Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ewa Kopsik
Źródło: strona autorki
3
5,8/10
Pisze książki: literatura piękna
Tłumaczka języka niemieckiego, na stałe mieszkająca w Wiedniu.http://ewakopsik.blogspot.com/
5,8/10średnia ocena książek autora
225 przeczytało książki autora
439 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Aktualności
10
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Rzeczywistość jest chaosem i mozaiką zbrodni na różnych poziomach, od zwykłych fizycznych, poprzez emocjonalne, uczuciowe, a skończywszy na ...
Rzeczywistość jest chaosem i mozaiką zbrodni na różnych poziomach, od zwykłych fizycznych, poprzez emocjonalne, uczuciowe, a skończywszy na literackich
5 osób to lubi
Pozostały mi marzenia - lśniąca, lecz niewidoczna ozdoba nudnego życia
4 osoby to lubiąTeraz może będę szczęśliwa, niezależna, szczęście uzależniłam od sytuacji, konstelacji wydarzeń, warunków, które musiały być spełnione. Zaws...
Teraz może będę szczęśliwa, niezależna, szczęście uzależniłam od sytuacji, konstelacji wydarzeń, warunków, które musiały być spełnione. Zawsze brakowało jakiegoś elementu, zawsze czegoś brakowało do szczęścia.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Nieobecność Ewa Kopsik
7,0
Książka, która towarzyszyła mi w ostatnim czasie. Mimo że nie spodziewałam się po niej wiele to zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie i zapamiętam ją na długo.
Z opisu dowiedziałam się, że fabuła powstała w wyniku inspiracji prawdziwymi przeżyciami reżyserki Magdaleny Piekorz. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym nazwiskiem, ale świadomość, że w tworzeniu książki brał udział ktoś, kto rzeczywiście przeżył walkę z chorobą sprawiła, że historia bardziej mnie zainteresowała i wydała mi się o wiele bardziej autentyczna.
Tym, co najbardziej poruszyło mnie w trakcie czytania tej książki było to, jak długo główna bohaterka musiała czekać na diagnozę boreliozy. Powszechnie wiadomo też, że jest to choroba wywoływana przez ugryzienie kleszcza, charakteryzuje się rumieniem pojawiającym się w miejscu ugryzienia i w momencie posiadania takowego śladu zalecane jest przyjęcie antybiotyku chroniącego przed rozwojem boreliozy. Bohaterka książki miała do czynienia z kleszczem i wystąpieniem rumienia, jednak podczas wizyty w gabinecie usłyszała, że lekarz nie poda jej antybiotyku, bo przepisuje go jedynie w sytuacji wyższej konieczności, a tu takiej nie widzi. Gdyby nie te słowa i postępowanie dałoby się uniknąć wydarzeń, które 10 lat później całkowicie zmienią życie naszej bohaterki - Poli.
Przez 10 lat choroba nie dawała o sobie znać, dopiero po tym czasie wystąpiły niepokojące, wędrujące po całym ciele bóle. Z początku znośne, później coraz gorsze, aż do momentu, w którym całkowicie wyłączyły z życia główną bohaterkę. Szybko rozpoczęła się wędrówka po lekarzach w celu znalezienia ich przyczyny, jeden, drugi, trzeci... i nic. Nie wiadomo, co się dzieje, nie wiadomo jak leczyć, nic nie można zrobić. To straszne, że w naszych czasach, kiedy medycyna jest na takim poziomie zdarzają się przypadki, kiedy pacjent jest traktowany jak symulant tylko przez to, że lekarze nie potrafią go prawidłowo zdiagnozować. Trzeba wziąć pod uwagę też to, że choroba nie czeka na leczenie, a stopniowo postępuje prowadząc do kolejnych zmian w organizmie.
Sama ostatnio dość często pałętałam się po szpitalach, więc może to jest powodem tego, że akurat ten wątek szczególnie zapadł mi w pamięć.
Z książki dowiemy się także jak bardzo choroba może wpłynąć na nasze życie. Sfera zawodowa, osobista i ogólne funkcjonowanie w społeczeństwie to rzeczy, które mogą nam się wydawać stałe i niepodważalne, ale czasami wystarczy jedno ugryzienie kleszcza sprzed 10 lat, aby zdefiniować je na nowo.
Bardzo podoba mi się kompozycja książki, krótkie i zwięzłe rozdziały zawierają w sobie wszystko, co potrzeba, bez zbędnych opisów i koloryzowania. Akcja toczy się spokojnie i daje czytelnikowi czas na refleksję oraz poszukiwanie odpowiedzi do nasuwających się podczas czytania pytań.
Muszę pochwalić też okładkę książki, ponieważ gdyby nie jej intrygujący wygląd nie zdecydowałabym się na wzięcie tego tytułu. Kolorystyka i kompozycja całkowicie trafiły w moje serce, kiedy tylko ją ujrzałam wiedziałam, że chcę ją mieć.
Krótka, lecz treściwa lektura, którą polecam dla każdego. Nie tylko dla osób zmagających się z chorobami, którym może dać nadzieję na poprawę losu, ale także zdrowym, aby poznali, co dzieje się w świecie chorującego i w przypadku kontaktu z taką osobą udzielili potrzebnego wsparcia i pomocy. Myślę, że każdy czytelnik będzie zadowolony z lektury.
Nieobecność Ewa Kopsik
7,0
"Zawładnęła mną jakaś tajemnicza choroba, do której trzeba by się ustosunkować, że faktycznie jest, i jeszcze współczuć, że człowiek cierpi, a jak to tak, skoro wyniki mówią inaczej. Lepiej przyjąć obiegową wersję i na wszelki wypadek milczeć. Ludzie nie wierzą w to, co niewidzialne, nieznane, domniemane." (str. 83)
Dziecięce marzenia o zostaniu baletnicą się spełniają, dzięki uporowi bohaterki i wychowującej ją babci. Ciężko pracowała by otrzymać pierwszoplanową rolę. W życiu osobistym doznaje pełni szczęścia wiążąc się z idealnym mężczyzną. I nagle wszystko się wali.....
Zapada na chorobę, której lekarze nie potrafią zdiagnozować, bo wyniki badań są bez zarzutu, lecz ona czuje się coraz gorzej. Nikt jej nie wierzy, leczona jest niewłaściwie. Wielokrotnie trafia do szpitala, z którego wychodzi bez trafnej diagnozy. Często dopada ją zwątpienie, brak wiary i nadziei, że może być lepiej. Traci cierpliwość, jest bezsilna. Porażka goni porażkę. I ta ludzka niemoc by zapanować nad swoim ciałem, bólem i emocjami. Walczy o życie, choć wiele razy dopadają ją momenty, że chce się poddać.
Choroba odbiła się na partnerze, który opiekuje się nią, wspiera, pomaga, lecz ona często atakuje go powątpiewając w siłę uczucia, oskarżając o rzeczy, które nie miały miejsca. Wpada w kompleksy.
Poznaje smak samotności i czym jest prawdziwa przyjaźń, gdyż wraz z nadejściem choroby, jej grono znacząco się przerzedziło.
Ta historia jest przykładem, że warto mieć nadzieję, że z najgorszego bagna można wyjść i mimo trudności, bólu, upokorzeń trzeba walczyć do samego końca.
W posłowiu odnajdujemy wypowiedzi lekarzy charakteryzujących boreliozę, trudności ze zdiagnozowaniem jej, towarzyszące jej choroby, trudności z monitorowaniem postępów jej leczenia, wybór odpowiedniej terapii i powikłania po nich.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Ewa Kopsik?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad