rozwińzwiń

Istantanee

Okładka książki Istantanee Claudio Magris
Okładka książki Istantanee
Claudio Magris Wydawnictwo: La nave di Teseo literatura piękna
178 str. 2 godz. 58 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
La nave di Teseo
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wydania:
2016-01-01
Liczba stron:
178
Czas czytania
2 godz. 58 min.
Język:
włoski
ISBN:
9788893440639
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
983
77

Na półkach:

Kilka szokuje. Kilka nudzi. Niektóre śmieszą. Razem prezentują się przeciętnie.

Kilka szokuje. Kilka nudzi. Niektóre śmieszą. Razem prezentują się przeciętnie.

Pokaż mimo to

avatar
1548
694

Na półkach: , , ,

Swoją literacką znajomość z Magrisem zacząłem intensywnie, bo od bardzo dobrego zbioru esejów jakim jest "Podróż bez końca". W porównaniu z nim "Migawki" wypadają słabiej, co nie oznacza wcale, że źle. Pióro mistrza sprawnie uwiecznia momenty jego zadumy nad miejscami i ludźmi, z którymi dane było mu się zetknąć. Jest tu miejsce na wzruszenie, zadumę, sarkazm, autoironię i lekko zakamuflowaną samokrytykę. Wszystkie teksty cechuje szczerość i uczciwość przekazu...

Coś mi jednak nie do końca grało, chociaż trudno jednoznacznie powiedzieć co. Może była to długość tekstów. Na ogół wolę krótkie formy, których wątku nie stracę nawet po odłożeniu książki, ale tutaj ta krótkość wydawała mi się być wadą, sprawiała, że nie za bardzo mogłem "wejść" w opisywaną historię, bo po dwóch, trzech minutach tej historii już nie było. Była za to inna, równie poruszająca, równie krótka i równie łatwa do zapomnienia.

Oczywiście, jedna nieco słabsza (ale wciąż bardzo dobra) książka nie sprawi, że Claudio Magris nagle straci swoje miejsce na liście moich ulubionych pisarzy. Mam zamiar do niego wracać, słuchać jego wykładów i dawać mu się zabierać w podróże.

Swoją literacką znajomość z Magrisem zacząłem intensywnie, bo od bardzo dobrego zbioru esejów jakim jest "Podróż bez końca". W porównaniu z nim "Migawki" wypadają słabiej, co nie oznacza wcale, że źle. Pióro mistrza sprawnie uwiecznia momenty jego zadumy nad miejscami i ludźmi, z którymi dane było mu się zetknąć. Jest tu miejsce na wzruszenie, zadumę, sarkazm, autoironię i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
453
442

