowem „karma” w znaczeniu pracy. Celem ludzkości jest wiedza. Taki ideał pozostawiła nam filozofia Wschodu. Celem człowieka nie jest przyjemność, ale wiedza. Przyjemność i szczęście mają swój koniec. Błędem jest przypuszczanie, że celem jest przyjemność. Przyczyną wszystkich nieszczęść, które dzieją się na świecie, jest to, że ludzie niemądrze przyjmują przyjemność za ideał, do którego należy dążyć. Po pewnym czasie człowiek przekonuje się jednak, że to, do czego zmierza, to nie jest szczęście, a wiedza, zarówno jak przyjemność i ból, są wielkimi nauczycielami; uczy się zarówno od zła, jak i od dobra. Kiedy przez jego duszę przepływa zarówno przyjemność, jak i ból, pozostawiając po sobie ślad, rezultatem tych połączonych wrażeń jest to, co nazywa się „charakterem” człowieka. Kiedy będziesz zastanawiać się, czym jest charakter człowieka, okaże się, że tak naprawdę jest to tylko zbiór tendencji, suma wszystkich skłonności jego umysłu; przekonasz się, że szczęście i nieszczęście są równymi czynnikami w kształtowaniu jego charakteru. Dobro i zło mają równy udział w kształtowaniu charakteru, a w niektórych przypadkach nieszczęście jest większym nauczycielem niż szczęście. Przy analizowaniu wielkich postaci, które wydał świat, śmiem twierdzić, że w zdecydowanej większości przypadków okazuje się, że nieszczęście nauczyło ich czegoś więcej niż szczęście, bieda nauczyła ich więcej niż bogactwo, zaś ciosy rozpalały ich wewnętrzny ogień bardziej niż pochwała.
(…)
Otóż wiedza tkwi w człowieku. Żadna wiedza nie pochodzi z zewnątrz; wszystko jest wewnątrz. To, co człowiek „wie”, powinno, mówiąc ściśle psychologicznie, być tym, co „odkrywa” tym, czego człowiek „uczy się”. Jest to w rzeczywistości tym, co „odkrywa” on, zdejmując osłonę z własnej duszy, która jest kopalnią nieskończonej wiedzy.
(…)
Zatem cała wiedza świecka lub duchowa znajduje się w ludzkim umyśle. W wielu przypadkach nie jest ona odkrywana, pozostaje zakryta, a kiedy powoli zdejmujemy z niej osłonę, mówimy: „Uczymy się”, zaś postęp wiedzy jest dokonywany w procesie odkrywania. Człowiek, z którego taka zasłona została zdjęta, jest człowiekiem wiedzącym więcej; ten, na którym spoczywa gruba zasłona, jest ignorantem, zaś człowiek, z którego całkowicie zeszła, jest wszechwiedzący, wszechmądry. Kiedyś istnieli ludzie wszechwiedzący i głęboko wierzę, że jeszcze powrócą; i że w nadchodzących cyklach pojawią się ich miliony. Wiedza istnieje w umyśle niczym ogień w kawałku krzemienia; sugestia jest tarciem, które ją wywołuje. Tak więc we wszystkich naszych uczuciach i czynach – naszych łzach i uśmiechach, radościach i smutkach, naszym płaczu i śmiechu, przekleństwach i błogosławieństwach, pochwałach i przewinieniach – w każdej z tych rzeczy możemy ją znaleźć, jeśli tylko spokojnie przestudiujemy samych siebie i to, co zostało wyniesione z naszego wnętrza przez tak wiele ciosów. Wynikiem tego będzie to, kim jesteśmy. Wszystkie te uderzenia wzięte razem nazywane są karmą – pracą, działaniem. Każdy mentalny i fizyczny cios zadany duszy, przez który niejako zostaje w niej wytworzony ogień i dzięki któremu odsłania się jej własna moc i wiedza, jest karmą, słowem używanym w jego najszerszym znaczeniu. Tak więc wszyscy przez cały czas „tworzymy” karmę. Mówię do was – to jest karma. Słuchasz – to też jest karma. Oddychamy – to jest karma. Idziemy – to jest karma. Wszystko, co robimy, fizycznie czy psychicznie, jest karmą i zostawia na nas swoje ślady.
(…)
Karma w swoim wpływie na charakter jest największą siłą, z jaką człowiek ma do czynienia. Człowiek stanowi jakby centrum i przyciąga do siebie wszystkie moce wszechświata; w tym centrum łączy je wszystkie i ponownie odsyła w wielki wir. Prawdziwy człowiek, wszechmocny, wszechwiedzący, jest właśnie takim centrum i przyciąga do siebie cały wszechświat. Dobro i zło, nędza i szczęście, wszystko pędzi i lgnie do niego; i z nich tworzy się potężny strumień skłonności zwany charakterem, który człowiek wysyła na zewnątrz. Człowiek ma taką samą moc przyciągania wszystkiego, jak i wysyłania tego na zewnątrz.
