Krzyczące schody
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Lockwood & Co. (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Screaming Staircase
- Wydawnictwo:
- Poradnia K
- Data wydania:
- 2021-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-09-01
- Data 1. wydania:
- 2013-08-29
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366555570
- Tłumacz:
- Tina Oziewicz
- Tagi:
- demony literatura dla młodzieży manipulacja powieść dla młodzieży strach śledztwo
Kto powstrzyma przerażającą epidemię?
Londyn ma ogromny problem. Od pięćdziesięciu lat zjawy nawiedzają miasto, coraz bardziej paraliżując społeczeństwo. Agencje detektywistyczne zajmujące się zjawiskami nadprzyrodzonymi są na wagę złota. Jednak tylko młodzież potrafi sobie z nimi radzić – młodzi ludzie widzą więcej, niż się komukolwiek wydaje.
Lucy Carlyle ma wielkie ambicje. Nie spodziewa się, że połączy siły z podupadającą i najmniejszą w mieście agencją Anthony’ego Lockwooda oraz jego lojalnego pomocnika, George’a Cubbisa. Pomimo odwagi i inteligencji agentów oraz charyzmy ich lidera, wspólne śledztwo kończy się makabrycznym odkryciem i wielką katastrofą. Da się ją odkupić tylko w jeden sposób – rozwiązaniem sprawy Combe Carey Hall, o którym mówią, że jest najbardziej nawiedzonym domem w Anglii, domem, z którego nie ma ucieczki… Jedyną szansą na rozwikłanie zagadki tego miejsca jest spędzenie tam nocy, stawienia czoła strachom z Czerwonego Pokoju oraz Krzyczącym Schodom.
Agencja, prowadzona bez nadzoru dorosłych, zdolności, które posiadają jedynie młodzi, wspaniale zarysowani główni bohaterowie i żywe, interesujące relacje między nimi wynoszą serię Lockwood & Spółka na zupełnie nowy poziom literatury młodzieżowej. Pierwsza część, „Krzyczące schody”, której akcja porywa, a humor miesza się z prawdziwym przerażeniem, zadowoli wszystkich wielbicieli gatunku. Nie tylko młodych.
Serial, nakręcony na podstawie książki już wkrótce w serwisie Netflix.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Krzyczące schody
Dzień dobry! Dzisiaj przybywam do was z recenzją książki Jonathana Strouda, która swoją premierę ma już jutro. A mowa tutaj o pierwszym tomie serii Lockwood & Sp “ Krzyczące schody”. Zapraszam! Na początek, chciałabym wspomnieć, iż już sam opis bardzo zaintrygował mnie do tego, aby sięgnąć po ten tytuł. Mgliste i deszczowe klimaty Wielkiej Brytani to coś, co kocham, a w połączeniu z epidemią duchów, zjaw i innych nadprzyrodzonych bytów, które powracają z martwych, to po prostu jak wisienka na torcie! Lockwood i Spółka to jedna z najmniejszych agencji detektywistycznych w całym Londynie, która zajmuje się sprawami nadprzyrodzonymi. W alternatywnym świecie opisanym przez autora, takie agencję są niczym na wagę złota, zwłaszcza, że tylko dzieci i nastolatkowie mogą zobaczyć to, co dla dorosłych niewidoczne i unicestwiać zagrożenie. Od zarania dziejów powroty duchów zmarłych, do krainy żywych były znane każdemu, jednak od około pięćdziesięciu lat, “problem” ten, stał się epidemią na wyspach brytyjskich. Anthony Lockwood wraz ze swoimi wiernymi współpracownikami, Lucy Carlyle i Georgem Cubbisem, prowadzą wyżej wspomnianą agencję Lockwood i Spółka. Są oni jedyną agencją, która nie ma