Po tym jak dowiedziałem się że w wodzie się spędza tyle czasu ile woda ma stopni oraz że trzeba robić rozgrzewkę wywaliłem ten bełkot do kosza...

Po tym jak dowiedziałem się że w wodzie się spędza tyle czasu ile woda ma stopni oraz że trzeba robić rozgrzewkę wywaliłem ten bełkot do kosza...

Morsowanie rozpoczęłam w zeszłym sezonie, ale wciąż miałam wiele pytań w głowie, ponieważ nie należę do żadnego klubu.
Książkę przeczytałam bardzo szybciutko, jest kilka wskazówek jak się przygotować, dla kogo jest morsowanie, a kto powinien bardziej uważać i na co zwrócić uwagę przy kąpielach wodnych. Jest też kilka informacji na temat klubów morsów w Polsce, lekki zarys historii oraz rozwój tej dziedziny w Polsce i na świecie, jednak bardzo ogólnikowo, ale dla początkujących osób to są informacje wystarczające. Jest też wspomniane o lodowym pływaniu oraz czym to się różni od mordowania. Wymieniony wpływ kontaktu naszego ciała z zimnem.
Książka może przypomina nieco broszurkę, jednak osoba rozpoczynająca swoją przygodę z morsowaniem może zdobyć pierwsze informacje i paru rzeczy dowiedzieć. Mnie się podobała pomimo prostego języka.

Morsowanie rozpoczęłam w zeszłym sezonie, ale wciąż miałam wiele pytań w głowie, ponieważ nie należę do żadnego klubu.
Książkę przeczytałam bardzo szybciutko, jest kilka wskazówek jak się przygotować, dla kogo jest morsowanie, a kto powinien bardziej uważać i na co zwrócić uwagę przy kąpielach wodnych. Jest też kilka informacji na temat klubów morsów w Polsce, lekki zarys...

Ni to broszurka ni to vademecum ni to wywiad rzeka, ale ciekawa :)
Dla osób które chcą się dowiedzieć co nieco na temat morsowania zanim zaczną uważam, a sam morsuję od 3 sezonów że jest to ciekawa pozycja.
Nie jest to przewodnik który za rączkę wprowadzi ciebie do zimnej wody ale wiele cennych wskazówek z lektury tej książeczki dowiesz się na temat morsowania i nie tylko. Widać że autorka zadała sobie trud rozmów z ciekawymi ludźmi co uatrakcyjnia całokształt. 7 lekko na wyrost.

Ni to broszurka ni to vademecum ni to wywiad rzeka, ale ciekawa :)
Dla osób które chcą się dowiedzieć co nieco na temat morsowania zanim zaczną uważam, a sam morsuję od 3 sezonów że jest to ciekawa pozycja.
Nie jest to przewodnik który za rączkę wprowadzi ciebie do zimnej wody ale wiele cennych wskazówek z lektury tej książeczki dowiesz się na temat morsowania i nie tylko....

Vademecum morsowania dla tych, którzy chcieliby rozpocząć przygodę :) Dla zaawansowanych morsów to lekka lektura uzupełniająca :)

Vademecum morsowania dla tych, którzy chcieliby rozpocząć przygodę :) Dla zaawansowanych morsów to lekka lektura uzupełniająca :)

Nie warto! Dużo bicia piany, konkretów jak na lekarstwo; naprawdę szkoda czasu.

Nie warto! Dużo bicia piany, konkretów jak na lekarstwo; naprawdę szkoda czasu.

Jakby wziąć niepowtarzalną, wartościową treść z tej książki, zajęłaby formę broszury. Wielka czcionka, na siłę wytłuszczane, powiekszane akapity... typowe granie na zwłokę. Do tego całe mnóstwo literówek, zbędnych spacji i błędów gramatycznych.

Jakby wziąć niepowtarzalną, wartościową treść z tej książki, zajęłaby formę broszury. Wielka czcionka, na siłę wytłuszczane, powiekszane akapity... typowe granie na zwłokę. Do tego całe mnóstwo literówek, zbędnych spacji i błędów gramatycznych.