Kristen Ashley ma niebywale lekki i trochę specyficzny styl pisania. Jej książki się lubi lub nie. Autorka stawia na szybką akcję, dużo dramatów, zabawnych scen, pikanterii oraz sensacji. Połączenie dość ryzykowne, a jednak w jej wykonaniu się sprawdza. Od pierwszego wejrzenia to romans, który rozwija się w mgnieniu oka, a jednak jest tak poprowadzony, że wydaje się to naturalne i ma sens. Już poprzednio zwróciłam na to uwagę, ale tutaj też rzuca się to w oczy – pomimo lekkości i romansowej nuty, w książce da się zauważyć życiowe problemy. I wszystko to sprawia, że pomimo przewidywalności, książka wciąga od początku do końca.

Całość na
https://zapatrzonawksiazki.pl/index.php/2021/02/13/od-pierwszego-wejrzenia-kristen-ashley/

Kristen Ashley ma niebywale lekki i trochę specyficzny styl pisania. Jej książki się lubi lub nie. Autorka stawia na szybką akcję, dużo dramatów, zabawnych scen, pikanterii oraz sensacji. Połączenie dość ryzykowne, a jednak w jej wykonaniu się sprawdza. Od pierwszego wejrzenia to romans, który rozwija się w mgnieniu oka, a jednak jest tak poprowadzony, że wydaje się to...

Według mnie zdecydowanie ta część lepsza od drugiej . Sporo się działo, było dynamicznie, a romans rozwijał się w błyskawicznym tempie.

Dialogi miedzy bohaterami były czasem zabawne, ale i urocze. Sami główni bohaterowie nie byli nudni, byli naprawdę dobrze wykreowani. Oboje uparci, trochę szaleni, ale świetnie do siebie pasowali. Cała ich historia rozwijała się bardzo szybko, z nutką dramatu, kryminału ale i romansu.

W całej książce przewinęło się oczywiście mnóstwo innych, znanych bohaterów z poprzednich części. Oni również dołożyli "małej" cegiełki do historii, co sprawiło że książka była jeszcze bardziej ciekawsza.

Według mnie zdecydowanie ta część lepsza od drugiej . Sporo się działo, było dynamicznie, a romans rozwijał się w błyskawicznym tempie.

Dialogi miedzy bohaterami były czasem zabawne, ale i urocze. Sami główni bohaterowie nie byli nudni, byli naprawdę dobrze wykreowani. Oboje uparci, trochę szaleni, ale świetnie do siebie pasowali. Cała ich historia rozwijała się bardzo...

Mocne 8,5

Mocne 8,5

"To, że do mnie należysz, nie znaczy wcale, że będę cię do czegokolwiek przymuszał. To znaczy tylko tyle, że póki to, co jest, między nami trwa, będę cię uważał za moją"

"Czuję się tak, jakbym całe życie na niego czekała - kontynuowałam, nie odrywając spojrzenia od Hanka. - Czekałam bardzo długo, pewnie wiesz, o co mi chodzi. Odrodziłam się, gdy go poznałam"

Roxi to kobieta, które ostatnie 7 lat swojego życia zmarnowała tkwiąc w toksycznym związku. Billy obiecywał jej wszystko co najlepsze, a w rzeczywistości był przestępcą, który za nic nie chciał pogodzić się z odejściem dziewczyny. Aby uwolnić się od natrętnego, a w ostatnim czasie również niebezpiecznego Billego, Roxy wyjeżdża z miasta. W ten sposób wkracza do świata przystojniaków z Denver wśród, których poznaje policjanta Hanka. Jednak była dziewczyna gangsterstera wciąż nie jest pewna, czy może związać się ze stróżem prawa, zwłaszcza gdy drzwi do przeszłości wciąż są otwarte i nie pozwalają jej przejść do szczęśliwej przyszłości

