Predators to chyba najsłabsze czesci Jamie.

Predators to chyba najsłabsze czesci Jamie.

Od czasu do czasu muszę zażyć dawki Jamie Begley. Tym razem padło na drugą część Predators. O jej wartości dowiadujemy się przed samym zakończeniem. Autorka w bardzo tajemniczy sposób prowadzi czytelnika poprzez codzienne życie bohaterów. Niby zwyczajny klub motocyklowy,niby nielegalne interesy. Jednak, gdy w grę wchodzi lojalność, odpowiedzialność za braci, angażują się bez mrugnięcia okiem. Możnaby pomyśleć, że potrzeby klubu stawiają nad potrzebami rodziny. Nic bardziej mylnego,kiedy znajdą tą jedną osobę, to właśnie jej poświęcą każdą chwilę. Ice ,prezes Predators już znalazł. Czy Maks potrafi się ustatkować i dłużej niż kilka miesięcy wytrzymać przy jednej kobiecie?
Casey Harris była prezesem miejscowego banku, więc brak pieniędzy był co najmniej zadziwiający. Dodatkowo pracowała na nocnej zmianie w sklepie. Nie można się dziwić, że zainteresował się tą sprawą jej przyrodni brat. Maks, podobnie jak jego ojciec, należał do Predators. Czuł się w obowiązku opiekować się nad młodą kobietą, która wywoływała w nim dziwne odczucia. Maks był dojrzałym i doświadczonym facetem,z czwórką dzieci i kilkoma związkami już za sobą.
Nie znał historii Casey i powodów jej zachowania. Poprzez niego chciała zdobyć informacje i zniszczyć ich organizację. Dlaczego,co nią kierowało?
Predators nie wybaczają zdrady,a zadaniem Maksa było zniszczyć ją i odwdzięczyć za złe zamiary.
Nie tak łatwo jest jednak wyłączyć uczucia. Ta postawa,te podejrzenia wobec Casey, nie pasowały do tej spokojnej, mądrej i poukładanej kobiety. Co lub kto zmusił ją do takiego ruchu?

Od czasu do czasu muszę zażyć dawki Jamie Begley. Tym razem padło na drugą część Predators. O jej wartości dowiadujemy się przed samym zakończeniem. Autorka w bardzo tajemniczy sposób prowadzi czytelnika poprzez codzienne życie bohaterów. Niby zwyczajny klub motocyklowy,niby nielegalne interesy. Jednak, gdy w grę wchodzi lojalność, odpowiedzialność za braci, angażują się...

Druga historia z cyklu nie ustępuję jakością pierwszej, ba, dla mnie nawet jest lepsza. Ponownie, podobnie jak w 1 części tu bohaterowie też posiadają wiele normalnych cech. Nie są to chodzące ideały. Polubiłam ich, podobnie jak ich historię. Ponownie, miło spędziłam czas przy tej książce.

Druga historia z cyklu nie ustępuję jakością pierwszej, ba, dla mnie nawet jest lepsza. Ponownie, podobnie jak w 1 części tu bohaterowie też posiadają wiele normalnych cech. Nie są to chodzące ideały. Polubiłam ich, podobnie jak ich historię. Ponownie, miło spędziłam czas przy tej książce.

Kolejna świetna pozycja autorstwa Jamie Begley. Kolejna historia, która wyciśnie łzę z oka i pokaże, że miłość przezwycięży wszystko.
Tak to już u pani Begley jest, że akcja wielu cyklów łączy się i przeplata. Dzięki temu, że pochłonęłam już większość części z innych serii wiedziałam, że Casey i Max będą razem. Ciekawiło mnie jednak jak do tego dojdzie. Wiedziałam o zdradzie, nadszarpnięciu zaufania i dramacie w życiu Casey, ale... Nie spodziewałam się takiej petardy.
Nietypowo rozpocznę od oceny Maxa - ten zabawny, luzacki mężczyzna to świetny człowiek. Może nie żyje w pełni zgodnie z prawem, może i ma czwórkę dzieci z czterema różnymi kobietami, może stawia swoich braci z klubu Predatos na najwyższym miejscu, ale to nie zmienia faktu, że łatwo go pokochać. Max nie daje wciskać sobie kitu i walczy o swoje.
Od dawna cięgnie go do przyrodniej siostry - Casey, ale trzyma się w miarę daleko. Dopiero niespodziewany ruch z jej strony łączy tę dwoje w namiętnej nocy, tylko po to, by ukazać jej zdradę jego zaufania. Choć Max jest wściekły na kobietę, zaprzysięga zemstę i stara się podejść Casey i rozkochać ją w sobie, by ją zniszczyć nie umie poradzić sobie z ogromem uczuć i emocji względem niej....
A potem ta okropna sytuacja z winy Lizarda i kilku klubowych braci po której Casey znika...
Co do Casey - tej bohaterki też ciężko nie polubić. Już na początku wiemy, że coś tu jest nie tak... Nie chce zdradzać Predators i ściągać na nich kłopotów, a jednak dostajemy jasny sygnał, że jest coś co ją do tego zmusza. Coś dla czego gotowa jest poświęcić własne życie...
I ta niewiadoma w sprawie Cola - jej starszego brata, która bez wątpienia złamie serce wielu czytelnikom... Mi prawda złamała serce i wycisnęła łzy z oczu, więc nie będę nic zdradzać...
Co do akcji, jak zwykle byłam zadowolona czytając. Nie musimy się obawiać, że jakiś wątek będzie rozwleczony byt długo. Mamy trochę o pracy Casey, jej próbę kradzieży informacji i wpakowania motocyklistów do więzienia, układania relacji z Maxem... W międzyczasie widzimy jak złe są jej relacje z matką Renee a pod koniec doskonale zrozumiemy dlaczego i pewnie większość z was jak ja znienawidzi tę kobietę. Za to polubicie ojca Maxa i kolejnego męża Renee - Mugga. Szybko zaczęłam mu współczuć.
Poza tym, gdy już wydaje się, że między Maxem a Casey będzie okej to pojawia się akcja z atakiem na bank i ta falerna noc z okropnym zachowaniem Lizarda, po którym Casey znika...
Kochani - właśnie po tym uzbrójcie się silne nerwy bo poznanie wiele prawdy o Casey i jej ciężkim życiu...
I znów wrócę do Cola - gdy go poznacie, zrozumiecie wiele.
Cole to wspaniały, najodważniejszy i najbardziej opiekuńczy brat na świecie. On i Casey to prawdziwe wyjątkowe stworzenia!
I tej epilog z matkami dzieci Maxa... I potem zakończenie nad basenem, które znów wycisnęło mi zły z oczu...