(…)
Wszystkie te rzeczy zależą od karmy, od działania. Nikt nie otrzyma niczego, dopóki na to nie zasłuży. Takie jest odwieczne prawo. Czasami możemy pomyśleć, że tak nie jest, ale na dłuższą metę przekonujemy się o tym. Człowiek może przez całe życie walczyć o bogactwa; może oszukiwać tysiące, ale w końcu odkrywa, że nie zasługiwał na bogactwo, a jego życie staje się dla niego kłopotem i utrapieniem. Możemy nadal gromadzić rzeczy dla naszej fizycznej przyjemności, ale tylko to, co zarabiamy, jest naprawdę nasze. Głupiec może kupić wszystkie książki na świecie i wzbogacą one jego bibliotekę; ale będzie mógł czytać tylko te, na które zasługuje; a zasługi te są wynikiem karmy. Określa to, na co zasługujemy i co możemy przyswoić. Jesteśmy odpowiedzialni za to, kim jesteśmy; i czymkolwiek zechcemy być, mamy moc, by się tym stać. Jeśli to, czym jesteśmy teraz, stanowi rezultat naszych własnych przeszłych działań, oznacza to, że czymkolwiek zechcemy być w przyszłości, może zostać osiągnięte przez nasze obecne działania; musimy zatem wiedzieć, jak postępować. Powiecie: „Jaki jest pożytek z uczenia się tego, jak należy pracować? Na świecie każdy pracuje w jakiś sposób”. Ale jest coś takiego jak marnowanie naszej energii. W odniesieniu do karma-jogi Gita mówi, że należy wykonywać pracę zręcznie i traktować ją jako formę nauki; wiedząc, jak należy pracować, można uzyskać najlepsze rezultaty. Musisz pamiętać, że cała praca polega po prostu na wydobywaniu siły umysłu, która już się tam znajduje, że jest celem obudzenia duszy. Moc jest w każdym człowieku, tak samo jak wiedza; różne rodzaje pracy są jak podmuchy wiatru, które budzą do życia olbrzymy.
(…)
Pracować należy dla samej pracy. Są tacy, którzy naprawdę są solą ziemi w każdym kraju i pracują w imię działania, nie dbają o imię, sławę ani nawet o pójście do nieba. Działają tylko dlatego, że wynika z tego dobro. Są inni, którzy czynią dobro biednym i pomagają ludzkości z jeszcze wyższych pobudek, ponieważ wierzą w czynienie dobra i kochają dobro. Motywacja do uzyskania tytułów i sławy z reguły rzadko przynosi natychmiastowe rezultaty; rzeczy te przychodzą do nas, gdy jesteśmy starzy i nierzadko u kresu życia. Czy człowiek, który pracuje bez egoistycznych pobudek, niczego nie zyskuje? Owszem, zyskuje najwięcej. Bezinteresowność jest bardziej opłacalna, tyle że ludzie nie mają cierpliwości, aby ją praktykować. Jest to też bardziej opłacalne z punktu widzenia zdrowia. Miłość, prawda i altruizm nie są jedynie moralnymi postawami, ale tworzą nasz najwyższy ideał, ponieważ właśnie w nich tkwi manifestacja mocy. Po pierwsze, człowiek, który może pracować przez pięć dni, a nawet przez pięć minut, bez żadnych egoistycznych pobudek, bez myślenia o przyszłości, niebie, karze lub czymś podobnym, ma w sobie zdolność do stania się moralnym gigantem. Nie jest to łatwe, ale w głębi serca znamy wartość i dobro, jakie to przynosi. To największa manifestacja mocy – owo ogromne ograniczenie; samokontrola jest przejawem większej mocy niż wszelkie działanie.
(…)
Powóz z czterema końmi może zjechać ze wzgórza niekontrolowany, ale woźnica może też mocno trzymać cugle. Co będzie większą manifestacją mocy: pozwolić im biec wedle woli czy trzymać ich na wodzy? Kula armatnia leci przez powietrze na dużą odległość i spada. Inna uderza o ścianę, co generuje silne ciepło. Wszelka energia pochodząca od egoistycznej motywacji zostaje zmarnowana; nie sprawi ona, że moc do ciebie powróci, ale jeśli będzie kontrolowana, nastąpi rozwój mocy. Taka samokontrola ma tendencję do tworzenia potężnej woli, charakteru, które charakteryzowały Chrystusa czy Buddę. Ignoranci nie znają tej tajemnicy; niemniej jednak chcą rządzić ludzkością. Nawet głupiec może rządzić światem, jeśli na to pracuje i wyczekuje tego. Niech zaczeka kilka lat, powstrzyma ową głupią ideę rządzenia; a kiedy ta idea całkowicie zniknie, stanie się dla świata potęgą. Większość z nas nie patrzy w przyszłość dalej niż na kilka lat, tak jak niektóre zwierzęta nie dostrzegają więcej niż kilka kroków, które są przed nimi. Widzimy tylko mały, wąski krąg – taki właśnie jest nasz świat. Nie mamy cierpliwości, by spoglądać poza siebie i przez to stajemy się niemoralni i niegodziwi. To nasza słabość, nasza bezsilność.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 18
- 13
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Recenzja na blogu - http://clepatches.com/2020/01/24/karmajoga-sciezka-duchowa-oparta-na-jodze-dzialania-recenzja/
Recenzja na blogu - http://clepatches.com/2020/01/24/karmajoga-sciezka-duchowa-oparta-na-jodze-dzialania-recenzja/
Pokaż mimo to