Na półkach: ,

godzinazksiazka.blogspot.com
Pierwsze zdania z książki naznaczają formę, z jaką się zetkniemy: Zdjęcie migawkowe. Wykonana przy bardzo krótkim czasie naświetlania i bez użycia statywu...
I odtąd, będziemy na krótko i z niezwykła wręcz zręcznością przemieszczać się w czasie, przestrzeni i tematyce. Krótki teksty, interesując spostrzeżenia, oryginalne postacie i błyskotliwe puenty.
W Sztokholmie, Berlinie, Moskwie, Trieście czy Mediolanie, spotykamy osoby, których los lub osobowość w jakiś sposób zaciekawiły autora. Wnikliwa obserwacja ich życia, reakcji na wydarzenia czy spotykane na swojej drodze problemy, zafascynowały go na tyle, by napisać, zbliżyć się choć na ulotną chwilę do ich świata.
Żona, żyjąca od lat w cieniu swojego męża, właśnie zaistniała, dla siebie i dla innych. Chociaż znali ją wszyscy, to dostrzegli kim jest i co ma do powiedzenia, dopiero, kiedy jej współmałżonek odszedł. Znana modelka vers bezdomny pies Malczik, z moskiewskiego metra. Oto historia, która poruszy wielu swoim wydźwiękiem, a z puentą autora, pewnie zgodzi się większość czytelników.
Obserwacje klientów restauracji i barów, pasażerów komunikacji publicznej, ludzi podczas ważnych konferencji, spotkań i wykładów, na spacerach czy na plaży. Wszędzie, gdzie migawki z życia przewijają się, jak w kalejdoskopie. Tolerancja, samotność, religijność, małżeńskie relacje i oczywiści oczko w głowie autora - literackie odniesienia, czytelnik i pisarz, językowe ciekawostki i słowa użyte w różnym kontekście.
Autor nakreśla nam obrazy, które pozostają z nami albo na tę ulotną chwilę migawki albo i na dłużej, jak wywołane na papierze fotograficznym zdjęcie, które widzimy co jakiś czas, zerkając na ramki na ścianie, czy domowej komodzie. Jedne zainteresują, przez inne przemkniemy przelotnie i powierzchownie. Takie jest prawo zbiorów tekstów, dają wybór i różnorodność.
Na wiele spraw możecie spojrzeć w zupełnie inny sposób. Choćby na gołębie i ich kulturowe znaczenie - pary gołąbków, gołąbka pokoju, gruchające gołąbki...Już pierwsze opowiadanie może znacznie zmienić Wasz dotychczasowy obraz, bo migawka, jaką zarejestrował autor, mocno wbija się w pamięć.
Robienie zdjęć jest obecnie tak powszechne, że właściwie zapomniano już o sposobie zapamiętywania innego, niż z pomocą aparatów cyfrowych. A przecież nasz mózg rejestruje tyle obrazów, dźwięków, smaków i zapachów, że to, co zapamiętujemy zostaje z nami i ożywa pod wpływem najmniejszego skojarzenia i bodźca.
Słynne zdjęcie sprzed kilku lat, które obiegło internet, przedstawia starszą kobietę, jedyną, która nie robi zdjęcia swoim telefonem, przejeżdżającemu ulicami miasta, papieżowi Franciszkowi. Wpatrzona, zamyślona, rejestruje w swojej pamięci ten ważny moment. Ona nigdy przypadkiem nie skasuje tej migawki ze swojej karty pamięci, nie zgubi i nie zapomni. Była "tu i teraz" po to, by przeżyć i wracać do tej chwili, kiedy tylko będzie chciała. I tego można sobie i innym życzyć. Migawek, zdjęć i portretów życia, swojego, niepowtarzalnego, z subiektywnym spojrzeniem i odczuciami oraz przemyśleniami, które pojawiają się wraz z nimi. Podobnie, jak autor "Migawek" rejestrować myślą i słowem, bo obraz pojawi się nam wtedy zawsze, wręcz automatycznie, nawet bez naciśnięcia spustu migawki.

godzinazksiazka.blogspot.com
Pierwsze zdania z książki naznaczają formę, z jaką się zetkniemy: Zdjęcie migawkowe. Wykonana przy bardzo krótkim czasie naświetlania i bez użycia statywu...
I odtąd, będziemy na krótko i z niezwykła wręcz zręcznością przemieszczać się w czasie, przestrzeni i tematyce. Krótki teksty, interesując spostrzeżenia, oryginalne postacie i błyskotliwe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
358

Na półkach:

× www.majuskula.blogspot.com ×

Pozornie banalne szczegóły mogą stworzyć wspomnienia, które zostaną z nami na długie lata. Dziecko w parku, specyficzna powierzchowność nieznajomego człowieka , kolor morza w pewien letni dzień — oto detale, „sfotografowane” oczami i przyozdobione w odpowiednie słowa…

Koniecznie muszę się przyznać, że Claudio Magris, aż do tej pory, był mi postacią kompletnie obcą. Co gorsza, zauważyłam, iż w sumie nie należy w Polsce do najpopularniejszych autorów, co po skończonej lekturze „Migawek” zaczęło mnie poważnie zastanawiać. Dlaczego w ogóle zdecydowałam się zapoznać z twórczością pisarza? Primo, opis książki, gdyż od dawna jestem miłośniczką krótkich form. Zazwyczaj zawierają w sobie więcej niż opasłe tomiska. Secundo, po raz kolejny na jaw wyszło moje ocenianie za pomocą okładki, proszę mi wybaczyć słabość. Ot, zwyczajnie piękna: minimalistyczna, w jakiś sposób dająca do myślenia. Cóż, zawsze pocieszam się, że egzemplarz przynajmniej będzie dobrze prezentować się na półce, jeśli treść okazałaby się zbyt kiepska. Na szczęście, „Migawki” to zbiór bardzo oryginalny, czytanie było prawdziwą przyjemnością. W trakcie czynności nadchodziło sporo refleksji, a wspomnę o nich za chwilę.

