Jessica jest młodą dziewczyną po studiach. Otrzymuje swoją pierwszą pracę i zlecenie jako dziennikarka. Ma za zadanie przeprowadzić wywiad z pięćdziesięcioletnią pisarką horrorów której córka umarła w niewyjaśnionych okolicznościach.

Krótka książeczka do przeczytania wieczorkiem lub podczas jazdy samochodem jako pasażer. Delikatna fantastyka z odrobiną horroru dla osób początkujących albo jako odpoczynek po bardziej wymagających tytułach. Historia lekka i spójna. Główna bohaterka sympatyczna, uczynna i miła. Bierze udział w seansach spirytystycznych, prowadzi śledztwo a także sama posiada nietypowe umiejętności.

Jessica jest młodą dziewczyną po studiach. Otrzymuje swoją pierwszą pracę i zlecenie jako dziennikarka. Ma za zadanie przeprowadzić wywiad z pięćdziesięcioletnią pisarką horrorów której córka umarła w niewyjaśnionych okolicznościach.

Krótka książeczka do przeczytania wieczorkiem lub podczas jazdy samochodem jako pasażer. Delikatna fantastyka z odrobiną horroru dla osób...

Jessica jest młodą dziennikarką, która dopiero co ukończyła studia. Wiadomo, nie łatwo szuka się pierwszej pracy, szczególnie w Londynie, w którym dziennikarzy nie braknie. Jednak dziewczyna dostaje szansę. Jeśli uda jej się przeprowadzić wywiad z pewną pisarką, będzie mogła zagrzać sobie miejsce w firmie na dłużej. Praca nie jest jednak łatwa, Rosemarin Gathrie, która w swoim zamku często przeprowadza seanse spirytystyczne nie należy do ludzi, którzy łatwo udzielają wywiadów. Czy Jessice uda się wykonać powierzone jej zadanie?

Jeśli #halloween to oczywiście i duchy muszą się pojawić. Jednak książka, którą przed sobą widzicie to nie horror. Nazwałabym to raczej kryminałem z elementami paranormalnymi. Historia jest przeciętna, a akcja płynie bardzo podobnie do wielu historii tego typu. Zaawansowany miłośnik paranormalnych wątków raczej nie znajdzie tu pożądanego dreszczyku.

Przede wszystkim historia powinna być dłuższa. Potencjał się znalazł i jeśli pociągnąć by opowieść na większej ilości stron, czytelnik mógłby lepiej wczuć się w klimat i doświadczyć dreszczyku emocji.

Postaci były przeciętne, do tego mało rozwinięte, ale nie można więcej oczekiwać od czegoś tak krótkiego 🙈 Książka zaczyna serię "Historii z dreszczykiem" o Jessice Bannister, a ja na półkach mam już następne jej części, więc mimo wszystko mam zamiar towarzyszyć dziennikarce w jej przygodach.

Ponieważ mimo przeciętności, książka po prostu tchnie sentymentem do starszych czasów nawiedzonych domów i popularności seansów spirytystycznych. Na pewno może przypaść do gustu tym, którzy chcą dotknąć zjawisk paranormalnych, ale nie chcą się bać 😉

Jessica jest młodą dziennikarką, która dopiero co ukończyła studia. Wiadomo, nie łatwo szuka się pierwszej pracy, szczególnie w Londynie, w którym dziennikarzy nie braknie. Jednak dziewczyna dostaje szansę. Jeśli uda jej się przeprowadzić wywiad z pewną pisarką, będzie mogła zagrzać sobie miejsce w firmie na dłużej. Praca nie jest jednak łatwa, Rosemarin Gathrie, która w...

W momencie gdy pierwszy raz zobaczyłam " Noc duchów " w kiosku pomyślałam że to jest coś dla mnie. Krótkie, tanie i o duchach. Kupiłam ją i się nie zawiodłam. Przeczytałam ją tego samego dnia. Przygody Jessiki Bannister są naprawdę niesamowite. Co prawda Stephenowi Kingowi to nie dorównuje ale jak na dodatek w kiosku jest super. Pewnie kogoś zastanowi dlaczego moja ocena tej książki jest tylko na cztery pomimo że tak dobrze ja oceniam. Po pierwsze widzę w tej powieści ogromny niewykorzystany potencjał który został stłamszony przez to że nie pisano tego na jedną dobra historię a na całą serię. Po drugie koniec książki jest trochę tandetny i jeszcze opis do jednego z dialogów mnie rozczarował '' zaśmiał się złowieszczo'' no błagam. Ogólnie jednak często wracam do tej opowieści szczególnie w okresie jesienno-zimowym gdy jest do tego najlepsza atmosfera. Polecam tą opowieść początkującym młodym czytelnikom horrorów gdyż będzie to odpowiednie wprowadzenie do świata horrorów, duchów oraz tajemnic.

W momencie gdy pierwszy raz zobaczyłam " Noc duchów " w kiosku pomyślałam że to jest coś dla mnie. Krótkie, tanie i o duchach. Kupiłam ją i się nie zawiodłam. Przeczytałam ją tego samego dnia. Przygody Jessiki Bannister są naprawdę niesamowite. Co prawda Stephenowi Kingowi to nie dorównuje ale jak na dodatek w kiosku jest super. Pewnie kogoś zastanowi dlaczego moja ocena...

