Rycerze Heliopolis - 2 - Albedo, Faza Bielenia
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Rycerze Heliopolis (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Les chevaliers d'Héliopolis - tome 2: Albedo, l'oeuvre au blanc
- Wydawnictwo:
- Taurus Media
- Data wydania:
- 2019-11-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-11-28
- Liczba stron:
- 64
- Czas czytania
- 1 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365465429
- Tłumacz:
- Jakub Syty
- Tagi:
- fantastyka komiks rycerze
Siedemnasty jest osobą wyjątkową. Ten ukrywany przed światem syn Ludwika XVI i Marii Antoniny jest prawowitym następcą tronu Francji, a także potężnym alchemikiem, członkiem tajemnego zakonu Rycerzy Heliopolis. Lecz inicjacja młodego adepta dopiero się rozpoczęła... Jego kolejny przeciwnik od dawna był przymierzany na rycerza. Wyjątkowy i zarazem niebezpieczny, prawdopodobnie jest człowiekiem wzbudzającym największy strach na świecie. Zaledwie obalił Ludwika XVIII, a już ma zamiar stać się równym bogu. Oto Napoleon Bonaparte.
Historia znakomicie opowiedziana przez Jodorowsky’ego i finezyjnie zilustrowana przez Jeremy’ego (rysownika m.in. serii Barakuda) to połączenie, które daje Rycerzom Heliopolis siłę epickiego fresku łączącego sekrety alchemii z tajemnicami historii.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 6
- 5
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Nie spodziewałam się, że wątek pójdzie w tym kierunku. Chyba wolałam pierwszy nurt tej historii.
Nie spodziewałam się, że wątek pójdzie w tym kierunku. Chyba wolałam pierwszy nurt tej historii.
Pokaż mimo toKilkukrotnie już wspominałem na blogu, że nie jestem fanem twórczości Jodorowsky'ego, ale ma on dar do zjednywania sobie rysowników. Niemniej "Rycerze Heliopolis" należą do nielicznych wyjątków, gdzie scenariusz wspomnianego autora mi pasuje. może dlatego, że umiejętnie łączy on wierzenia alchemiczne, mity o życiu wiecznym oraz samą historię. Tutaj najważniejszy jest dla mnie ostatni punkt, bowiem dotyka on postaci, które naprawdę szukały sposobu na odkrycie sekretu długowieczności i parały się alchemią lub studiowały nauki jej mistrzów. Dodajmy do tego konflikt w walce o władzę nad Francją za czasów Napoleona Bonaparte i mamy przepis na nieco szaloną, ale ciekawie napisaną historię.
Jest to drugi tom z czterech, gdzie poznajemy losy młodego adepta alchemii, prawowitego dziedzica tronu Francji, skrywającego sekret bycia hermafrodytą. Wydaje się być skomplikowane, ale wcale takim nie jest. Drugi tom, będącym kolejnym etapem naszego bohatera w drodze do bycia Rycerzem Heliopolis, skupia się głównie na postaci Bonapartego. Zważywszy na konstrukcję scenariusza oraz tego w ilu wątkach umiejętnie dotyka on historii, pisanie czegoś więcej o fabule tego tomu mija się z celem. Czemu? Bowiem osoby choć trochę zaznajomione z życiorysem tego znamienitego, ale też wyjątkowo okrutnego zdobywcy, szybko połapią się, co ich czeka. Powiedzmy że zdradzę tylko dwa słowa kluczowe - Egipt i nieśmiertelność. To powinno w pełni naprowadzić znawców tematu na tok fabularny rozgrywający się w tym tomie.
