Mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony czytało się ją błyskawicznie. Jest banalna, a po serii kryminałów właśnie na coś takiego miałam ochotę.
Z drugiej strony dawno nie czytałam książki tak.... nierealnej? Infantylnej? Spaczonej? Sama nie wiem jak to określić - ręce opadają, Bohaterowie są tak bardzo prości w swojej nijakości, że szok. Jedynie ten wątek kryminalny tutaj trochę moją ciekawość pobudził, ale był zakończony tak słabo, że aż mi się przykro zrobiła, bo ta intryga serio zasługuje na dodatkowe strony. Nie polecam jakoś bardzo, ale jeśli ktoś potrzebuje "odmóżdżenia" to ta pozycja się nada.

Mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony czytało się ją błyskawicznie. Jest banalna, a po serii kryminałów właśnie na coś takiego miałam ochotę.
Z drugiej strony dawno nie czytałam książki tak.... nierealnej? Infantylnej? Spaczonej? Sama nie wiem jak to określić - ręce opadają, Bohaterowie są tak bardzo prości w swojej nijakości, że szok. Jedynie ten wątek kryminalny...

M

M

Muszę przyznać ze od pierwszych stron nie porwała mnie ta książka aż do pewnego momentu gdzie mnie wciągnęła bez reszty🌺jest to nieszablonowy erotyk z wątkiem kryminalnym i zaskakujacym zakończeniem🌹🌺
Moja opinia 8/10

Muszę przyznać ze od pierwszych stron nie porwała mnie ta książka aż do pewnego momentu gdzie mnie wciągnęła bez reszty🌺jest to nieszablonowy erotyk z wątkiem kryminalnym i zaskakujacym zakończeniem🌹🌺
Moja opinia 8/10

W dobrym stylu książka napisana przez autorkę.
Moje pierwsze spotkanie z autorką okazało się znakomite.
Styl pisania świetny i pióro bardzo dobre,to innego gatunku erotyk,a ciekawie stworzona historia.
Wciągnął mnie niesamowicie,pochłonęłam go całkowicie,bohaterowie ciekawi z charyzmatyczni.
Mega dupek z wielkim Ego,dały ostro popalić dwie babeczki wspaniałe temu cwaniakowi.
Dopiekły mu i to solidnie,zasłużył na to.
Sporo emocji pozytywnych wywołuje lektura,kipi seksem ostrym i namiętnością.
Romans erotyczny doskonały,cudowny.

W dobrym stylu książka napisana przez autorkę.
Moje pierwsze spotkanie z autorką okazało się znakomite.
Styl pisania świetny i pióro bardzo dobre,to innego gatunku erotyk,a ciekawie stworzona historia.
Wciągnął mnie niesamowicie,pochłonęłam go całkowicie,bohaterowie ciekawi z charyzmatyczni.
Mega dupek z wielkim Ego,dały ostro popalić dwie babeczki wspaniałe temu...

🔥❤️‍🔥⚡️
Opis wydawcy:
Miłość to gra. Nie zawsze uczciwa, a czasem nawet niebezpieczna!

Ian Ralf Tott, właściciel hotelowego imperium, to prawdziwy król życia. Jest bezwzględny zarówno w uczuciach, jak i w interesach, do tego uważa się za nowe wcielenie Jamesa Bonda. Bez skrupułów wykorzystuje i porzuca kobiety, a od pracowników wymaga absolutnej lojalności i posłuszeństwa.
Los stawia na jego drodze Ewę Domańską, z którą niegdyś w Grecji połączył go krótki, choć płomienny romans. Teraz - ku zaskoczeniu obojga - okazuje się, że kobieta będzie podwładną Iana w jego świeżo zakupionym hotelu. Ich wzajemna fascynacja wybucha z nową siłą, ale szybko okazuje się, że Ewa nie zamierza być bezwzględnie posłuszna swojemu szefowi - ani w pracy, ani w uczuciach. Tymczasem on nie lubi niesubordynacji. Kochanka staje się problemem - a te biznesmen rozwiązuje szybko i bez zbędnych kompromisów. Domańska znów znika z jego życia. Wydawać by się mogło, że tym razem na zawsze. Jednak w miłości i w interesach pewne jest tylko jedno: niewiele rzeczy może równać się z zemstą upokorzonej kobiety.

Czy to erotyk? Tak. Czy dobry? To oceńcie sami - jeśli przeczytacie. Jedno jest pewne - ta książka nie ma happy end’u, ale ma mocny morał - to co dajemy innym i to jak traktujemy drugą osobę, zawsze do nas wraca. Na pewno mogę stwierdzić, że jest bardzo ekscentryczna w wielu aspektach - stylu, struktury i postaci. Żadna z postaci nie zyskała mojej sympatii. Prezentuje punkt widzenia, życia i jego kreowania przez głównego bohatera który jest nietypowy i kontrowersyjny we wszystkim jak dla mnie. Możecie ją postrzegać zarówno pozytywnie jak i negatywnie.

🔥❤️‍🔥⚡️
Opis wydawcy:
Miłość to gra. Nie zawsze uczciwa, a czasem nawet niebezpieczna!

Ian Ralf Tott, właściciel hotelowego imperium, to prawdziwy król życia. Jest bezwzględny zarówno w uczuciach, jak i w interesach, do tego uważa się za nowe wcielenie Jamesa Bonda. Bez skrupułów wykorzystuje i porzuca kobiety, a od pracowników wymaga absolutnej lojalności i...

