rozwińzwiń

Invincible 12

Okładka książki Invincible 12 Robert Kirkman, Ryan Ottley, Cory Walker
Okładka książki Invincible 12
Robert KirkmanRyan Ottley Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Invincible [Egmont] (tom 12) Seria: Klub Świata Komiksu komiksy
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Invincible [Egmont] (tom 12)
Seria:
Klub Świata Komiksu
Tytuł oryginału:
Invincible The Ultimate Collection vol. 12
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2021-10-13
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-13
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328149267
Tłumacz:
Agata Cieślak
Tagi:
image komiks
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Marvel Zombies. Tom 1 Robert Kirkman, Mark Millar, Sean Phillips, praca zbiorowa
Ocena 7,8
Marvel Zombies... Robert Kirkman, Mar...
Okładka książki Spawn: Compendium, vol 4 Bing Cansino, Greg Capullo, Jon Gof, Brian Haberlin, David Hine, Brian Holguin, Robert Kirkman, Szymon Kudrański, Erik Larsen, Rob Liefeld, Mike Mayhew, Todd McFarlane, Rodel Noora, Whilce Portacio, Khary Randolph, Philip Tan, Geirrod Van Dyke
Ocena 7,0
Spawn: Compend... Bing Cansino, Greg ...
Okładka książki Outcast: Opętanie #6 - Scaleni Paul Azaceta, Robert Kirkman
Ocena 5,9
Outcast: Opęta... Paul Azaceta, Rober...
Okładka książki Oblivion Song, tom 4 Lorenzo De Felici, Robert Kirkman
Ocena 7,0
Oblivion Song,... Lorenzo De Felici, ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki DCEased. Niezniszczalni Carl Mostert, Tom Taylor
Ocena 7,2
DCEased. Niezn... Carl Mostert, Tom T...
Okładka książki Pulp Ed Brubaker, Sean Phillips
Ocena 7,5
Pulp Ed Brubaker, Sean P...
Okładka książki Szeryf Babilonu Mitch Gerads, Tom King
Ocena 7,6
Szeryf Babilonu Mitch Gerads, Tom K...
Okładka książki Invincible 7 Robert Kirkman, Ryan Ottley, Cliff Rathburn
Ocena 8,2
Invincible 7 Robert Kirkman, Rya...
Okładka książki Blade Runner: 2019 tom 1 Michael Green, Andres Guinaldo, Mike Johnson
Ocena 7,3
Blade Runner: ... Michael Green, Andr...
Okładka książki Invincible 10 Robert Kirkman, Ryan Ottley
Ocena 8,4
Invincible 10 Robert Kirkman, Rya...
Okładka książki Amazing Spider-Man Epic Collection. Venom Mark Bagley, Tom DeFalco, Steve Ditko, Mark Gruenwald, Ron Lim, Todd McFarlane, David Michelinie, Ann Nocenti, Alex Saviuk, Roger Stern
Ocena 7,4
Amazing Spider... Mark Bagley, Tom De...

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
47 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
421
92

Na półkach:

Ostatni tom serii prowadzony jest w dość przewidywalny sposób. Wyraźnie podzielono go na dwa etapy: walkę koalicji przeciwko Thraggowi, a następnie walkę przeciwko Robotowi/Rexowi. Oba wątki niespecjalnie zaskakują. Thragg zostaje zdradzony przez swoje potomstwo, obserwujemy śmierć postaci, która towarzyszyła Markowi od początku jego historii, a następnie Robot zdradza swoich sojuszników w walce z obcym najeźdźcą i staje przeciwko Markowi. Plusem jest dobre tempo, czytając nie mamy prawa się nudzić. Wreszcie pominięto zapychacze związane z życiem prywatnym Marka. Gdybym miał się czepiać to zwróciłbym uwagę jedynie na niepotrzebne futurospekcje na końcu tomu, które mogą stanowić wprowadzenie dla nowych postaci w tym uniwersum. Rozumiem zabieg z ich wprowadzeniem i przesłanie, że dla takich osób walka się nigdy nie kończy, ale wydaje mi się ono zbędne. Niemniej polecam całą serię

Ostatni tom serii prowadzony jest w dość przewidywalny sposób. Wyraźnie podzielono go na dwa etapy: walkę koalicji przeciwko Thraggowi, a następnie walkę przeciwko Robotowi/Rexowi. Oba wątki niespecjalnie zaskakują. Thragg zostaje zdradzony przez swoje potomstwo, obserwujemy śmierć postaci, która towarzyszyła Markowi od początku jego historii, a następnie Robot zdradza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
906
596

Na półkach: ,

zakończenie typu szybkie i utopijne. no cóż.

zakończenie typu szybkie i utopijne. no cóż.

Pokaż mimo to

avatar
145
145

Na półkach: ,

Idealne zakończenie tej niesamowitej historii. Kirkman domknął w satysfakcjonujący sposób długo rozwijane wątki, a jednocześnie udało mu się stworzyć wrażenie, że świat Marka pozostaje żywy, pełen innych historii. I chociaż można czuć żal, że ich nie poznamy, historia której zwieńczeniem jest ten tom, na ostatniej prostej serwuje nam wszystko co w serii było najlepsze, ze zdwojoną siłą, i nie pozostawia wątpliwości: skoro Invincible musiał się kiedyś skończyć, zrobił to w najlepszym stylu!

Idealne zakończenie tej niesamowitej historii. Kirkman domknął w satysfakcjonujący sposób długo rozwijane wątki, a jednocześnie udało mu się stworzyć wrażenie, że świat Marka pozostaje żywy, pełen innych historii. I chociaż można czuć żal, że ich nie poznamy, historia której zwieńczeniem jest ten tom, na ostatniej prostej serwuje nam wszystko co w serii było najlepsze, ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
97

Na półkach:

Z nie lada przykrością muszę stwierdzić, że jest to mój ostatni poranek spędzony na lekturze Invincible'a. Kiedy niemalże okrągły miesiąc temu zaczynałem czytać tę serię (16.08.2022 r.) wiedziałem, że będzie to coś dobrego, w końcu wszyscy dość jednoznacznie zachwalali ten komiks. Nie spodziewałem się jednakże, że aż tak przywiążę się do wymyślonych przez Roberta Kirkmana i rysowanych przez Ryna Ottleya (głównie) postaci. Czuję teraz tę pustkę jak po stracie przyjaciela, która towarzyszy też przy końcu ulubionego serialu, książki czy właśnie serii komiksowej. Perypetie bohaterskie, ale też, a może zwłaszcza rodzinne Marka Graysona, Samanthy Eve Wilkins, Nolana, Debbie oraz ich dzieci i przyjaciół wzbudziły we mnie masę emocji, wzruszeń i po prostu zaangażowania, których szczerze mówiąc się po prostu nie spodziewałem.

Cudownie czytało się tę serię i z pewnością będę za nią tęsknił. Kiedyś wrócę i zagłębię się znowu w uniwersum wykreowane w Invincible'u. Na razie pozostaje mi czekać na kontynuację serialu Amazona, który to właśnie definitywnie zachęcił mnie do sięgnięcia po komiks. 12 tomów, 144 zeszyty, nic dziwnego, że człowiek boi się w to wejść. Czas to w końcu najcenniejsza rzecz (no nie do końca rzecz, ale wiecie o co chodzi) jaką mamy. Z czystym sumieniem polecam trochę tego czasu poświęcić na dzieło Kirkmana;)

Co do samego komiksu, to otrzymujemy ogrom akcji i zakończenie wątków wojennych z Thraggiem oraz Robotem. Nie obywa się bez śmierci wielu postaci, z którymi zdążyliśmy się już zżyć. Następnie dostajemy swoisty epilog, który kończy większość wątków poruszonych w serii. Końcówka jest zarazem wzruszająca i sensowna, czyli tak jak lubię. Kirkman kończy sagę o Marku w sposób prawdziwy, nieprzesadnie krwawy/wzruszający/pompatyczny. Jest po prostu realistycznie i za to dziękuję. Spójność i logiczność, poza relacjami między bohaterami, to według mnie najlepsze cechy tej serii i dobrze widzieć, że w finale o nich nie zapomniano.

Nie chce tu nic spojlerować, po prostu przeczytajcie i oceńcie sami. Mnie się podobało, choć oczywiście chciałbym więcej i dokładniej, ale tak to jest z epilogami, że pokazują raczej efekt, a nie drogę...

Invincible był fantastyczną przygodą i cieszę się, że ją odbyłem. Tak klikając w tę klawiaturę zdałem sobie sprawę, że wyszedł mi już niezły list miłosny, więc chyba trzeba skończyć.

Dodam na koniec, że chyba już niezły fan ze mnie Kirkmana, więc nadszedł czas przeczytać Żywe Trupy, skoro serial dobiegł końca;)

Z nie lada przykrością muszę stwierdzić, że jest to mój ostatni poranek spędzony na lekturze Invincible'a. Kiedy niemalże okrągły miesiąc temu zaczynałem czytać tę serię (16.08.2022 r.) wiedziałem, że będzie to coś dobrego, w końcu wszyscy dość jednoznacznie zachwalali ten komiks. Nie spodziewałem się jednakże, że aż tak przywiążę się do wymyślonych przez Roberta Kirkmana i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
744
482

Na półkach: ,

I w końcu saga Invincible dotarła do końca. Pierwsza połowa tego albumu to prawdziwa miazga, epickie i bardzo krwawe pojedynki, rozstrzygnięcie konfliktu, który od kilku tomów tylko narastał. I jest to jak najbardziej satysfakcjonujące rozwiązanie. Natomiast druga połowa to już dziwny miks tego, jak dalej ułożyło się życie Marka, jego rodziny i Viltrumian. Ta druga połowa albumu jest...dość irytująca, i nie dlatego, że panuje sielska atmosfera. Raczej dlatego, że Kirkman przez te 144 zeszyty prowadził fabułę fantastycznie, a na koniec pootwierał kilka wątków...i koniec. Nie dowiemy się, co się wydarzyło dalej, czy coś się w ogóle wydarzyło, a może to po prostu furtki pozostawiane przez Kirkmana, który być może kiedyś wróci do tej serii? Nie wiadomo.

I w końcu saga Invincible dotarła do końca. Pierwsza połowa tego albumu to prawdziwa miazga, epickie i bardzo krwawe pojedynki, rozstrzygnięcie konfliktu, który od kilku tomów tylko narastał. I jest to jak najbardziej satysfakcjonujące rozwiązanie. Natomiast druga połowa to już dziwny miks tego, jak dalej ułożyło się życie Marka, jego rodziny i Viltrumian. Ta druga połowa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1127
1126

Na półkach: ,

Mimo że mieliśmy chwile słabości i może lepiej było skrócić całość o kilkanaście zeszytów, nie żałuję czasu spędzonego z tymi dwunastoma tomami. Trochę smutno, że już koniec, tyle fantastycznych superbohaterskich światów poza universum Marvela czy DC nie zdarza się często. "Invincible" to świetna alternatywa dla wspomnianych, choć równie dobrze można go potraktować jako swoisty hołd oddany konwencji. Nie mam wątpliwości, że Kirkman stworzył serię, która będzie wyznacznikiem dla wielu kolejnych twórców

Mimo że mieliśmy chwile słabości i może lepiej było skrócić całość o kilkanaście zeszytów, nie żałuję czasu spędzonego z tymi dwunastoma tomami. Trochę smutno, że już koniec, tyle fantastycznych superbohaterskich światów poza universum Marvela czy DC nie zdarza się często. "Invincible" to świetna alternatywa dla wspomnianych, choć równie dobrze można go potraktować jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
567
516

Na półkach:

Satysfakcjonujące zamknięcie sagi, choć nieco mniej szalone niż poprzednie. Brakowało trochę więcej pomysłów, światów, nieoczekiwanych zwrotów. Za dużo rąbanki i nieco wtórności pod koniec. No i spodziewałem się wiecej wzruszeń, melancholii i spojrzenia wstecz na podsumowanie wszystkich przygód. Ale ogólnie lektura godna polecenia, jak i cała seria. Na pewno lektura obowiązkowa.

