Wciągająca książka pełna miłości .Historia Wiktorii i Janka ,którzy mają marzenia i walczą o własne szczęście. W książce znajdziecie miłość, tragedię i seks oraz mnóstwo emocji. Polecam.

Wciągająca książka pełna miłości .Historia Wiktorii i Janka ,którzy mają marzenia i walczą o własne szczęście. W książce znajdziecie miłość, tragedię i seks oraz mnóstwo emocji. Polecam.

Gdy zobaczyłam Pragnienia i przeczytałam ich opis, czułam, że przepadłam. Ogromnie spodobała mi się zapowiedź tego, co mogę znaleźć w tej powieści, więc nie wahając się dłużej, niż to było konieczne, zabrałam się za tę historię i… Żałuję, że była taka krótka!

Lubię, gdy książka pochłania mnie do tego stopnia, że nie mogę się od niej oderwać, nim nie poznam zakończenia. W przypadku tej powieści Ilony Gołębiewskiej właśnie tak było. Zarwałam dla niej noc, ale jakaż to była noc! Pełna emocji i napięcia w oczekiwaniu na to, co wydarzy się dalej i jak koniec końców zakończy się ta historia. Autorka stworzyła bowiem fabułę, która nie daje wytchnienia, choć wcale nie jest ekstremalnie dynamiczna. Ma swoje tempo – nie za szybkie, nie za wolne – pełno zwrotów akcji i bohaterów, których nie da się nie lubić. Nawet jeśli początkowo zapowiada się na ckliwy romans w stylu New Adult, to tylko pozory. Im więcej stron ma się bowiem za sobą, tym bardziej klaruje się obraz świetnie skrojonej obyczajówki z miłością w tle, ale nie tylko ona jest w tej historii ważna.

Bo nie samą miłością człowiek żyje, prawda? Ilona Gołębiewska porusza w książce wiele trudnych tematów. Między innymi przemocowy związek i nie mam tu na myśli tylko przemocy fizycznej. Wszak przemoc ma bardzo wiele oblicz i te oblicza tutaj widać na różnych przykładach. To także obraz tego, jak trudno pogodzić się z losem i stratą, ale jednocześnie, że ta ścieżka jest potrzebna i warta przejścia, bo ból i smutek to nieodłączna część życia, ważne jest jednak to, by sobie z nim radzić i nie pozwalać mu na przejęcie kontroli nad naszym życiem. Kolejna rzecz to… pokazanie przez autorkę do czego jest zdolny człowiek, by osiągnąć swoje, często wyrachowane i przekalkulowane, cele. Oraz że cwaniactwo nie popłaca, bo prędzej, czy później i tak prawda wyjdzie na jaw…

Podobali mi się stworzeni przez autorkę bohaterowie. Naturalni, nieprzerysowani. Tacy, jakich można spotkać na ulicy, czy pośród naszych znajomych i najbliższych. To oni są bez dwóch zdać mocną stroną tej historii. Ja mocno kibicowałam parze głównych bohaterów. I mocno w sercu zapadła mi babcia głównego bohatera. Ewidentnie mam słabość do takich postaci.

Jeśli więc lubicie dobrze skrojone powieści obyczajowe z nutą romansu. Lubicie, gdy w książce dużo się dzieje, emocje szaleją, a książka nie pozwala Wam się od niej oderwać, to koniecznie sięgnijcie po Pragnienia – zakochacie się w tej historii.

Gdy zobaczyłam Pragnienia i przeczytałam ich opis, czułam, że przepadłam. Ogromnie spodobała mi się zapowiedź tego, co mogę znaleźć w tej powieści, więc nie wahając się dłużej, niż to było konieczne, zabrałam się za tę historię i… Żałuję, że była taka krótka!

Lubię, gdy książka pochłania mnie do tego stopnia, że nie mogę się od niej oderwać, nim nie poznam zakończenia. W...

"Pragnienia" to moja pierwsza książka Autorki i powiem szczerze, że pewnie nie szybko dane byłoby mi poznać jej pióro, gdyby nie fakt, że dostałam ją w prezencie.

