Ta oto książka przykuła moją uwagę 2 lata temu swoją niecodzienną tematyką, jednak była ona wtedy i nadal jest tylko w wersji ebookowej, a ponieważ miałem wtedy kompletnie negatywne nastawienie do ebook to nie podjąłem się jej przeczytania.
Teraz, gdy już czytam ebooki wziąłem się za nią i spodobała mi się, ale nie zabrakło wad.

Zacznę może od tego, że głównym bohaterem jest nekromanta, co już jest czymś niezwykłym jeśli chodzi o fantastykę. Połączenie poznania perspektywy postaci, która normalnie byłaby antagonistą i nekromanty to dla mnie strzał w dziesiątkę. Głównym motywem książki jest dążenie naszego nekromanty do zdobycia niewyobrażalnie wielkiej mocy, a zaczyna on z dosyć niskiej pozycji.

Świat przedstawiony dzieli się głównie na akademię nekromantów, zakon paladynów oraz wojowniczy lud Azurów. Na początku wiadomo kto jest tym dobrym, a kto złym, później sprawy się komplikują i te granice się zacierają.
Co do nekromantów to mamy prawdziwe szaleństwo, może nim zostać każdy (to coś nowego dla mnie),nie ważne czy jesteś człowiekiem, wilkołakiem, wampirem czy panującym nad sobą nieumarłym, bylebyś miał/a choć odrobinę potencjału i chęci. Zapraszamy.

Fabuła przez większość książki jest ciekawa i płynna tzn. wydarzenia następują praktycznie jedno po drugim, poza kilkoma skokami w niedaleką przyszłość, a dotychczas wprowadzone postacie można poznać, zżyć się z nimi, polubić lub nie.
Później coś się psuje, wszystko odwraca się do góry nogami, zostaje wprowadzona masa postaci, wiele z nich miała potencjał na stanie się ulubieńcami, jednak nic więcej nie zostało poczynionego w kierunku ich rozwinięcia, być może zostały wprowadzone tylko po to, żeby zginąć w ostatecznym starciu, jednak tu wielki zawód - nie było o nich nawet wzmianki.
Czas akcji też zostaje zaburzony, zaczyna skakać coraz dalej w przyszłość i ksiażka robi tylko chwilowe pauzy, żeby tylko cokolwiek się działo zanim nastąpi ostateczne starcie.
Zakończenie jest zaskakujące i jednocześnie zadowalające.

Próbowałem zrozumieć co się stało, być może autora zmęczyło pisanie książki albo ktoś go gonił z ukończeniem jej, wygląda to jak wrzucenie pomysłów jak poprowadzić dalszą akcję bez jej rozwinięcia i upłynnienia. Gdyby doszło do rozwinięcia tych pomysłów to albo książka byłaby dużo dłuższa albo mielibyśmy drugą część.

Pomimo tych wad polecam sprawdzić tę perełkę fantasy.

Ta oto książka przykuła moją uwagę 2 lata temu swoją niecodzienną tematyką, jednak była ona wtedy i nadal jest tylko w wersji ebookowej, a ponieważ miałem wtedy kompletnie negatywne nastawienie do ebook to nie podjąłem się jej przeczytania.
Teraz, gdy już czytam ebooki wziąłem się za nią i spodobała mi się, ale nie zabrakło wad.

Zacznę może od tego, że głównym bohaterem...

Oryginalny pomysł - w literaturze żywe trupy zwykle są krwiożerczymi, bezmyślnymi potworami. W tej książce to inteligentne istoty, które z pełną świadomością wybrały tę formę istnienia, by uzyskać swego rodzaju nieśmiertelność. Jest to pozycja z ogromną dawką czarnego humoru - otrucie kolegi z akademii uchodzi za znakomity żart, a wydłubanie mu oka za drobną niedogodność ("wstawi sobie nowe"). Jeśli lubicie powieści, gdzie odpadające części ciała ścielą się gęsto, polecam. Cena książki drukowanej istotnie spora, ale ebook jak za darmo, szczególnie biorąc pod uwagę, że fizycznie to prawie 500-stronicowe tomiszcze.

Oryginalny pomysł - w literaturze żywe trupy zwykle są krwiożerczymi, bezmyślnymi potworami. W tej książce to inteligentne istoty, które z pełną świadomością wybrały tę formę istnienia, by uzyskać swego rodzaju nieśmiertelność. Jest to pozycja z ogromną dawką czarnego humoru - otrucie kolegi z akademii uchodzi za znakomity żart, a wydłubanie mu oka za drobną niedogodność...

Wyśmienicie napisana powieść bezlitośnie wyśmiewająca ludzkie słabości, głupotę, ślepą wiarę, uzależnienia i tym podobne.
Główny bohater, chociaż skrajnie psychopatyczny, wzbudził moją sympatię swoim beznamiętnym podejściem do przedstawianych scen które dla zwykłego człowieka byłyby makabrą.
Sama otoczka "fantasy" nie robi tutaj takiego znaczenia jak psychologiczny aspekt powieści. Bohater toczy ze sobą wewnątrzną walkę pomiędzy logicznym myśleniem i bezmyślną potrzebą zadawania bólu. Przygoda widziana oczami psychopaty czarownika była dla mnie oryginalnym smaczkiem.
Na minus: parę baboli ortograficznych, jakość ilustracji nie powala i miejscami wewnętrze dyskusje bohatera robiły się za bardzo "zakręcone", że musiałem raz wertować kartkę wstecz próbując zrozumieć co bohater ma na myśli.
CENA! - 50zł za wersję papierową to o wiele za dużo, przez co musiałem się zadowolić ebookiem. Rozumiem, że blisko 500stron musi kosztować, ale 50zł to przesada.
Ogólnie bardzo dobra lektura, ale tylko dla dorosłych czytelników, bo poziom przemocy fizycznej i psychologicznej jest bardzo wysoki.

Wyśmienicie napisana powieść bezlitośnie wyśmiewająca ludzkie słabości, głupotę, ślepą wiarę, uzależnienia i tym podobne.
Główny bohater, chociaż skrajnie psychopatyczny, wzbudził moją sympatię swoim beznamiętnym podejściem do przedstawianych scen które dla zwykłego człowieka byłyby makabrą.
Sama otoczka "fantasy" nie robi tutaj takiego znaczenia jak psychologiczny aspekt...

Bardzo ciekawy pomysł, aby ukazać świat fantastyczny z perspektywy postaci negatywnej. Dużo krwi, dużo przemocy i czystej magicznej psychopatii. Dawno nie miałem przyjemności zagłębić się w głowie tak okrutnie bezlitosnego bohatera. Miejscami drobne mankamenty ortograficzne. Graficznie prezentuje się przyzwoicie (przynajmniej ebook),ale przydałoby się więcej ilustracji.

Bardzo ciekawy pomysł, aby ukazać świat fantastyczny z perspektywy postaci negatywnej. Dużo krwi, dużo przemocy i czystej magicznej psychopatii. Dawno nie miałem przyjemności zagłębić się w głowie tak okrutnie bezlitosnego bohatera. Miejscami drobne mankamenty ortograficzne. Graficznie prezentuje się przyzwoicie (przynajmniej ebook),ale przydałoby się więcej ilustracji.