Satysfakcjonujące zamknięcie sagi, choć nieco mniej szalone niż poprzednie. Brakowało trochę więcej pomysłów, światów, nieoczekiwanych zwrotów. Za dużo rąbanki i nieco wtórności pod koniec. No i spodziewałem się wiecej wzruszeń, melancholii i spojrzenia wstecz na podsumowanie wszystkich przygód. Ale ogólnie lektura godna polecenia, jak i cała seria. Na pewno lektura...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3996
2029

Na półkach: , ,

Komiksy superbohaterskie znacznie różnią się od innych dzieł w tym gatunku tym, że bohater prawie nigdy nie jest zwykłym bohaterem, który ratuje kogoś z opresji, ale posiada jakieś nieprawdopodobne moce, które zyskuje w sytuacjach, które innych pozbawiły by życia, albo naraziły na kalectwo co najmniej. Taki Spider-man, to najlepszy przykład. A znowu Superman, to ktoś kto swoje moce-można by rzec-odziedziczył. Długo by wymieniać. A całkiem nowe spojrzenie na superbohaterów przedstawia komiks „Invincible”. Przede mną już dwunasty tom.

O tym albumie przeczytać możemy, że:
Ostatni tom przygód Marka Graysona – Invincibleʼa! Wszystkie dotychczasowe watki spotykają się i zostają wyjaśnione. Mark wraz z przyjaciółmi musi stanąć do ostatecznego starcia z Thraggiem. W konsekwencji będzie też zmuszony podjąć kluczowe decyzje dotyczące dalszego życia jego i jego rodziny. Czy wszystkie będą trafne? Co zrobić, by nie skrzywdzić bliskich, a jednocześnie sprostać przeznaczeniu?



„Invincible”, to najlepszy komiks superbohaterski we wszechświecie. Tym naszym i kto wie w ilu równoległych. Nie sposób się z tym stwierdzeniem nie zgodzić, a przynajmniej ja się zgadzam. Intrygująca historia, opisująca nie tylko niezwykłe przypadki superbohatera, ale i jego zmagania z tak zwaną normalnością. Czyli problemy w szkole, pierwsze przyjaźnie, miłości. Wszystko to fajnie zilustrowane, że wyrażę się tak nie komiksowo. W tej historii podoba mi się wszystko. Tak było też w przypadku poprzednich tomów. Polecam – zachęcam do zapoznania się z całością, bo warto.
A jeśli by ktoś chciał obejrzeć przygody Marka, może też włączyć telewizor i na jednej z platform streamingowych dostępny jest serial – bazujący całkiem wiernie na komiksie.

Komiksy superbohaterskie znacznie różnią się od innych dzieł w tym gatunku tym, że bohater prawie nigdy nie jest zwykłym bohaterem, który ratuje kogoś z opresji, ale posiada jakieś nieprawdopodobne moce, które zyskuje w sytuacjach, które innych pozbawiły by życia, albo naraziły na kalectwo co najmniej. Taki Spider-man, to najlepszy przykład. A znowu Superman, to ktoś kto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
557
15

Na półkach: ,

Cudownie się śledziło tą serię robiącą się z tomu na tom coraz lepsza aż do tego perfekcyjnego zakończeń. Najlepsza seria superhero jaką czytałem.

Cudownie się śledziło tą serię robiącą się z tomu na tom coraz lepsza aż do tego perfekcyjnego zakończeń. Najlepsza seria superhero jaką czytałem.

Pokaż mimo to

avatar
463
117

Na półkach:

Dobry tasiemiec, jak dotarłem do końca 12 tomu to musi być dobre

Dobry tasiemiec, jak dotarłem do końca 12 tomu to musi być dobre

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    61
  • Chcę przeczytać
    25
  • Posiadam
    19
  • Komiksy
    9
  • Ulubione
    4
  • Chcę w prezencie
    2
  • Komiks
    2
  • 2023
    2
  • 2021
    2
  • Komiksy
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Invincible 12


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,7
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Quo Vadis Patrice Buendia, Cafu, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,0
Quo Vadis Patrice Buendia, Ca...

Przeczytaj także