Faithless. Tom 1
Wydawnictwo: Mucha Comics Cykl: Faithless (tom 1) komiksy
160 str. 2 godz. 40 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Faithless (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Mucha Comics
- Data wydania:
- 2020-07-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-07-22
- Liczba stron:
- 160
- Czas czytania
- 2 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366589117
- Tłumacz:
- Piotr Czarnota
Faith pasjonuje się magią. Jej przyjaciele sądzą, że to urocze – nawet jeśli odrobinę odstręczające – ale taki już jej urok i w ten pokręcony sposób szuka celu w tym zbyt poukładanym świecie. Jednak Faith naprawdę wierzy w czary i wie, że prawdziwa moc jest w jej zasięgu. Oczywiście ma rację. Po prostu magia, pokusa i to, co nieznane, nie odnalazły jej od razu. Krótko mówiąc, Faith jest piekielnie znudzona. A piekło to zauważyło.
Bestsellerowy scenarzysta Brian Azzarello (100 Naboi, Cage, Moonshine - Księżycówka) i rysowniczka Maria Llovet (Heartbeat, Loud) stworzyli opowieść o odkrywaniu siebie, erotyce i być może nawet miłości.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 33
- 19
- 10
- 6
- 5
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jakbym czytał po mefedronie. Magia, artyści i seksualne rozwarstwienie. Niewątpliwie mocny tytuł, który nie boi się przekraczać granic cielesnych. Nasza protegowana korzysta z mocnej wiary w subwersję. Potrafi sprawić, aby jej sugestia stała się realną formą. Pieprzna historia z nagimi scenami ponad normę. Szokuje, drażni, ale przedwcześnie zrozumiałem, że Brian (scenarzysta) opiera swoje fanaberie na rozpasaniu nagich ciał. Gwałtem zmusza czytelnika do przyjęcia roli biernego pasażera, który musi przyglądać się obscenicznym kolesiom, gdzie dwie kobity wskakują do łóżka i uznają to za akt artystyczny. Brzydko mówiąc - popieprzone. Niemal genderowa rekonstrukcja, jak ludziom od fantazji, oraz przez pryzmat braku tożsamości płci - kompletnie odbiło. Jest to szalone, nikczemne i chwilami ohydne. Wybaczcie, ale baby z fallusami, to nie jest, co mnie podnieca! Odważny akt twórczy miesza się z jakąś dziką namiętnością, która wypala ciała i sens historii. Powalone, jak po dwóch działkach koksu, ale pod koniec miałem już dosyć tej szalonej, skażonej seksualności. Taka tam niebezpieczna fantazja, która za mocno skręciła w tematy artystycznego bełkotu. Wykręciła seksualność do absurdalnych rozmiarów. Heteronormatywni raczej potępią, niż będą zaciekawieni. Czy warto? Szczerze? Nie.
Jakbym czytał po mefedronie. Magia, artyści i seksualne rozwarstwienie. Niewątpliwie mocny tytuł, który nie boi się przekraczać granic cielesnych. Nasza protegowana korzysta z mocnej wiary w subwersję. Potrafi sprawić, aby jej sugestia stała się realną formą. Pieprzna historia z nagimi scenami ponad normę. Szokuje, drażni, ale przedwcześnie zrozumiałem, że Brian...
więcej Pokaż mimo toJEŚLI SPOGLĄDASZ W OTCHŁAŃ…
Erotyka to jeden z najniższych jakościowo gatunków – nieważne w literaturze to, kinie, czy komiksie. Odpowiednik śmieciowego jedzenia i „muzyki” (tak, należę do tych ludzi, którzy muzyką tego gatunku nazwać nie są w stanie) disco polo. Są wyjątki od tej reguły, z tym, że wtedy trudno jest mówić o dziełach erotycznych, a zupełnie innym gatunku, jedynie erotyką przesyconym. I tak jest właśnie w przypadku „Faithless”, nowej serii od Briana Azzarello, łączącej fantastykę z seksem i nagością. Brzmi kiczowato? Ale dzięki talentowi ojca „100 naboi” opowieść ta zmienia się w naprawdę dobrą, wartą poznania historię. Oczywiście skierowaną do dorosłego czytelnika.
