rozwińzwiń

Spirala

Okładka książki Spirala Tom Egeland
Okładka książki Spirala
Tom Egeland Wydawnictwo: Storyside kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Sirkelens ende
Wydawnictwo:
Storyside
Data wydania:
2021-02-16
Data 1. wyd. pol.:
2021-02-16
Język:
polski
ISBN:
9789180130684
Tłumacz:
Karolina Bereś
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
381

Na półkach: , ,

I kolejny audiobook "dla kogoś", którego opis jednak mnie zaciekawił... ale to chyba clickbait, bo jak dla mnie to koło Dana Browna nawet nie stało ;) Dana Browna chce się czytać od pierwszych stron... a tego się nie chce ;) No niby jakaś fabuła się rozwija ale w ogóle mnie nie zaciekawiła, więc dałem sobie spokój żeby się nie frustrować potem stratą czasu.

I kolejny audiobook "dla kogoś", którego opis jednak mnie zaciekawił... ale to chyba clickbait, bo jak dla mnie to koło Dana Browna nawet nie stało ;) Dana Browna chce się czytać od pierwszych stron... a tego się nie chce ;) No niby jakaś fabuła się rozwija ale w ogóle mnie nie zaciekawiła, więc dałem sobie spokój żeby się nie frustrować potem stratą czasu.

Pokaż mimo to

avatar
725
706

Na półkach:

Skojarzynki:
archeologia * poszukiwania * tajemnica * pościg * znalezisko

Z okładki "Spirali" krzyczy marketingowe hasło: "Norweski Kod Leonarda da Vinci". "Kodu" nie czytałam, jeszcze ;-),więc mnie to hasło nie przyciągnęło, ani nie odepchnęło. Zaciekawił mnie raczej krótki opis fabuły, który można przeczytać z tyłu okładki. Wykopaliska, archeolodzy poszukujący tajemnic, znalezisko mogące odmienić bieg historii i oczywiście pościg za człowiekiem, który owo znalezisko próbuje... uratować?

Głównym bohaterem powieści jest Bjorn Belto, archeolog o niecodziennym wyglądzie. Bjorn jest albinosem, więc trudno go nie zauważyć w tłumie. Jego zadanie podczas wykopalisk prowadzonych w rejonie Ostfold w Norwegii polegało na pilnowaniu porządku. Innymi słowy czuwał nad tym, by wszystko odbywało się zgodnie z prawem. Akcja nabiera tempa, kiedy "kopacze" znajdują w ziemi tajemniczą szkatułkę. Zostaje ona wydobyta przez jednego z profesorów szybko, z pogwałceniem wszelkich zasad bezpieczeństwa, stosowanych zazwyczaj przez archeologów. Bjorn zostaje zlekceważony, a szkatułka zostaje zabrana przez profesora Llylewortha. Mężczyzna nie zostawia sprawy własnemu biegowi, ponieważ czuje się odpowiedzialny za wykopaliska i za tajemnicze znalezisko, dokonane w końcu na terenie Norwegii. Działa tym szybciej, że przypadkiem dowiaduje się, iż profesorowie chcą wywieźć znalezisko poza granice kraju. Bjorn nie zastanawia się długo - kradnie szkatułkę i ukrywa ją u sąsiada. Llyleworth jest wściekły. Żąda zwrotu szkatułki, przeszukuje mieszkanie Bjorna i ściga albinosa grożąc mu na różne sposoby. Mężczyzna zaczyna poszukiwać prawdy o znalezionej szkatułce, która okazuje się być złotym relikwiarzem...

Lubię thrillery opowiadające o wykopaliskach, podczas których coś cennego zostaje odnalezione, ukradzione, schowane, zabrane i trzeba znalezisko obronić przed złymi ludźmi. Jeszcze bardziej jednak lubię fragmenty opowiadające historię znaleziska, czym ono jest, gdzie jest umiejscowione w historii. Mimo że większość tego typu książek to fikcja literacka, czyta się je świetnie.
Polecam "Spiralę". Mimo kilku nudnawych fragmentów, gdzie akcja utyka, nie zniechęcajcie się. Warto ją przeczytać.