Okładka książki sugeruje fajną, lekką, wesołą opowieść. Na taką się nastawiłam. I rzeczywiście początek był rześki, pełen zabawnych dialogów... Aż nagle wydarzyło się coś, co wycisnęło z moich oczu tonę łez. Głównego bohatera - Janka spotkała jedna z najokropniejszych i najboleśniejszych sytuacji jakie w życiu mogą się przytrafić. Dlatego moje serducho było juz przy nim do samego końca.

"Pragnienia" to nie jest lekka obyczajówka, którą można wziąć ze sobą na plażę (co niestety zrobiłam 🙈). To pełna bólu, walki o siebie historia, która mimo wszystko podnosi na duchu i daje pocieszenie.

Muszę się jednak przyznać, że po tym moim wodospadzie łez zabrakło mi takiej spinającej klamry, która wprowadziłaby inne emocje ale utrzymała je na mniej więcej podobnym poziomie.

Niemniej bohaterów polubiłam, wiadomo że nie wszystkich ale to mi się akurat podoba, że jest różnorodnie i są tutaj tacy, których bez skrupułów mogę niecierpieć.

Na uwagę i wspomnienie na pewno zasługuje tez postać drugoplanowa jaką jest Czarny, bo to postać która wprowadza niesamowitą dawkę humoru i ciepła. Równoważy swoim byciem te mniej wesołe w powieści chwile.

Myślę, że kiedyś pewnie jeszcze sięgnę po inną książkę Autorki.

"Pragnienia" to moja pierwsza książka Autorki i powiem szczerze, że pewnie nie szybko dane byłoby mi poznać jej pióro, gdyby nie fakt, że dostałam ją w prezencie.

Okładka książki sugeruje fajną, lekką, wesołą opowieść. Na taką się nastawiłam. I rzeczywiście początek był rześki, pełen zabawnych dialogów... Aż nagle wydarzyło się coś, co wycisnęło z moich oczu tonę łez....

Książka chwyta za serce! Nie dlatego, że jest mega super napisana, wyciska łzy i czy coś w tym stylu, ale chwyta za serce z powodu wydarzeń, które przytrafiają się podczas całej powieści.
Z początku główny bohater- Janek trochę mnie denerwował, miałam o nim kiepskie zdanie, ale podobała mi się jego przemiana, to jak wszystkie sytuacje, które przytrafiają się wpływają na niego.
Z kolei główna bohaterka- Wiktoria od początku mnie urzekła. Chociaż ma jeden minus za związek z Oskarem.
Książkę czytanie się szybko i przyjemnie. Trochę szkoda, że autorka bardziej skupia się na Janku, gdzieś tam momentami brakowało mi Wiktorii, która pojawia się na początku powieści, a później przez dłuższy czas jej nie było. Losy wszystkich bohaterów bardzo ciekawe i wciągające pomimo, że akcje nie rozwijają się szybkim tempie. Momentami książka przewidywalna, ale spodziewałam się tego i nie czuję się rozczarowana.
Zakończenie takie jakie chciałam i jakiego się spodziewałam aczkolwiek zabrakło mi gdzieś tam rozwiązania sytuacji z rodzicami Wiktorii.

Książka chwyta za serce! Nie dlatego, że jest mega super napisana, wyciska łzy i czy coś w tym stylu, ale chwyta za serce z powodu wydarzeń, które przytrafiają się podczas całej powieści.
Z początku główny bohater- Janek trochę mnie denerwował, miałam o nim kiepskie zdanie, ale podobała mi się jego przemiana, to jak wszystkie sytuacje, które przytrafiają się ...

W ramach #akcjaeliminacja2023 u @zaczytana_martuska w końcu przeczytałam książkę Ilony Gołębiewskiej "Pragnienia" a wybrała mi ją @angelsx_book

Książka trochę czekała na swoją kolej mimo, że w między czasie czytałam inne książki autorki, które były przyjemne i mi się podobały. Mamy tutaj połączenie powieści obyczajowe z romansem, ale nie jest to typowo słodka historia, gdyż bohaterowie będą zmagać się z nie jednym problem i będą podejmować trudne dla nich decyzję.