Miłość. Seks. Odkrywanie siebie. Magia.
Poznajcie Faith, dziewczynę, jakich wiele. Z tym, że ona akurat jest nieco inna od reszty, bo pasjonuje się magią. Może i jest to dziwne, ale jakiś cel w życiu trzeba sobie znaleźć, prawda? Jej przyjaciele nie widzą w tym nic złego, problem jednak jest taki, że magia rzeczywiście działa. Ale jak wiadomo, jeśli człowiek zbyt długo spogląda w otchłań, otchłań zaczyna spoglądać na niego. A skoro jest magia, są też i inne rzeczy, w które ludzie mogą wierzyć albo nie, a które mogą wywrzeć wpływ na Faith. Tylko jaki on będzie?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/09/faithless-1-brian-azzarello-maria-llovet.html
JEŚLI SPOGLĄDASZ W OTCHŁAŃ…
więcej Pokaż mimo toErotyka to jeden z najniższych jakościowo gatunków – nieważne w literaturze to, kinie, czy komiksie. Odpowiednik śmieciowego jedzenia i „muzyki” (tak, należę do tych ludzi, którzy muzyką tego gatunku nazwać nie są w stanie) disco polo. Są wyjątki od tej reguły, z tym, że wtedy trudno jest mówić o dziełach erotycznych, a zupełnie innym gatunku,...
Nie tak dawno temu marudziłem, że w Polsce wychodzi bardzo mało komiksów o zabarwieniu erotycznym. Na dobrą sprawę takie tytuły ukazywały się w jednym tylko wydawnictwie, inne zaś niespecjalnie interesowały się tą niszą. Wydaje się to dość zrozumiałe, bo jakkolwiek rynek powieści graficznych ostatnimi czasy w naszym kraju zdecydowanie przyspiesza, to erotykę nadal można określić jako dość ryzykowną do publikowania, głównie ze względu na ograniczoną liczbę odbiorców (wszak są to rzeczy „tylko dla dorosłych”). Mimo tego okazuje się, że ktoś od czasu do czasu pochyli się nad fanami spragnionymi nieco intensywniejszych komiksowych doznań. Tym razem tym „kimś” jest Mucha Comics, dzięki której w nasze ręce trafia erotyk od samego Briana Azzarello.
Pewnego dnia w swoim ulubionym barze Faith poznaje dziewczynę. Poppy jest naprawdę urocza, co powoduje, że obie dosyć szybko nawiązują intymną relację. Faith interesuje się też magią, posiada również coś w rodzaju nadprzyrodzonych zdolności, które od czasu do czasu wykorzystuje do robienia drobnych sztuczek ułatwiających życie. Możliwe jednak, że w jej zasięgu leży prawdziwa moc. Kto wie, może jej katalizatorem będzie właśnie napotkana kobieta?
Pierwszy tom „Faithless” to w zasadzie dość mocno rozbudowana ekspozycja i rozgrzewka przed właściwą fabułą. Ten fakt można odbierać dwojako. Niektórzy zobaczą w tym zaletę, zabieg posłużył bowiem scenarzyście do zbudowania odpowiedniego backgroundu i wykreowania nastroju, który można określić jako lekko magiczny i oniryczny. Inni uznają zastany stan rzeczy za wadę, ponieważ na dobrą sprawę całość sprowadza się do umiejętnego lania wody – Brian Azzarello jest twórcą doświadczonym i świadomym, a więc doskonale wie, jak rozciągnąć fabułę w taki sposób, by za bardzo nie przynudzać. Nie da się jednak ukryć, że treść pierwszego story-arca „Faithless” bez żadnej szkody dla opowieści dałoby się zamknąć w czterech rozdziałach, a tymczasem dostaliśmy ich aż sześć.
Jak prezentują się erotyczne motywy „Faithless”? Na pewno nie tak, jak widzi to Brian K. Vaughan, który z tylnej części okładki entuzjastycznie woła, że mamy do czynienia z „naprawdę podniecającym komiksem erotycznym”. Tak dobrze nie jest, na pewno jednak dziełu Azzarello i Llovet nie można odmówić sporej dozy zmysłowości. Cielesność jest tu przedstawiona w dość delikatny sposób, nawet sceny nieco mocniejsze zaprezentowano z dużym smakiem, powiedziałbym, że w artystycznym ujęciu. W mojej opinii jest to bardzo dobry wybór, bo do snutej przez Amerykanina opowieści zwyczajnie nie przystawałaby wulgarność spod znaku „Black Kiss”, idealnie pasuje tu właśnie taka subtelność, jaką otrzymaliśmy.
