To debiut literacki młodej kobiety, która pragnie zostać pisarką. Książka skierowana jest dla nastolatków, lubiących czytać o obcych, wilkołakach, zombie czy wampirach. Stylem i narracją nawiązuje do FANTASTYKI MŁODZIEŻOWEJ tworzonej przez Paulinę Hendel.
Pomysł na książkę dość ciekawy, ale nie oryginalny (dużo lepsza książka o tej tematyce to „Dopuszczalne ryzyko” R. Cooka).
Historia wciąga już od pierwszej strony i to jedyny plus powieści. To opowieść jednowątkowa i bardzo przewidywalna. Niestety JAKOŚĆ LITERACKA POWIEŚCI JEST BARDZO SŁABA. Po sposobie wyrażania się, prowadzenia dialogów, zasobie słownictwa i wręcz infantylnej narracji widać kompletny brak warsztatu pisarskiego autorki, przed którą długa droga, aby zasłużyć na miano pisarki. Opisy „zmiennokształtnych” nie porywają i nie wywołują żadnych emocji, ani strachu, ani grozy, ani… Na szczęście książka jest krótka (240 stron) i nie trzeba się z nią długo męczyć.
Książki NIE polecam. Myślę, że lepiej swój wolny czas poświęcić na lepiej napisaną lekturę, ale to moje subiektywne zdanie. Młodzieży może się spodoba ta „prostota”, ale dojrzałemu czytelnikowi raczej nie.

To debiut literacki młodej kobiety, która pragnie zostać pisarką. Książka skierowana jest dla nastolatków, lubiących czytać o obcych, wilkołakach, zombie czy wampirach. Stylem i narracją nawiązuje do FANTASTYKI MŁODZIEŻOWEJ tworzonej przez Paulinę Hendel.
Pomysł na książkę dość ciekawy, ale nie oryginalny (dużo lepsza książka o tej tematyce to „Dopuszczalne ryzyko” R....

RECENZJA:
Książkę "Na skraju nocy" wygrałam w konkursie u Autorki Dominiki Góral. Przed wzięciem w nim udziału przeczytałam krótki opis na lubimy czytać i stwierdziłam, że może to być ciekawa lektura. Jak tylko dostałam przesyłkę w swoje ręce postanowiłam, że biorę się za nią zaraz po dokończeniu książek, które aktualnie czytałam. Kiedy nadszedł już ten czas pełna entuzjazmu usiadłam do czytania. Powiem tak filmy, których strasznie nie lubię to romanse i science fiction. Książek tego typu też raczej nie czytam, aczkolwiek jak wiecie wszystkie sagi z wampirami mam za sobą 😂 W "Na skraju nocy" również pojawiają się fantastyczne stworzenia. Myślę, że fani Belli i Edwarda ze "Zmierzchu" byliby zadowoleni. Co prawda nie ma tu wampirów, ale pojawiają się zmiennokształtni, także ten zły charakter, który ściga naszą główną bohaterkę. W tego typu powieści nie mogło zabraknąć również wątku miłosnego 💓💓💓.

PODSUMOWANIE:
Reasumując, może i jestem stara lub nie na czasie 🤔 i nie czytam nałogowo książek fantastycznych, ale szczerze powiem, że wkręciłam się w tą historię i bardzo jestem ciekawa kontynuacji. Nie chcę zdradzać za dużo, żeby nie psuć Wam zabawy, ale jeżeli jesteś fanem "Zmierzchu", " "Wampirów z Morganville" albo "Domu Nocy" to na pewno nie będziesz rozczarowany, a Autorka przeniesie Cie do tego tajemniczego i magicznego świata.

Zapraszam wszystkich serdecznie na mojego Bloga:

https://aschlee-recenzuje.blogspot.com/

RECENZJA:
Książkę "Na skraju nocy" wygrałam w konkursie u Autorki Dominiki Góral. Przed wzięciem w nim udziału przeczytałam krótki opis na lubimy czytać i stwierdziłam, że może to być ciekawa lektura. Jak tylko dostałam przesyłkę w swoje ręce postanowiłam, że biorę się za nią zaraz po dokończeniu książek, które aktualnie czytałam. Kiedy nadszedł już ten czas pełna...