Próbuję sklasyfikować tę publikację, przypisać ją do konkretnego gatunku, ale bezskutecznie. Ciężko prowadzić dysputy o wartkiej akcji, bo ona po prostu nie istnieje. Czy uznaję to za wadę? Nie, ponieważ bywają sytuacje, gdy człowieka nachodzi ochota na książki wprawiające w zadumę, uspokajające emocje. Chwila odskoczni od codzienności, choć w jakimś stopniu też w niej zatrzymująca. Pisarz pokazuje własne spojrzenie na różnorakie kwestie, począwszy od problemów społecznych, na analizowaniu czyichś zachowań skończywszy. Oczywiście, nie zawsze zgadzam się z opiniami Magrisa, aczkolwiek trudno mu odmówić zdolności obserwacji. Posiada pewien ważny talent — zwracania uwagi na detale.

Rozdziały są bardzo krótkie, czyta się je jednym tchem, chociaż zdarzało mi się, iż do nich momentalnie wracałam, odkrywając nowe znaczenia poszczególnych zdań. To pozycja wielowarstwowa, wymagająca odrobiny skupienia. Aby nie przeoczyć istotnych rzeczy, móc wynieść z lektury jak najwięcej informacji. A tych ostatnich nie brakuje. Chciałabym sięgnąć po inne publikacje Magrisa, porównać je z „Migawkami”, gdyż ciekawi mnie pewna sprawa — czy cechą charakterystyczną autora jest specyficzna atmosfera, którą umie przywołać? Pełna rozsądku, inteligentnych wypowiedzi. Z drugiej strony, dość oniryczna. Same przeciwstawności.

Całość napisano pięknym językiem, poetyckim, ale równocześnie uniknięto popadania w banały. Niejednokrotnie odnosiłam wrażenie, że spaceruję razem z autorem, razem z nim dyskutuję. Dlaczego ten niepozorny zbiór krótkich opowieści aż tak mi się spodobał? Pierwsze skojarzenie — kartki z tworzonego pospiesznie pamiętnika, niczym robienie zdjęć bez użycia aparatu, wyłącznie słowami. Claudio Magris dotknął wielu tematów, których samymi jesteśmy świadkami lub nawet uczestnikami, często nie zdając sobie z tego sprawy. To obraz ludzkich odruchów, mających wyraźny wpływ na funkcjonowanie świata. Pisarz nie boi się ironii, dowcipkowania, lecz zawsze w wyważony sposób, co chyba najbardziej mi odpowiada.

„Migawki” skutecznie zachęciły mnie do dalszych poszukiwań i trochę żałuję, że dopiero teraz zetknęłam się z prozą Magrisa. Cóż, lepiej późno niż wcale. Komu polecam lekturę? Z pewnością osobom pragnącym wyciszenia, kiedy nadarzy się wolny wieczór. Wystarczy tylko jeden, na początek, a uważam, iż będziecie do tej publikacji wracać. Jest wypełniona ważnymi fragmentami, warto je pozaznaczać, co też również niezwłocznie uczyniłam. Świetna propozycja na przedwiośnie, gdy już zaczynamy wypatrywać lata. Życie to oczekiwanie.

