rozwińzwiń

Kuracja dla serca

Okładka książki Kuracja dla serca Agnieszka Szacka
Okładka książki Kuracja dla serca
Agnieszka Szacka Wydawnictwo: W.A.B. literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2019-05-16
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-16
Język:
polski
ISBN:
9788328066403
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
82 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
989
513

Na półkach: , ,

Lekka i przyjemna, choć trochę naiwna książka o drugiej miłości poznanej w sanatorium. Bardzo szybko się czyta.

Lekka i przyjemna, choć trochę naiwna książka o drugiej miłości poznanej w sanatorium. Bardzo szybko się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
89
83

Na półkach:

Zawsze jest czas na zmiany bez względu na wiek;

Zawsze jest czas na zmiany bez względu na wiek;

Pokaż mimo to

avatar
88
78

Na półkach:

Ot, przyjemne czytadełko na wakacje, ale bez przesady, tej autorki mogę więcej nie czytać. Choć czytać też mogę.

Ot, przyjemne czytadełko na wakacje, ale bez przesady, tej autorki mogę więcej nie czytać. Choć czytać też mogę.

Pokaż mimo to

avatar
883
581

Na półkach:

Nie wiem jak to się stało,że sięgnęłam po obyczajówkę z wątkiem romantycznym ? Potwierdziło to jednak moją regułę,że ten gatunek nie jest dla mnie.

Nie wiem jak to się stało,że sięgnęłam po obyczajówkę z wątkiem romantycznym ? Potwierdziło to jednak moją regułę,że ten gatunek nie jest dla mnie.

Pokaż mimo to

avatar
2785
1523

Na półkach: , ,

"Nałęczów był jednak piękną miejscowością. Przede wszystkim zachwycała zieleń, była wszędzie: laski, zagajniki, skwerki, ogródki, klomby buchają ce czerwienią i różem begonii, fioletem heliotropów, żółcią i pomarańczem aksamitek."
Tak właściwie to celowo wypożyczyłam tę książkę, bo chciałam sobie porównać przedstawionej historii przez autorkę na temat sanatorium w Nałęczowie. Tak się składa, że kilka lat temu byłam na kuracji w sanatorium "Ciche wąwozy". Miło było powspominać tamte chwile, bo Nałęczów i okolice to naprawdę bardzo urokliwe miejsce i dla podreperowania zdrowia, zwłaszcza dla sercowców jest idealnym miejscem. A wąwozy są naprawdę urokliwe i warte zobaczenia. Nie zgadzam się zupełnie z opiniami na temat tego, że wszyscy jeżdżą w takie miejsca na seks-terapię, jak to nawet pokazuje program "Sanatorium miłości" emitowany w TV. Owszem, są takie osoby, lecz zdecydowana większość jedzie po to żeby się leczyć.
Renata jest rozwódką, matką dorosłych dzieci. Ciężko przeżyła rozwód a nawał obowiązków w pracy dodatkowo przysporzył jej kłopotów zdrowotnych. Lekarz stwierdził nadciśnienie a nawet stan przedzawałowy i skierował na kurację sanatoryjną. Takim sposobem trafiła do Nałęczowa, do sanatorium Jesienne wąwozy"... Wydawało jej się, że pobyt w sanatorium to dla starszych osób, że to nie dla niej, ale skoro lekarz zalecił, postanawia przetrwać te 3 tygodnie. Renata dzieli pokój z Jolką, która co roku jeździ po sanatoriach w poszukiwaniu romansów. Namawia do tego również Renię, lecz ona myśli, że w wieku 50+ nie ma już mowy o większych porywach serca. Ku jej zdziwieniu, podczas wieczorku zapoznawczego, zauważa, że większość kobiet właśnie jakby w tym celu tu przyjechała. I niemal wszystkie wpatrzone są w gburowatego starszego, ale nadal przystojnego mężczyznę. On jednak nic sobie z tego nie robi, traktuje kobiety niemal jak powietrze, więc może tym bardziej przyciąga je do siebie. Jednak Renata ma do niego zupełnie inny stosunek, jego zachowanie ją drażni i wzbudza w niej niechęć. Ten intrygujący mężczyzna to Paweł Dobrowolski, wdowiec, który był kardiochirurgiem, przyjechał tu prywatnie na rehabilitację po zawale..., trochę to może dziwne, że kardiolog miał zawał, lecz przecież nie ma idealnego przepisu na zdrowie.