nadzoru ani jednego dorosłego. Choć starają się jak mogą, ich spółka z każdym dniem podupada, a spalenie domu jednego z klientów nie wróży wcale lepszej wizji przyszłości. Majątek, który muszą zapłacić w ramach odszkodowania, posuwa ich do szaleńczej rzeczy. Przyjmują propozycję zajęcia się dworem Combe Carey Hall - jednym z najbardziej nawiedzonych domów w całej Anglii. Mogłoby się wydawać, że Lockwood & Sp, to kolejna typowa młodzieżówka, jednak powiem wam, że ja jestem nią kompletnie oczarowana, i że wcale nie była ona dla mnie typowa. Pomysł Pana Strouda, na stworzenie Wielkiej Brytanii w alternatywnej rzeczywistości, w której panuje epidemia zjawisk nadprzyrodzonych to coś, z czym nie miałam do czynienia i co jest dla mnie jednym z najlepszych i nietuzinkowych wykonań jakie miałam przyjemność przeczytać. Charakteryzacja bohaterów, była dokładnie przemyślana i nie wszystkich poznaliśmy całkowicie w pierwszym tomie. Mam tutaj na myśli czarującego a jednocześnie tajemniczego Anthony’ego Lockwooda. Myśl o tym, że jedną z najważniejszych postaci, tak naprawdę praktycznie nie znamy, jest dla mnie intrygująca, jednocześnie sprawia, że z niecierpliwością oczekuję kolejnych tomów. Również tym, co podobało mi się w tym tytule, to więź między Lockwoodem a Lucy, choć nie jest ona dosłownie opisana, w każdym ich wspólnym momencie, dało wyczuć się to, jaka iskra jest między nimi. Mam szczerą nadzieję, że wątek ten, zostanie rozwinięty w następnych tomach, choć nie ukrywam, że znikomy ślad uczuć między bohaterami również przypadł mi do gustu. W końcu jest to pierwszy tom i Pan Stroud genialnie go skonstruował, ponieważ w całej książce zamieścił fragmenty pozwalające poznać nam przeszłość Lucy, ponieważ to z jej perspektywy jest napisana książka. W tym wszystkim, autor nie zapomniał również o emocjach takich jak szczęście, strach, smutek czy zdenerwowanie. Choć książka jest z kategorii młodzieżowej ( a ja niestety już do takowej nie należę ),w czasie akcji toczącej się na dworze Combe Care Hall, niejednokrotnie czułam przepływający przeze mnie lęk, ponieważ autor z wielką precyzją zadbał o szczegóły, wprawiające czytelnika w odczucia bohatera. Z ręką na sercu i dreszczami na ciele, polecam wam pierwszy tom nowej serii Lockwood & Sp. Dla mnie było to coś zupełnie nowe i orzeźwiającego, jestem poprostu zachwycona tą pozycją! Mam nadzieję, że i wam przypadnie do gustu a pełne grozy opisy sprawią, że włosy zaczną wam się jeżyć ze strachu!
Oceny
Książka na półkach
- 413
- 310
- 57
- 35
- 14
- 14
- 11
- 11
- 9
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Nie jestem miłośniczką fantastyki i do tej pory raczej omijałam ten gatunek literacki. Tylko raz jedyny, jeszcze jako dziecko, zrobiłam wyjątek dla J.K. Rowling i Harry’ego Pottera, którego przygody do dziś kocham i uwielbiam. I tak po latach, zachęcona przesyłką od Wydawnictwa Poradnia K sięgnęłam po pierwszy tom serii książek autorstwa Johnatana Strouda pt. „Lockwood i spółka. Krzyczące schody” i o dziwo, przepadłam. Nie mogłam oderwać się od lektury przygód trójki dzieciaków, których śmiało można nazwać pogromcami duchów. Być może dlatego, że to trio pod wieloma względami przypomina znanych i lubianych uczniów Gryffindoru.