"Pragnienia" to książka z którą miałam delikatny problem w trakcie czytania. Fabuła sama w sobie była nawet ciekawa, autorka w swojej książce porusza wiele różnych wątków. Za dużo nie chce zdradzać, bo może ktoś z was jest przed lekturą.Główni bohaterowie dążą do realizacji swoich pragnień, mimo, że życie podkłada im kłody pod nogi to i tak się nie poddają.

Książka liczy około 500 stron i trochę mi się ona dłużyła, momentami miałam wrażenie, że historia Janka i Wiktorii jest zbyt przeciągana. Powieść ta nie do końca mnie porwała i tym razem nie wywołała u mnie zbyt wielu emocji w trakcie czytania.

"-Ja tu jestem szefem.
- Pokaż, co potrafisz.
- -Wiesz, że jesteś moją małą zołzą?
- I za to mnie kochasz, prawda?"

✨ Współpraca reklamowa z wydawnictwem Muza ✨

W ramach #akcjaeliminacja2023 u @zaczytana_martuska w końcu przeczytałam książkę Ilony Gołębiewskiej "Pragnienia" a wybrała mi ją @angelsx_book

Książka trochę czekała na swoją kolej mimo, że w między czasie czytałam inne książki autorki, które były przyjemne i mi się podobały. Mamy tutaj połączenie powieści obyczajowe z romansem, ale nie jest to typowo słodka historia,...

Kolejna wartościowa i pełna miłości książka jaką miałem okazję przeczytać. Pięknie napisana powieść tak bardzo mi się podobała , że czytałem kilka razy. Dla mnie rewelacja.
Polecam

Kolejna wartościowa i pełna miłości książka jaką miałem okazję przeczytać. Pięknie napisana powieść tak bardzo mi się podobała , że czytałem kilka razy. Dla mnie rewelacja.
Polecam

Ta książka, wstyd się przyznać, ale trochę poczekała na swoją kolej. Nawet trochę długo.... No, ale się doczekała w końcu i teraz gdy już mało co ją widać w social mediach to ja przychodzę ze swoją recenzją :)

Książkę zdecydowanie zaliczam do tych szybko i przyjemnie czytających. Historia o pragnieniach i dążeniu do ich realizacji. Nie raz los stawia nam mnóstwo schodów po drodze, ale musimy pamiętać, że pokonując schody idziemy coraz wyżej, aż dotrzemy na szczyt.

Autorka ma bardzo miły styl pisania, książka mimo iż nie wywarła na mnie jakiegoś wrażenia wow, to zachęcała do sięgnięcia po nią aby czytać dalej i dalej ;) Zdecydowanie pozytywnie oceniam książkę.

Ta książka, wstyd się przyznać, ale trochę poczekała na swoją kolej. Nawet trochę długo.... No, ale się doczekała w końcu i teraz gdy już mało co ją widać w social mediach to ja przychodzę ze swoją recenzją :)

Książkę zdecydowanie zaliczam do tych szybko i przyjemnie czytających. Historia o pragnieniach i dążeniu do ich realizacji. Nie raz los stawia nam mnóstwo schodów po...

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i myślę, że nie ostatnie. Książka jest dosyć długa, bo liczy blisko 500 stron. Oczywiście nie uważam tego za wadę, gdy lektura jest ciekawa to chce się ją czytać bez względu na jej grubość.

“Pragnienia” to połączenie obyczajówki i romansu, więc każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Zdecydowana większość bohaterów tej książki to młodzi ludzie, którzy mają dwadzieścia parę lat i mogłoby się wydawać, że będzie to lekka i zabawna historia, ale tak nie jest.