"Od pierwszego wejrzenia" to kolejna książka autorki, w której pikanteria przeplata się z sensacją, a nieporozumienia tworzące dramaty mieszają się z akcją i namiętnością. Dodatkowo wszystkiemu towarzyszy na prawdę dobry humor, który bawi do łez. Ciężko było mi oderwać się od niej oderwać i mimo, że jest przewidywalna, że prezentuje utarte już schematy prowadzenia fabuły, naprawdę świetnie mi się ją czytało. Bohaterowie są bardzo charakterystyczni, odrobinę przerysowani, ale dzięki temu na pewno zapadają w pamięć. Jak i w poprzednich tomach autorki, tak i teraz pojawiło się wokół nich mnóstwo problemów, niebezpieczeństwo i walka o prawdziwą miłość, po którą główna bohaterka bała się sięgnąć. Relacja Roxie i Hanka rozwijała się w tempie ekspresowym, ale Kristen Ashley właśnie na to postawiła w tej serii i w mojej ocenie sprawdza się to naprawdę dobrze. Ujęło mnie wpłacenie w tą fabułę wątku rodzinnych potyczek wujka Roxie, Texa którego szczerze uwielbiam od pierwszego tomu, a którego historia pokazała jak trudne może być odpuszczenie i sobie i swoim bliskim spraw, czy problemów, które po latach stają się już nieistotne. Myślę, że ta książka jest niewymagająca, ale i idealna by móc się z nią zrelaksować i odprężyć. Jak i poprzednie tomy, tak i ten bardzo Wam polecam

"To, że do mnie należysz, nie znaczy wcale, że będę cię do czegokolwiek przymuszał. To znaczy tylko tyle, że póki to, co jest, między nami trwa, będę cię uważał za moją"

"Czuję się tak, jakbym całe życie na niego czekała - kontynuowałam, nie odrywając spojrzenia od Hanka. - Czekałam bardzo długo, pewnie wiesz, o co mi chodzi. Odrodziłam się, gdy go poznałam"

Roxi to...

"Od pierwszego wejrzenia" jest już 3 częścią serii Rock Chick. Tym razem poznajemy historię Roxanny Giselle Logan oraz Hanka Nightingale. Roxie początkowo inaczej wyobrażała sobie swoje życie, jednak po 10 latach bycia w związku z Billym, postanowiła z nim zerwać i uciec. Pomocy szuka w Denver u Wuja Texa, który kilka lat temu zerwał kontakty z rodziną. Cały plan Roxie zaczyna się komplikować, gdy na jej drodze staje przystojny mężczyzna. Między tą dwójką zaczyna iskrzyć od samego początku. Ona była dziewczyną gangstera, on jest stróżem prawa. Czy ten związek ma szansę na szczęśliwe zakończenie?

Mam coraz większe wątpliwości co do tej serii 🙈 Pamiętam, że 1 cześć mi się podobała, a 2 już mniej, a 3 no cóż była dla mnie bardzo podobna do poprzedniej, taki trochę odgrzewany kotlet, tylko z innymi głównymi bohaterami. Akcja ma miejsce w tym samym miejscu w barze Fortnum. Powieść jest wielowątkowa a historia strasznie przeciągana, irytowało mnie ciągle zachowanie Roxie i Hanka też, mimo, iż był przystojnym gliną, lubił postawić na swoim i nie liczył się ze zdaniem dziewczyny. Do pozostałych bohaterów też można się przyczepić, gdyż oni też ze wszystkim decydowali za nią. W sumie Roxie nie mogła tu o niczym decydować.
Historia ta jest bardzo schematyczna i od samego początku wiadomo było jak zakończy się przygoda Roxie i Hanka. W trakcie czytania pojawiło się parę momentów, że się pośmiałam i to byłoby na tyle z plusów 😅
Na półce mam jeszcze kilka części i aż się trochę boję po nie sięgnąć 🙈

Współpraca z @wydawnictwomuza

"Od pierwszego wejrzenia" jest już 3 częścią serii Rock Chick. Tym razem poznajemy historię Roxanny Giselle Logan oraz Hanka Nightingale. Roxie początkowo inaczej wyobrażała sobie swoje życie, jednak po 10 latach bycia w związku z Billym, postanowiła z nim zerwać i uciec. Pomocy szuka w Denver u Wuja Texa, który kilka lat temu zerwał kontakty z rodziną. Cały plan Roxie...