"Żony lekarzy umierają młodo, a żony szewców chodzą boso."
"Kuracja dla serca" jest nieco innym romansem, to opowieść o ludziach dojrzałych, po przejściach, którzy jednak jeszcze mogą marzyć i walczyć o swoje szczęście i miłość. Myślę, że właśnie dlatego jest to wyjątkowa książka, może tylko mnie się tak wydaje, bo sama jestem w takim wieku, co prawda jestem szczęśliwą mężatką, więc nie mam takich problemów jak nasza bohaterka, ale często wspominam czas spędzony w Nałęczowie, tym bardziej, że całkiem w podobny sposób. Wycieczki do Bochotnickich ruin zamku Esterki, przepiękne wąwozy, cudowny Park Zdrojowy a także rewelacyjne zabiegi (oprócz biczy wodnych) pokrywały się z tym, co pamiętam ze swojego pobytu.

"Gdy weszli do wąwozu, Renata głęboko wciągnęła powietrze w płuca.
- Jak tu pachnie! Wilgotną ziemią, liśćmi! Sam ten zapach musi leczyć - oświadczyła z przekonaniem.
Dobrowolski wyszczerzył się radośnie.
- A nie mówiłem? To znacznie lepsze dla serca niż ta ich, pożal się panie, gimnastyka - rzucił."
Jak to mówią - przeciwieństwa się przyciągają, tak również Renata i Paweł zaczynają się powoli poznawać, dobrze im się ze sobą rozmawia a potem okazuje się, że nie tylko rozmawia..., obustronne zauroczenie i fascynacja mogą prowadzić do miłości. I dobrze, bo przecież nie ma reguły, ze tylko młodzi mogą się zakochać, mogą snuć plany na przyszłość.
Bardzo miła i ciepła opowieść o przyjaźni, miłości i o tym, że warto czasem zmienić środowisko i swój punkt widzenia aby odkryć siebie od nowa, otworzyć się na nowe doznania, inne i czasem dużo lepsze, o daniu sobie drugiej szansy. Książka skłania do refleksji nad swoim życiem i w ogóle nad sobą.

Na pewno się Wam spodoba, jeżeli macie ochotę na lekką książkę o powyższych tematach. Pozytywna lektura, a czyta się lekko i bardzo szybko.

"Nałęczów był jednak piękną miejscowością. Przede wszystkim zachwycała zieleń, była wszędzie: laski, zagajniki, skwerki, ogródki, klomby buchają ce czerwienią i różem begonii, fioletem heliotropów, żółcią i pomarańczem aksamitek."
Tak właściwie to celowo wypożyczyłam tę książkę, bo chciałam sobie porównać przedstawionej historii przez autorkę na temat sanatorium w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15417
2028