👻
Lucy, Anthony i George to troje bohaterów, których na pierwszy rzut oka więcej dzieli niż łączy. Ich losy krzyżują się jednak w agencji „Lockwood i spółka”, która zrzesza młodocianych pogromców Przybyszów panoszących się w angielskich domach. A jest ich cała masa. Duchy Pierwszego, Drugiego i Trzeciego Typu wyjątkowo uprzykrzają życie okolicznych mieszkańców. Na szczęście Nasi młodzi bohaterowie posiadają zdolności i artefakty, o których nie śniło się zwykłym ludziom i to dzięki nim są w stanie poskromić zło.
👻
Sympatyczne trio bohaterów to nastolatkowie, którym nie brak poczucia humoru. Potrafią wyjść nawet z najgorszych opresji i nie tracić pogody ducha. W tej części serii otrzymują intratne zlecenie od lokalnego potentata finansowego i odważnie przystępują do działania, choć wiedzą, że grozi im niebezpieczeństwo. Swoim pozytywnym nastawieniem zarażają czytelnika i sprawiają, że sami chcielibyśmy mieć znów kilkanaście lat i słyszeć lub widzieć więcej niż zwykli śmiertelnicy.
👻
Jeśli, podobnie jak ja, jeszcze nie widzieliście serialu pt. „Lockwood i spółka” dostępnego na platformie netflix.pl, to serdecznie polecam Wam najpierw lekturę pierwszego tomu przygód pracowników agencji „Lockwood i spółka”, a dopiero potem jego serialową adaptacją. A ja, zanim obejrzę serial, z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy przygód trójki agentów do zadań specjalnych.
Nie jestem miłośniczką fantastyki i do tej pory raczej omijałam ten gatunek literacki. Tylko raz jedyny, jeszcze jako dziecko, zrobiłam wyjątek dla J.K. Rowling i Harry’ego Pottera, którego przygody do dziś kocham i uwielbiam. I tak po latach, zachęcona przesyłką od Wydawnictwa Poradnia K sięgnęłam po pierwszy tom serii książek autorstwa Johnatana Strouda pt. „Lockwood i...
więcej Pokaż mimo toA dziś o książce która podbiła moje serce choć nie ukrywam miałam do niej aż 2 podejścia. Jestem nią tak zafascynowana, zauroczona i wręcz chciałabym aby każdemu z Was zaczęła ona wyskakiwać z lodówki. Lockwood & Sp. jest serią młodzieżową z elementami fantasy i paranormal. Wiem, że wielu z nas jest wybrednych odnośnie tego gatunku ale ta seria jest... cudowna.
Wydarzenia opisane w serii są opowiadane od strony Lucy, przynajmniej 1 tom. Główna akcja dzieje się w Londynie lub na obrzeżach, ale spokojnie poznajemy dużo nowych i ciekawych miejsc, architektura nie jest niczym nudnym ani znanym. Pierwszy tom skupia się na wprowadzeniu ale mamy i zagadkę kryminalną.
Trójka bohaterów: Lockwood, George i Lucy to z jednej strony najbardziej różni ludzie o jakich dane mi było czytać, a z drugiej jako zespół potrafią się dopasować, może nie zawsze im to wychodzi ale się starają. Lockwood jest najbardziej dynamiczną ale i tajemniczą osobą w książce, czujemy że jest liderem. George jest neutralny ale potrafi rzucać sarkastycznymi uwagami jak z rękawa. Nie raz poprawi Wasz humor. Lucy dopiero daje się poznać, z czasem zyskuje pewność siebie.
"Przeszłość jest dla duchów. Wszyscy zrobiliśmy rzeczy, których żałujemy. Liczy się to co przed nami".
Seria skupia się na Problemie, którym okazują się duchy. Glosariusz jest bardzo obszerny ale polecam go ominąć i po prostu czytać, wiele jest opisane w trakcie. To co wyróżnia tę serię i tak mocno podbiła moje serce to komunikacja. Główni bohaterowie nie zawsze się zgadzają, ale ze sobą rozmawiają. Ważniejsze decyzje czy plan działania opracowują w kuchni z herbatką i ciasteczkami. Dzięki temu jeszcze mocniej utożsamiamy się z historią i bohaterami, czuć taki klimat swojskości.
Zagadki kryminalne nie są trudne, ale sam pomysł związany z duchami bardzo ciekawy. Nie jest to jeszcze do końca wyjaśnione, przed bohaterami pojawia się wiele tajemnic i niewiadomych a wspólne odkrywanie tylko kusi po sięgnięcie po kolejne tomy.
Jeśli czujecie niedosyt po Wespertynie, to zakochacie się w tej serii. Jeśli szukacie dobrej młodzieżówki z wyrazistymi bohaterami, niebanalną fabułą i pomysłem to na pewno tak jak ja poczujecie instant love.
Bardzo bardzo mocno polecam ♥ ♥ ♥
A dziś o książce która podbiła moje serce choć nie ukrywam miałam do niej aż 2 podejścia. Jestem nią tak zafascynowana, zauroczona i wręcz chciałabym aby każdemu z Was zaczęła ona wyskakiwać z lodówki. Lockwood & Sp. jest serią młodzieżową z elementami fantasy i paranormal. Wiem, że wielu z nas jest wybrednych odnośnie tego gatunku ale ta seria jest... cudowna.
więcej Pokaż mimo toWydarzenia...
Przyznam, że spodziewałem się czegoś więcej. Akcja rozwija się wolno, lecz wszystko opisane jest bardzo dobrze. Przeczytam kolejne części, jako że zanurzyłem się powoli w ten świat.
Przyznam, że spodziewałem się czegoś więcej. Akcja rozwija się wolno, lecz wszystko opisane jest bardzo dobrze. Przeczytam kolejne części, jako że zanurzyłem się powoli w ten świat.
Pokaż mimo to"Krzyczące schody" to pierwszy tom serii Lockwood & Sp., opowieści o nadprzyrodzonych zjawiskach i duchach. Już sam tytuł zaciekawia i zachęca, by sięgnąć po książkę i przekonać się, co wydarzyło się w mglistej Anglii.
Czasami książki z polecenia nie spełniają naszych oczekiwań. Wszystko przez to, że każdy ma nadzieję na coś w swoim ulubionym stylu, ale to, co podoba się innym, nam może nie przypaść do gustu. Sytuacja taka nie miała jednak miejsca w przypadku pierwszego tomu serii Lockwood & Sp. wydawnictwa Poradnia K. Przygody Lockwooda i jego przyjaciół poleciła mi koleżanka i jestem jej za to bardzo wdzięczna, bo ta historia jest po prostu rewelacyjna.
Anthony Lockwood wraz z pozostałymi bohaterami żyją w uniwersum, gdzie króluje tajemniczy Problem. W skrócie polega on na tym, że ludzie, którzy zginęli nagle, a ich śmierć była wynikiem na przykład jakiejś zbrodni, wracają do świata żywych i robią zamieszanie, czasami nawet zabijają Zimnym Dotykiem. Walką z nimi zajmują się specjalne agencje, zrzeszające osoby z Talentami, które widzą lub słyszą duchy, zjawy, widma i rozpoznają inne zjawiska paranormalne. Jedną z takich właśnie agencji prowadzi nastoletni Lookwood, a wraz z nim działa jego przyjaciel, zakopany po uszy w książkach George, a wkrótce dołącza do nich również Lucy Carlyle. Dziewczyna ma za sobą nieudaną współpracę z inną agencją i ta praca jest jej ostatnią deską ratunku.
