Pomogła przejść przez trudny czas. Sporo wskazówek wartych uwagi. Na pewno nie zasługuje na liczbę stron. To szłoby znacznie skrócić bez rozchwiania w treści. Myślcie ludzie o śmierci, bo to pewne, że nas czeka.

Pomogła przejść przez trudny czas. Sporo wskazówek wartych uwagi. Na pewno nie zasługuje na liczbę stron. To szłoby znacznie skrócić bez rozchwiania w treści. Myślcie ludzie o śmierci, bo to pewne, że nas czeka.

Ciekawa i potrzebna (przynajmniej niektórym osobom) inicjatywa rozmów na temat własnej śmierci, jednak trochę niewykorzystany potencjał przy próbie opisania tego przedsięwzięcia na kartach książki. Trudno jest jednoznacznie ocenić tę pozycję: z jednej strony porusza wiele bardzo ważnych tematów, z drugiej czasami jest po prostu... specyficzna (nie umiem dobrać bardziej precyzyjnego określenia, zwłaszcza w kontekście historii autora o imprezie z symulacją jego pogrzebu łącznie z umieszczeniem go w trumnie).

Warto zapoznać się w formie audiobooka, przez wersję papierową zapewne nie przebrnęłabym w całości. Pozycja bardzo nierówna - momentami szalenie trafna, skłaniająca do refleksji odnośnie do potrzeby uporządkowania własnych spraw przed śmiercią, kiedy indziej losowe historie różnych osób, z których niewiele wynika dla czytelnika (chociaż może to właśnie o taką wymianę różnych doświadczeń chodziło autorowi).

Ciekawa i potrzebna (przynajmniej niektórym osobom) inicjatywa rozmów na temat własnej śmierci, jednak trochę niewykorzystany potencjał przy próbie opisania tego przedsięwzięcia na kartach książki. Trudno jest jednoznacznie ocenić tę pozycję: z jednej strony porusza wiele bardzo ważnych tematów, z drugiej czasami jest po prostu... specyficzna (nie umiem dobrać bardziej...

To dobre oswojenie z tematem śmierci. Pokazuje jak mamy do tego różne podejście i doświadczenia związane ze śmiercią.

To dobre oswojenie z tematem śmierci. Pokazuje jak mamy do tego różne podejście i doświadczenia związane ze śmiercią.

45/2023. Zapoznałam się w formie audio.

45/2023. Zapoznałam się w formie audio.

Tytuł książki mnie zainteresował. Nie tylko dlatego, że jestem w żałobie, ale też dlatego, że zagadnienie śmierci interesuje mnie od bardzo dawna. Mogę nawet powiedzieć, że od dziecka. Niestety, nie znam wielu osób gotowych na szczerą rozmowę o odchodzeniu. Byłabym za zorganizowaniem takiej kolacji, do jakich zachęca autor. Rozumiem, że w Polsce nie miałby takiej łatwości w prowadzenie swojej działalności, bo opisywane spotkania są bardzo w amerykańskim stylu. Mam jednak nadzieję, że kiedyś uda mi się zaprosić wybrane osoby do porozmawiania o śmierci przy kolacji.

Tytuł książki mnie zainteresował. Nie tylko dlatego, że jestem w żałobie, ale też dlatego, że zagadnienie śmierci interesuje mnie od bardzo dawna. Mogę nawet powiedzieć, że od dziecka. Niestety, nie znam wielu osób gotowych na szczerą rozmowę o odchodzeniu. Byłabym za zorganizowaniem takiej kolacji, do jakich zachęca autor. Rozumiem, że w Polsce nie miałby takiej łatwości w...

Pytania nieodkrywcze, ale nigdy nie zadawane na głos. Świetny ton - neutralny, nienapuszony, ciepły, ale nie heheszkowy. Tłumaczka/redaktorki, nie zadały sobie trudu by sprawdzić płeć wymienianych w treści osób - jak ktoś jest doktorem nauk to nie znaczy że jest to mężczyzna. Dziwnie się czytało że doktor X lub Y(kobiety) powiedział, napisał, stwierdził...

Pytania nieodkrywcze, ale nigdy nie zadawane na głos. Świetny ton - neutralny, nienapuszony, ciepły, ale nie heheszkowy. Tłumaczka/redaktorki, nie zadały sobie trudu by sprawdzić płeć wymienianych w treści osób - jak ktoś jest doktorem nauk to nie znaczy że jest to mężczyzna. Dziwnie się czytało że doktor X lub Y(kobiety) powiedział, napisał, stwierdził...

Trudno mi ocenić tą pozycję, ale według mnie warta poświęconego jej czasu.

Trudno mi ocenić tą pozycję, ale według mnie warta poświęconego jej czasu.

Zaintrygował mnie tytuł. Ciekawa lektura

Zaintrygował mnie tytuł. Ciekawa lektura

Nie zrozumiałam przesłania tej książki.
Zdanie, które zapamiętałam: "...musisz pozwolić mi odejść." jako jedyne dało mi do myślenia. Reszta "ni w ząb".

Nie zrozumiałam przesłania tej książki.
Zdanie, które zapamiętałam: "...musisz pozwolić mi odejść." jako jedyne dało mi do myślenia. Reszta "ni w ząb".

Książka ciekawa i dobrze napisana. Projekt (niemalże eksperyment),by osoby, które się nie znają i nic o sobie nie wiedzą spotkały się przy stole, by mówić o różnych kwestiach związanych z umieraniem jest intrygujący, aż chciałoby się czegoś takiego doświadczyć. Książka pokazuje, że warto/należy rozmawiać o śmierci i emocjach z nią związanymi, niezależnie czy dotyczyć ma naszych bliskich, nieznajomych osób czy naszej własnej.

Książka ciekawa i dobrze napisana. Projekt (niemalże eksperyment),by osoby, które się nie znają i nic o sobie nie wiedzą spotkały się przy stole, by mówić o różnych kwestiach związanych z umieraniem jest intrygujący, aż chciałoby się czegoś takiego doświadczyć. Książka pokazuje, że warto/należy rozmawiać o śmierci i emocjach z nią związanymi, niezależnie czy dotyczyć ma...