rozwińzwiń

Krytyka władzy sądzenia

Okładka książki Krytyka władzy sądzenia Immanuel Kant
Okładka książki Krytyka władzy sądzenia
Immanuel Kant Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Cykl: Immanuel Kant: Dzieła zebrane (tom 4) filozofia, etyka
403 str. 6 godz. 43 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Cykl:
Immanuel Kant: Dzieła zebrane (tom 4)
Tytuł oryginału:
Kritik der Urteilskraft
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1986-01-01
Liczba stron:
403
Czas czytania
6 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323131304
Tłumacz:
Mirosław Żelazny
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
19
17

Na półkach:

Nie jest to dzieło dotyczące "estetyki", wbrew temu, co się niekiedy twierdzi. Przedmiotem dociekań jest pewna klasa sądów, do których zaliczają się sądy o pięknie, niemniej rozważania dotyczące geniuszu, dzieła sztuki itd. stanowią głównie pretekst do przedstawienia bogatszej koncepcji, która stanowi zwieńczenie i syntezę dwóch poprzednich kantowskich krytyk. Należy rozpatrywać to dzieło, zwłaszcza ideę symbolizmu i teleologii, jako pozytywne rozwinięcie Dialektyki z Krytyki czystego rozumu. Istnieją spory między badaczami, czy Kant przekracza tutaj w istotny sposób horyzont metodologiczny dwóch poprzednich Krytyk, natomiast moim zdaniem bezsprzecznie, choć może nieświadomie, daje zarys możliwości takiego rozwinięcia właśnie badając stosunek wyjaśnień teleologicznych (obecnych m.in. w biologii) i wolności, gdzie negatywne rozstrzygnięcia uzyskane w ramach Dialektyki Transcendentalnej (wolność nie może być wyjaśniona w sposób mechaniczny, typowy dla fizyki Newtona) przekuwa w pozytywne wnioski (istnieją inne wyjaśnienia niż wyjaśnienia mechaniczne - choć mają one charakter subiektywny, regulatywny). W podobnych kategoriach rozpatrywać należy stosunek idei rozumowych do pojęcia symbolizmu. Władza, której nazwa figuruje w tytule książki, czyli (refleksyjna) władza sądzenia, zajmuje centralne miejsce w późniejszym idealizmie niemieckim. Jedynym minusem książki jest to, iż utrwaliła ona osobliwe przekonanie, że "estetyka" (czymkolwiek ona może być) stanowi uzupełnienie "etyki" (czymkolwiek ona może być) jako druga część "aksjologii" (jw.),co zrodziło wiele wątpliwej jakości koncepcji.

Nie jest to dzieło dotyczące "estetyki", wbrew temu, co się niekiedy twierdzi. Przedmiotem dociekań jest pewna klasa sądów, do których zaliczają się sądy o pięknie, niemniej rozważania dotyczące geniuszu, dzieła sztuki itd. stanowią głównie pretekst do przedstawienia bogatszej koncepcji, która stanowi zwieńczenie i syntezę dwóch poprzednich kantowskich krytyk. Należy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1860
1860

Na półkach: ,

No i ostatni Kant, ale się człowiek z tym namęczył...

Studiowało się tą filozofię w sumie bodajże 6 lat, więc i troszkę filozoficznych książek się przeczytało. To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

No i ostatni Kant, ale się człowiek z tym namęczył...

Studiowało się tą filozofię w sumie bodajże 6 lat, więc i troszkę filozoficznych książek się przeczytało. To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Pokaż mimo to

avatar
183
183

Na półkach:

Z trzech wielkich "krytyk" i trzech głównych literackich filarów filozofii Kanta ta jest zdecydowanie najwęziej znana, a i jej idee do jako-tako powszechnej świadomości przeniknęły najsłabiej. Wiedząc, że dotyczy estetyki, sądziłem, że będzie pewnym odpoczynkiem i raczej dobudówką do pierwszych dwóch, że wielki myśliciel pływa tu po płytszych wodach. Nic bardziej mylnego - po pierwsze, o ile najtrudniej zdecydowanie zrozumieć "Krytykę czystego rozumu" ze względu na głęboko abstrakcyjny, trudno wyobrażalny zakres zagadnień, o tyle w zawiłości, złożoności zdań i natłoku specjalistycznego słownictwa Kant przechodzi tu samego siebie. Po drugie zaś, mimo że pewna część pracy faktycznie oscyluje dookoła pojęć i mechanizmów odczuwania piękna i wzniosłości, lżejszych bądź co bądź tematów niż najgłębsze meandra epistemologii (KCR) i moralności (KPR),ostatecznie "Krytyka władzy sądzenia" jest spektakularną koroną kantowskiej myśli, zwieńczeniem systemu i jednocześnie łącznikiem pomiędzy czystym a praktycznym rozumem, jaki filozof upatrzył sobie we "władzy sądzenia", prowadzącej nas od piękna poprzez celowość aż do Boga i moralności. W ogóle czytając wręcz emocjonalne jak na Kanta zakończenie, można odnieść wrażenie, że cały swój ogromny system stworzył po to, by uratować Boga, zbijając wszystkie dotychczasowe dowody na jego istnienie i wprowadzając własny "praktyczny" (pół)-dowód. Kiedyś u Nietzschego natknąłem się na zdanko, tytułujące Kanta "zakamuflowanym chrześcijaninem" czy jakoś tak i chociaż to jak często u Nietzschego trochę śmiałe stwierdzenie, to rozumiem już, skąd się wzięło.

Z trzech krytyk ta najmniej chyba przekonała mnie "filozoficznie", to znaczy Kant tutaj moim zdaniem trochę za bardzo popłynął, a jego poglądy na piękno odczuwałem czasami jako ekscentryczne. Najlepiej mi się ją natomiast czytało, bo o ile autor pisze zawile i trochę chaotycznie, o tyle dotyka takich tematów i robi to w taki sposób, że bardzo podnosi umysł i inspiruje do dobra, mądrości i człowieczeństwa. Kończę poznanie trzonu królewieckiego myśliciela również poznaniem jego samego - po tylu godzinach spędzonych z Kantem zaczynam go odczuwać jako pełnokrwistego człowieka, coraz więcej dostrzegam w jego pismach subtelności, które wskazują na to, że pozornie oschły i pedantyczny mędrzec był prawdopodobnie bardzo serdeczną, dobroduszną osobą pełną wiary w dobro i człowieka. To nie jest w stu procentach moja filozofia i mój filozof, ale głęboko podziwiam.

7.5/10

Z trzech wielkich "krytyk" i trzech głównych literackich filarów filozofii Kanta ta jest zdecydowanie najwęziej znana, a i jej idee do jako-tako powszechnej świadomości przeniknęły najsłabiej. Wiedząc, że dotyczy estetyki, sądziłem, że będzie pewnym odpoczynkiem i raczej dobudówką do pierwszych dwóch, że wielki myśliciel pływa tu po płytszych wodach. Nic bardziej mylnego -...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
550
225

Na półkach: , , ,

Zdecydowanie jedna z najważniejszych książek w historii filozofii, niesłusznie znajdująca się w cieniu pierwszych dwóch krytyk.

Zdecydowanie jedna z najważniejszych książek w historii filozofii, niesłusznie znajdująca się w cieniu pierwszych dwóch krytyk.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    105
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    15
  • Filozofia
    13
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    2
  • Kupić
    1
  • 2.1. Pisma filozoficzne
    1
  • DO KUPIENIA
    1
  • Klasyki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Krytyka władzy sądzenia


Podobne książki

Przeczytaj także