Na półkach: ,

Lubię, gdy książki przełamują stereotypy i fabuły odbiegają od schematów. Renata to pani w zaawansowanym wieku, której zalecono turnus w uroczym Nałęczowie. Musi zwalczyć nadciśnienie, a uzdrowisko z tego słynie. A. Szacka nie omieszkała opisać typowego rozkłądu dnia kuracjuszy. Są różne gimnastyki, bicze wodne, zabiegi, relaksujące masaże. Rozrywkowa Jola z pokoju zaciąga naszą bohaterkę też na obowiązkową potańcowkę. świat kuracjuszy- uwodzicieli jest kapitalnie i dowcipnie przedstawiony, nieco przerysowany. W końcu krew nie woda i romansowanie to najmilsza częśc turnusu. Na tle żałosnych erotomanów- gawędziarzy dość obcesowy i sprawiający wrażenie buca doktor Paweł sprawia lepsze wrażenie. Szkopuł w tym, że nie przypadają sobie do gustu- ae widać kto się czubi, ten sie lubi, skoro wdowiec zaczyna ją uwodzić. Miał za sobą jakiś skandal, gdyż rozsypał sie po śmierci żony i nadmiernie zaczął pić. Paradoksalnie to kardiolog o złamanym sercu, żyjący wspomnieniami. Kiełkujące uczucie sprawi, że Paweł zamknie ten rozdział żałoby i otworzy się na nowy ekscytujący związek. Nawet postacie drugoplanowe mają swoje tajemnice, bolesne przeżycia, rozgrzebują rany z przeszłośći, co czyni ich wiarygodnymi i interesującymi.
Renatę podbuduje ten rokujący romans. Jako bonus mamy wycieczki po okolicy, wypad do Kazimierza i różne znane kazimierskie atrakcje. Opisy tych miejsc dodaja uroku fabule, spowalniają tempo wydarzeń. Przesłanie, że miłość może dopaść nas w każdym wieku i wyzwolić, przemienić w pewnych siebie i seksownych ludzi też przypadło mi do gustu. Paweł na nowo odnajduje sens życia, wraca do swego powołania, z powrotem leczy pacjentów i to ważne, że ma z kim dzielić życie. Fajna opowieść z wątkiem erotycznym.

Lubię, gdy książki przełamują stereotypy i fabuły odbiegają od schematów. Renata to pani w zaawansowanym wieku, której zalecono turnus w uroczym Nałęczowie. Musi zwalczyć nadciśnienie, a uzdrowisko z tego słynie. A. Szacka nie omieszkała opisać typowego rozkłądu dnia kuracjuszy. Są różne gimnastyki, bicze wodne, zabiegi, relaksujące masaże. Rozrywkowa Jola z pokoju zaciąga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
166
4

Na półkach:

"Kuracja dla serca" jest powieścią inną niż wszystkie. Jej wyjątkowość wynika zapewne z faktu, że bohaterami książki są ludzie, którzy (wydawałoby się!) młodość mają już dawno za sobą. Kolejne chwile spędzone na lekturze "Kuracji..." utwierdzają jednak w przekonaniu, że po pięćdziesiątce wciąż można żyć, a nie jedynie egzystować! Powieść Agnieszki Szackiej jest ciepła i, co rzadko spotykane w literaturze obyczajowej, realistyczna. Autorka, nie idealizując relacji damsko-męskich, ukazuje trudności, jakie trzeba pokonać, by oddać komuś swoje poranione serce. Pozycji tej nie brak jednak wad. Da się zauważyć kilka niedociągnięć i pomyłek w narracji. Mimo to, warto sięgnąć po tę powieść i zafundować sobie kurację dla serca! :)

"Kuracja dla serca" jest powieścią inną niż wszystkie. Jej wyjątkowość wynika zapewne z faktu, że bohaterami książki są ludzie, którzy (wydawałoby się!) młodość mają już dawno za sobą. Kolejne chwile spędzone na lekturze "Kuracji..." utwierdzają jednak w przekonaniu, że po pięćdziesiątce wciąż można żyć, a nie jedynie egzystować! Powieść Agnieszki Szackiej jest ciepła i, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1061
146

Na półkach:

Wreszcie książka nie o małolatach tylko dojrzałych ludziach.
Ciepła opowieść o przyjaźni, miłości i odkrywaniu siebie na nowo. Opowieść o dawaniu sobie drugiej szansy. Bardzo przyjemna lektura, która skłania do refleksji nad sobą.
Dużo w tej opinii "siebie" ale taka właśnie jest ta książka. Romans jest tylko tematem pobocznym, najważniejsza jest przemiana głównej bohaterki, która wreszcie zaczyna myślec o sobie i swoich potrzebach a przede wszystkim zaczyna doceniać siebie.
"...moje problemy z sercem wzięły się właśnie z samotności, braku wsparcia, tego cholernego perfekcjonizmu i tego, że nie lubiłam siebie."
A na koniec to co zawsze lubię w książkach. Można sobie stworzyć playlistę z piosenek śpiewanych czy słuchanych przez głównych bohaterów. Uwielbiam czytając słuchać piosenek, które są wspomniane w książce.Tutaj mamy moje ulubione:" Kocham Cię jak Irlandię" Kobranocki, "Płynie w nas gorąca krew" Bajmu czy "Skóra" Aya RL. Rewelacja.

Wreszcie książka nie o małolatach tylko dojrzałych ludziach.
Ciepła opowieść o przyjaźni, miłości i odkrywaniu siebie na nowo. Opowieść o dawaniu sobie drugiej szansy. Bardzo przyjemna lektura, która skłania do refleksji nad sobą.
Dużo w tej opinii "siebie" ale taka właśnie jest ta książka. Romans jest tylko tematem pobocznym, najważniejsza jest przemiana głównej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
639
55

Na półkach: ,

Każdy zasługuje na miłość. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tej książki. Jestem raczej zaczytana w książkach, w których bohaterowie mają przynajmniej dwadzieścia lat mniej. Byłam mile zaskoczona tą książką. Zdołała mnie zaciekawić już po paru kartkach. Trafne będzie tu określenie ,, nie oceniaj książki po okładce". Polecam.

Każdy zasługuje na miłość. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tej książki. Jestem raczej zaczytana w książkach, w których bohaterowie mają przynajmniej dwadzieścia lat mniej. Byłam mile zaskoczona tą książką. Zdołała mnie zaciekawić już po paru kartkach. Trafne będzie tu określenie ,, nie oceniaj książki po okładce". Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
835
128

Na półkach:

Po przeczytaniu książki zaczęłam marzyć o odwiedzeniu Wąwozu Korzeniowy Dół w okolicach Kazimierza, o gorącej czekoladzie i słodkich pralinkach w Pijalni Czekolady w Nałęczowie, a nawet o zabiegach. No może z wyjątkiem biczy wodnych. Chętnie też poznałabym dalsze losy Renaty i jej rodziny. Mam nadzieję, że autorka nie poprzestanie na tej jednej powieści, bo czytało się naprawdę miło. Sanatoryjne życie, bez dramatyzmu, z poczuciem humoru i morałem. Jako czterdziestolatka, już zaczęłam coraz bardziej lubić siebie, nawet ze zmarszczkami i cellulitem. W końcu szkoda czasu na zatrzymywanie czasu, który i tak pędzi jak szalony....

Po przeczytaniu książki zaczęłam marzyć o odwiedzeniu Wąwozu Korzeniowy Dół w okolicach Kazimierza, o gorącej czekoladzie i słodkich pralinkach w Pijalni Czekolady w Nałęczowie, a nawet o zabiegach. No może z wyjątkiem biczy wodnych. Chętnie też poznałabym dalsze losy Renaty i jej rodziny. Mam nadzieję, że autorka nie poprzestanie na tej jednej powieści, bo czytało się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    109
  • Chcę przeczytać
    68
  • Posiadam
    27
  • 2019
    6
  • 2021
    5
  • Teraz czytam
    3
  • 2024
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Romans
    2
  • Polscy autorzy
    2

Cytaty

Więcej
Agnieszka Szacka Kuracja dla serca Zobacz więcej
Agnieszka Szacka Kuracja dla serca Zobacz więcej
Agnieszka Szacka Kuracja dla serca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także