× www.majuskula.blogspot.com ×

Pozornie banalne szczegóły mogą stworzyć wspomnienia, które zostaną z nami na długie lata. Dziecko w parku, specyficzna powierzchowność nieznajomego człowieka , kolor morza w pewien letni dzień — oto detale, „sfotografowane” oczami i przyozdobione w odpowiednie słowa…

Koniecznie muszę się przyznać, że Claudio Magris, aż do tej pory, był mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
253
127

Na półkach: ,

Zwabila mnie okładka. Coś mnie do niej usilnie ciągnęło. I tak właśnie połknąłem haczyk. I nie było już odwrotu - musiałem sięgnąć po książkę Magrisa xD

I powiem wam, ze czytało mi się dobrze ten zbiór tekstów. I przede wszystkim - szybko.

Autor snuje skondensowane historie, obserwacje i refleksje nawiązujące do codzienności, urody, burzliwych relacji międzyludzkich, zwłok na plaży, morza, wykładowców czy duchowości.

Dzieło Magrisa pod względem formy kojarzy się z: ,,Kolacją dla wrony" Jonathana Carrolla. Jeśli miałbym powiedzieć która z tych dwóch bardziej mi się podobała to odparłbym że właśnie ta od Carrolla.



***

PONIŻEJ TROCHĘ ZESTAWIEŃ
(btw. lubię sporządzać zestawienia)


JAKIE PYTANIA ZRODZIŁY SIĘ W CZASIE TEJ LEKTURY?
1. Jak często dochodzi wśród zwierząt do kanibalistycznych i nekrofilskich aktów?
2. Ilu w Polsce jest nietaktownych prezesów o cechach wiecznego chłopca? I jak to wpływa na rozwój/ funkcjonowanie firm?
3. Jaki procent ludności w Polsce żyje w związkach niesakramentalnych?
4. Czy Bell, twórca telefonu był za sterylizacją głuchoniemych?
5. Czy aborcja to cios w emerytów? (prognozy emerytur Polaków wg OECD)
6. Ile waży filozoficzne credo?
7. Zielona Linia - czy w najbliższych latach przyjmie formę robodoradztwa?
8. Czy islam otworzy się na równość płci?
9. Czy w przyszłości zostanie wprowadzony podatek dla starych kawalerów?
10. Adopcja czarnoskórych dzieci w Niemczech?
11. Czy Ewangelia to przytyczek w nos neoliberałów?
12. Malczik w Moskwie, Hachiko w Japonii - gdzie znajdziemy inne posągi znanych psów na świecie?
13. Ile bezpańskich psów błąka się po polskich wsiach i miastach?
14. Jakimi zasadami kierują się koleje państwowe w Polsce?
15. Roczna liczba pasażerów korzystających z polskich kolei?
16. Dlaczego milczenie okazywane publicznie w barach, kawiarniach, poczekalniach jest tak źle odbierane ? Dlaczego bycia singlem, bycie samotnym jest niemal równoznaczne niskim statusem społecznym? Skąd ten dyktat ?
17. Który prałat polski chciał wyrwać serce JPII ze zwłok? (migawka pt. ,,Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie'' - 1 akapit, str. 62)
18. Przesądy wdrukowane są w nasze geny?
19. Makabryczne rytuały zw. z kanonizacją i beatyfikacją?

***

ROZDZIAŁY, KTÓRE PRZYPADŁY MI DO GUSTU BO ZWRACAJĄ UWAGĘ NA WAŻNE SPRAWY:
- ,,Wykręcić numer''
- ,,Sacrum i profanum''
- ,,Tłum, który przyszedł dla nikogo''
- ,,Związek (otwarty) na konferencji?
- ,,Nagrobek Jensa''

***

CYTATY
,,Nasze cmentarze to miasta, marmurowe nekropolie i metropolie, majestatyczny triumf śmierci i jej porządku'' (s.122)

,, Sen (...) zabrał mu tożsamość, świadomość, wyznawane poglądy i dobre maniery (...) nie (...) uwolnił go od maski obowiązków, konwenansów, cenzury, konieczności, ideologii, które, jak skłonni jesteśmy sądzić, narzuca świadomość lub superego (...)''( s. 41)

,, to drobna szrama na obliczu Boga, z pewnością nic nie znacząca rana w porównaniu ze straszliwymi okrucieństwami, które je nieustannie oszpecają'' (88)