W wyniku pewnego wydarzenia nad agencją Lookwood i spółka zawisa widmo bankructwa. Anthony musi w ciągu kilku dni zapłacić zadośćuczynienie za poważne szkody, które powstały w toku jednej z przeprowadzonych przez nich akcji. Agencja jest niewielka, nie ma nad nią dozoru nikt dorosły, zatem widoki na przyszłość są naprawdę mizerne. I w tym momencie na scenę wkracza pewien zamożny przedsiębiorca o nazwisku Fairfax, który składa nastolatkom propozycję nie do odrzucenia. Muszą wejść do nawiedzonego dworu w wiosce Combe Carey i unieszkodliwić niebezpieczne Źródło. Lookwood oczywiście podejmuje wyzwanie, jednak nie wygląda to dobrze, biorąc pod uwagę to, że wszyscy, którzy wcześniej próbowali unicestwić panoszące się tam duchy, zginęli. Lucy i George nie są zachwyceni, ale nie mają wyboru. Co czeka na nich w Combe Carey Hall? Czy Krzyczące Schody to tylko legenda sprzed lat? Dlaczego jedno z pomieszczeń w dworze nazywane jest Czerwonym Pokojem? I jakie mroczne tajemnice skrywa pan Fairfax?
Może i bohaterowie nie są nakreśleni z drobiazgową starannością, a ich zachowaniu nie zawsze towarzyszy logika, ale co tam. To paranormalna przygodówka dla młodzieży i czyta się ją świetnie. Uważam, że spełniła swoje zadanie. Bawiłam się przednio, obserwując kolejne wydarzenia, relacjonowane przez Lucy. Dodatkowo dużym plusem były dla mnie żartobliwe dialogi między trójką przyjaciół.
Pomysł na fabułę jest wciągający i wcale nie przeszkadza to, że momentami przewidywalny. To nawet przyjemnie dopełniało efekt WOW, kiedy mogłam sobie wymyślić, co też się za chwilę wydarzy i okazywało się, że trafiałam. Autor potrafi stopniować napięcie i wywoływać dreszczyk emocji.
Zdecydowanie polecam i mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie poznać dalsze losy Lookwooda, Lucy i George'a.
"Krzyczące schody" to pierwszy tom serii Lockwood & Sp., opowieści o nadprzyrodzonych zjawiskach i duchach. Już sam tytuł zaciekawia i zachęca, by sięgnąć po książkę i przekonać się, co wydarzyło się w mglistej Anglii.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzasami książki z polecenia nie spełniają naszych oczekiwań. Wszystko przez to, że każdy ma nadzieję na coś w swoim ulubionym stylu, ale to, co podoba się...
Sięgnęłam po przygody Lockwooda i Spółki z przypadku, i nie żałuję 😁
Podoba mi się pióro Strouda - choć jesteśmy osadzeni w paranormalnym świecie, gdzie górę biorą duchy, to wszystko jest opisane bardzo... normalnie, zwyczajnie, a przede wszystkim realnie. Opisy sprawiały, że nie raz miałam wrażenie, jakbym przebywała wśród bohaterów. Lockwood, Lucy i George to iście kolorowe ptaki: mózg operacji, jego prawa ręka i zabawny mądrala; świetnie się uzupełniają, aczkolwiek...
Szkoda, że autor bardziej nie skupił się na ich relacjach. Miałam wrażenie, że sprawa z duchami czasem przykrywa to, co łączy tę trójkę i "ich" momenty niekiedy były dodawane jako taki "smaczek".
Z minusów mam jeszcze akcję; przejście do właściwego wątku książki mocno się dłuży + na początku ciężko mi było "wkręcić" się w ten świat przez jego złożoność. Dobrze, że na końcu znajduje się ściągawka o duchach, broniach itp. Niektóre zdania były mocno przekombinowane, dobrym przykładem jest opis zaplątania w kołdrę - on w dalszym ciągu nie jest dla mnie zrozumiały.
