Martyna
115 str.
1 godz. 55 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Point Group
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 115
- Czas czytania
- 1 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-918772-0-5
Martyna powstała w ramach projektu realizowanego przez pisarza wspólnie z portalem korba. Na stronach serwisu przez trzy miesiące autor wraz z internautami tworzyli wspólnie historię współczesnej studentki - kobiety nowoczesnej, świadomej swojej urody i wartości, a jednocześnie wrażliwej romantyczki.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 173
- 365
- 179
- 28
- 9
- 9
- 7
- 6
- 6
- 6
Opinia
Nie zapoznawałam się ani z alternatywnymi zakończeniami, ani w ogóle z platformą martyna.tv, dlatego też oceniam wyłącznie treść książki. Było to moje pierwsze podejście do J. L. Wiśniewskiego i na jakiś czas przynajmniej – ostatnie.
I mówiąc szczerze największa zaleta tej książki to jej mała objętość, zaledwie 110 stron pokrytych dużą czcionką. Problemem „Martyny” jest to, że w miarę czytania wzrasta ilość banałów, a maleje ilość sensownych zdań na stronę. (W moim rankingu zdań no-nie-jak-można-napisać-coś-tak-głupiego! przoduje „Nasze szczęście było jak dżem w kiepskim pączku… prawie go nie ma.” No proszę. Poważnie?)
Początek jest nawet niezły – mamy jakieś ciekawe (wydawałoby się) postaci, jakieś interesujące wydarzenie stanowiące punkt wyjścia całej historii. Ale potem już tylko banał, banały, banały. Bohaterowie stają się płascy i miałcy, wydarzenia powielają bajkowe schematy rodem z taniego romansu, a język jest coraz bardziej nieporadny i patetyczno-metaforyczny. Nie da się chyba przeczytać całej tej książki bez przynajmniej 2-3 zniesmaczonych skrzywień.
Jednak można też dostrzec coś dobrego, mianowicie całkiem udanie nakreślono więzi między postaciami. Mogę sobie ich wyobrazić siedzących z gorącą herbatą w dłoniach czy na zimowym spacerze. Niestety, to za mało, żeby uznać całą książkę za udaną.
Pomysł zaproszenia amatorów do współpracy jest ciekawy, ale efekt tego przedsięwzięcia to naprawdę żaden cymes. I zdaje się, że to jednak sam J. L. Wiśniewski, doświadczony już przecież pisarz, napisał najbardziej rozczarowujące fragmenty, więc nie ma dla „Martyny” usprawiedliwienia.
Ach, no i jeszcze jedno – Magda jest jedną z najbardziej działających mi na nerwy postaci, z jakimi się ostatnio zetknęłam. Może łatwiej by się mi czytało, gdyby mnie ta głupia dziewucha tak nie irytowała.
Nie zapoznawałam się ani z alternatywnymi zakończeniami, ani w ogóle z platformą martyna.tv, dlatego też oceniam wyłącznie treść książki. Było to moje pierwsze podejście do J. L. Wiśniewskiego i na jakiś czas przynajmniej – ostatnie.
więcej Pokaż mimo toI mówiąc szczerze największa zaleta tej książki to jej mała objętość, zaledwie 110 stron pokrytych dużą czcionką. Problemem „Martyny” jest to,...