Skojarzynki:
archeologia * poszukiwania * tajemnica * pościg * znalezisko

Z okładki "Spirali" krzyczy marketingowe hasło: "Norweski Kod Leonarda da Vinci". "Kodu" nie czytałam, jeszcze ;-),więc mnie to hasło nie przyciągnęło, ani nie odepchnęło. Zaciekawił mnie raczej krótki opis fabuły, który można przeczytać z tyłu okładki. Wykopaliska, archeolodzy poszukujący tajemnic,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
343
140

Na półkach: , , ,

"Spirala" to książka równie ekscentryczna co jej główny bohater. Mam co do niej naprawdę mieszane uczucia; z jednej strony wciągnęła mnie bez końca i przeczytałam ją w kilka dni, a z drugiej mam ochotę wrzucić ją do pieca, zasypać toną węgla, spalić i jak najszybciej zapomnieć o jej istnieniu. Nawiązania do Dana Browna występują w większości na okładkach i notkach polecających od różnych gazet. Nie wiem, czy można ten tytuł zakwalifikować jako thriller, bardziej byłabym skłonna nazwać to powieścią napisaną od niechcenia. Owszem, przyznaję, nie mogłam się od niej oderwać i czytałam wszędzie, gdzie się tylko dało, więc musi mieć w sobie „to coś”, ale niestety nie potrafię powiedzieć co, i z jakiego powodu równocześnie mnie przyciągnęła i odepchnęła.
Pełna recenzja na: http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/2015/01/tom-egeland-spirala.html

"Spirala" to książka równie ekscentryczna co jej główny bohater. Mam co do niej naprawdę mieszane uczucia; z jednej strony wciągnęła mnie bez końca i przeczytałam ją w kilka dni, a z drugiej mam ochotę wrzucić ją do pieca, zasypać toną węgla, spalić i jak najszybciej zapomnieć o jej istnieniu. Nawiązania do Dana Browna występują w większości na okładkach i notkach...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
84
75

Na półkach: ,

Książka przeczytana dawno temu, niemal wyłącznie w czasie powrotnego kursu do domu nocną linią 246 ze studenckiej pracy. Książka sympatyczna, ale bez fajerwerków tak typowych dla amerykańskich autorów książek przygodowo-awanturniczych. Największą wadą powieści jest irytujący główny bohater. Jest on rzeczywiście bardzo pokręconym albinosem (po kiego grzyba albinos?). A reszta książki?

Na pewno jest to rozrywką dla innego kalibru czytelników niż "Kod.." Dana Browna. Podobnie jak ten ostatni, autor bawi się historią Jezusa. Czy równie przekonywająco (lub w zależności od gustu - równie nieprzekonywająco)? Ocenić musi każdy czytelnik. Mi osobiście książka się podobała. Nie jest to co prawda kryminał, ale posiada to co bardzo cenię w skandynawskiej literaturze - powolne, spokojne tempo wydarzeń.

Ocena książki po kilku latach od przeczytania nie jest prosta. Osobiście "Spiralę" cenię bardziej od "Kodu" i dlatego daję uczciwą siódemkę.

Książka przeczytana dawno temu, niemal wyłącznie w czasie powrotnego kursu do domu nocną linią 246 ze studenckiej pracy. Książka sympatyczna, ale bez fajerwerków tak typowych dla amerykańskich autorów książek przygodowo-awanturniczych. Największą wadą powieści jest irytujący główny bohater. Jest on rzeczywiście bardzo pokręconym albinosem (po kiego grzyba albinos?). A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Kiedy tylko otworzyłem i zacząłem czytać przeniosłem się do zimnej ,ponurej acz czasem urzekającej Norwegii.Moje kolejne spotkanie z archeologiem-albinosem przyniosło mi tyle samo radości z kontrowersyj.I pytania, dlaczego ? po co ? w jakim celu ? Czy odgrzewanie starego kotleta ( tajemnica Jezusa) ma jeszcze sens? Myślę ,że tak.Że książka jest, może nie na miarę naszych czasów, lecz czytać ją można.Lecz potem odłożyć na półkę i zapomnieć.