Mimo że przesz połowę książki czułam się zawiedziona... mam ogromną chęć sięgnięcia po drugi tom 😍
Sięgnęłam po przygody Lockwooda i Spółki z przypadku, i nie żałuję 😁
więcej Pokaż mimo toPodoba mi się pióro Strouda - choć jesteśmy osadzeni w paranormalnym świecie, gdzie górę biorą duchy, to wszystko jest opisane bardzo... normalnie, zwyczajnie, a przede wszystkim realnie. Opisy sprawiały, że nie raz miałam wrażenie, jakbym przebywała wśród bohaterów. Lockwood, Lucy i George to iście...
Świetny początek serii, chociaż czytając miałam wrażenie, że Autor nie lubi dzieci... Albo ma z nimi jakiś problem, ubierając je w życie dorosłych.
Generalnie.. jest to książka dla młodzieży, jednak wierzę, że osoba w każdym wieku znajdzie w niej coś dla siebie - przygodę, napięcie, trochę strachu przetykanego zabawnymi momentami...
Z chęcią sięgnę po kolejny tom.
Świetny początek serii, chociaż czytając miałam wrażenie, że Autor nie lubi dzieci... Albo ma z nimi jakiś problem, ubierając je w życie dorosłych.
Pokaż mimo toGeneralnie.. jest to książka dla młodzieży, jednak wierzę, że osoba w każdym wieku znajdzie w niej coś dla siebie - przygodę, napięcie, trochę strachu przetykanego zabawnymi momentami...
Z chęcią sięgnę po kolejny tom.
Jak to dobrze, że duchy z naszego wymiaru są jakby mniej ofensywne i drapieżne niż te przedstawione w książce „Lockwood & C.o.- krzyczące schody” Jonathana Strouda.
Jest to naprawdę bardzo dobra młodzieżowa przygodówka spod znaku „Ghost busters” - Jeśli więc ktoś lubi przygodę połączoną z elementami paranormalnymi i kryminalnymi, to „Lockwood..” będzie doskonałym relaksującym wyborem. Szybka i ciekawie poprowadzona akcja z wieloma zagadkami i nieoczekiwanymi rozwiązaniami, wciąga niczym wir wodny. Jedynie bohaterowie mogliby być jak na mój gust trochę bardziej wyraziści/charakterni. Po prostu „jacyś”. Niby wszystko jest z nimi o.k. - ale jakoś nie zapadają w pamięć , nie chwytają za serce, nie porywają za sobą, ani nie powodują, że czytelnik z łatwością utożsami się z jedną z trzech głównych postaci. Mimo tego braku, książkę uważam za bardzo dobrą i oferującą bardzo interesująco spędzoną chwilę relaksu. Jest to lekka rozrywka zarówno dla młodzieży jak i dla starszego czytelnika. Miło z nią spędziłam czas.
Jak to dobrze, że duchy z naszego wymiaru są jakby mniej ofensywne i drapieżne niż te przedstawione w książce „Lockwood & C.o.- krzyczące schody” Jonathana Strouda.
więcej Pokaż mimo toJest to naprawdę bardzo dobra młodzieżowa przygodówka spod znaku „Ghost busters” - Jeśli więc ktoś lubi przygodę połączoną z elementami paranormalnymi i kryminalnymi, to „Lockwood..” będzie doskonałym...
Klimat czuć już od pierwszych stron. Trio głównych bohaterów jest dobrze wykreowane i wzbudza sympatię. Lucy, Lockwood i George mają własne charaktery, a ich relacje są dobrze nakreślone. Wizja Londynu nękanego przez duchy i walczących z nimi nastolatków intrygująca. Do tego dochodzą kryminalne tajemnice z przeszłości i dreszczyk grozy. Nie kłamię, od dawna żadna książka nie wzbudziła we mnie tyle emocji - potyczkę z duchami w nawiedzonym dworze czytałam z zapartym tchem, siedząc jak na szpilkach. Świetna się bawiłam i gorąco polecam!
