Królowa deszczu

Okładka książki Królowa deszczu
Katherine Scholes Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
525 str. 8 godz. 45 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Rain Queen
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
525
Czas czytania
8 godz. 45 min.
Język:
polski
ISBN:
8373115285
Tłumacz:
Bożena Krzyżanowska
Tagi:
powieść Afryka magia
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
441 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
259
179

Na półkach:

Akcja powieści rozgrywa się głównie w Tanzanii (wcześniej: Tanganice), ale i częściowo w Australii. Pierwsze strony przedstawiają retrospekcję z pogrzebu małżeństwa misjonarzy. Obserwujemy postaci, ale nic jeszcze o nich nie wiemy. Widzimy 12-letnią dziewczynkę nad grobem swoich rodziców i pewną rudą kobietę, która w eskorcie masajskich wojowników przybywa na miejsce pochówku wywołując niemałą sensację i zamieszanie. Chaotyczna scena, czy potrzebna? Nie jestem do końca przekonana. Brnijmy dalej. Nasza 12-letnia bohaterka ma już wiosen 28, mieszka w Australii i pracuje jako pielęgniarka w prywatnej klinice trudniącej się operacjami plastycznymi. Pacjentki z wyboru. Mniejsze zło, gdyż Kate wcale pielęgniarką zostać nie chciała. Pchnął ją do tego poniekąd przypadek, jak i presja. Traktuje to jako swego rodzaju hołd złożony pośmiertnie rodzicom. Mieszka w Australii, sama, przygnieciona swoimi wspomnieniami. Jej życie zmienia się dopiero, gdy poznaje mieszkającą za płotem sąsiadkę. Starsza kobieta zaprzyjaźnia się z Kate, która spędza z nią coraz więcej swojego wolnego czasu. Sielankę przerywa powracające widmo przeszłości, które nieustannie wisi nad obiema kobietami, a przybiera na sile, gdy opadają wszystkie maski i Kate poznaje prawdziwą tożsamość swojej sąsiadki.

Pozwólcie, że Wam przedstawię Kate Carrington oraz jej matkę chrzestną - Annah Mason, która to, chociaż nic tego nie zapowiadało, jest tak naprawdę główną bohaterką tej powieści. Ten zabieg troszkę zbija czytelnika z tropu. Początkowe skupienie się na postaci Kate jest mylące. Kate - córka dwójki szanowanych misjonarzy, którzy zostali brutalnie zamordowani podczas pełnienia swoich obowiązków. Jej ból, jej cierpienie. Annah Mason - kobieta, która przeżyła tę rzeź. Nikt do końca nie wie dlaczego. Ludzie szepczą: "Ona też tam była". Biedna Kate żywi do niej urazę. Dlaczego ta kobieta przeżyła? Dlaczego nie podzieliła losu jej matki? Co tak naprawdę wydarzyło się wtedy w domu misyjnym w Langali? Mamy pięknie zarysowaną zagadkę z przeszłości i oczekujemy jej rozwiązania.

Nieuleczalnie chora Annah zaczyna snuć opowieść, opowieść swego życia i nagle czytelnik zupełnie zapomina o tym, co czytał na wstępie. Relacja tej kobiety porywa nas bowiem, niczym wzburzona rzeka. Płyniemy razem z nią i dzień po dniu spoglądamy na poczynania siostry Mason z coraz większym podziwem i zainteresowaniem. W miarę czytania przypominamy sobie jednak początek tej całej historii i mimowolnie oczekujemy rozwiązania zagadki tajemniczej śmierci rodziców Kate. Autorce jednak nie spieszyło się z podaniem nam odpowiedzi. Scholes snuje swą opowieść bez pośpiechu i w sposób tak intrygujący, że nie sposób się od niej oderwać. Mamy tu wszystko: miłość, poświęcenie, odwagę, ale i także widmo niebezpieczeństwa, przemoc i śmierć.

Podczas lektury niesamowicie zżyłam się z główną bohaterką. Śledziłam jej losy z zapartym tchem i byłam wprost urzeczona całą opowiedzianą historią. Nie podoba mi się jednak trochę zawiązanie powieści wokół śmierci Sarah i Michaela (rodziców Kate). Bohaterowie Ci odgrywają dużą rolę w życiu Annah i świadomość ich nieuniknionej śmierci wywołuje w czytelniku niemały smutek podczas lektury, jak i chwilowe momenty lekkiego zniecierpliwienia, gdy rozwój wydarzeń ani trochę nie przybliża nas do zdawałoby się punktu kulminacyjnego w postaci wyjaśnienia tego zdarzenia. Wolałabym nie wiedzieć, że dotknie ich taka tragedia. Nie od samego początku. Historia ta mogła zostać ukazana na wstępie z perspektywy Annah, na samym końcu zaś dopiero odnosząc się do dorosłej już Kate. Dałoby to moim zdaniem o wiele lepszy efekt. Moje spostrzeżenia nie muszą się jednak pokrywać z Waszymi. Być może uznacie właśnie zabieg zastosowany przez autorkę za ten "właściwszy".

Pomijając jednak ten rozwałkowany już przeze mnie wątek śmierci, zajmę się teraz przez chwilę samym tłem opisywanych wydarzeń. Afryka drugiej połowy XXw. Bunty, rewolucje, działalność misyjna - zarówno religijna jak i medyczna (cieszy mnie, że autorka przede wszystkim skupiła się na tej drugiej). Mamy tutaj piękne tło społeczne. Podróżujemy od wioski do wioski, poznajemy zwyczaje i rytuały żyjących tam plemion, źródła konfliktów, nękające ich choroby oraz sposób, w jaki reagują na pojawienie się wśród nich białego człowieka, który niesie ze sobą oprócz pomocy medycznej, również i inną wiarę. Starcie dwóch skrajnie różnych światów daje niezwykłe owoce. Dwie obce sobie kultury przenikają się. Każda z nich odciśnie na drugiej piętno. Pozostawiony ślad już na zawsze zmieni życie tych ludzi. Podjęte zostaną próby czerpania z odmiennych światopoglądów tak, by znaleźć upragniony złoty środek. Odnaleźć w tym wszystkim siebie. Tego w końcu pragnie każdy z nas. Znaleźć na tej Ziemi swoje miejsce i wraz z nim odkryć właściwe mu powołanie .

"Królowa deszczu" to jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza powieść jaką czytałam w ostatnim czasie. Jestem pod dużym wrażeniem i będę bardzo miło wspominała czas, który spędziłam z tym pięknym grubaskiem (528str to już całkiem sporo przyjemności). ;)

http://kronikachomika.blogspot.com/

Akcja powieści rozgrywa się głównie w Tanzanii (wcześniej: Tanganice), ale i częściowo w Australii. Pierwsze strony przedstawiają retrospekcję z pogrzebu małżeństwa misjonarzy. Obserwujemy postaci, ale nic jeszcze o nich nie wiemy. Widzimy 12-letnią dziewczynkę nad grobem swoich rodziców i pewną rudą kobietę, która w eskorcie masajskich wojowników przybywa na miejsce...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    999
  • Chcę przeczytać
    923
  • Posiadam
    208
  • Ulubione
    131
  • Afryka
    25
  • Teraz czytam
    23
  • 2013
    14
  • 2014
    12
  • Chcę w prezencie
    11
  • Z biblioteki
    10

Cytaty

Więcej
Katherine Scholes Królowa deszczu Zobacz więcej
Katherine Scholes Królowa deszczu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także