Janek Malczewski - kapitan drużyny Red Shadows. Zakochany w koszykówce, bez której nie potrafi żyć. Właśnie z tą dyscypliną wiąże swoją przyszłość, chce zostać zawodowym koszykarzem. Nikogo ten fakt nie dziwi, gdyż chłopak jest w tym świetny i ma zadatki na sportową gwiazdę.

Niczego mu nie brakuje ma kochających rodziców i dziewczynę, z którą planuje wspólną przyszłość. Żyje na poziomie i nie może narzekać na brak czegokolwiek. Jego matka jest adwokatem, a ojciec ma firmę budowlaną. Jednak pewne wydarzenia całkowicie odmienią życie młodego chłopaka, nic już nie będzie takie samo jak do tej pory.

Wiktoria Szumska - zaocznie studiuje ekonomię, na co dzień pracuje w firmie swojego ojca. Jest inteligentną dziewczyną i dobrze sobie radzi z wyzwaniami w pracy, jednak nie jest to zajęcie, którym chciałaby się zajmować przez resztę swojego życia.

Praca w Rubinie, związek z Oskarem, mogłoby się wydawać, że Wiktoria ma życie usłane różami nic bardziej mylnego. To tylko powierzchowna otoczka. Jej ojciec ma problemy z alkoholem i nie panuje nad sobą. Uważa, że żona i córka wszystko zawdzięczają jemu i bez niego nic nie znaczą.

Życie czasem potrafi się mocno skomplikować, a plany na przyszłość mogą legnąć w gruzach przekona się o tym Janek. Po burzy pojawia się słońce i w jego życiu też na nowo ono zaświeci. Pomimo straty jego życie będzie piękne, doceni obecność bliskich w swoim życiu i postanowi się ustatkować.

To wszystko to tylko zarys fabuły, bo w tej książce naprawdę bardzo dużo się dzieje. Nie chcę już więcej zdradzać, bo nie będziecie mieli frajdy z czytania. Oczywiście polecam tę książkę, a ja z chęcią przeczytam kolejne historie spod pióra pani Ilony.

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i myślę, że nie ostatnie. Książka jest dosyć długa, bo liczy blisko 500 stron. Oczywiście nie uważam tego za wadę, gdy lektura jest ciekawa to chce się ją czytać bez względu na jej grubość.

“Pragnienia” to połączenie obyczajówki i romansu, więc każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Zdecydowana większość bohaterów tej...

Jestem mile zaskoczona lekkością tej książki.
Czytało się przyjemnie i szybko. Fabuła jest wciągająca, bolesna i bardzo emocjonalna.
Historia Janka i Wiktorii jest prawdziwa, realistyczna, pełna intryg i trudnych wyborów. Przedstawia miłość z klasą, z pewnym smakiem.
Pierwszy raz sięgnęłam po powieść tej autorkii i z pewnością przeczytam kolejne.

Jestem mile zaskoczona lekkością tej książki.
Czytało się przyjemnie i szybko. Fabuła jest wciągająca, bolesna i bardzo emocjonalna.
Historia Janka i Wiktorii jest prawdziwa, realistyczna, pełna intryg i trudnych wyborów. Przedstawia miłość z klasą, z pewnym smakiem.
Pierwszy raz sięgnęłam po powieść tej autorkii i z pewnością przeczytam kolejne.

Wciągająca, ciekawa książka o miłości. Przeczytałam w dwa dni:) Historia opowiada o smutnym życiu dziewczyny z bogatego domu i tragedii Janka, którego na pozór los pozbawił możliwości spełnienia marzeń. Te dwie osoby połączył los... to moje pierwsze ,,spotkanie” z autorką, nie mogę się doczekać kolejnych książek:)

Wciągająca, ciekawa książka o miłości. Przeczytałam w dwa dni:) Historia opowiada o smutnym życiu dziewczyny z bogatego domu i tragedii Janka, którego na pozór los pozbawił możliwości spełnienia marzeń. Te dwie osoby połączył los... to moje pierwsze ,,spotkanie” z autorką, nie mogę się doczekać kolejnych książek:)