Klimat czuć już od pierwszych stron. Trio głównych bohaterów jest dobrze wykreowane i wzbudza sympatię. Lucy, Lockwood i George mają własne charaktery, a ich relacje są dobrze nakreślone. Wizja Londynu nękanego przez duchy i walczących z nimi nastolatków intrygująca. Do tego dochodzą kryminalne tajemnice z przeszłości i dreszczyk grozy. Nie kłamię, od dawna żadna książka...
więcej Pokaż mimo to10/10 za emocje ( od strachu, przez rozbawienie po współczucie ),wyrazistych bohaterów, żywe dialogi, ciągłą akcję… innymi słowy za niewiarygodnie dobrą zabawę :)
Od razu sięgam po kolejny tom
10/10 za emocje ( od strachu, przez rozbawienie po współczucie ),wyrazistych bohaterów, żywe dialogi, ciągłą akcję… innymi słowy za niewiarygodnie dobrą zabawę :)
Pokaż mimo toOd razu sięgam po kolejny tom
„Trwa czwarta oficjalna dekada Problemu, który rozprzestrzenił się na cały obszar Wysp. Wszędzie postawiano lampy antyduchowe i wprowadzono godzinę policyjną. Kiedy ktoś umiera, jego duch wraca.
Tylko dzieci potrafią zobaczyć wroga i tylko one mogą go unicestwić. W rodzinie Lucy dziedziczy się Talent. Jednak nikt z nich do tej pory nie była tak dobry by zostać agentem. Ona jest inna. Ma ponadprzeciętną wrażliwość na wszystko co paranormalne.
Razem z charyzmatycznym i zuchwałym Anthony’m Lockwoodem oraz lojalnym i sarkastycznym George’m Cubbisem prowadzą podupadającą, najmniejszą, całkowicie pozbawioną nadzoru dorosłych agencję Lockwood i Spółka.
W pierwszym tomie cała trójka musi zmierzyć się z niebezpieczną sprawą Combe Carey Hall - jednego z najbardziej nawiedzonych domów Anglii. Czy ich nadprzyrodzone Talenty pozwolą im przeżyć słynne Krzyczące Schodu i Czerwoną Komnatę?”
Jakie to było cudowne… Nie spodziewałam się, że aż tak pokocham tę książkę.
„Krzyczące schody” zaczęła się od jednej z interwencji parapsychicznych przeprowadzanych przed Lockwood i Spółka. Akcja od razu była wartka. Nie było chwili by się nudzić. Jednak był to dopiero przedsmak wydarzeń.
Kiedy poznałam historię Lucy i jej osobowość od razu ją polubiłam. Podobnie było w przypadku George’a i Lockwooda. Cała trójka świetnie się ze sobą dogaduje, a ich humor oraz wzajemne docinki są wspaniałe i naprawdę zabawne. Czytając doskonale się bawiłam.
Nie mogłam się doczekać by poznać tajemniczy, nawiedzony dom Combe Carey Hall. Nie zawiodłam się, bo był dosłownie tak straszny jak sobie wyobrażałam albo jeszcze bardziej… Do końca bałam się jak poradzą sobie z tą sprawą, chociaż wiedziałam, że przecież musi im się udać. Podobało mi się jak wszystko było przemyślane i mimo, że spodziewałam się takiego zwrotu akcji to byłam z niego zadowolona.
Zakończenie pozostawiło mi jednak wiele do myślenia. Jestem bardzo ciekawa kolejnego tomu, bo zapowiada się dosyć tajemniczo i niepokojąco…
„Trwa czwarta oficjalna dekada Problemu, który rozprzestrzenił się na cały obszar Wysp. Wszędzie postawiano lampy antyduchowe i wprowadzono godzinę policyjną. Kiedy ktoś umiera, jego duch wraca.
więcej Pokaż mimo toTylko dzieci potrafią zobaczyć wroga i tylko one mogą go unicestwić. W rodzinie Lucy dziedziczy się Talent. Jednak nikt z nich do tej pory nie była tak dobry by zostać agentem....