Dla fanów Jamie Begley to pozycja OBOWIĄZKOWA!!!
P O L E C A M S E R D E C Z N I E ! ! !

Kolejna świetna pozycja autorstwa Jamie Begley. Kolejna historia, która wyciśnie łzę z oka i pokaże, że miłość przezwycięży wszystko.
Tak to już u pani Begley jest, że akcja wielu cyklów łączy się i przeplata. Dzięki temu, że pochłonęłam już większość części z innych serii wiedziałam, że Casey i Max będą razem. Ciekawiło mnie jednak jak do tego dojdzie. Wiedziałam o...

Max to przystojny, kochający zabawę tata 4-ki dzieci, które ma z 4 różnymi kobietami. Nie jest zainteresowany długoterminowym zaangażowaniem,każdy jego związek trwał góra 6 m-cy, ale nigdy nie oszukiwałby swoich kobiet. Jest lojalnym członkiem Predators, podobnie jak jego tata Mugg. Max zawsze był również obrońcą kobiet, a na początku uratował Casey, córkę Renee, przed zgwałceniem, nawet zanim Renee poślubiła jego tatę Mugg'a.

Casey miała ciężkie dzieciństwo, życie nastolatki i młodą dorosłość. Z matką taką jak ona, która nie troszczyła się o swoje dziec,i ani ich nie chroniła, Casey nauczyła się polegać na sobie i swoim bracie Cole. Gdy zagrożone jest wszystko, co kocha (nie wiemy kto / co / kiedy / dlaczego),ale jedynym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa jest zdrada Predators.

Max nigdy by nie pomyślał, że jego przyrodnia siostra użyje go i zdradzi, aby pomóc w pokonaniu Predators, by jeden z ich członków dostał to na co zasługuje. Predators zawsze mszczą się na zdrajcach, a ponieważ to Max „spieprzył”, to jemu przypada zaszczyt zemszczenia się na osobie, która do tego doprowadziła. Jest gotów użyć wszelkich niezbędnych środków, nawet sprawiając, że Casey uwierzy, że jej wybaczył i użyje jej uczucia przeciwko niej.

Ale zarówno Max, jak i Casey nie doceniają swoich uczuć wobec siebie i oboje żałują tego co się stało, muszą sobie przebaczyć. Max chciał o wszystkim powiedzieć Casey ,ale po tej tragedii, która wydarzyła się w Klubie Predators, Casey znika z jego życia.
Absolutnie UWIELBIAŁAM epilog. Naprawdę sprawiło, że ta książka była niesamowita. Aby zobaczyć jak ci niebezpieczni i zatwardziali faceci z MC Predators,zmieniają się w słodkich , troskliwych mężczyzny, a szczególnie ten niebezpieczny i zahartowany Max, po prostu roztopiło mi się serce.

Max to przystojny, kochający zabawę tata 4-ki dzieci, które ma z 4 różnymi kobietami. Nie jest zainteresowany długoterminowym zaangażowaniem,każdy jego związek trwał góra 6 m-cy, ale nigdy nie oszukiwałby swoich kobiet. Jest lojalnym członkiem Predators, podobnie jak jego tata Mugg. Max zawsze był również obrońcą kobiet, a na początku uratował Casey, córkę Renee, przed...