Jeśli natomiast ktoś nie zna tego kawałka historii Europy (co uważam za krzywdzące i doradzam nadrobić),ten może liczyć na wiele zaskoczeń i zwrotów akcji. Muszę przyznać, ze autorzy komiksu, dość wiernie oddali postać Napoleona, choć oczywiście podkręcili nieco jego charakter, tak aby pasował do głównej osi fabularnej serii. Jednak w większości trzymali się prawdziwych wydarzeń, pogłosek czy opinii o tym człowieku, który obrósł legendą jeszcze za życia. Z tego powodu tą serię czyta mi się bardzo dobrze, choć są tutaj czasem pokręcone sceny, w których Jodorowky zdaje się lubować. Tym razem jednak idealnie pasują do osób z pierwszego planu, więc na pewno będę tą serię obserwować do samego końca.
Kilkukrotnie już wspominałem na blogu, że nie jestem fanem twórczości Jodorowsky'ego, ale ma on dar do zjednywania sobie rysowników. Niemniej "Rycerze Heliopolis" należą do nielicznych wyjątków, gdzie scenariusz wspomnianego autora mi pasuje. może dlatego, że umiejętnie łączy on wierzenia alchemiczne, mity o życiu wiecznym oraz samą historię. Tutaj najważniejszy jest dla...
więcej Pokaż mimo toSiedemnasty dziedzic tytułowych Rycerzy Heliopolis to osoba niezwykła. Zanim jednak będzie on godzien stać się powiernikiem wielkich tajemnic, jego postrzeganie świata musi ulec drastycznej przemianie. Początkiem jego nowej drogi było zdobycie korony Marii Antoniny. To dzięki niej będzie miał on szansę zgłębienia tajemnic nieśmiertelnych alchemików. Aby to zrobić, musi on jednak najpierw umrzeć i zmartwychwstać jako zupełnie nowy człowiek. Pogrąża się on więc w otchłani śmieci i cierpienia, stawia czoła swoim wewnętrznym demonom i budzi się jako pełnoprawny członek zakonu. Rycerz, przed którym postawione zostaje bardzo ważne zadanie, mające wpływ na historię świata.
Tajemniczy zakon, poszukiwanie eliksiru nieśmiertelności, martwy dla świata syn Ludwika XVI i Marii Antoniny, dawka historii i solidna porcja akcji. Wszystko to szczelnie wypełniało pierwszy tom serii i mocno przyciągało uwagę czytelników. Nie inaczej jest w przypadku albumu Rycerze Heliopolis #2. Alejandro Jodorowsky kolejny raz sięga po pewne autentyczne wydarzenia historyczne (w tym przypadku egipska kampania Napoleona i jego ekspedycja do Orientu). Wokół tej treści buduje on dużo bardziej fantazyjną historię w której „widowiskowość” odgrywa jedną z kluczowych ról. Fabuła jest tutaj dobrze skonstruowana i potrafi trzymać czytelnika w napięciu do samego końca. Płynnie przechodzi ona pomiędzy poszczególnymi wydarzeniami. Nie należy jednak od albumu oczekiwać ścisłego trzymania się historycznej prawdy i mocnego zgłębiania niektórych fragmentów.
Całość z założenia ma być lekka i widowiskowa i dokładnie taka jest. W bardzo dużym uproszczeniu komiks można określić mieszanką historycznych motywów, przygody rodem z Indiana Jonesa i akcji z Assassin’s Creed. Pewne powiązania z popularną marką gier, pojawiały się już w pierwszej części. Tutaj ducha growego cyklu czuć jeszcze bardziej. Gdyby tylko zmienić nazwę zakonu rycerzy i dać głównemu bohaterowi ukryte ostrze, to mógłby powstać z tego całkiem niezły spin-off AC.
Cała recenzja na:
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-rycerze-heliopolis-tom-2/
Siedemnasty dziedzic tytułowych Rycerzy Heliopolis to osoba niezwykła. Zanim jednak będzie on godzien stać się powiernikiem wielkich tajemnic, jego postrzeganie świata musi ulec drastycznej przemianie. Początkiem jego nowej drogi było zdobycie korony Marii Antoniny. To dzięki niej będzie miał on szansę zgłębienia tajemnic nieśmiertelnych alchemików. Aby to zrobić, musi on...
więcej Pokaż mimo toPierwszy tom w głównej mierze przedstawiał genezę głównego bohatera. Jednakże przy tym moim zdaniem trochę za mało wyjaśniono zasady działania fantastycznych elementów świata przedstawionego. Liczyłem więc, że w drugim tomie będzie więcej wyjaśnień, a współczesna akcja bardziej ruszy do przodu.