Czyli nie pomyliłam się określając schemat przy poprzednim tomie :)
Co nie zmienia mojej opinii, że cała ta seria, to naprawdę miłe i sympatyczne czytadełka, pozwalające na fajne i nieskomplikowane spędzenie czas :)

Czyli nie pomyliłam się określając schemat przy poprzednim tomie :)
Co nie zmienia mojej opinii, że cała ta seria, to naprawdę miłe i sympatyczne czytadełka, pozwalające na fajne i nieskomplikowane spędzenie czas :)

To nie będzie popularna opinia. Książka nie mająca fabuły. Było tu albo bzykanie albo strzelaniny. To co działo się pomiędzy to takie przerywniki aby bohaterowie mogli troszkę odpocząć i łyknąć powietrza. Laska głupia jak but, facet nie lepszy. Te infantylne nazywanie gościa " whisky" - wkur.... Bardziej niż jakby laska do niego " miśku" mowila.Wzięłam książkę ,bo sądziłam,że będzie lekka i przyjemna do czytania. Była głupia i nudna., Bo że przewidywała to szczegół ( to moja druga tej autorki i tylko imiona się zmieniły). Tylko poprzednia była ciekawa a ta okropna. Miałam też wrażenie,że jest pisana dla idiotów, gdy autorka tłumaczyła coś wręcz łopatologivznie. Duże rozczarowanie. I chyba plus jest taki ,że mimo że to któraś cześć,nie trzeba znać uprzednich.

To nie będzie popularna opinia. Książka nie mająca fabuły. Było tu albo bzykanie albo strzelaniny. To co działo się pomiędzy to takie przerywniki aby bohaterowie mogli troszkę odpocząć i łyknąć powietrza. Laska głupia jak but, facet nie lepszy. Te infantylne nazywanie gościa " whisky" - wkur.... Bardziej niż jakby laska do niego " miśku" mowila.Wzięłam książkę ,bo...

To bardzo udana seria. Są momenty, sceny ze łza kreci ci sie w oku, są chwile, że płaczesz ze smiechu, albo jesteś wkurzony czy smutny. Dobrze sie czyta przechodząc z części do części. Dawno nie czytałam serii, ktora wprost pochłaniałabym i której tak bardzo nie chciałabym końca.
Każdy z bohaterów ma swoją własną historię  ale pozostają zabawni, lojalni wobec siebie, wierni i przyjaźni. Oczywiście kierują się podwójną moralnością, ale wobec siebie są niezwykle odpowiedzialni i trzymają się swoich zasad.
Jednak trzeba to powiedzieć zaskakującym bohaterem jest Tex, który pojawia się jako dziwak w pierwszej części, a następnie jest głównym  bohaterem drugoplanowym we wszystkich częściach. Niby gdzieś tam z tyłu ale jego teksty, postawy i czyny wymiatają....nie raz się uśmiałam choć jego historia opowiedziana półsłówkami, gdzieś pomiędzy rozmowami innych bohaterów jest tragiczna i smutna.
Każda części to historia innej osoby z paczki, ale każda jest bajką o miłości chociaż o różnych  korzeniach, historiach i okolicznościach.
Chętnie wrócę do tych bajek bo kazdy chce wierzyć w bajki o prawdziwej miłości, gdzie kobieta jest całym  światem  dla mężczyzny, pomimo jego zajęć, wad itp. Polecam!