Scenarzysta „Faithless” od początku delikatnie flirtuje z konwencją grozy. Nie mamy jednak niczego podanego na tacy. Sami musimy ocenić, czy rzeczy, które przydarzają się głównej bohaterce, dzieją się w rzeczywistości, czy może są, przynajmniej w pewnym stopniu, wytworem jej wyobraźni. Podskórnie można wyczuć, że w otoczeniu Faith dzieje się coś nie do końca dobrego, ale fabuła nie dostarcza jeszcze wyraźnych dowodów potwierdzających tę teorię. Na tę chwilę taki stan rzeczy można uznać za nieco rozczarowujący, chciałoby się bowiem nieco mocniejszego zakotwiczenia opowieści w nurcie grozy, tymczasem wszystkie wiodące ku horrorowi tropy są na razie wyjątkowo ulotne.
Prace Marii Llovet sprawiają początkowo dość dziwaczne wrażenie. Rysunki są szorstkie i nieco chaotyczne, przynajmniej wydają się takie na początku lektury. Później można się do nich przyzwyczaić, a najlepiej prezentują się chyba w momentach, gdy na scenę wkracza seks. Artystka kładzie duży nacisk na zmysłowość scen zbliżeń, choć potrafi także zaserwować kadry bardziej dosłowne, a czasem nawet niepokojące lub obrzydliwe. Miłym dodatkiem jest zamieszczona na końcu albumu galeria okładek, która daje nam obraz tego, jak bohaterowie tej opowieści wyglądaliby w interpretacji innych rysowników.
Pierwszy tom „Faithless” jest komiksem interesującym, tego na pewno nie można mu odmówić. Ci którzy nie przepadają za specyficznym stylem narracji Briana Azzarello, nie przekonają się do jego pisarstwa także tym razem – pod względem konstrukcji nie ma tu bowiem rewolucji. Jednak patrząc całościowo, jest w tym albumie coś osobliwie hipnotyzującego. Warto jednak zaznaczyć, że to na razie początek opowieści, mam nadzieję, że jej wyczuwalny potencjał zostanie umiejętnie wykorzystany wraz z kolejnymi tomami.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2020/09/faithless-tom-1-recenzja.html
oraz na facebookowym profilu serwisu Szortal. Tekst ukazał się 08. 08. 2020 - https://www.facebook.com/Szortal/posts/3528831463806222
Nie tak dawno temu marudziłem, że w Polsce wychodzi bardzo mało komiksów o zabarwieniu erotycznym. Na dobrą sprawę takie tytuły ukazywały się w jednym tylko wydawnictwie, inne zaś niespecjalnie interesowały się tą niszą. Wydaje się to dość zrozumiałe, bo jakkolwiek rynek powieści graficznych ostatnimi czasy w naszym kraju zdecydowanie przyspiesza, to erotykę nadal można...
więcej Pokaż mimo toKomiks Faithless #1 napisany przez Briana Azzarello i narysowany przez Marię Llovet zabiera nas w erotyczną podróż do świata wypełnionego magiczną symboliką i iście piekielnym pożądaniem. Pozycja zapowiada się mocno nietuzinkowo, a rodzimy czytelnik ma okazję ją sprawdzić dzięki wydawnictwu Mucha Comics.
Historia zaserwowana w pierwszym albumie koncertuje się na dwudziestokilkuletniej Faith. Dziewczynie, która cięgle poszukuje swoje życiowego celu, wykorzystując do tego magię, która mocno ją fascynuje. Jej dziwaczne zainteresowania są akceptowane przez jej znajomych, którzy cały czas sądzą, że to tylko chwilowe zauroczenie tematem. Ona jednak naprawdę mocno wierzy w czary i ich nieograniczoną moc, którą można wykorzystać do różnych celów. Pewną pustkę w jej życiu wypełnia nowo spotkana tajemnicza Poppy, która wciąga protagonistkę w świat artystycznej socjety. Nowe doznania i nowi znajomi stają się pokusą, której Faith nie może się oprzeć. Każda kolejna chwila przynosi dodatkowo nowe wydarzenia, których nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Wszystko wskazuje na to, że jej osoba znalazła się w sferze zainteresowań piekła, które tak łato nie odpuszcza swoim celom.