To jest ekspresowa ksiazka. Taka idealna na relaks. Nie ma tu zagmatwanej fabuły ani zwrotów akcji. Bardzo mi przypomina te krótkie Harlequiny co można było kiedyś kupić w kiosku.
Historia z dreszczykiem, seansem spirytystycznym i niewyjaśnioną śmiercią w tle.
Młoda dziennikara zdobywa swoje pierwsze zlecenie.
Książkę czyta się przyjemnie, ale niczym nie jest w stanie zaskoczyć. Na duży plus wspaniałe zdjęcia.

To jest ekspresowa ksiazka. Taka idealna na relaks. Nie ma tu zagmatwanej fabuły ani zwrotów akcji. Bardzo mi przypomina te krótkie Harlequiny co można było kiedyś kupić w kiosku.
Historia z dreszczykiem, seansem spirytystycznym i niewyjaśnioną śmiercią w tle.
Młoda dziennikara zdobywa swoje pierwsze zlecenie.
Książkę czyta się przyjemnie, ale niczym nie jest w stanie...

Literatury klasy C, ale mimo wszystko jest tutaj jakaś sympatyczność. Nienajgorsza intryga, choć trochę, zasłania tonę słabizny językowej. Ocena wyżej za wyczuwalny powiew przygody.

Literatury klasy C, ale mimo wszystko jest tutaj jakaś sympatyczność. Nienajgorsza intryga, choć trochę, zasłania tonę słabizny językowej. Ocena wyżej za wyczuwalny powiew przygody.

Hmm... Czego to moja siostra do domu nie zniesie. Książka ta pojawiła się u mnie już w tamtym roku, kiedy to "wydany" został pierwszy tom serii. Tydzień potem kupiłyśmy kolejną część, a resztę odpuściłyśmy sobie przez coraz to wyższe ceny, za które nie opłacało się kupować takich książek.

Książkę, mimo czasu, jaki spędziła w otchłaniach mojej biblioteczki, przeczytałam dopiero teraz. I szczerze, szału nie ma. Ogromna czcionka, która jedynie "pogrubiła" tomik, przeszkadzała mi bardzo i znów czułam się, jak ośmiolatka czytająca opowiastki ze szkolnej biblioteki. Książka straszna nie jest, nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Niepotrzebne też były te ilustracje, które najwyraźniej miały budować napięcie i wprowadzać mroczny klimat. Uznałam to jako zapychacz książki, aby miała więcej stron. Bardziej kojarzyły mi się ze zdjęciami wsadzanymi do filmików "spróbuj się nie przestraszyć", przerobione w photoshopie przez grafika amatora. Czytając to, miałam wrażenie, że czytam moje pierwsze wattpadowe opowiadanie - tak samo sztuczne i na siłę mroczne. Wracając do fabuły. Była sztuczna i naciągana. Nie wciągnęła mnie. "Noc duchów" moim zdaniem jest opowiadaniem. Gdyby pomniejszyć czcionkę i wyjąc niepotrzebne obrazki, miałaby o połowę mniej stron. Ogólnie, moim zdaniem, cała seria mogłaby zostać wydana jako tomik opowiadań. Nie polecam.

Hmm... Czego to moja siostra do domu nie zniesie. Książka ta pojawiła się u mnie już w tamtym roku, kiedy to "wydany" został pierwszy tom serii. Tydzień potem kupiłyśmy kolejną część, a resztę odpuściłyśmy sobie przez coraz to wyższe ceny, za które nie opłacało się kupować takich książek.

Książkę, mimo czasu, jaki spędziła w otchłaniach mojej biblioteczki, przeczytałam...

Moim zdaniem to jest bardziej opowiadanie niż książka z krwi i kości, ale to szczegół.

Początek był bardzo słaby: wręcz sztampowe wprowadzenie do świata przedstawionego na raczkującym poziomie pisarskim. Dalej już było lepiej, nawet dałam się zaskoczyć. Jednakże wielka szkoda, że całość nie była bardziej rozbudowana. Pomysł był w porządku, mogła wyjść z tego niezła historia. Ale wszystko zbyt szybko się działo. Ledwo się zaczęło książkę, a już jest się na ostatnich stronach. Nie było czasu na rozwinięcie bohaterów, na budowanie większej atmosfery grozy czy na głębsze poruszenie wątku fantastycznego. Wszystko za szybko.

Ale i tak to była przyjemna lekturka, na raz. A dzięki tej czcionce bardzo wygodnie się czytało - moje biedne oczy wreszcie mogły odpocząć!

Moim zdaniem to jest bardziej opowiadanie niż książka z krwi i kości, ale to szczegół.

Początek był bardzo słaby: wręcz sztampowe wprowadzenie do świata przedstawionego na raczkującym poziomie pisarskim. Dalej już było lepiej, nawet dałam się zaskoczyć. Jednakże wielka szkoda, że całość nie była bardziej rozbudowana. Pomysł był w porządku, mogła wyjść z tego niezła...

ciekawa historia

ciekawa historia

"Noc duchów" opowiada o losach 25-letniej początkującej dziennikarki Jessiki Bannister. Dziewczynę wychowała jej cioteczna babka Bell. Zapraszam : https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2019/04/noc-duchow.html?m=0

"Noc duchów" opowiada o losach 25-letniej początkującej dziennikarki Jessiki Bannister. Dziewczynę wychowała jej cioteczna babka Bell. Zapraszam : https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2019/04/noc-duchow.html?m=0

Miło i szybko się czyta. Zakończenie przewidywalne, ale na plus jest to, że pzez całą książkę coś się dzieje.

Miło i szybko się czyta. Zakończenie przewidywalne, ale na plus jest to, że pzez całą książkę coś się dzieje.