Główny bohater pomimo wypełnienia misji w Wersalu bardzo rozczarowuje Rycerzy Heliopolis. Dostaje więc nowe zadanie czyli zajęcie się Napoleonem Bonaparte. Jak się okazuje ten już wcześniej był obserwowany przez tajne bractwo.
Ku mojemu rozczarowaniu ten tom podobnie jak poprzedni to też głównie retrospekcja. Jednakże nie skupia się tym razem na głównym bohaterze, lecz na Napoleonie Bonaparte. Okazuje się, że jego wyprawa do Egiptu w 1798 r. była tylko pretekstem do poszukiwań nieśmiertelności. Przez dużą część opowieści pokazane jest, że Napoleon jest autentycznie pozytywną postacią, która zawsze staje po stronie uciśnionych. Jednakże wraz z rozwojem akcji okazuje się, że dominuje u niego pragnienie władzy, dla którego jest w stanie poświęcić nawet najbliższych. Do samego końca albumu jest bardzo złożoną i niejednoznaczną moralnie postacią.
Bardzo obiecujący był też teraźniejszy wątek głównego bohatera. Podobał mi się kolejny etap jego szkolenia, który na dodatek można zestawić z tym co przytrafia się Napoleonowi w retrospekcji. Również sposób wykonania misji mógł być naprawdę interesujący. Niestety ostatecznie samo zadanie rozgrywa się dopiero w końcówce albumu. Na dodatek bohater jedynie w ograniczonym stopniu wykorzystuje swoją podwójną naturę – równie dobrze mogło ją tu zastąpić sprytne przebranie. Samo spotkanie z Napoleonem sprowadza się do jednej wielkiej bitki. Plus jednak, że bohater nie potępia całkowicie Napoleona, a zakończenie jest bardzo intrygujące.
Już pierwsza strona ujawnia trochę więcej informacji na temat Rycerzy Heliopolis. Okazuje się, że są to głównie postacie znane z kart historii, które znalazły sposób na długowieczność. Mam nadzieję, że kolejne tomy wyjaśnią jeszcze więcej, jak chociażby gadającego goryla czy duchy.
Rysunki Jeremy'ego Petiqueuxa podobnie jak ostatnio robią duże wrażenie świetnym oddaniem anatomii i przywiązaniem do szczegółów. Trochę szkoda, że nie udało mu się tu oddać kobiecej strony głównego bohatera. Udało się jednak dobrze oddać klimaty pustynne. Szczególnie duże wrażenie robi scena bitwy w czerwonych barwach.
Po lekturze miałem wrażenie, że dostałem trochę powtórkę z rozrywki – gadka bohatera z przełożonymi, retrospekcja i zadanie na koniec. Sama retrospekcja była interesująca, ale spodziewałem się trochę więcej kreatywności. Mam nadzieję, że następne dwa tomy będą bardziej nowatorskie. Zastanawiam się tylko czy trzeci tom będzie wydany po polsku, bo premiera oryginału była już w 2019 r., a na razie nie ma żadnych zapowiedzi.
Pierwszy tom w głównej mierze przedstawiał genezę głównego bohatera. Jednakże przy tym moim zdaniem trochę za mało wyjaśniono zasady działania fantastycznych elementów świata przedstawionego. Liczyłem więc, że w drugim tomie będzie więcej wyjaśnień, a współczesna akcja bardziej ruszy do przodu.
więcej Pokaż mimo toGłówny bohater pomimo wypełnienia misji w Wersalu bardzo rozczarowuje Rycerzy...