To bardzo udana seria. Są momenty, sceny ze łza kreci ci sie w oku, są chwile, że płaczesz ze smiechu, albo jesteś wkurzony czy smutny. Dobrze sie czyta przechodząc z części do części. Dawno nie czytałam serii, ktora wprost pochłaniałabym i której tak bardzo nie chciałabym końca.
Każdy z bohaterów ma swoją własną historię  ale pozostają zabawni, lojalni wobec siebie,...

Tym razem padło na Hanka Nightingale i Roxanne Giselle Logan, zwaną Roxi. I kolejny przystojniak od pierwszego wejrzenia wie że to "TA". Oczywiście Roxi ze względu na swoją przeszłość czuje ze nie pasuje do tego towarzystwa a zwłaszcza do tego faceta i jak zawsze dzieje się. Książka utrzymana w klimacie i na poziomie poprzednich.

Tym razem padło na Hanka Nightingale i Roxanne Giselle Logan, zwaną Roxi. I kolejny przystojniak od pierwszego wejrzenia wie że to "TA". Oczywiście Roxi ze względu na swoją przeszłość czuje ze nie pasuje do tego towarzystwa a zwłaszcza do tego faceta i jak zawsze dzieje się. Książka utrzymana w klimacie i na poziomie poprzednich.

Trzy tomy serii "Rock chick" Kristen Ashley za mną i to nie koniec tej wspólnej przygody. Przygody z fantastycznymi i przebojowymi dziewczynami, które nie znają słowa "NUDA", którym nie można nic zakazać, bo i tak zrobią odwrotnie; z seksownymi i charyzmatycznymi mężczyznami, którzy przyciągają niczym magnes, których chciałoby się mieć u swego boku, którzy zawłaszczają sobie kobiece serca już od momentu ich spotkania. Jakby tego było mało, to i postacie drugoplanowe są nadzwyczaj wyraziste, sympatyczne i przykuwające oko. To nie tylko TŁO, ale i dalsze losy przyjaciół, coś, bez czego te historie nie miałyby tego pazura i uroku.
Jak można się spodziewać, "Od pierwszego wejrzenia" to równie emocjonująca i pełna tajemnic powieść, w której główni bohaterowie mają swoje wzloty i upadki, którzy non stop wsiadają do uczuciowego rollercostera, by zapewnić nam czytelnicze atrakcje. Zresztą całe Denver zyskuje na ich towarzystwie, nie ma ani chwili wytchnienia dla przyjaciół z Fortnum i ich rodzin. Przyjaciół, którzy w każdym momencie wskoczą za sobą w ogień.
Fabuła jest dość przewidywalna, lecz nadal ma w sobie ten urok, ciekawość i lekkość. Tam, gdzie trzeba, jest niebezpiecznie i ekscytująco, w innym momentach płonie pożądanie i namiętność. Jest również samotność, tęsknota, zagubienie. Ale na posterunku czeka ekipa z Fortnum, z którą nie ma rzeczy niemożliwych.
Akcja umiarkowana, idealnie dostosowana do sytuacji, w jakiej znajdują się bohaterowie. Raz jest dynamicznie, a raz melancholijnie - zupełnie jak w życiu.
Styl pisania autorki jest prosty i lekki, przez co całość czyta się błyskawicznie i z ogromną przyjemnością. I to dzięki temu oraz jej postaciom, ta seria jest moją ulubioną, do której zapewne jeszcze powrócę, gdy skończę ostatni tom. Polecam.

Trzy tomy serii "Rock chick" Kristen Ashley za mną i to nie koniec tej wspólnej przygody. Przygody z fantastycznymi i przebojowymi dziewczynami, które nie znają słowa "NUDA", którym nie można nic zakazać, bo i tak zrobią odwrotnie; z seksownymi i charyzmatycznymi mężczyznami, którzy przyciągają niczym magnes, których chciałoby się mieć u swego boku, którzy zawłaszczają...