"Królewsko obdarowany" wcale nie oznacza tego co przychodzi na myśl jako pierwsze kiedy poznaje się tytuł najnowszej książki Emmy Chase!
Bo, mam nadzieję, (a w zasadzie teraz wiem już na pewno...) komuś jeszcze, poza mną, przyszło... ;)
"Królewsko obdarowany"- w sensie, że nadano mu tytuł, tudzież ewentualnie, że stał się bogaty...taaaaak...yhy...to to... ;)
Uwielbiam poświntuszyć z Emmą Chase, i czynię to regularnie od kilku lat, a że akurat wczoraj ukazała się opiniowana książka, wiedziałam, że czeka mnie kilka gorących, przyjemnych, radosnych godzin.
Słodko - pikantnych.
Nie myliłam się, zresztą, nie zdarzyło się, żeby Emma Chase kiedykolwiek mnie zawiodła, a opowieść o Hojnie Obdarowanym Przez Naturę (i nie tylko, oczywiście!) Loganie i przesympatycznej radosnej Ellie jest dziesiątą książką Autorki, którą pochłonęłam.
Zabawna, wzruszająca, rozgrzewająca bajka dla dorosłych ze świetnie nakreślonymi bohaterami jest idealna jako przerywnik między cięższymi klimatami, a także zdecydowanie poprawia nastrój, kiedy jego poziom znacznie spada.

"Królewsko obdarowany", to trzecia część cyklu "Royally" i muszę przyznać, że jest zdecydowanie lepsza od pierwszej, i ciut od drugiej, co jeszcze bardziej wyostrza mój apetyt na kolejne spotkanie z bohaterami.

"Królewsko obdarowany" wcale nie oznacza tego co przychodzi na myśl jako pierwsze kiedy poznaje się tytuł najnowszej książki Emmy Chase!
Bo, mam nadzieję, (a w zasadzie teraz wiem już na pewno...) komuś jeszcze, poza mną, przyszło... ;)
"Królewsko obdarowany"- w sensie, że nadano mu tytuł, tudzież ewentualnie, że stał się bogaty...taaaaak...yhy...to to... ;)
Uwielbiam...