Czasami zastanawiamy się, jak wyglądałoby nasze życie gdybyśmy wtedy w przeszłości wybrali inna drogę. Gdybyśmy zdecydowali się pominąć jakiś epizod a może poznanie pewnych osób. Niestety czasu cofnąć nie możemy. Musimy zaakceptować teraźniejszość i fakt, kim i gdzie jesteśmy. Nie mamy bowiem aż takiego wpływu. Możemy tylko zamknąć oczy i pomarzyć. Albo przenieść się na karty powieści, gdzie wszystko jest możliwe...
Nasza główna bohaterka to nastoletnia Julia Donovan. Po wakacjach w NY wraca do kraju. Najlepszymi przyjaciółkami są Asia i Natka a Adrian to brat Natki i przyjaciel Julki. Dlaczego ich wymieniam? Każdy z nich ma swoją określoną rolę w tej tajemniczej historii. Historii, która swój początek wzięła lata temu, kiedy kuzyn Julii David był mały. Aleksander prowadził wtedy badania nad genetyką z Frankiem Jacklinem. Doszło wtedy do pewnego zajścia i zbrodni. Od tamtej pory zaczynają się dziać niemożliwe przypadki. Po latach Jacklin powraca na języki młodych ludzi. Caitlin i Michael Dowson muszą stanąć do walki z niebezpieczeństwem i pomścić Karen. Ale Mike dodatkowo stawia sobie za cel ochronę Julki. Przed czym a może przed kim? Kim oni tak naprawdę są? A majestatyczny wilk? A co takiego wydarzyło się w Nowym Yorku 10 sierpnia? Dlaczego Jack powraca i za Julką przylatuje do Polski? W jakim celu krąży wokół głównej bohaterki niczym sęp nad padliną? Jaki ma w tym cel? O co w tym wszystkim chodzi?

Poza dawką tajemniczości i niemożliwych zjawisk mamy także miłość. Ale pierwsza, niewinną. Pierwsze pocałunki, które wywołują chmarę motyli w brzuchu. No i niestety Julia, żeby było smakowicie, jest rozdarta miedzy chłopaków. Każdy z nich ma swoje pozytywne strony. A doza tajemniczości bywa kusząca. Nie tak łatwo zdecydować się na jednego, kiedy wokoło panuje taka wrzawa. Kiedy zaczynają się morderstwa i znikniecie przyjaciółki. A przyszłość jawi się w ciemnych barwach.

Debiut autorki to mocna lektura. Historia pisana bardzo plastycznie. Nie czułam się rozczarowana. Wręcz przeciwnie - jestem zaskoczona pomysłem na historię. To jak drobiazgowo akcja jest prowadzona nie zauważyłam żadnych pomyłek, żadnych nieścisłości czy też rozdmuchiwania na siłę akcji. Od samego początku pochłania. Wciąga w świat fanstasy. Spraw niewyjaśnionych, zagadkowych, niemożliwych. Kartka po kartce akcja nabiera tempa. I choć wydaje się, że już wiemy o co w tym wszystkich chodzi, to za chwile znowu mamy zmącone myśli. Do samego końca autorka trzyma nas w niepewności stale podsycając nasz apetyt. I wiem, że jak tylko ukaże się kontynuacja to na pewno ją przeczytam.


Polecam agazlotowlosaiksiazki.blogspot.com

Czasami zastanawiamy się, jak wyglądałoby nasze życie gdybyśmy wtedy w przeszłości wybrali inna drogę. Gdybyśmy zdecydowali się pominąć jakiś epizod a może poznanie pewnych osób. Niestety czasu cofnąć nie możemy. Musimy zaakceptować teraźniejszość i fakt, kim i gdzie jesteśmy. Nie mamy bowiem aż takiego wpływu. Możemy tylko zamknąć oczy i pomarzyć. Albo przenieść się na...

Dominika Góral "Na skraju nocy". Czy to jest debiut? Tak! I to w wielkim stylu. Książka, którą pochłania się w oka mgnieniu 😁 Wartka akcja, ciekawi bohaterzy i fabuła od której nie można się oderwać. Przyjemna książka z elementami fantastyki w tle. Czego chcieć więcej? Kontynuacji 😁 Zdecydowanie!

Dominika Góral "Na skraju nocy". Czy to jest debiut? Tak! I to w wielkim stylu. Książka, którą pochłania się w oka mgnieniu 😁 Wartka akcja, ciekawi bohaterzy i fabuła od której nie można się oderwać. Przyjemna książka z elementami fantastyki w tle. Czego chcieć więcej? Kontynuacji 😁 Zdecydowanie!

Lekka i przyjemna lektura, zarazem mocno wciągająca. Zdecydowanie warta polecenia zwłaszcza fanom nadnaturalnych historii!

Lekka i przyjemna lektura, zarazem mocno wciągająca. Zdecydowanie warta polecenia zwłaszcza fanom nadnaturalnych historii!

Bardzo fajna książka, idealna na popołudnie, kiedy ktoś chce się oderwać o spraw przyziemnych. Historia ciekawa i wciągająca, polecam

Bardzo fajna książka, idealna na popołudnie, kiedy ktoś chce się oderwać o spraw przyziemnych. Historia ciekawa i wciągająca, polecam

Ciekawa historia, w sam raz po to by na chwilę oderwać się od rzeczywistości.Trzymające w napięciu zakończenie. Nie mogę doczekać się kolejnych części.

Ciekawa historia, w sam raz po to by na chwilę oderwać się od rzeczywistości.Trzymające w napięciu zakończenie. Nie mogę doczekać się kolejnych części.