Jak na dzieło Briana Azzarello przystało, nic nie jest tutaj nazbyt oczywiste. Komiks zaczyna się od pikantnej sceny masturbacji, późnej płynnie przechodzi do pokazania nudnego życia głównej bohaterki oraz prezentacji jej przyjaciół, po chwili ponownie atakuje mocniejszymi scenami i przeskakuje to treści pozwalającej zaliczyć tytuł jako thriller ze zjawiskami nadprzyrodzonymi. Fabularne napięcie rośnie tutaj wraz z każdą przeczytaną stroną, jednocześnie nieustannie podtrzymywana jest tajemniczość historii, która nie ma zamiary zbyt szybko odkrywać swoich sekretów.
Brzmi to dosyć fascynująco, jednak nie wszystko jest tutaj idealne. Już na pierwszej stronie widzimy slogan informujący o tym, że jest to opowieść inspirowana Boską Komedią. Na podstawie tylko pierwszego tomu, można powiedzieć, że jest to inspiracja bardzo luźna. Pewne nawiązania do dzieła Dante Alighieriego można doszukać się w znaczeniu szatana, pożądania i wszechobecnej pokusy, jest to pokazane jednak bez większego polotu. Pewne zastrzeżenia można mieć również do głównej bohaterki, która w niektórych momentach zachowuje się jak nierozwinięta jeszcze emocjonalnie nastolatka, a nie dwudziestokilkuletnia kobieta. Końcówka tomu sprawia, że można patrzeć z optymizmem z przyszłość, gdzie główna bohatera ma szanse wydorośleć „emocjonalnie”.
Ważnym elementem Faithless #1 jest wszechobecna erotyka, która może być odbierana przez czytelników dosyć różnie. Scenarzysta stara się ją wykorzystać dwutorowo. Ukazuje on cielesność, pożądanie i sex jako środki wyrazu pogłębiające fabułę i mające duże znaczenie dla klimatu komiksu. Z drugiej strony stawia na pierwotne znacznie erotyki, ocierające się tutaj w kilku miejscach o pornografię. Niektóre sceny zarówno hetero, jak i homoseksualne, mają za zadanie tylko wywołać jakieś emocje u odbiorcy i nic ponadto. Na większość z nich można przymknąć oko, mogą one nawet pobudzić wyobraźnię, jest jednak kilka fragmentów, które dla wielu potencjalnych odbiorców będą się ocierać o granicę dobrego smaku (sprawa mocno indywidualna).
Cała recenzja na:
https://popkulturowykociolek.pl/erotyka-i-piekielne-moce-recenzja-komiksu-faithless-1/
Komiks Faithless #1 napisany przez Briana Azzarello i narysowany przez Marię Llovet zabiera nas w erotyczną podróż do świata wypełnionego magiczną symboliką i iście piekielnym pożądaniem. Pozycja zapowiada się mocno nietuzinkowo, a rodzimy czytelnik ma okazję ją sprawdzić dzięki wydawnictwu Mucha Comics.
więcej Pokaż mimo toHistoria zaserwowana w pierwszym albumie koncertuje się na...
Pierwszy tom nowej serii Azzarello i Llovet pozostawia po sobie bardzo dobre wrażenie, a do opowieści chce się wrócić zaraz po jej przeczytaniu. To trochę taki “Adwokat diabła” połączony z “Diabłem ubierającym się u Prady” ale w duchu starego Vertigo – jest dziwnie, intensywnie i niejednoznacznie.
Pierwszy tom nowej serii Azzarello i Llovet pozostawia po sobie bardzo dobre wrażenie, a do opowieści chce się wrócić zaraz po jej przeczytaniu. To trochę taki “Adwokat diabła” połączony z “Diabłem ubierającym się u Prady” ale w duchu starego Vertigo – jest dziwnie, intensywnie i niejednoznacznie.
Pokaż mimo to