Kiedy tylko otworzyłem i zacząłem czytać przeniosłem się do zimnej ,ponurej acz czasem urzekającej Norwegii.Moje kolejne spotkanie z archeologiem-albinosem przyniosło mi tyle samo radości z kontrowersyj.I pytania, dlaczego ? po co ? w jakim celu ? Czy odgrzewanie starego kotleta ( tajemnica Jezusa) ma jeszcze sens? Myślę ,że tak.Że książka jest, może nie na miarę naszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
604
604

Na półkach:

..Norweski „Kod Leonarda Da Vinci” Recenzenta który umieścił to zdanie na okładce poniosła fantazja … Może i „Kod..” nie jest jakimś cudem literackim ale „Spirali”do niego jest bardzo bardzo daleko i jeszcze trochę.. Oś książki może jest ciekawa ale cała reszta to po prostu badziew. Bohater jest nudny i mało ciekawy i nawet to że jest albinosem archeologiem niczego tu nie zmienia. Jest pokręcony, ma dziwaczne układy ze znajomymi rodziną czy kobietami które spotyka. Dziwnie się go odbiera i przeszkadza to przez cała historie. Reszta postaci też mało ciekawa.
Akcja się wlecze , czytelnik nie musi się nad niczym zastanawiać,nic nie zaskakuje. Jest nudno a im dalej tym jeszcze bardziej. Styl autora mnie osobiście męczy i jest pokręcony jak cała „Spirala” Może stąd tytuł? :) W założeniu miało być pewno oryginalnie.. nie jest.

..Norweski „Kod Leonarda Da Vinci” Recenzenta który umieścił to zdanie na okładce poniosła fantazja … Może i „Kod..” nie jest jakimś cudem literackim ale „Spirali”do niego jest bardzo bardzo daleko i jeszcze trochę.. Oś książki może jest ciekawa ale cała reszta to po prostu badziew. Bohater jest nudny i mało ciekawy i nawet to że jest albinosem archeologiem niczego tu nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2932
75

Na półkach: , ,

Może i pomysł ciekawy, chociaż jeżeli miałabym porównywać te dwie książki - "Spiralę" i "Kod Leonardo da Vinci" - to zdecydowanie lepiej napisana i bardziej wciągająca jest książka Dana Browna. W "Spirali" czegoś brakuje, akcja też jest jakaś taka nijaka i miejscami przynudnawa. Owszem od czasu do czasu zdarza się jakieś ożywienie akcji, ale brak mi w tej książce klimatu.

Może i pomysł ciekawy, chociaż jeżeli miałabym porównywać te dwie książki - "Spiralę" i "Kod Leonardo da Vinci" - to zdecydowanie lepiej napisana i bardziej wciągająca jest książka Dana Browna. W "Spirali" czegoś brakuje, akcja też jest jakaś taka nijaka i miejscami przynudnawa. Owszem od czasu do czasu zdarza się jakieś ożywienie akcji, ale brak mi w tej książce klimatu.

Pokaż mimo to

avatar
237
39

Na półkach:

Zostało mi jeszcze kilka kartek do końca ale nie wiem czy skończę.
Najbardziej podoba mi się temat związany z chorobą bohatera. Reszta to taki "scenariusz do Kodu Leonarda".
Wiadomo jaką książką i czyim pomysłem inspirował się autor "Kodu Leonarda" Dan Brown;)

Zostało mi jeszcze kilka kartek do końca ale nie wiem czy skończę.
Najbardziej podoba mi się temat związany z chorobą bohatera. Reszta to taki "scenariusz do Kodu Leonarda".
Wiadomo jaką książką i czyim pomysłem inspirował się autor "Kodu Leonarda" Dan Brown;)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    58
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    14
  • Teraz czytam
    2
  • 2012
    2
  • Posiadam 📚
    1
  • Literatura
    1
  • POSIADAM
    1
  • Kryminały, thrillery 🔪
    1
  • Kryminał
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Spirala


Podobne książki

Przeczytaj także