Jak opisać książkę jednym słowem, może..... MOZOLNA. Bardzo ciężko się czytało. Wiele mało realnych sytuacji na które tylko przewraca się oczami. W pierwszej połowie książki można domyślić się jak się skończy. Ogólnie niestety nie polecam

Jak opisać książkę jednym słowem, może..... MOZOLNA. Bardzo ciężko się czytało. Wiele mało realnych sytuacji na które tylko przewraca się oczami. W pierwszej połowie książki można domyślić się jak się skończy. Ogólnie niestety nie polecam

Jakie to było nieprzyjemne! Książka jest jakimś dziwnym tworem, w którym nie wiadomo o co chodzi i do czego zmierza.
Okropni bohaterowie, każdy jeden gorszy od drugiego, wyziera z nich tylko zło i okrucieństwo, a ich postępowanie jest sztuczne. Nie wiem co było ich celem, zemsta, niby zaplanowana wcześniej, ale za coś, co wydarzyło się później...
Sama fabuła naciągana i nielogiczna, albo to ja nie do końca załapałam jej sens (o ile takowy był).
Zdecydowanie szkoda na to czasu.

Jakie to było nieprzyjemne! Książka jest jakimś dziwnym tworem, w którym nie wiadomo o co chodzi i do czego zmierza.
Okropni bohaterowie, każdy jeden gorszy od drugiego, wyziera z nich tylko zło i okrucieństwo, a ich postępowanie jest sztuczne. Nie wiem co było ich celem, zemsta, niby zaplanowana wcześniej, ale za coś, co wydarzyło się później...
Sama fabuła naciągana i...

Cała historia może i byłaby ciekawa, ale ostateczny rezultat mnie rozczarował. Dlaczego? Gdzie tu logika skoro główny bohater kreowany na Jamesa Bonda, króla świata i w ogóle oh, ah, daje się wykiwać asystentowi i jego rodzinie. Niektórzy może i powiedzą, że się zakochał i stracił czujność, no ale... z nieufającego nikomu zmienić się w ufnego do bólu to jakoś do mnie nie przemawia.

Cała historia może i byłaby ciekawa, ale ostateczny rezultat mnie rozczarował. Dlaczego? Gdzie tu logika skoro główny bohater kreowany na Jamesa Bonda, króla świata i w ogóle oh, ah, daje się wykiwać asystentowi i jego rodzinie. Niektórzy może i powiedzą, że się zakochał i stracił czujność, no ale... z nieufającego nikomu zmienić się w ufnego do bólu to jakoś do mnie nie...

Po pierwszych rozdziałach myślałam, że wszystko pójdzie standardowym schematem, ale ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu nic nie szło tak jak zakładałam. Ta książka jest nie tylko niebanalna, ale również przeciera nietuzinkowy pomysł na fabułę, a to bardzo sobie cenię w książkach. Czuć tutaj powiew świeżości, który sprawia niezwykłe miłe doznania czytelnicze. Samo zakończenie sprawiło, że dłuższy czas zastanawiałam się co tu się wydarzyło i wprawiło mnie w ogromne zaskoczenie.

Po pierwszych rozdziałach myślałam, że wszystko pójdzie standardowym schematem, ale ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu nic nie szło tak jak zakładałam. Ta książka jest nie tylko niebanalna, ale również przeciera nietuzinkowy pomysł na fabułę, a to bardzo sobie cenię w książkach. Czuć tutaj powiew świeżości, który sprawia niezwykłe miłe doznania czytelnicze. Samo zakończenie...

Ian Ralf Tott ukrywa swoje prawdziwe pochodzenie, ponieważ wstydzi się tego. Wpojone wartości przez dziadka Tott'a sprawiają ,że stał się on bezwzględny zarówno w interesach jak i uczuciach. Ian uważa się za króla życia. Tott jest właścicielem imperium hotelowego. Postanawia również zainteresować w Warszawie i stworzyć hotel godny samego prezydenta - Hotel Totts Lion.
Wszystko się zmienia kiedy poznaje Ewę. Jak później się okazuje jest jedną z jego podwładnych pracujących w hotelu ,który kupił. Kobieta tak go sobie i upodobała,że stał się jej obsesją. Ian postanawia się pozbyć stalkerki , ale nie wychodzi mu to na dobre... Zostaje porwany przez brata Ewy, który chce się zemścić... Mężczyzna budzi się w chatce u nieznajomej,która miała go uratować. Jak się później okazało Gabriela nie była tym za kogo się podawała...

Kim była Gabriela?
Co tak naprawdę się wydarzyło?

"Zemsta ma twoje imię" jest kolejną książką autorstwa Moniki Magoski-Suchar jaką miałam przyjemność przeczytać. Uważam,że za każdym razem autorka zaskoczy czytelnika. Czytając książkę zostaniemy wciągnięci w sam środek gry.
Znajdziemy tutaj również świetną intrygę, namiętność, seks.
Autorka sprawiła,że nie będzie nam grozić nuda i będziemy chcieli więcej.
Bohaterowie świetnie wykreowani, fabuła mega wciągająca. Chociaż przeczuwałam,że Gabi może mieć coś wspólnego z Ewą nie byłam do końca pewna. Bardzo zaskoczyło mnie zakończenie.
"Zemsta ma twoje imię" to idealna propozycja na weekend ;)

POLECAM 💛

Ian Ralf Tott ukrywa swoje prawdziwe pochodzenie, ponieważ wstydzi się tego. Wpojone wartości przez dziadka Tott'a sprawiają ,że stał się on bezwzględny zarówno w interesach jak i uczuciach. Ian uważa się za króla życia. Tott jest właścicielem imperium hotelowego. Postanawia również zainteresować w Warszawie i stworzyć hotel godny samego prezydenta - Hotel Totts...