,,Rzekoma para małżeńska przy drugim stole - nie ma więc obowiązku bycia rozmowną, inni zaś nie mają prawa dociekać, czy jest szczęśliwa, czy nieszczęśliwa (...) Skąd ta mania grzebania w cudzym życiu, usiłowanie prześwietlenia go promieniami rentgenowskimi (...),może woleliby (...) byśmy zostawili ich w spokoju (...)'' (s. 127)

***

ZWROTY / SŁOWA / MIEJSCA
1. Okradzeni z bezpiecznego jutra
2. Odyseja neuronów
3. Logorea
4. Klinika Ospedale Maggiore
5. Profanująca idolatria
6. kolor - określona długość fali świetlnej
7. Neoklasyczne posągi w parku
8. Kołyska radykalnego anarchoneoliberalizmu
9. Frenetyczne cyfrowe kombinacje
10. Veni Creator Spiritus
11. Związki poliandryczne
12. Małżeństwa tymczasowe w Iranie
13. Centrolewica, centroprawica a kwestia zasiłków
14. Waranasi - tłumy żebraków
15. Kazanie Buddy o cierpieniu w Sarnath i Kazanie na Górze Chrystusa
16. Machismo
17. Ponowoczesność Beaubourg
19. Urylift
20. Milczące przyzwolenie na oddawanie moczu w basenach i morzach
21. Pisarze i intelektualiści - inżynierowie duszy
22. Lukrecjusz i jego epikurejski materializm
23. Ewangelia i jej wywrotowe poglądy
24. Dania i jej cenzorskie zapędy do ucinania chrześcijańskich motywów w bajkach Andersena
25. uchwyć moment kiedy poczwarka przemienia się w motyla
26. Ogłuszający hałas historii
27. Nonavut a Innuici
28. Batrachomachia
29. Róża zbawionych u Dantego
30 . Bałwochwalcze uwielbienie a egocentryczna dominacja
31. Przywłaszczanie prywatnych historii i rozgłaszanie ich jako swoich
32. Lewica bywa bardziej liberalna i neoliberalna od prawicy
33. Dypvag (Norwegia)
34. Echografia
35. Resentyment
36. Sykstus V

***

INNI AUTORZY WSPOMNIANI W ,,MIGAWKACH'' (Czy warto się z tymi dziełami zapoznać ?):
a) CHESTERTON
b) STEVEN D. LEVITT - Frakonomia
c) Salvatore Battaglia
d) Aldo Palazzeschi
e) FLAUBERT (cytaty)
f) PIRANDELLO (cytaty)
g) Albert Cavallane - Vicino & lontano
h) Liljana Avirovic - ,,Księga smacznego i zdrowego jedzenia''
i) ,,Biełomorie'' - zbiorowa księga napisana przez 36 autorów pod przywództwem Gorkiego (1934)
j) MANZONI
k) BRECHT - wiersze
l) LUKRECJUSZ (refleksje)
m) Paul Valery
n) Charles Lous Philippe
o)Edmund Peck (transkrypcje)
p) Simone de Beavoir
r) Rienem Rob - Nobility of Spirit: A forgotten ideal
s) de Amisic - ,,Serce''
t) Smith o ekonomii
u) Isac Bashevis Singer
w) MAKSYM WYNZAWCA (VI w)

Zwabila mnie okładka. Coś mnie do niej usilnie ciągnęło. I tak właśnie połknąłem haczyk. I nie było już odwrotu - musiałem sięgnąć po książkę Magrisa xD

I powiem wam, ze czytało mi się dobrze ten zbiór tekstów. I przede wszystkim - szybko.

Autor snuje skondensowane historie, obserwacje i refleksje nawiązujące do codzienności, urody, burzliwych relacji międzyludzkich,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    57
  • Przeczytane
    44
  • Posiadam
    13
  • 2019
    9
  • 2020
    2
  • Literatura włoska
    2
  • 2019
    1
  • W biblioteczce
    1
  • #po włosku
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Istantanee


Podobne książki

Przeczytaj także